31.01.2014

KOKOS vol. 2 / Original Source; Balea

Ochota na kokosiaste kosmetyki jeszcze mi nie przeszła. Trwa w najlepsze, a zimowa aura bardzo temu sprzyja. Nie ma nic przyjemniejszego niż aromatyczna kąpiel lub balsamowanie ze słodką nutą kokosa. Co ostatnio mi się spodobało? 


Coconut żel pod prysznic Original Source
Niech Was nie zwiedzie zapach w opakowaniu. Jest naprawdę słodki, na tyle że mnie trochę zniechęcił, ale przemogłam się dzięki pozytywnej opinii Koainki. Za co jestem jej bardzo wdzięczna, bo cała słodycz złagodniała podczas używania. Owszem, dalej jest cukrowy, ale mocniej czuć przyjemnego kokosa. Zapach jest niezwykle otulający i bardzo mi się spododobał. Do tej pory moim faworytem była wersja Mango & Macadamia, ale Coconut okazał się lepszy. Dobrze się pieni i skutecznie oczyszcza skórę. Oczywiście właściwości pielęgnacyjne nie są jakieś wybitne, tak samo jak konsystencja czy opakowanie, ale dlatego zapachu warto spróbować. 

Cocos & Tiareblüten balsam do ciała Balea
Ten kosmetyk pochodzi z edycji limitowanej, więc nie wiem czy jest jeszcze dostępny. Jeśli będziecie mieli okazję kupić go podczas wyprzedaży, to szczerze polecam. W tym przypadku kokos jest złamany śmietankowo-waniliową nutą, więc słabiej wyczuwalny, ale nadal bardzo przyjemny. Nieźle nawilża skórę. Co prawda moja nie należy do wymagających, ale i tak jestem pozytywnie zaskoczona.  Używałam go na noc albo zaraz po prysznicu i skóra była przyjemnie miękka do następnej kąpieli. Długofalowego nawilżenia się nie uzyska, ale przy regularnym stosowaniu daje radę. Dodatkowo szybko się wchłania, dzięki lekkiej konsystencji. Przypomina bardziej mleczko, niż typowy balsam.

Oba kosmetyki kosztowały około 10 zł. Jeśli stawiacie na przyjemny aromat i Wasza skóra nie ma większych wymagań, to dajcie im szansę. Polecam też pierwszą część kokosowej serii /klik/ .
Możecie mi coś jeszcze polecić o zapachu kokosa?
__________________________________________

85 komentarzy

  1. Właśnie skończyłam cudowny kremowy żel z balea o zapachu pinacolady. Zamierzam wypróbować balsamy i inne wersje zapachowe. Chciałabym tak przyjemnie pachnieć dłużej.
    Kokos z nutką wanilii musi być wspaniały. Lubię takie ciepłe, trochę jedzeniowe zapachy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, zwłaszcza w zimowym okresie :)

      Usuń
  2. Mnie uwiodło kokosowe masło Palmer's :) Ale krem do ciała kokosowy Balea też mam (taki w słoju) i bardzo go lubię, zapach ma obłędny, choć Palmer's zdecydowanie lepiej nawilża ;) Z Balei (nie wiem czy to się odmienia…) mam jeszcze żel pod prysznic kokos-nektaryna i taki sam dezodorant :) Też bardzo lubię kokos!

    Co do Original Source to właśnie jakoś w sklepie ten żel nie pachniał do końca tak jakbym chciała, ale faktycznie w kąpieli ten zapach może się zmienić. Kupiłam kiedyś mango-macadamia (chyba) i w sklepie bardzo mi się podobał, a w kąpieli niekoniecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak to już jest z tymi zapachami. Potrafią się zmienić pzy aplikacji albo przy kontakcie ze skrórą, co nie zawsze działa na korzyść.
      Będę polować na masło Palmers, bo kokosa najbardziej lubię bez domieszek :)

      Usuń
  3. OS mam i uwielbiam ;) prześlicznie pachnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie ostatnio zapachem uwiódł kremowy żel z Lirene o zapachu wanilii i cynamonu. O dziwo wcale cynamonem nie zalatuje tylko jest wanilia i jakieś takie korzenne nuty.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wąchałam żel OS i urzekł mnie jednak jak dla mnie jest strasznie niewydajny i sobie go odpuściłam ale mogliby mieć balsamy to pierwsza stałabym w kolejce po niego ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, czekam kiedy wprowadzą balsamy :)

      Usuń
  6. Kokosowy zapach w kosmetykach, to jeden z moich ulubionych, jednak nie zawsze jest zachwycający. Czasem można znaleźć taką mieszankę woni, że ma się ochotę od razu zamknąć opakowanie. Z Original Source też bardzo lubię wersję Mango & Macadamia, więc kokosowa powinna mi przypaść do gustu ;) Ślicznie pachnie naturalny, nierafinowany olej kokosowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I na taką wersję na pewno się skuszę :)

      Usuń
  7. Anonimowy31.1.14

    Też uwielbiam zapach kokosa:) Z balea też mam kokosowy balsam do ciała ale w dużym, zakręcanym pudełku (500ml) i jest świetny:) A wracając do polecanych produktów: może kokosowa nawilżająca maseczka z masłem shea z beauty formulas? Po drugim użyciu jestem na tak:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię kosmetyki Beauty Fromulas, więc spróbuję tej maseczki :)

      Usuń
  8. Miałam balsam i żel pod prysznic z serii kokos i kwiat tiare z Balei. Żel był troszkę za rzadki, ale balsam spisywał się u mnie świetnie :) Rzeczywiście lekki, ale mimo to nieźle nawilżał. Szkoda tylko, że w Polsce Balea jest tak słabo dostępna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, byłaby u nas rozchwytywana ;)

      Usuń
  9. Podoba mi się ta seria postów, bo uwielbiam kokos! Mogę Ci podrzucić jako pomysł krem kokosowy do rąk z Barwy, bądź serie kosmetyków z Yves Rocher :) Mnie OS urzekł zapachem. Nuta zapachowa zdecydowanie odróżnia go od innych kokosowych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby wszystkie kokosowe, a jednak różne :D Dzięki za podpowiedzi!

      Usuń
  10. Kocham kokos w kazdej postaci :D Ten zel OS strasznie mnie zaciekawil mimo, ze na ogol nie lubie sie nimi maziac pod prysznicem :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię nutę kokosa, sięgam po nią nie tylko zimą

    OdpowiedzUsuń
  12. Cieszę się, że OS ci przypasował :)
    Mam dwa inne kokoski w kolejce, jak któryś okaże się dobry to dam ci znać :D:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Gdyby Balea zrobiła masło w takiej wersji zapachowej to bym się skusiła.
    Za balsamami nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Żel OS znam i podoba mi się :) Nie mam większych wymagań w tej materii i lubię ich produkty, często sięgam po żele oraz płyny do kąpieli. Szkoda tylko, że niektórych wariantów nie ma w UK.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja sądziłam, że u nas jest mniejszy wybór ;)

      Usuń
    2. Mam wrażenie, że w stałej sprzedaży jest ich kilka a większość to ciągłe limitki, które zmieniają się dość często. Natomiast nie spotkałam wersji, które były w PL, choć kokos chyba był.... albo może mi się wydaje? Muszę sprawdzić. To, co rzuca się w oczy to dostępność i śmieszna cena OS-ów w UK.

      Usuń
    3. U nas śmieszna nie jest, ale i tak je lubię ze względu na ciekawe kompozycje zapachowe :)

      Usuń
  15. Mmmm...kokos, lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakiś czas temu robiłam wielkie poszukiwania zapachu kokoska idealnego w żelach pod prysznic, ale nic dobrego mi z tego nie wyszło, prócz tego, że całkiem przeszła mi ochota na ten aromat w kosmetykach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa kiedy mi się znudzi ;)

      Usuń
  17. Tak ostatnio krążyłam wokół tego kokosa z Original Source ... muszę go koniecznie kupić bo w tak mroźne dni słodka i otulająca nuta pod prysznicem to ideał <3

    OdpowiedzUsuń
  18. kocham kokosa ale temu żelowi OS mówię nie:D dla mnie nie pachnie zbyt przyjemnie.
    polecam całą serię włosową Organix coconut- odżywka i serum u mnie spisują się prześwietnie, czaję się jeszcze na szampon^^
    http://wizaz.pl/search/index.php?from_iso=1&category=Root%2FKWC&tab=3&query=organix+coconut&doc_type=kosmetyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a i jeszcze mi się przypomniało o dwóch kosmetykach które mają nutkę kokosa. balea miała kiedyś limitkę tropikalną, był żel pod prysznic kokos&ananas- przecudownyyyyyyyyyyyyyyyyyyy, szkoda tylko że już ich nie widuję ;_; iiii farmona ma w serii sweet secret zapach kokos&banan. jeśli lubisz takie słodkie wonie i nie wąchałaś nigdy to spróbuj, chociaż z kremem do rąk:D mi się on strasznie kojarzy z dzieciństwem, z takimi smacznymi syropkami na kaszel<3
      iiii niuchnij kiedyś organixy;) zapach kokosa idealnego

      Usuń
    2. No to czytasz mi w myślach, bo na Organix czaję się od dłuższego czasu! Teraz wiem, że warto kupić, dzięki!

      Usuń
  19. Także uwielbiam kokosowe kosmetyki :) Mogę Ci polecić masełko do ust kokosowe pocałunki z Bomb Cosmetics :) Jest cudowne, kokosowe i rewelacyjnie nawilża usta :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Anonimowy31.1.14

    Czemu nie nie ma kosmetykow Balea w Pl :( kocham kokos!

    OdpowiedzUsuń
  21. Kosmetyki Balea uwielbiam, pamiętam, że dłuuugo śliniłam się do szamponu o zapachu kokosu właśnie, ale ta wersja nie do końca mnie przekonała, dlatego na balsam czy żel o tym zapachu już się nie skuszę. Koło OS przechodziłam już kilka razy, pewnie w końcu go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam przyjemności stosować Balei, zaś żel OS uwielbiam ;>

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie miałam jeszcze niczego z Balea :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo lubię żele OS ze względu na ich zapachy, z resztą Baleę podobnie :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Anonimowy31.1.14

    Pierwsze co przychodzi mi na myśl, to kokosowa Ziaja do ust. Uwieeelbiałam ją :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kokosa w kosmetykach nie cierpię.

    OdpowiedzUsuń
  27. Mmm, kokosowy żel z OS musi być mój :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Balsamu kokosowego bym nie chciała, ale właśnie żel czy płyn do kąpieli jak najbardziej :))

    OdpowiedzUsuń
  29. Lubię kokosowe zapachy na równi z bananowymi, jakoś tak zawsze mi się z wakacjami kojarzą. Tych twoich kosmetyków nie miałam okazji nawet powąchać jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  30. Lubie zapach kokosa w kosmetykach. Na OS się zdecyduję :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Original Source wąchałam w Rossie i pięknie pachniał, ale i tak kupiłam zapach cytrusowy, w sumie nie wiem czemu bo kokos uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Kocham zapach kokosa więc chętnie poznam obu delikwentów :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Miałam z tej serii Balea kokosowy krem do ciała w 500 ml słoiczku i go uwielbiałam.
    Pięknie pachniał i dobrze nawilżał i jeśli się nie mylę, to chyba nadal jest dostępny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kojarzę go, nawet zastanawiałam się nad zakupem ;)

      Usuń
  34. Niestety nic nie polecę, bo to zapach, którego nie cierpię ;-)

    OdpowiedzUsuń
  35. dla mnie kokos to zbyt słodki zapach.

    OdpowiedzUsuń
  36. Uwielbiam kokosowy zapach, przy czym lubię prawdziwy kokos.
    "Pseudokokos" chemiczny w stosowany różnych kosmetykach - nie.

    Nie wiem, jak pachną te - jeśli tak, jak kokos, to mogą być świetne.

    Polecam też olej kokosowy - nie pamiętam, który lepiej pachnie, z kopry, czy z miąższu, ale chyba ten droższy...

    OdpowiedzUsuń
  37. chętnie bym wypróbowała tej Balei :)

    http://takbardzokosmetycznie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam kosmetyki o zapachu kokosa...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Jakoś zapach kokosa mnie nie przekonuje, wolę bardziej owocowe świeże i lekkie zapaszki podczas kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Baleę bym wypróbowała :) Żeli OS jakoś nie lubię i nie potrafię się przekonać, bo za każdym razem jak kupię, to mi się zapach nie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Zimą wprost uwielbiam takie zapachy... Bardzo mnie kusi olej kokosowy z Organique:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też :) Chociaż podobno niczym się nie różni od tych tańszych, więc nie wiem czy warto inwestować akurat w Organique.

      Usuń
  42. Oryginał Source kokosowy muszę go dorwać koniecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Anonimowy31.1.14

    Nigdy nie miałam kokosowego produktu do pielęgnacji ciała, nawet żelu nic. Koniecznie muszę kupić coś.

    OdpowiedzUsuń
  44. Uwielbiam kosmetyki o zapachu kokosa, ale tego żelu z OS nie mogę nigdzie dorwać:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam problem. W moim Rossmannie nie było wcale. Dopiero wycieczka na rubieże miasta pomogła w zakupie.

      Usuń
  45. Mialo byc tu, a dalam komentarz pod twoim starym kokosowym postem :p
    Kocham kokosa niesamowicie i gdybym mogla to bym jadla kokosy caly czas!!! Co do kokosa: probowalas kosmetykow marki Sabon??? Maja w ofercie kilka produktow z kokosem, min puder do kapieli; sol do kapieli, kule kokosowe do kapieli, trojfazowy piling do ciala (jeden z moich ulubionych ever!!), maslany krem do ciala, czy tez sorbet do ciala. Ja ta firme uwielbiam!!! Jest ona ciezko dostepna, ale w Polsce jest kilka sklepow :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię odkrywać nowe marki, a skoro tak zachwalasz to widzę że warto się za nią rozejrzeć :)

      Usuń
    2. Ja je uwielbiam. Kiedys nawet marzylam, zeby tam pracowac w ich sklepach :p

      Usuń
  46. Uwielbiam kokos, toteż chętnie zapoznam się z zaprezentowanymi żelami. Nie powinnam mieć problemów z namierzeniem Original Source;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Kokos to zdecydowanie nie mój zapach i trzymam się z daleka od nich ;)

    OdpowiedzUsuń
  48. ciekawa jestem tego zapachu z Balea, ja dzisiaj robiłam maskę na włosy z oleju kokosowego i miodu :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Żele z OS mają przecudowne zapachy , szkoda , ze nie utrzymują się na skórze :)
    A z Balei nie miałam nic jeszcze :P

    OdpowiedzUsuń
  50. zapach kokosa już od dłuższego czasu drażni mnie okropnie :<

    OdpowiedzUsuń
  51. "Kokosiaste" urocze słówko hehe:) śmietankowo - waniliowa nuta - dostaję ślinotoku ;) lecę do pierwszej części;)

    OdpowiedzUsuń
  52. Gdy używałam żelu z OS miałam straszne uczulenie ;/ A Balei żele lubię , tego jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  53. uwielbiam zapach kokosa <3 muszę wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  54. Anonimowy1.2.14

    Ja po mleczku kokosowym do ciała z The Body Shop mam uraz do kokosa! Mdłe to było takie i dziwne.. Jeżeli chodzi o okres zimowy, to od kokosa bardziej wolę wanilię, czy miód z mlekiem :)

    http://www.emkaloves.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  55. Uwielbiam kokosowy zapach!

    OdpowiedzUsuń
  56. Ja również uwielbiam kokosowe kosmetyki :)
    Ten balsam z Balei nie jest już niestety dostepny, przynajmniej ja już fo w DMie nie widziałam.
    Ale mam nadzieję, że może w lecie znowu wypuszcza tą limitke ;)

    OdpowiedzUsuń
  57. Ten kokosowy żel OS to według mnie jeden z najładniej pachnących kokosowych kosmetyków. :))) Jest boski!

    OdpowiedzUsuń
  58. Tego żelu z OS używałam w Barcelonie i będzie mi się chyba z tym miastem kojarzył :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Ja za kokosem nie przepadam :P

    OdpowiedzUsuń
  60. Kokosy same w sobie uwielbiam, ale kosmetyki kokosowe zwykle strasznie mnie drażnią zapachem ;(

    OdpowiedzUsuń
  61. Bardzo lubię pachnące kosmetyki a jeżeli chodzi o nutę kokosa to już w ogóle. Niestety ciężko znaleźć ten prawdziwy, nie chemiczny zapach. Np. dla mnie kokos z TBS (cała seria) mało ma wspólnego z kokosem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt ciężko znaleźć typowego kokosa, ale ja lubię takie urozmaicenia :)

      Usuń
  62. Kusił mnie ten zapach Original Source ale nie przepadam za tymi żelami więc skusiłam się jedynie na malinę.

    OdpowiedzUsuń

Twoje zdanie jest zawsze mile widziane :D

.

JAKO AUTORKA BLOGA NIE WYRAŻAM ZGODY NA KOPIOWANIE, POWIELANIE LUB JAKIEKOLWIEK INNE WYKORZYSTYWANIE W CAŁOŚCI LUB WE FRAGMENTACH TEKSTÓW I ZDJĘĆ Z SERWISU INTERNETOWEGO www.iwetto.com BEZ MOJEJ WIEDZY I ZGODY (PODSTAWA PRAWNA: DZ. U. 94 NR 24 POZ. 83, SPROST.: DZ. U. 94 NR 43 POZ. 170).