8.06.2016

Dlaczego przestałam blogować...

Iwetto

Hej, hej! Jest tam jeszcze ktoś? 


Ten rok chyba nie będzie należał do mojego aktywnego blogowania. Wynika to z tego, że w życiu prywatnym poczyniłam trochę zmian, które przekładają się również na sferę kosmetyczną. Pora chyba przyznać się otwarcie, że zostałam weganką. Dotyczy to nie tylko odżywiania, ale również pozostałych aspektów życia. Poniekąd nic się nie zmieniło, bo tylko wyeliminowałam kilka składników, ale patrząc na to z drugiej strony musiałam z wielu rzeczy zrezygnować. Między innymi z większości ulubionych kosmetyków. Nie zrozumcie mnie źle - nie wyrzuciłam pełnych opakowań do kosza. Po prostu systematycznie wszystko zużywam ze świadomością, że nie kupię ich ponownie. Dlatego w dalszym ciągu będą pojawiać się recenzje produktów niewegańskich oraz testowanych na zwierzętach, dopóki mi się nie skończą. 



Dla ułatwienia w etykietach pojawiły się dwie nowe zakładki: [Vegan] oraz [Cruelty Free]. Dzięki nim będziecie mogli łatwo odnaleźć kosmetyki, które nie są testowane na zwierzętach lub są w pełni wegańskie. Będę starać się wnosić poprawki systematycznie (ten kto siedzi w temacie, pewnie wie, że zmienia się to jak w kalejdoskopie). 

Między innymi z tego powodu zastanawiałam się czy powinnam dalej prowadzić bloga. Ale doszłam do wniosku, że przecież nic się nie zmieniło w tej kwestii! Być może pojawią się jakieś tematy poboczne, ale blog będzie stricte kosmetyczny. W dalszym ciągu będę poszukiwać nowości, będę poznawać nowe marki oraz będę testować multum kosmetyków ( i nie tylko!). Dlaczego miałabym przestać o tym pisać? To byłaby bardzo zła decyzja ;) 

Mam nadzieję, że pomimo tej zmiany w dalszym ciągu będziecie tutaj zaglądać! 

72 komentarze

  1. Anonimowy8.6.16

    Ja czytać będę chętnie Twoje różnorodne wpisy, a na kosmetyczne wegańskie nowinki już czekam z niecierpliwością :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że u Ciebie też częściej będą pojawiać się wpisy ;)

      Usuń
  2. Zastanawiałam się ostatnio, co słychać u Ciebie i czemu nie piszesz. Dobrze, że wracasz.

    OdpowiedzUsuń
  3. No jasne, że będę tu dalej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super :) Wiedziałam że mogę na Ciebie liczyć :*

      Usuń
  4. ☺ Iwetto proszę pisz o wegańskim życiu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może coś od czasu do czasu wrzucę na bloga :D

      Usuń
  5. U mnie ostatnio brakło przez różne sprawy czasu na nowe posty oraz czasu by zaglądać do znajomych kobitek, więc mimo, że to zupełnie inny aspekt, to rozumiem, czemu nie pojawiały się u Ciebie nowe posty. Czekam zatem na wielki powrót :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, że życie zawsze nas czymś zajmie... mimo to fajnie, że możemy się spotkać w sieci :)

      Usuń
  6. oczywiście będę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie będę wpadać :). U mnie z blogowaniem też krucho.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... Mam wrażenie, że ostatnio większość ekipy z początkowych lat 'bloggerowania' sobie odpuściła ;) W każdym razie mam nadzieję, że znajdziesz w końcu wolną chwilę oraz inspirację do regularnego pisania.

      Usuń
    2. a bo wiesz, starzejemy sie :D

      Usuń
    3. haha Sądzisz że to wiek? Ja tam czuję się na siłach jak nigdy dotąd :D

      Usuń
  8. Jak najbardziej będziemy czytać :). Pamiętaj że zawsze to jest twój blog i w sumie możesz pisać o czym tylko chcesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz całkowitą rację... W sumie miałam nawet wątpliwości z publikacją tego posta, a przecież nie powinnam! Czasami człowiek sam zamyka się w swojej klatce ;)

      Usuń
  9. uff, fajnie, że wracasz! czekałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Ciebie zawsze mogę liczyć :) Dziękuję, bardzo to doceniam!

      Usuń
    2. muak :*
      Twój kanał you tube był jednym z moich ulubionych. szczerość odnośnie widza i czytelnika to podstawa, dlatego tak bardzo cenię Twoje opinie. a więc pisz, pisz, a ja będę czytać :)

      Usuń
  10. Właśnie tak sobie myślałam ostatnio co tam u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmiany, zmiany, zmiany :D Dziękuję, że zajrzałaś!

      Usuń
  11. Pewnie, że będę zaglądać! Sama nie mam kompletnie motywaji do pisania, ale jak inne dziewczyny wracają, to może ja też... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liczę na Ciebie!!! Jak nie my, to kto będzie pisał? ;D
      A tak na serio, to chyba każda z nas ma swoje słabsze chwile (zwłaszcza przy naszym trybie pracy ;)

      Usuń
    2. Dokładnie, kompletny brak czasu :)

      Usuń
  12. Ja na pewno będę zaglądać i chętnie poczytam o wegańskich produktach :). A tak w ogóle to co Cię skłoniło aby przejść na taki tryb życia? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, cieszę się niezmiernie :D
      Ciężko odpowiedzieć na to pytanie w skrócie. Wszystko chyba zaczęło się od przejścia na dietę 'eat clean' oraz czytania wielu artykułów na ten temat. Jest ona powiązana z dietą roślinną, która jest podstawą weganizmu. Później kiedy zaczęłam edukować się na ten temat ta decyzja przyszła do mnie sama. Już wiedziałam, że nie chcę robić tego tylko dla siebie, ale też dla innych żywych istot. Prawda jest taka, że im więcej wiesz, to nie chcesz wrócić do poprzedniego trybu życia.

      Usuń
  13. Ale miałam nosa. Zdążyłam tu wejść dziś rano i zastanowić się, co się dzieje, że Cię nie ma... a tu proszę, od razu – jakbyś mi w myślach czytała – jest odpowiedź :). Powodzenia na nowej drodze życia. Zupełnie nie moje klimaty, ale lubię kosmetyki każdego typu, więc będę chętnie wracać po nowe rekomendacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybyś zapytała mnie o to na początku tego roku - odpowiedziałabym tak samo ;)
      W każdym razie kolejny raz masz nosa i cieszę się, że zaglądasz!

      Usuń
  14. Nie wiem czemu miałabym przestać tu zaglądać :) Dopóki piszesz, ja będę czytać :* I już czekam by poznać warte uwagi kosmetyki wega :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Już nie raz się zastanawiałam co z Tobą!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Koniecznie pisz, nie przestawaj! :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Temat wegański jest mi kompletnie obcy i z chęcią poczytałabym jakieś wpisy na ten temat. Myślę, że byłoby to dla ciebie niezłe wyzwanie :)
    Ja z pewnością będę tutaj zaglądała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie nie chcę się z tym narzucać na łamach mojego bloga. Dlatego pewnie od czasu do czasu coś wtrącę, ale nie chcę żeby to było motywem przewodnim.
      No chyba że będzie spore zainteresowanie, to czemu nie... Im więcej informacji na ten temat w sieci, tym lepiej :)

      Usuń
  18. Czekam na kolejne posty :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Oczywiście, że będę ;) Wegańskie kosmetyki są mi bliskie i sama staram się takowych używać i z chęcią poczytam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Cieszę się że masz takie zdanie na ten temat :)

      Usuń
  20. Oczywiście, że nadal będę tutaj zaglądać:) Z doświadczenia wiem, że nie tak łatwo się rozstać z blogowaniem, coś mimo wszystko zawsze człowieka ciągnie do pisania, nawet po długiej przerwie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda! I po takiej przerwie można pisać od zmierzchu do świtu, bo słowa przychodzą same... Lubię ten stan :D

      Usuń
  21. Ja weganką nie jestem, ale to jest mało ważne. Miałam nadzieję, że wrócisz do pisania bloga... i doczekałam się :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zycze Ci powodzenia i wytrwalosci w swoich postanowieniach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, chociaż wytrwałości nie potrzebuję, bo to wyszło naturalnie... samo z siebie :)

      Usuń
  23. Koniecznie prowadź dalej, bo wiele w tym temacie możesz tu napisać :) Ja jestem wegetarianką ale stopniowo przechodzę na weganizm, z przyczyn dla mnie oczywistych, zwierzaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie chcę się skupić w dalszym ciągu na kosmetykach, ale może pojawi się jakiś post z tym związany. Trzymam kciuki za Ciebie! Wiem że nie każdemu jest łatwo, ale powoli można osiągnąć upragniony cel.

      Usuń
  24. Nie opuszczaj bloga ja sama tak zrobiłam i dziś twierdzę,że to był błąd.pisz o wszystkim będę zaglądała😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie od początku roku miałam mieszane uczucia, ale teraz nabrałam rozpędu :D

      Usuń
  25. Super ;) Dla mnie tym lepiej, ja się żywię wegańsko, czasami zjem jajko czy rybę (ale nie więcej niż raz w tyg.), ale u mnie to zmiana typowo pod względem zdrowotnym.

    Nie umiem zrezygnować ze skórzanych butów, kurtki czy torebki, wolę mieć 1-2 pary ale wygodne i na długie lata, bo nie kupuję takich butów co każdy sezon i to po kilka par. Ale nigdy nie mówię nigdy, bo pamiętam jak rok temu nie dopuszczałam do swojej świadomości, że mogę nie jeść mięsa.

    Za to jeżeli chodzi o kosmetyki, to też zaczyna mi przeszkadzać testowanie na zwierzętach i chętniej wybieram z pośród tych nie testowanych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowicie Ciebie rozumiem. Wszystko zależy od podejścia... Ja na początku roku jeszcze byłam zdeklarowanym mięsożercą i tylko kilka razy w tyg spożywałam wegański posiłek. Kto wie, może w przyszłości Ty również przejdziesz na weganizm :)

      Usuń
  26. Z niecierpliwością wyczekuję nowych postów :)

    OdpowiedzUsuń
  27. również jestem i zostaję :)

    OdpowiedzUsuń
  28. no jasne ze bede czytac a i o weganskich kosmetykach chetnie :)) u nas jest ich masa i do wyboru do koloru :))) nie tylko kolorówka ale tez do ciala i twarzy i wlosow :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas nie ma typowo wegańskich marek, tylko nieliczne. Szałem jest nowo otwarta wegańska drogeria ;) A w Niemczech to hulaj dusza! DO wyboru, do koloru! Więc mam nadzieję że w przyszłości będzie tak samo w Polsce :)

      Usuń
  29. Fajnie :) Mi się podoba choć sama raczej nie zamierzam nigdy zostać nawet wegetarianką to pomysł na takie kosmetyki jak najbardziej na plus :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zabieram się do roboty ;)

      Usuń
  30. Super! Ja bardzo chętnie sięgam po wegańskie kosmetyki mimo, że nie znam ich zbyt wiele. Na pewno z dużą przyjemnością poczytam o nowych dla mnie markach i godnych polecenia produktach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie cieszę się niezmiernie :D

      Usuń
  31. Bardzo się cieszę, że nie zdecydowałaś się nas opuścić! A o kosmetykach wegańskich będę czytać z ogromną chęcią, bo sama lubie naturalne produkty! ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! I co najważniejsze nie tylko z korzyścią dla nas :)

      Usuń
  32. Zaglądam i będę zaglądać:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Dla mnie oczywiście ogromny plus i ukłon w Twoja stronę, ze przeszłaś na weganizm. Ja obecnie od kilku juz lat jestem wegetarianka, ale niestety zdrowie zmusza mnie niejako do przejścia na dietę wegańska. Jesli chodzi o kosmetyki to nigdy sie nad nimi nie zastanawiałam, wiec swietnie będzie zobaczyć jak przebiega Twoja droga kosmetyczna i sie tym zainspirować :) trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że tak to odbierasz i dziękuję za wsparcie :*

      Usuń
  34. Ja do Ciebie zawsze z przyjemnością zaglądam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy! Twój blog jest również jednym z moich ulubionych.

      Usuń

Twoje zdanie jest zawsze mile widziane :D

.

JAKO AUTORKA BLOGA NIE WYRAŻAM ZGODY NA KOPIOWANIE, POWIELANIE LUB JAKIEKOLWIEK INNE WYKORZYSTYWANIE W CAŁOŚCI LUB WE FRAGMENTACH TEKSTÓW I ZDJĘĆ Z SERWISU INTERNETOWEGO www.iwetto.com BEZ MOJEJ WIEDZY I ZGODY (PODSTAWA PRAWNA: DZ. U. 94 NR 24 POZ. 83, SPROST.: DZ. U. 94 NR 43 POZ. 170).