Dzisiaj dotarła do mnie paczuszka z zamówieniem z Korei. Po ostatnio przeczytanych zachwytach o maseczce Zamian Premium Pore Minimizing Gold Cacao Pack także postanowiłam jej spróbować :)
Moja recenzja też na pewno się ukaże. Maseczka już poszła w ruch i muszę przyznać, że pachnie lepiej od czekoladowej Monagne Jeunesse! Bardzo fajnie się rozprowadza na skórze i dobrze zmywa. Skóra nie była po niej ściągnięta, za to miękka i ukojona. Czy zdziała cuda? Zobaczymy :)
Druga paczuszka, którą dzisiaj otrzymałam mnie zadziwiła, ponieważ jej nie oczekiwałam. Dzięki karcie Lifestyle, którą wyrobiłam sobie w SuperPharm otrzymałam suplement diety Skinelle wraz z kuponem zniżkowym na pełnowymiarowe opakowanie.
Nie ukrywam, że nigdy nie brałam takich wspomagaczy. Ogólnie nie jestem zwolenniczką łykania żadnych lekarstw, nawet zwykłych tabletek na ból głowy, więc od suplementów też trzymałam się z daleka. Moim ulubionym źródłem witamin i minerałów jest pożywienie:
Wolę wydać pieniądze na coś zdrowego niż wspomagać rynek farmaceutyczny. I teraz nie wiem czy spożyć Skinelle czy wyrzucić do kosza? A Wy co sądzicie? Miałyście do czynienia z tego typu drażetkami?