Nie byłam pewna co do tego koloru. Stanęłam przed szafą Essie i nie mogłam się zdecydować. Potrzebowałam dobrać jedną sztukę do Smokin Hot podczas ostatniej promocji w SuperPharm. Rozmyślałam nad Bahama Mama, ale podobny mam z OPI. Chciałam Sexy Divide, tylko po co mi kolejny fiolet (mimo że piękny)? Chinchilly było wykupione, więc sięgnęłam po Sole Mate. Wrzuciłam do koszyka, ale wahałam się czy to dobra decyzja.
Zaraz po przyjściu do domu wylądował na paznokciach. Jakość ponownie okazała się zachwycająca. Idealna konsystencja, która nie rozlewa się na skórkach. Z racji ciemnego koloru wymaga precyzji przy nakładaniu, ale wystarczą dwie warstwy do pełnego krycia. Piękny błyszczący odcień burgundu, ciemnej wiśni zachwycił mnie swoim widokiem. Taką czerwień lubię, a musicie wiedzieć że w większości przypadków jej nie toleruję.
Zakup okazał się bardzo udany. Nie tylko zachwycił mnie kolor, ale też trwałość! Jest to jeden z nielicznych egzemplarzy Essie, który trzyma się u mnie nienagannie przez 4 dni. Później zaczynają lekko ścierać się końcówki, ale wytrzymuję z nim jeszcze dwa dni. A potem zmywam i nakładam na nowo. Czuję już małe uzależnienie i stwierdzam, że czasami warto się przełamać i sięgnąć po coś nowego. Chyba mi brakowało takiego koloru.
Jak Wam się podoba?
__________________________________________
Jak Wam się podoba?
__________________________________________
Piękny jest! Ostatnio mam fazę na takie kolory :) Dobrze, że mnie tu nie było kiedy była ta promocja :P
OdpowiedzUsuńmam go z essie boxa w 5ml wersji jest piękny taki elegancki !
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńZmiany w szablonie na plus!
Dziękuję :*
UsuńU mnie ostatnio także Essie na tapecie i zdecydowałam się na Mademoiselle, Chinchilly i Luxedo :) Mam ochotę na więcej, a teraz z kartą Lifestyle są po 25 zł :)
OdpowiedzUsuńkolor jest cudowny! choc mam już dwa podobne lakiery z niższej półki to ten również bym przygarnęła <3
OdpowiedzUsuńŚliczny ten kolor ale chyba mam coś podobnego i równie trwałego z GR ;-) sama zresztą teraz się zastanawiam nad kolorami Essie jakie chcę ale nic nie wiem :-/
OdpowiedzUsuńO o o! Własnie właśnie, z GR mam podobny odcień z serii Rich Color o numerze 28. Ma świetną jakość, porównywalną do Essiaków. Mam 3 lakiery GR o tak dobrej jakości i cudownym błysku.
UsuńSłyszałam o nich wiele dobrego i faktycznie mają bardzo podobny odcień w swojej ofercie :)
UsuńPiekny kolor w sam raz na teraz
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor :) właśnie się zastanawiam czy czas zainwestować w jakieś bardziej wiosenne kolory z Essie czy może jednak trzymać się jesienno-zimowych odcieni, ten Twój skłania mnie do tego, żeby kupić jeszcze trochę ciemnych lakierów ;)
OdpowiedzUsuńjak widzisz ...ja tez go kupilam;)
OdpowiedzUsuńdobry wybór :D
UsuńUwielbiam Essie ten jest przepiękny, brakuje w mojej kolekcji typowo jesiennego odcienia tej firmy
OdpowiedzUsuńMiałam bardzo podobny z Maybelline - kolor super, tylko trwałość i aplikacja bardzo kiepska :/ Jak będę w Superpharm to się zdecyduję :) Dziękuję ;*
OdpowiedzUsuńŁadny kolor! Fajna lampa się w nich odbija.
OdpowiedzUsuńbo zdjęcia powstały dzisiaj po północy ;)
UsuńPodoba mi się bardzo, chociaż jeszcze go nie mam :) Essie doceniam nie tylko za kolory, ale i tę łatwość i przyjemność obsługi właśnie. Jest szybko, miło, bezproblemowo i efektownie przy okazji :)
OdpowiedzUsuńNie każdy u mnie się tak sprawdza, jakbym sobie tego życzyła, ale jest dobrze :) Dlatego po nie wracam ;D
UsuńUwielbiam ten kolor. Mam bardzo podobny z Rimmel z serii Salon Pro :)
OdpowiedzUsuńKolor faktycznie jest piękny. Udany zakup!
OdpowiedzUsuńNigdy nie lubiłam takich odcieni, ale teraz bardzo mi się spodobał :]
OdpowiedzUsuńPiękny burgund :)
OdpowiedzUsuńBardzo sie podoba! :)
OdpowiedzUsuńP.S. Kochana, będziesz jeszcze musiała chwilę poczekać na porównanie Skomin Hot i Foie Gras, bo złamałam dziś paznokcia i musiałam wszystko zmyć :(
Nie ma problemu, nie pali się :) Dzięki że o mnie pamiętasz :D
UsuńPamiętam, pamiętam i na pewno w końcu zrobię :)
Usuńok, nie ma pośpiechu :)
UsuńAle cudne zmiany na blogu :)
OdpowiedzUsuńLakier jest śliczny, nic tylko podziwiać!
dziękuję :*
Usuńo jaki śliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
piękny jest! sama chciałam go ostatnio kupić, ale w końcu zdecydowałam się na tart deco ;)
OdpowiedzUsuńJa też go niedawno przygarnęłam, ale jeszcze nie malowałam nim paznokci. U Ciebie prezentuje się naprawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńBahama mama to mój ulubieniec! :) ten też jest piękny, ale mam identyczny z Maybeline, a na dodatek też podobny przyszedł mi w grudniowym glossy...
OdpowiedzUsuńJest przepiękny! Kocham takie kolory!
OdpowiedzUsuńJa go bardzo lubię, jest kobiecy i seksowny :)
OdpowiedzUsuńpiękny, elegancki :)
OdpowiedzUsuńOdcienie takie jak ten kocham! Lakierów Essie jeszcze nie miałam okazji używać. Jednak jakiś czas temu miałam coś podobnego z Golden Rose. Lakier znikł w ekspresowym tempie, bo tak często po niego sięgałam.:))
OdpowiedzUsuńWykończenie ma moje ulubione - szkliste i kremowe, mniam. :) Koror jest klasyczny, dlatego według mnie jest po prostu od tak sobie, bez efektu wow. Ale z ogromną niecierpliwością czekam, aż pokażesz pozostałe dwa: Smokin Hot oraz Demure Vix. : -) Najlepsze na koniec, budujesz napięcie :D
OdpowiedzUsuń*hah "koror" mówi mój czteroletni chrześniak. Oczywiście o kolor mi chodziło :D
Usuńhehehe przynajmniej jest zabawnie :D
UsuńNie wiem kiedy kolejne pokażę, bo ten znowu wylądował na pazurach XD
Mam go właśnie na paznokciach:-)
OdpowiedzUsuńmam, mam i uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńMam teraz podobny kolor na paznokciach - prawie identyczny (JOKO) a niedawno też miałam podobny lakier Victoria (przyszedł z GB albo SB nie pamiętam). Podoba mi się taki manicure bardzo :)
OdpowiedzUsuńIdealny :)
OdpowiedzUsuńPiękny:) Wcześniej na niego nie zwróciłam uwagi, a szkoda.
OdpowiedzUsuńpiękność :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, elegancki ;)
OdpowiedzUsuńooo uwielbiam takie odcienie. Idealne do pracy :)
OdpowiedzUsuńBo ja go osobiście uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńi słusznie!
UsuńBoski kolor!! Ja nie wiedzialam jaki drugi lakier wziac...
OdpowiedzUsuńKupiłam ten odcień kiedyś przyjaciółce na urodziny i bardzo sobie chwaliła. Kurczę, może i ja się skuszę, bo wygląda tak zacnie na paznokciach:) Też mi brakuje takiego koloru:)
OdpowiedzUsuńKolorek zdecydowanie nie mój, ale pięknie się błyszczy! :)
OdpowiedzUsuńKonkretnie wiśniowy, aż zgłodniałam :D. Piękny jest!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolorek i wykończenie:)
OdpowiedzUsuńU mnie ciemne lakiery się nie sprawdzają zbyt dobrze, mam bladą skórę - dotyczy to też dłoni :)
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie wygląda rewelacyjnie :)
Pozdrawiam i tak przy okazji zapraszam na nowego posta ;)
Na pewno zajrzę :)
Usuńprezentuje się niezwykle elegancko!
OdpowiedzUsuńdla mnie ciut za ciemny.. jak wiesz jestem fanka konkretniejszych czerwieni ;)
piękny kolorek :-) coś takiego właśnie chodzi mi po głowie :)
OdpowiedzUsuńKolor jest piękny, dobrze że się na niego skusiłaś :)
OdpowiedzUsuńA zmiany na blogu bardzo mi się podobają :)
to się cieszę :D
UsuńŁadny!
OdpowiedzUsuńLubię ostatnio taki kolor i sprawiłam sobie podobny lakier. :-)
bardzo ładny ten kolor, takie klasyczne bordo, które powinna mieć każda kobieta w swoich zbiorach:)
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor!
OdpowiedzUsuńPiękny! Wygląda elegancko i tak starannie nałożony, jestem pod wrażeniem, efekt wow :)
OdpowiedzUsuńShearling Darling jest chyba nieco podobny, mam go właśnie na paznokciach i widze spore podobieństwo :)
OdpowiedzUsuńbyć może, nie mam porównania ;)
UsuńŚliczny kolor i paznokcie. :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńPiękny, lubię pazurki w kolorze czerwonego wina :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj zastanawiałam się nad nim a midnight cami.
Ostatecznie nie kupiłam żadnego ;/
hehehe to odwrotnie niż ja ;) Kiedy nie mogę się zdecydować z reguły biorę oba :P
UsuńJak dla mnie klasyka:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękny odcień a pomyśleć, że kiedyś takich nie lubiłam :P
OdpowiedzUsuńteż się dopiero przekonałam ;)
UsuńUwielbiam wszelkiego rodzaju kolory wina na paznokciach. Ostatnio nawet kupiłam dwa i namiętnie je noszę pokryte "żelowym" topem z Golden Rose.
OdpowiedzUsuńCoś pięknego <3
Piękny kolor, taki mój :))
OdpowiedzUsuńja jestem fanką lakierów Essie, jak staję przy szafie to podobają mi się wszystkie :) Bardzo wyrafinowana, elegancka czerwień :)
OdpowiedzUsuńWidzę zmiany na blogu :) Bardzo przyjemne dla oka :) Essiak jest bardzo ładny, chociaż ostatnio stwierdzam, że ta firma ma takie zwykłe kolory, które bez problemu można kupić, ale innych marek. Chyba coś się ze mną niedobrego dzieje, ale to dobrze dla mojego portfela :)
OdpowiedzUsuńMiałam o tej firmie bardzo podobne zdanie. Uważałam ich kolory za przeciętne i takie nijakie. Nie wiem co się stało, że mi się zupełnie odmieniło ;)
UsuńWidziałam go ostatnio w szafie Essie, ale stwierdziłam, że mam podobny kolor i nie wezmę. Teraz żałuję, bo straszliwie mi się spodobał nie tylko odcień, ale też wykończenie. Ech :)
OdpowiedzUsuńTo nie mój typ, ale jest zdecydowanie elegancki i przyciąga wzrok, jak zresztą chyba wszystkie Essiaki :)
OdpowiedzUsuńjany kolor ale ja nie znosze essie ;)
OdpowiedzUsuńtez go mam i tez sie zastanawialam czy go kupic, ale bardzo i sie podoba :)
OdpowiedzUsuńKochana, zapraszam do zabawy! Zostałaś nominowana w TAGu Liebster Award :) http://czarny-flamaster.blogspot.com/2014/01/tag-liebster-award.html
OdpowiedzUsuńBuziaki!
dziękuję :D
UsuńMam i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor, taki głęboki :) +Dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńZnów mnie kusisz Essie, paskudo niedobra ;*
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, kurde, kolejny już... Kaso - mnóż się !!!
Polecam się ;D
UsuńUwielbiam takie kolory, wydaje mi się, że bardzo zbliżony do niego jest Shearling Darling z zimowej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńŁadny:) Też nie przepadam za czerwienią, zwłaszcza tą krwistą i intensywną. Ale takie wisienki, to już co innego:)
OdpowiedzUsuńO bardzo ładny! Choć 4 dni to jeszcze nie tak dużo :) U mnie niektóre tydzień wytrzymują (a inne jeden dzień :>)
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień, kojarzy mi się z seksownymi vampami :)
OdpowiedzUsuńTo był ewidentnie strzał w dziesiątkę, że go kupiłaś!
Ciekawe skojarzenie :D
Usuńpiekny odcien, co tu kryc:)
OdpowiedzUsuńMam go już jakiś czas i szczerze go uwielbiam (świadczy o tym zużyta połowa buteleczki) :) Moim zdaniem jest to idealny lakier jesienno- zimowy! U mnie trzyma się jeszcze dłużej, bo prawie tydzień :)
OdpowiedzUsuńPiękny, klasyczny odcień :) Takie kolory chyba nigdy nie wyjdą z mody.
OdpowiedzUsuńprzepiękny jest! bardzo lubię takie kolory na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Świetny, bardzo fajny kolor ♥
OdpowiedzUsuńPiękny kolor <3 klasyczna elegancja ;)
OdpowiedzUsuńPiękny! A jak ze zmywaniem? Barwi skórki?
OdpowiedzUsuńNie, schodzi elegancko :)
Usuń