11.05.2013

Multiwitaminka / ISADORA MULTI VITAMIN GLOSS 01 Almond

Mimo tego , że nie jestem zwolenniczką błyszczyków i zdecydowanie częściej sięgam po pomadki, to jednak bardzo polubiłam się z produktem IsaDory. Multi Vitamin Gloss jest wiosenną nowością w ofercie marki i dostępny jest w 4 neutralnych kolorach.


Kolor 01 Almond to przyjemny odcień beżu, niezbyt mleczny i lekko koloryzujący. Zawiera w sobie srebrne drobinki. Plus za to, że nie są wyczuwalne na ustach, nie chrzęszczą między zębami i nie migrują na twarzy. Tak jak błyszczyk, zjadają się równomiernie. Dodatkowo nie jest ich bardzo dużo i są dosyć małe,  więc na ustach wyglądają bardzo subtelnie. W połączeniu z konturówką, która nadaje dodatkowego koloru, stają się niewidoczne. Za to odbijają światło dzięki czemu usta wydają się pełniejsze. 

1. Błyszczyk na dolnej wardze
2. Błyszczyk na całych ustach
3. Błyszczyk w połączeniu z konturówką

Błyszczyk bardzo dobrze nawilża, dzięki czemu usta są cały czas miękkie i elastyczne. Dużo rozmawiam w ciągu dnia, więc taka dodatkowa pielęgnacja jest dla mnie ogromną zaletą. Trwałość nie jest jakaś wybitna, więc aplikuję go wielokrotnie, ale już bez obawy że wysuszy usta. Przyjemny arbuzowy zapach jest dodatkowym atutem, a brak posmaku jeszcze większym.


To co najbardziej mi się w nim spodobało to opakowanie. Może wydać się typowe, jednak IsaDora wymyśliła coś co wydawało mi się do tej pory niemożliwe. Wyjmując aplikator ze środka, można zauważyć że kosmetyk znajduje się tylko na gąbeczce, natomiast cały patyczek jest krystalicznie czysty. Błyszczyk nie marze się wokół gwintu jak to bywa w tego typu produktach. Przypuszczam, że to zamknięcie nie powoduje dopływu powietrza do środka, więc gwarantuje też dłuższą trwałość.


Ogólnie rzecz ujmując jestem z niego całkiem zadowolona. Chociaż tego typu kosmetyków jest wiele, to jednak świetne opakowanie stawia go trochę wyżej w błyszczykowym rankingu. Zawsze mam go przy sobie w torebce, żeby nie tylko nadać pełniejszego kształtu ustom, ale także je nawilżyć. 
Czujecie się skuszone, a może macie już podobnego ulubieńca? 

85 komentarzy

  1. bardzo ładny kolor! zaintrygowało mnie opakowanie, zawsze denerwuje mnie to, że cały patyczek jest wymazany błyszczykiem;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie wygląda na ustach, podobają mi się te delikatne drobinki. Ja też jestem raczej pomadkowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby miał więcej tych drobinek to już byłaby przesada :)

      Usuń
  3. Anonimowy11.5.13

    Miałam isadorkę i fakt faktem,ten patyczek jest zawsze czysty i przeźroczysty,jak oni to robią:)???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, ale chwała im za to ;D Nie miałam jeszcze takiego błyszczyka do tej pory ;D

      Usuń
  4. Bardzo ładny i neutralny kolor, uważam, że wszystkie firmy kosmetyczne powinny wziąć z nich przykład co do rozwiązania z opakowaniem. Wygląda to mało atrakcyjnie kiedy wszystko jest oblepione błyszczykiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam i nie przypuszczałam, że jakaś marka coś takiego zastosuje :)

      Usuń
  5. Solo mi się bardziej podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ta kredka taka brązowa wyszła ;)

      Usuń
  6. Anonimowy11.5.13

    Ja też nie lubię chrzęszczących drobinek w błyszczykach :D
    Kolor bardzo mi się podoba. Tak samo, jak ten czysty patyczek :D Mam taki jeden błyszczyk z YSL, który m.in. przez zbieranie się na całej długości aplikatora rozlewa się wszędzie i brudzi opakowanie nawet, gdy jest zamknięty... W związku z tym również doceniam tę wyjątkowość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja męczę się obecnie z tuszem clinique, który niemiłosiernie się marze. Jest po prostu wszędzie i w nadmiarze... nie lubię :]

      Usuń
  7. wygląda bardzo kusząco, zerknę na niego w drogerii

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam swoich ulubieńców jak też znienawidzone :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja, po miesiącach uwielbienia do pomadek, teraz znowu wróciłam do błyszczyków :)
    Ten, który pokazujesz ma bardzo ładny kolor.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi raczej nie grozi wieczne uwielbienie dla błyszczyków ;)

      Usuń
  10. Ładnie wygląda, ale beże są totalnie nie dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakby co, to mają jeszcze 3 inne odcienie ;)

      Usuń
  11. Anonimowy11.5.13

    Bardzo ciekawe błyszczyki, choć ja też wolę pomadki:)
    pozdrawiam i zapraszam na rozdanie:
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/2013/05/rozdanie-chcesz-to-baw-sie-i-bierz.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Tez go mam i bardzo lubie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny patent z tym czystym patyczkiem :) zawsze mnie to wkurzało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też, szczególnie jak się zbierało przy gwincie :)

      Usuń
  14. Fajny patent z opakowaniem, który faktycznie jest na PLUS :) Dobrze to wróży :))) Podobne zachowanie zauważyłam z lakierami do ust Shiseido, które stały się moim nr 1.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha! Ale cena nieporównywalna ;) mimo wszystko robisz mi na nie ogromnego smaka :D

      Usuń
    2. Patrząc pod tym kątem to tak, jednak staję się coraz bardziej wymagająca i jeżeli mogę mieć coś, co sprawdza się w 100% to potrafię zapłacić wiele :) Na dodatek skóra moich ust jest problematyczna więc doceniam dobrej klasy produkty do ust. Swoją drogą ArtDeco ma także w swojej ofercie lakiery do ust, które kosztują ok. 50zł i choć nie mają takich właściwości jak Shiseido to mogę powiedzieć, że są dobre :) Mam jeden kolor i na pewno zrobię zestawienie. W zasadzie to kupiłam dla koloru :D Piękny odcień 10 Impassioned Mauve. Myślę, że mógłby Cię zainteresować.

      Usuń
    3. Jak mauve, to juz mnie interesuje ;) pewnie jak tylko pokazesz polece do sklepu ;)

      Usuń
    4. Na FB zrobiłam małą prezentację w wersji light :) Postaram się przygotować notkę do końca tygodnia :)))

      Usuń
    5. Ok, czekam :D

      Usuń
  15. Bardzo ładnie na ustach wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, jestem z niego zadowolona :)

      Usuń
  16. piekny kolor i zbawienne nawilzenie; wedlug mnie najlepiej u Ciebie wyglada solo, ale to moze tylko ja tak to widze, bo nie lubie brazowawych podtonow na ustach, pytalam o cene na twitku, ale juz wiem ze majtek :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakoś tak brązowo wyszła kredka, mogłam dać na bardziej różowej. W każdym razie on jest praktycznie naturalny na ustach.

      Usuń
  17. kolor śliczny ale do błyszczyków dalej nie jestem przekona.. zawsze jak się jakimś pomaluje to przylepiają mi się do niego włosy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ten ból, też tego nie lubię ;)

      Usuń
  18. ładny! polubiłabym go ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wygląda bardzo kusząco na ustach :) Lubię, gdy błyszczyki poza połyskiem oferują nawilżenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie pielęgnuje i za to go m in polubiłam :)

      Usuń
  20. To rozwiązanie, które chroni patyczek przed pobrudzeniem, przypadło mi do gustu. Ostatnio trafiłam na świetny błyszczyk. Jego właściwości spełniają moje oczekiwania, niestety, czerwona maź znajduje się również na patyczku i brudzi wszystko dookoła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem straszną estetką w tej kwestii i tyczy się to każdego kosmetyku, którego używam. Nie ma nic gorszego :P

      Usuń
  21. Ale wymyślili z tym opakowaniem! :D Kolorek bardzo ładny, ale ja bym wolała bez drobinek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie jestem ich fanką, ale w tym produkcie są na tyle drobne i nienachalne, że się nawet polubiliśmy :)

      Usuń
  22. No i proszę bardzo - nie zachwycił mnie w ogóle :)

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo ładnie wygląda, lubię takie lekko drobinkowe błyszczyki :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak dla mnie drobinki odpadają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, też nie jestem ich zwolenniczką :)

      Usuń
  25. ładny, wodny efekt, chcę go!:))

    OdpowiedzUsuń
  26. podoba mi sie, swietny na co dzien i do szybkich poprawek :) i to zamkniecie ciekawe

    OdpowiedzUsuń
  27. Czysty patyczek jest super :) kolor nie mój, a no i nie lubię isadory odkąd ogłosiła, że jej kosmetyki są ważne wiecznie przy okazji tej sytuacji z przeterminowanymi błyszczykami. Ale patyczek super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pamiętam te bzdury które wymyślali. Ale to były wymysły polskiego dystrybutora, więc nie ma co się fochać na markę ;D

      Usuń
  28. ładny delikatny efekt na usteczkach

    OdpowiedzUsuń
  29. Lubie błyszczyki, szczególnie wiosną i latem... ten daje bardzo ładny efekt na ustach:)

    OdpowiedzUsuń
  30. pomysł z opakowaniem bardzo dobry:) ja jakoś błyszczyków nie lubię, mam traumę z młodszych lat, kiedy wszystkie były klejące i z milionem brokatu ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bez konturówki podoba mi się o wiele bardziej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. wolę jednak sam błyszczyk na ustach bez konturówki ;) ale prezentuje się super!

    OdpowiedzUsuń
  33. ładny i subtelny efekt:) no i ta czysta rączka... ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo ładnie wygląda na ustach;) I do tego ten czysty patyczek :D

    OdpowiedzUsuń
  35. piękny jest! uwielbiam takie delikatne kolorki na ustach *.*

    OdpowiedzUsuń
  36. Jestem zaintrygowana czystą rączką i gwintem! Szału dostaje jak cały błyszczyk mam brudny!

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo ładnie wygląda jednak nie skuszę się bo nie trawie Isa Dory :/

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo delikatny efekt, musze wypróbować bo mam z natury małe usta, a ten optycznie je powiekszy :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Sama chętnie bym go przetestowała,jest fajny i ma rewelacyjny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Śliczny odcień, podobny do mojego ulubionej Stay Glossy :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Odcień faktycznie kuszący, w moim stylu, naturalny i usta wydają się pełniejsze, a co najważniejsze nawilżone i odzywione :) Ale ja nie jestem w stanie przekonać się do żadnych błyszczyków. I nie ważne, czy sklejają usta, czy nie- włosy na wietrze zawsze się do nich przykleją:))

    OdpowiedzUsuń
  42. Osobiście jakoś nie przepadam za błyszczykami ale odcień ma fajny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  43. Odcień bardzo mi przypadł do gustu. Pięknie wygląda na ustach, naturalnie, delikatnie podkreślone usta - to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  44. ja bardzo lubię błyszczyki nawilżające z Isa Dory, zwłaszcza 01 clear sorbet. Nie przepadam za blyszczykami ale ten jest jednym z wyjątków. A o Multivitamince pierwsze słyszę i notuję :)

    OdpowiedzUsuń
  45. To brązowy piasek, z drobinkami złota, ale fakt dość ciemny. Wydaje mi się, że na paznokciach będzie rewelacyjny :) Ja niebieskie odcienie lubię, mam już piasek niebieski na paznokciach i muszę Cię nim zarazić :))

    OdpowiedzUsuń
  46. Kolor w sam raz dla mnie :)
    Jestem zaintrygowana tym opakowaniem po Twoim opisie :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Ślicznie wygląda na ustach!
    Jakie serum tak bardzo CIę męczy?

    OdpowiedzUsuń
  48. Ostatnio mam "fazę" na takie błyszczyki a ten jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  49. Fajny błyszczyk, ja w ostatnich miesiącach coraz częściej sięgam po pomadki i błyszczyki zeszły na drugi plan, ale nadal mam ich więcej niż pomadek. :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Na ustach wygląda bardzo ładnie, subtelnie, naturalnie a jednocześnie bardzo kusząco ;)

    OdpowiedzUsuń

Twoje zdanie jest zawsze mile widziane :D

.

JAKO AUTORKA BLOGA NIE WYRAŻAM ZGODY NA KOPIOWANIE, POWIELANIE LUB JAKIEKOLWIEK INNE WYKORZYSTYWANIE W CAŁOŚCI LUB WE FRAGMENTACH TEKSTÓW I ZDJĘĆ Z SERWISU INTERNETOWEGO www.iwetto.com BEZ MOJEJ WIEDZY I ZGODY (PODSTAWA PRAWNA: DZ. U. 94 NR 24 POZ. 83, SPROST.: DZ. U. 94 NR 43 POZ. 170).