Paletkę, którą dzisiaj zaprezentuję otrzymałam w ramach współpracy z Strawberrynet.com. Robiłam tam już wcześniej zakupy i jak do tej pory byłam zadowolona. Truskawka, bo tak potocznie się nazywa, posiada szeroki asortyment kosmetyków oraz perfum i słynie ze świetnych rabatów. Trzeba tylko trafić odpowiedni moment. W ten sposób zdobyłam na przykład kulki Guerlain za połowę ceny. Za każdym razem wysyłka była szybka i dobrze zabezpieczona, mimo że darmowa. Dlatego nie miałam większych obiekcji, żeby przystać na ich ofertę.
Ultraflesh Shinebox Highlight & Shimmer Collection firmy Fusion Beauty był edycją limitowaną i obecnie jest dostępny tylko w Strawberrynet.com. Jest to pomysłowo wykonana kasetka, która rozkłada się jak wachlarzyk. Nie trzeba jednak otwierać całości, można wybrać poszczególny segment. Całość jest solidna oraz praktyczna. Zabezpieczona przed samoczynnym otwarciem, dzięki wbudowanym magnesom. Zawartość to same rozświetlające kosmetyki, w postaci jednego dużego pudru (4,2g), dwóch kremowych cieni (3,2g jeden) oraz dwóch kredek (0,19g).
Największy rozświetlacz to typowy puder. Drobno zmielony, ale lekko wilgotny, więc nie pyli się i nie kruszy przy aplikacji. Kolor jest lekko miedziany, więc sprawdzi się przy cieplejszym odcieniu skóry. Pigmentacja jest zachwycająca, a na skórze daje lekki efekt tafli. Nie zawiera brokatu, więc jest to sama perłowa poświata. Gdyby był w innym odcieniu, zdecydowanie trafiłby do moich ulubieńców.
W następnym segmencie znajdują się dwa kremowe "cienie". Tak je nazwałam, ponieważ są mniejszych rozmiarów, ale mogą być stosowane także przy makijażu twarzy. Oba zawierają lekki shimmer, więc błyszczą się nieprzyzwoicie. Mają natomiast różne odcienie. Pierwszy jest lekko złotawy. Ma ciepły odcień, ale na tyle subtelny, że nałożony nawet w większej ilości dobrze komponuje się z moim chłodnym typem karnacji. Drugi natomiast, to już prawdziwy ideał. Subtelny odcień różu pasuje mi idealnie i lubię go używać na kości policzkowe. Oba trzymają się bardzo dobrze przez cały dzień, chociaż to też zależy od rodzaju podkładu.
Ostatnie dwa kosmetyki to mini kredki w kolorze białym i różowym, które świetnie sprawdzają się przy przy makijażu oczu. Standardowo używam ich w wewnętrznym kąciku oraz do zaznaczenia łuku brwiowego. Na linię wodną nie próbowałam ich nakładać, ponieważ przy moich oczach wszystko spływa do wewnętrznego kącika. Mają bardzo przyjemną kremową konsystencję i niezwykle dobrą pigmentację. W tym przypadku, jestem również zadowolona z obu kolorów.
Dla miłośników rozświetlania jest to bardzo fajne rozwiązanie. Mnie osobiście zaskoczyła jej dobra jakość oraz ciekawe wykonanie. Na truskawce kosztuje około 120 zł, ale obecnie jest przeceniona /klik/.
Co o niej sądzicie?
__________________________________________
daje bardzo ładny efekt ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę i ją i firmę na oczy :) Osobiścię czaję się na Contour Kit z Anastasia Beverly Hills :)
OdpowiedzUsuńMi się marzy jej kredka do brwi ;)
UsuńZestaw idealny!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
Ciekawe rozwiązanie z tym wachlarzykiem, na pewno przyda się na wyjazdy :)
OdpowiedzUsuńmnie się go udało kupić na Truskawce za... 37 zł! takie świetne rabaty bywają na ich stronie :) jeszcze go nie używałam, więc dzięki za recenzję kasetki, którą mam w zbiorach i zupełnie o niej zapomniałam ;) trafiła na samo dno szuflady i przepadła. Chętnie się jej przyjrzę :D
OdpowiedzUsuńTo muszę przyznać, że w świetnej cenie ją upolowałaś :) Mam nadzieję, że będziesz zadowolona tak samo jak ja :D
Usuńnigdy nie mialam stycznosci z ta firma ale paletka prezentuje sie wysmienicie :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo interesująco!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne odcienie!
Firmy niestety nie znam, ale opakowanie jest bardzo pomysłowe. Kolory bezpieczne :) Ale to kredki najbardziej przyciągnęły moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńGdyby puder był w innym odcieniu, to dla mnie byłaby idealna ;)
UsuńRewelacyjny zestaw! Małe opakowanie a tyle potrzebnych rzeczy, wow! :)))
OdpowiedzUsuńFajnie mieć taki zestaw rozświetlaczy. Tej firmy nie znam i trudno znaleźć o niej jakieś opinie.
OdpowiedzUsuńTo amerykańska firma, więc u nas dużo o niej nie usłyszysz :)
UsuńBardzo pomysłowy gadżet:) Na pewno sprawdzi się na wyjazdach, bo mamy tu kilka kosmetyków w jednej, malutkiej paletce. Gdyby ten rozświetlacz był w nieco innym kolorze chętnie bym się skusiła:)
OdpowiedzUsuńGdyby miał chłodniejszy odcień, to dla mnie byłaby to paletka idealna :)
UsuńZestaw byłby idealny dla mnie, + ktoś był bardzo pomysłowy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny patent! Ładnie się składa.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tez efekt, jaki dają te proszki.
Gratuluję współpracy z Truskawką! ;-)
dziękuję :)
Usuńale gadżeciarskie ;)))
OdpowiedzUsuńsroka mi się włącza przy takich kosmetykach :D
ciekawy produkt, ale ja już mam swoich ulubieńców w tej kategorii;)
OdpowiedzUsuńOpakowanie bardzo ciekawe :) ja jednak wykorzystałabym zapewne tylko kredki ;)
OdpowiedzUsuńCalkiem,calkiem:) Wygodna sprawa do kosnetyczki w podroz.
OdpowiedzUsuńprzypominam sobie, ze w sephorze była marka , która produkowała podobne wachlarzyki... kojarze, ze w nazwie był chyba john :)) ale nie jestem pewna :)
OdpowiedzUsuńMasz na myśli kosmetyki Freda Farrugia, z tym że tam były do kupienia pojedyncze segmenty. Poza tym też został już wycofany z Sephory :]
UsuńHe he, no to rzeczywiscie john w nazwie ;))
Usuńooo, podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńGenialny patent z taka paletka:)) lubie to co sie swieci:D
OdpowiedzUsuńJa też i nigdy nie mam dość :)
Usuńchyba wcześniej nie słyszałam o fusion beauty
OdpowiedzUsuńCzekam aż do mnie dotrze ta kasetka :) Twoja opinia sprawiła, że nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona :)
UsuńGratuluję współpracy :D jeśli uda mi sie trafić na jakąś większą promocje chętnie wypróbuje, mam dość ciepły odcień skóry, więc może to być stzrał w 10
OdpowiedzUsuńAgata trafiła ją za 37zł na truskawie ;)
UsuńOpakowanie genialne:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie jestem jedyną osobą, która ma problem z kredką zbierającą się w wewnętrznym kąciku;) Róż wygląda obłędnie:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie spotkałam takiej, która by tego nie robiła ;)
UsuńAle fantastyczne opakowanie, prezentuje się cudownie! Muszę sobie pooglądać, jakie jeszcze inne cuda na tej truskawce są!
OdpowiedzUsuńŚwietne rozwiązanie dla kogoś, kto ma przekonanie, że będzie jej używał. U mnie pewnie, produkt tego typu leżałby i się kurzył... Ostatnio idę w makijażu po najniższej linii oporów i rzadko korzystam z takich ekstra dodatków, choć niekoniecznie jestem z tego dumna ;)
OdpowiedzUsuńZ reguły też stawiam na minimalizm, ale to ze względu na moją cerę (zwłaszcza ostatnio). Ogólnie bardzo lubię tego typu produkty, a do rozświetlaczy mam już szczególną słabość :)
UsuńZa mną, z tego typu produktów chodzi tylko porządna kredka rozświetlająca pod linię brwi...
UsuńOpakowanie podoba mi sie bardzo!!! Paletka sama w sobie jest przepiekna i odcienie sa cudne, takie delikatne :-D
OdpowiedzUsuńfajna rzecz w podróży:D
OdpowiedzUsuńWygląda uroczo :) Uwielbiam rozświetlacze.
OdpowiedzUsuńnajbardziej podobają mi się kredki, i świetny zestaw dla lubiących rozświetlenie :)
OdpowiedzUsuńwygląda zachęcająco ;) ja jednak na razie jestem wierna Mary z The Balm ;)))
OdpowiedzUsuńMary też mam i uważam, że to jeden z lepszych rozświetlaczy :)
Usuńświetne kolory :)
OdpowiedzUsuńNa truskawce coś kiedyś kupowałam i tez nie miałam problemów, paletka fajna, lubię takie segmentowe opakowania :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z ta paletka, kolory nawet moje ale jednak mnie nie kusi - chyba czegos jej tu brakuje.
OdpowiedzUsuńW miedzianych odcieniach się nie czuję dobrze, ale reszta paletki prezentuje się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna ta paletka, podoba się:)
OdpowiedzUsuńProponowali mi tą współprace ale zeryzgnowałam ze względu na ciepłe odcienie
OdpowiedzUsuńMi bardziej zależało na stałej zniżce na zakupy ;)
UsuńO to widzę, że miałaś inne warunki nie co :)
UsuńOpakowanie fajne, ale kolory nie dla mnei, nie wiedzialabym do czego to uzywac ehhe
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjecia w akcji:)
OdpowiedzUsuńGenialna paletka, przygarnęłabym taką :)
OdpowiedzUsuńNie widzialam jeszcze tej paletki ..fajnie wygląda ,ale do nowości , szczególnie nie najtanszych podchodzę z rezerwą aktualnie,więc raczej bym nie kupilła,choc wygląda naprawdę fajnie !
OdpowiedzUsuńAle fajne rozwiązanie. I tyle rzeczy do rozświetlania :))
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te "cienie".
Takie to piękne <3 uwielbiam wszystko, co się świeci<3
OdpowiedzUsuńWow, rzadko zdarza się, aby wysyłka była darmowa :) Myślę, że cienie przypadłyby mi do gustu, bo takich mniej więcej używam na codzień :)
OdpowiedzUsuń