23.02.2016

Mleczko do oczyszczania twarzy // PAT & RUB


To mleczko jest dowodem na to, że jeszcze nie tak dawno nie potrafiłam oprzeć się dobrej promocji. Mianowicie zamawiałam swój ulubiony tonik Pat & Rub /recenzja/ i przy okazji do koszyka wpadło mleczko... bo było za pół ceny. A ja przecież nie lubię stosować tego typu kosmetyków... Dzisiaj mogę się usprawiedliwić tylko tym, że ogólnie lubię produkty tej marki, mam ochotę przetestować wszystkie bez wyjątku i w większości przypadków u mnie się sprawdzają. Jednak nie dotyczy to mleczka... Nie lubiłam wcześniej, tak i tym razem nie przekonałam się do tej formy demakijażu.

20.02.2016

Nowości // PAT & RUB, RIMMEL, VICHY, LA ROCHE POSAY, BIODERMA


W sumie nie ma się czym chwalić. Nie skorzystałam z żadnej cudownej oferty ani promocji. Nie kupiłam praktycznie nic nowego, natomiast otrzymałam dwie przesyłki w ramach współpracy, co poniekąd zmobilizowało mnie do napisania tego posta. Bez nich nie byłoby co pokazywać, bo od początku roku kupiłam raptem trzy kosmetyki - dwa niezbędniki i jedną nowość.

18.02.2016

Eyeliner Magic Marc'er Blacquer // MARC JACOBS


Makijaż bez kreski dla mnie nie istnieje. Bez niej czuję się dziwnie. Jest swoistą 'kropką nad i' która dopełnia makijaż. Daleko mi do perfekcji i często w porannym pośpiechu wychodzą mi koślawe, ale mimo wszystko - nie ma dnia żebym ich nie robiła. Dlatego doceniam kosmetyki, które ułatwiają cały proces malowania. Bez wątpienia takim jest tytułowy Magic Marc'er w tradycyjnym czarnym odcieniu o nazwie Blacquer.

15.02.2016

Ulubieńcy 2015 // PAT & RUB, YONELLE, ISANA, BUMBLE & BUMBLE


Witajcie w nowym roku :) Troszkę mnie nie było. Na swoje usprawiedliwienie napiszę, że najpierw dopadła mnie blogowa niemoc a później zajęłam się czymś zupełnie innym, co całkowicie mnie pochłonęło... i tak jakoś zleciało. Nie wiedziałam od czego zacząć, więc postanowiłam podsumować kosmetycznie ubiegły rok. Dużo tego nie ma, ale każdy z tych produktów kupiłam ponownie (lub mam w planach)... co już świadczy o moim sporym uwielbieniu.

.

JAKO AUTORKA BLOGA NIE WYRAŻAM ZGODY NA KOPIOWANIE, POWIELANIE LUB JAKIEKOLWIEK INNE WYKORZYSTYWANIE W CAŁOŚCI LUB WE FRAGMENTACH TEKSTÓW I ZDJĘĆ Z SERWISU INTERNETOWEGO www.iwetto.com BEZ MOJEJ WIEDZY I ZGODY (PODSTAWA PRAWNA: DZ. U. 94 NR 24 POZ. 83, SPROST.: DZ. U. 94 NR 43 POZ. 170).