13.03.2013

Zdrapka od Essence / NAIL ART PEEL OFF BASE COAT

Wiecie że lubię brokat na paznokciach? Daje niesamowity efekt migoczących drobinek, które fajnie odbijają światło. Problem zaczyna się przy zmywaniu, kiedy idzie w zaparte i za nic nie chce zejść z płytki paznokcia. Przyczepia się jak przysłowiowy rzep psiego ogona. Sądziłam, że już na zawsze będę musiała pogodzić się z myślą, że nie ma na niego lepszego sposobu niż waciki i folia aluminiowa (dla tych co nie wiedzą- palec z nasączonym w zmywaczu wacikiem owijamy folią. Po chwili wszystko samo schodzi, ale trzeba się trochę pobawić przy owijaniu  palców).


Z pomocą przyszła marka Essence, która wyprodukowała bazę peel-off, czyli taką do zdrapania. Płytkę paznokcia wystarczy pokryć grupą warstwą preparatu i poczekać aż wyschnie. Cały proces jest widoczny gołym okiem, bo z mlecznego koloru zmienia się w transparentny.  Magic!


Kiedy wyschnie wystarczy nałożyć brokat, cieszyć się nim przez następne kilka dni i jeszcze bardziej szczerzyć, kiedy nadejdzie dzień jego usunięcia. Wszystko elegancko schodzi! Baza tworzy jakby silikonową powłoczkę, dzięki czemu brokat nie przykleja się bezpośrednio do paznokcia. Coś tam zawsze zostanie na płytce, ale są to tylko resztki lakieru, które tradycyjnie schodzą przy użyciu zmywacza. 


Sądziłam, że zdrapka Essence skróci trwałość noszonego lakieru, ale na szczęście skończyło się tylko na obawach. Nie ma też negatywnego wpływu na płytkę paznokcia. Reasumując baza Peel-off to genialny wynalazek, bardzo pomocny i wygodny w użyciu. Na dodatek kosztuje tylko 11 zł. Pomysłodawcy przyznałabym nagrodę Nobla, a fankom migotek polecam spróbować!

165 komentarzy

  1. Genialny wynalazek przy brokatowych lakierach. Muszę pomyśleć o jego zakupie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialne! Po ten produkt to chyba polecę z wywieszonym jęzorem na brodzie.

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo obrazowo :P juz sie nie moge doczekac tej bazy!!!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co tu pisać? Trzeba zobaczyć na własne oczy ;D

      Usuń
    2. hahaha, widac ze u Ciebie dziala! moglam chciec dwie buteleczki :P

      Usuń
    3. Nic straconego, zawsze mogę dokupić ;) Ale najpierw zobacz jak pierwsza się u Ciebie sprawdzi :)

      Usuń
  4. Idealne rozwiązanie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. a czytałam już negatywne opinie na temat tego produktu, że lakier wcale nie chce odchodzić, chyba muszę kupić i przekonać się osobiście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak sie dzieje gdy damy baaaardzo cieniutka wartswe bazy, trzeba ja wyczuc;)

      Usuń
    2. Ja tak zrobiłam na początku, nałożyłam cieniutko i nie zeszło. Ale przy grubszej warstwie schodzi znacznie lepiej :)

      Usuń
    3. Ja kładę bardzo obficie, co widać na zdjęciu- schodzi wszystko idealnie :)

      Usuń
    4. Zgadzam się, trzeba trochę grubiej ją nałożyć :)

      Usuń
  6. no nic to :) trzeba kupić i smyrać się brokatem :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe,pewnie się skuszę i sama wyprobuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli lubisz brokaty, to jak najbardziej :)

      Usuń
  8. Anonimowy13.3.13

    tego potrzebowałam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja płytka paznokcia nie polubiła się z tą bazą, niby zrywanie nie jest bolesne ale jednak odczuwalne :/ Zostaję przy klasycznym zmywaniu brokatów, ale ważne, że Tobie ona służy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sądziłam że będzie dewastować płytkę, coś jak w rodzaju zwykłego zdrapywania lakieru, ale na szczęście tego nie robi :)

      Usuń
    2. Zazdroszczę w takim razie, bo finalnie to nie jest produkt dla mnie. Pozbyłam się jej i przy okazji mini recenzji napiszę kilka słów od siebie na jej temat.

      Usuń
  10. Zazwyczaj nakładam 2-3 warstwy lakieru brokatowego i wtedy mam taki sam efekt jak z bazą Essence. Myślę, że to naprawdę fajna pomoc ale tylko gdy ktoś nakłada jedną warstwę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem , ta metoda mnie nie przekonuje ;)

      Usuń
  11. Super! Przypadkiem nie jest łatwiej uszkodzić lakier na takiej bazie? Bo jak nie to na prawdę rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie myślałam że będzie szybko schodził, ale nie :)

      Usuń
  12. rzadko używam brokatowych lakierów, ale praktyczna rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nagminnie, więc dla mnie to niezbędnik ;)

      Usuń
  13. też go mam i uwielbiam!!!:D pokochałam na nowo brokaty;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Użytkowanie ich stało się przyjemnością :)

      Usuń
  14. Z tą trwałością to zależy od płytki. Mi więcej niż cały dzień (pod warunkiem nie mycia głowy i nie brania prysznica) nie wytrzyma. A próbowałam różnych metod. Ale to tej bazy nie dyskwalifikuje :P Czasem wolę zaraz przed wyjściem pomalować i mieć to cudo na imprezie, a nie męczyć się potem ze zmywaniem, zdrapywaniem i wszędzie walającym się brokatem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm może to też zależy od ilości jaką nakładasz?

      Usuń
  15. też zakupiłam tą baze, bo pokochałam glitterki ale nie pokochałam ich zmywania ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pomysłowe :)
    Wydaje mi się, że Idalia jakiś czas temu o tym pisała.

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszę koniecznie się za nią rozejrzeć ale z tego co wiem to jest dość trudno dostępna :/

    OdpowiedzUsuń
  18. ciekawe! :)
    ale nie przepadam aż tak za brokatami :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. wczoraj ją zakupiłam, dzisiaj zaczynam testy:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale mnie zaciekawiłaś. Teraz będzie mi chodzić po głowie i będę kombinować jak go tu kupić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dostępny w Naturze, ale tam gdzie mają szafę z akcesoriami do pazurów :)

      Usuń
  21. Mam i bardzo lubię,choć u mnie sprawdza się jedynie w dniach kiedy totalnie nic nie robię,kiedy pierwszy raz użyłam jej w wigilię,mój manicure zdarł się podczas pierwszego mycia talerzyków....odchodził płatkami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ehehehe i wychodzi na to że nic nie robię :P

      Usuń
  22. Już pewien czas chodzi za mną ta baza, ale dostać ją gdzieś u mnie to chyba potrzebny byłby cud :/

    OdpowiedzUsuń
  23. mam ją, też z Essence, jednak w jakiejś innej buteleczce. mniejszej i inny ma kształt, nie mniej jednak to to samo i działa świetnie:) wynalazek świetny!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o! no proszę, a ja sądziłam że to nowość :)

      Usuń
  24. alee świetny wynalazek :)

    OdpowiedzUsuń
  25. tez mam i uwielbiam <3 chyba bez niej zycia teraz nie wyobrazam :D

    OdpowiedzUsuń
  26. fajny cudak - nie znoszę jak gruby śliczny brokat wręcz się wżera w płytkę i nie da się go zmyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie, to jest prawdziwe utrapienie :]

      Usuń
  27. Musze ja kupic ja uwiebiam brokaty:)

    OdpowiedzUsuń
  28. o, faktycznie daje radę :) ja jednak w ogóle prawie paznokci nie maluję więc dla mnie produkt zbędny, dobrze jednak wiedzieć na przyszłość w razie czego że jest ok:)

    OdpowiedzUsuń
  29. kusi mnie! uwielbiam brokat, ale zmywanie to katorga, dlatego rzadko go nakładam

    OdpowiedzUsuń
  30. Czytałam na innych blogach, że nie na wszystkich lakierkach się sprawdzał :D Co jak co, ja bym się skusiła, więc niech mi tylko wpadnie w ręce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe spostrzeżenie. Na wielu jeszcze go nie próbowałam, ale ciekawe czy też to zauważę :)

      Usuń
  31. No ciekawe, już wymyślają takie rzeczy że szok ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. ja byłam jej wielką przeciwniczką ale przekonałam się że bardzo ułatwia życie i wyszlo na to że w sumie to ją lubię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahah to się nazywa love-hate relationship ;D

      Usuń
  33. Nie mam, ale muszę się wsiąść za siebie i kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. uwielbiam ta baze <3

    OdpowiedzUsuń
  35. ja bez niego juz jak bez ręki:)

    OdpowiedzUsuń
  36. mam ale mi tak ładnie nie schodzi lakier :P

    OdpowiedzUsuń
  37. Czytałam na jednym z blogów, że baza peel off jednak skraca żywotność brokatowego mani... Nie wiem bo jej nie używałam, brokat ściągam metodą na folię :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Muszę ją w końcu dorwać :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Ale magia! :) Czego to ludzie nie wymyślą :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Na mnie ten lakier źle działa- schodzi razem z płytką, poza tym wydłuża wysychanie lakieru. Ja mówię mu nie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uuu to masz z nim gorsze doświadczenia.

      Usuń
  41. Wow, ale dziwne :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Bałam się,że może uszkodzić moją już i tak delikatną płytkę. Skoro mówisz,że nie ma złego wpływu na nią to się może skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hola hola, jak masz cienką to najpierw o nią zadbaj ;) Moja jest twarda jak stal po Nailteku, może on Ci pomoże?

      Usuń
    2. Ja też mam słabą i cienką płytkę. Obawiam się, że to by im zaszkodziło, choć trzeba przyznać, ze zmywacze również swoje robią :-(

      Usuń
    3. Ja zauważyłam, ze moje najlepiej się mają jak w ogóle ich nie maluję :) Ale jak tu wytrzymać bez koloru na pazurach? :P

      Usuń
    4. Haha, no właśnie :-))! Nie da się :-P

      Usuń
  43. Cos nowego i wyglada na calkiem fajny wynalazek:) moze kiedys sie rowniez skusze i wyprobuje:)

    OdpowiedzUsuń
  44. też mam i testuję :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Jak zobaczyłam nazwę tego to się właśnie zastanawiałam co to niby ma robić... A tu proszę jaka ciekawostka... ;) Do brokatowców rzeczywiście musi być przydatne, bo z nimi zawsze mniejszy lub większy problem przy zmywaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No z nimi bywa różnie, dlatego polecam fankom świecidełek :)

      Usuń
  46. o kurcze rewelacja:) uwielbiam brokatowe lakiery ale ich zmywanie faktycznie sprawiało problem, teraz już wiem jak temu zaradzić :) jutro pędzę na zakupy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powodzenia, bo dziewczyny piszą że ciężka ją trafić :)

      Usuń
  47. wow, to świetna sprawa! konieczne muszę go kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  48. genialne rozwiązanie :) Cza wybrać się do natury :)

    OdpowiedzUsuń
  49. chyba będe musiała się w nią zaopatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  50. genialne!! nigdy nie słyszałam o czymś takim :))

    http://my-life-in-warsaw.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  51. Ja od dawna nosiłam się z zamiarem zakupu, a teraz po prostu muszę bo mam brokatowego cudaka glitter goblin z china glaze i muszę sobie ułatwić jego zmywanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam Goblina- niezły jest, ale zmywanie to musi być katorga ;D

      Usuń
  52. zmywanie brokatu skutecznie mnie odstraszalo od jego uzywania, ale teraz wiec co trzeba kupic :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Mimo wielu pochlebnych opinii, które czytałam na temat tej bazy, jakoś nie mam ochoty jej próbować. Nawet do końca nie jestem w stanie stwierdzić co nie podoba mi się w tym sposobie pozbywania się lakieru. Chyba po prostu wolę stary sposób z folią :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, co kto lubi :) Ja zdecydowanie lubię tego typu nowinki i gadżety, więc musiałam spróbować :)

      Usuń
  54. A ja nadal mam wrażenie, że przy zdzieraniu tej bazy, pozbyłabym się tej lśniącej, ochronnej warstwy płytki paznokcia, więc raczej sobie daruję :/

    OdpowiedzUsuń
  55. Anonimowy13.3.13

    Fajne ;D Przydałby sie też taki wynalazek z żelowym eyelinerem, słyszałam nawet że kiedyś był taki eyeliner ;)

    OdpowiedzUsuń
  56. Mam w planach jej zakup. Ładnie zobrazowałaś jej działanie :)
    ~M

    OdpowiedzUsuń
  57. Moja zdrapka jeszcze nie testowana ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja też troszkę przeleżała w szufladzie ;)

      Usuń
  58. wow, muszę ją mieć! bo to zwyczajne zmywanie brokatów to jakiś koszmar :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Że ja jeszcze tego nie mam :P

    OdpowiedzUsuń
  60. świetny post- idealnie to przedstawiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  61. moze w koncu tez to wyprobuje... bo kupilam jakis czas temu i tak sobie lezy w szufladzie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahah moja też leżakowała długo ;)

      Usuń
  62. świetna sprawa! będę musiała poszukać! :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Mi się na początku ciężko współpracowało z tą bazą ale z każdym razem jest coraz lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  64. Ja mam tę bazę na liście od dawna, tylko nie mogę na niego trafić w Naturze.

    OdpowiedzUsuń
  65. Po Twojej notce na pewno zakupię :D jestem już tego pewna :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Czasem zdarza mi się zerwać płatem lakier z paznokcia, zwłaszcza Ciate tak fajnie schodzi, ale potem bardzo żałuje, bo paznokcie bolą i bardzo się niszczą. Przez to bałabym się spróbować tej bazy i nie potrafię się do niej przekonać. Już wolę poświęcić kilka minut na metodę foliową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami nie wiem co lepsze rozpuszczanie acetonem czy zdzieranie ;)

      Usuń
  67. Ciekawy, ciekawy:) ja nie lubie brokatu na paznokciach wiec nie mam problemu:)
    ale zastanawiam sie nad top coatem z essence tym zelowym:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o nim, podobno bardzo dobry :)

      Usuń
  68. ja również go mam (kupiłam w naturze za 10zł) i bardzo sobie chwalę
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie , że u Ciebie też się sprawdził :)

      Usuń
  69. nienawidzę zmywać brokatowych lakierów, muszę sobie zakupić tą bazę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nikomu nie przynosi to frajdy ;D

      Usuń
  70. Ja się z nią cały czas nie mogę dogadać...

    OdpowiedzUsuń
  71. a ja nakładając pod lakier dwie grube warstwy odżywki, zmywam bez problemu lakier brokatowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeszcze zależy odżywki ;) Znam jedną z Joko która działa bardzo podobnie ;)

      Usuń
  72. super, już o tym słyszałam, na pewno się kiedyś skuszę:]

    OdpowiedzUsuń
  73. Ciekawe, ciekawe...w innym wypadku na pewno bym wypróbowała, ale niestety za brokatowymi lakierami nie przepadam- jako "wynalazek" fajnie się zapowiada:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli używasz zwykłych lakierów, to faktycznie byłby to zbędny wydatek :)

      Usuń
    2. fakt, ale fajnie,że o tym piszesz bo jak mnie najdzie na brokat to na pewno się zainteresuje:)

      Usuń
  74. Ciekawe rozwiązanie, ale jeśli i tak zostają resztki lakieru, który trzeba domyć zmywaczem, to nie jest ono idealne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście że nie, ale przynajmniej brokat schodzi raz dwa :)

      Usuń
  75. też się na nią skusiłam jak byłam ostatnio w PL (choć znaleźć ją łatwo nie było, bo okazało się, że nie w każdej Naturze ją mają) i z pewną dozą nieśmiałości przystąpiłam po powrocie do malowania brokatowcem.. byłam mocno zaskoczona tym jak łatwo i szybko się to zdejmuje z pazura.. super sprawa! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się troszkę za nią nachodziła, ale warto było :)

      Usuń
    2. jak najbardziej! :)

      Usuń
  76. Ja paznokcie mogłabym nosić nawet 2 tygodnie w stanie idealnym, bo większość lakierów mi się dobrze trzyma, oczywiście gdyby nie odrost :P mnie trochę przeraża jeśli nagle w ciągu dnia odpadł mi lakier z paznokcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szarono w takim razie Ci zazdroszczę :)

      Usuń
  77. Uwielbiam brokaty, ale do kupna tej bazy jakoś się nie umiem przekonać. Mam dziwne wrażenie, że przez nią lakier by mi się krócej trzymał na paznokciach (a ja nie lubię malować ich zbyt często). :) Jednak fajnie, że u Ciebie działa, bo z tego, co widziałam, nie wszyscy ją kochają.

    OdpowiedzUsuń
  78. i nie trzeba juz kombinowac z wacikami i sreberkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  79. nie używam co prawda gliterrów na paznokciach ale wiem jak dziadostwo schodzi i zgadzam się, że pomysł jest bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  80. Ja mam wersję tej bazy z letniej limitki essence. Ta już niestety skraca trwałość brokatów. Szkoda trochę, ale wolę je nosić krócej niż zmywać godzinę ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo, czyli mieli już coś podobnego wcześniej :)

      Usuń
  81. biorąc pod uwage powiększającą kolekcję moich brokatowych lakierów powinnam go nabyć :)

    OdpowiedzUsuń
  82. Piszesz, że robi coś jak silikonową powłokę. A nie zmiękcza całości przez to? bo ja wiecznie gdzieś dziabnę pazurami, a jeszcze częściej je zagryzam. staram się nie obgyzać ani nie zgryzać lakieru, ale obawiam się, czy mi ślady zębów nie będą jeszcze łatwiej zostawać w lakierze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, po wyschnięciu jest całkiem twarde :)

      Usuń
  83. pomalowałam ostatnio pazury brokatem wibo i lakier, który miałam pod spodem samym mi odszedł i to płatami ;)

    OdpowiedzUsuń
  84. Wielbicielki brokatów z pewnością się ucieszą ;)

    OdpowiedzUsuń
  85. Oooo jej ! rewelacja:) Mi największą frajdę sprawiałoby chyba zdrapywanie :D

    OdpowiedzUsuń
  86. Bardzo, bardzo bym chciała go kupić, ale nigdzie nie mogę dostać :( tylko w jednej drogerii u mnie jest essence, w dodatku mają niepełną ofertę. A bardzo by mi ta baza ułatwiła życie z JJ-kami

    OdpowiedzUsuń
  87. Spadasz mi z nieba z tym postem !!!!!ja kocham brokaty ale ostatnio z nich zrezygnowalam bo zmywanie meczace a owijanie w folie zmudne i rowniez nie przypadlo mi do gustu..kupie ta baze,dzieki :)

    OdpowiedzUsuń
  88. śmieszne te zdrapki, moja siostra by się na coś takiego ucieszyła, ma 10 lat i ją to jara, mnie chyba mniej :P

    OdpowiedzUsuń
  89. Ooo genialne ! Zawsze spędzałam conajmniej pół godziny na zmywaniu brokatów z paznokci, a to jest świetne rozwiązanie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  90. Witam :)
    Fajny blog - oczywiście obserwuję!
    Jestem w szoku bo nie wiedziałam że jest taki ciekawy wynalazek :P Super sprawa ;) Trzeba będzie się zaopatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  91. e, ja tam idę na całość i bez podkładu maluję brokatem:P

    OdpowiedzUsuń
  92. Dzis kupilam i juz wyprobowalam! Cudo! Bardzo Ci dziekuje za ten wpis, bez niego bym nigdy nie zwrocila na to uwagi. A tak, moge bez problemow uzywac moich ukochanych Jolly Jewels! Ostatnio je musialam spilowac z plytki...

    OdpowiedzUsuń
  93. Zakupiłam tę bazę, ale w ogóle z niej nie korzystam. Z brokatowymi lakierami radzę sobie w zupełnie inny sposób - po prostu przestałam je kupować:D Pomysłowy Dobromir ze mnie, co:))))

    OdpowiedzUsuń
  94. ojacie!
    muszę się w nią zaopatrzć :)

    OdpowiedzUsuń
  95. haha faktycznie Nobla dla osoby która na to wpadła!

    OdpowiedzUsuń
  96. Przyznam,że zdrapka mocno mnie zaciekawiła,ale u mnie w drogerii jeszcze jej nie widziałam;/
    Bo zmywanie chociażby lakierów Jolly Jewels od Golden Rose,to jest koszmar;/

    OdpowiedzUsuń
  97. ja troszeczke balabym sie o naruszenie struktury paznokcia..

    OdpowiedzUsuń

Twoje zdanie jest zawsze mile widziane :D

.

JAKO AUTORKA BLOGA NIE WYRAŻAM ZGODY NA KOPIOWANIE, POWIELANIE LUB JAKIEKOLWIEK INNE WYKORZYSTYWANIE W CAŁOŚCI LUB WE FRAGMENTACH TEKSTÓW I ZDJĘĆ Z SERWISU INTERNETOWEGO www.iwetto.com BEZ MOJEJ WIEDZY I ZGODY (PODSTAWA PRAWNA: DZ. U. 94 NR 24 POZ. 83, SPROST.: DZ. U. 94 NR 43 POZ. 170).