Pod koniec stycznia dokonałam zakupów w Inglocie i wybrałam między innymi magnetyczną paletkę na 10 cieni. Chciałam dzięki niej stworzyć swój ideał do dziennego makijażu. Wkłady oczywiście miałam już wcześniej, ale potrzebowałam czegoś lepszego do ich zorganizowania. Nowe wersje palet wydały mi się eleganckie i estetyczne, więc idealne do moich celów. Za swoją zapłaciłam 21 zł i wybrałam wersję na okrągłe cienie, ponieważ takich mam najwięcej. Wszystkie pochodzą z Inglota, ale nie wiem czy numery są wciąż aktualne.
Dominują tu jasne beże, róże, perłowe brązy oraz fiolety, czyli kolory które idealnie pasują do mojej chłodnej karnacji. Jeden cień nie do końca mi odpowiada, ale skoro już go mam, to muszę zużyć. Najjaśniejsze są oczywiście najczęściej używane i pewnie niedługo będę musiała dokupić nowe. Jak na razie cieszę się z tego co mam, bo paletka całkowicie spełnia się w swojej roli. Mogę stworzyć dowolny makijaż w moich ulubionych odcieniach. Przejdźmy do prezentacji.
- 353 MATTE - matowy beż, dosyć ciepły
- 12 PEARL - perłowy beż, bardzo rozświetlający i jasny
- 390 MATTE - matowy beżowy brąz
- 356 MATTE - matowy jasny róż
- 109 AMC Shine - chłodny róż, lekko metaliczny z drobinkami. Tego wykończenia nie lubię.
Najbardziej lubię dolny rząd. Kolory są niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju, a dodatkowo z pięknym metalicznym wykończeniem. Inglot określa je jako perłowe, ale według mnie są lepiej napigmentowane oraz dają bardziej intensywny efekt niż typowa perła. Ogólnie są świetnej jakości i właśnie ten rodzaj cieni z tej marki lubię najbardziej.
- 402 PEARL - perłowy brąz z domieszką taupe, niektórzy porównują go do MAC Satin Taupe. Ogólnie jest od niego trochę cieplejszy.
- 423 PEARL - perłowy czekoladowy brąz
- 358 MATTE - mój kolor idealny, czyli matowy odcień szarości z fioletem.
- 420 PEARL - chłodny fiolet z domieszką szarości
- 434 PEARL - ciemny chłodny fiolet również złamany szarością
Tak prezentuje się cała paletka. Jak już wspomniałam jestem z niej całkowicie zadowolona i sięgam po nią dosyć regularnie. Sprawdza się kiedy nie mam pomysłu na makijaż. Dzięki niej szybko i łatwo mogę jakiś skomponować, bez zbędnego dumania co z czym będzie dobrze wyglądało. Tutaj wszystko do siebie pasuje i na tym najbardziej mi zależało.
Podobno okrągłe cienie są wycofywane, ale sprzedawczyni z salonu nie była mi w stanie tego potwierdzić. Niestety kolejny raz nie uzyskałam na ten temat konkretnej odpowiedzi. Jeśli wiecie coś więcej, dajcie znać w komentarzu.
__________________________________________
358, 390 i 402 mam i bardzo lubię. 420 mnie zauroczył, piękny!
OdpowiedzUsuńPodzielam zdanie- 420 faktycznie wart uwagi :)
Usuńwłasnie sama ciekawa jestem co z tymi okraglymi wkladami? beda dostepne czy nie? te kwadratowe jakos nie przemawiaja do mnie. Pieknie skomponowana paletka :) ja mam swoja paletke 5 cieni okraglych z inglota i jestem zachwycona! (pierwsze cienie z inglota ) :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMi też nie podobają się kwadraty. Okrągłe są bardziej urocze :D
UsuńCudna paleta! Takie samodzielnie komponowane są najlepsze :) Cień 423 wygląda niesamowicie, muszę zmacać ;) Mam jeszcze pytanie o pędzelek - ten środkowy, z czarnym włosiem, puchaty - co to?
OdpowiedzUsuńHakuro H77 :)
UsuńDziękuję :)
UsuńJesli chodzi o okragle wklady to juz 3 rok je wycofuja a nadal sa dostepne... Ostatnio slyszalam, ze to nie one maja byc wycofane, tylko te pojedyncze duze cienie co sa w okraglych czarnych opakowaniach... Jak jest naprawde to nie mam pojecia ;)
OdpowiedzUsuńMi się wydawało, że te duże już dawno wycofali ;)
UsuńCo do wkładów- może powtarza się tama sama historia co z micelem Be Beauty :P
U mnie na nowej wyspie już w ogóle nie mają okrągłych, a pani powiedziała, że będą wycofywane. No ale widzę, że różne wersje z tym wycofywaniem są ;)
OdpowiedzUsuńeh no właśnie i ciężko wywnioskować jaka jest prawda ;]
UsuńOprócz dwóch ostatnich kolorków taką paletkę widziałabym też u siebie, ale zapas nudziaków mam na całe życie :DDDD
OdpowiedzUsuńKocham 358 ♥
OdpowiedzUsuńMiłością wieczną :D
Usuńteż wole okrągłe wkłady niestety nie mam żadnego z tych kolorów
OdpowiedzUsuńOooo widzę swojego ulubieńca - 402 idealny brązowy cień. Ale widzę też następną perełkę (358), na którą na pewno przy najbliższej okazji skuszę się. Śliczna paletka :) zupełnie moje kolory :) Gdybym tylko umiała wykonywać fajne makijaże i gdyby pozwalała mi na to moja alergia, gdybym miała skomponować swoją paletkę wyglądałaby ona identycznie jak Twoja :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam 358, szczególnie jeśli masz cień Maybelline Colot tattoo w odcieniu Permanent Taupe. Idealnie się komponują :)
Usuń353 i 358 mam w formie kwadratów i namiętnie zużywam.
OdpowiedzUsuńMoje ulubione kolory do dziennego makijażu. I cienie Inglota od jakiegoś czasu mnie kuszą, ale panie sprzedające skutecznie odstraszają mnie na razie od zakupów..
OdpowiedzUsuńNo tak... to odwieczny problem, szczególnie w kwestii wysp, bo salony mają świetną obsługę :)
UsuńPewnie niektóre odcienie mam też w swoich paletkach :)
OdpowiedzUsuńJa pewnie też. Z dokładnych numerów pamiętam, że mam na pewno 353, w którym można dojrzeć spore denko. :)
UsuńJa miałam kiedyś wszystkie spisane w telefonie, ale go zmieniłam i już drugi raz nie chciało mi się spisywać.
UsuńZa dużo tego :P
naprawdę uniwersalną paletkę sobie zorganizowałaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te cienie, ja mam pierwszą swoją paletkę 3 kolorową. Podoba mi się kolor 402 :)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam :)
UsuńIdealne kolory wybrałaś :)) Nic bym w tej paletce nie zmieniła :) Ja swoją też muszę kiedyś uzupełnić, jak już ściągnę ją do siebie :)
OdpowiedzUsuńPiękna paleta!! Muszę sobie taka skomponować: D
OdpowiedzUsuńŚwietnie skomponowana paletka! Lubię cienie Inglota i chętnie bym ją widziała u siebie : D
OdpowiedzUsuńSwietnie skomponowana paleta. Mam nadzieje, ze okraglych cieni nie wycofaja, bo mam 3 paletki do obsadzenia w razie denka cieni- choc moze to nastapic za kilka lat najwczesniej:-)
OdpowiedzUsuń420 wygląda interesująco;p
OdpowiedzUsuńMi na urodziny sprezentował paletkę z Inglota mąż :-) Na 5 cieni w tym 353 :-) Jestem z niego bardzo zadowolona :-) To znaczy z cienia i męża ;-)
OdpowiedzUsuńhahaha oczywiście :D
UsuńPiękne kolory, kocham takie. Najlepiej się w takich czuję. Sama muszę zainwestować w końcu w cienie Inglota. :)
OdpowiedzUsuńNasze dzienne paletki są niemal identyczne :)
OdpowiedzUsuńmogłabym mieć taką paletkę! Piękne kolory ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory. :) U mnie zlikwidowali salon Inglota.
OdpowiedzUsuńPiękne zestawienie kolorystyczne!
OdpowiedzUsuńMam 402, 420 i 356.
Ten pierwszy uwielbiam :)
Ale moim ukochanym cieniem z Inglota jest 367 - noszę go praktycznie codziennie.
Muszę sprawdzić czy przepadkiem go nie mam :)
UsuńJa swoje Ingloty oddałam Sisi...ale na Twoje kolory mam chrapkę:D
OdpowiedzUsuńdolny rząd Twojej paletki zachwyca, muszę spisać numerki i je nabyć, wszystkie:)
OdpowiedzUsuńświetne kolorki cieni
OdpowiedzUsuńładne kolory ;) dzienne i wieczorowe makijaże spokojnie można wyczarować :)
OdpowiedzUsuńja się zbieram od jesieni do postu o moich Inglotach... ehh ;)) może na dniach się uda ....;)
420 i 423 są przepiękne, muszę je kupić! paletka sama w sobie, bardzo funkcjonalna
OdpowiedzUsuńrewelacyjna paleta i super odcienie
OdpowiedzUsuńSkomponowałaś bardzo fajny i uniwersalny zestaw. Kolorystyka idealna do dziennego makijażu :) Z resztą sama mam kilka spośród tych odcieni :)
OdpowiedzUsuń353 i 402 również mam :) 420 wygląda obiecująco. Nie wiem, czy byłoby mi w nim dobrze, ale mam ochotę spróbować.
OdpowiedzUsuń358 wpadł mi w oko :) chciałabym skomponować sobie swoją własną paletkę :)
OdpowiedzUsuńhttp://takbardzokosmetycznie.blogspot.com/
Widzę, że mamy wspólny ideał:) 358 M namiętnie eksploatuję. Bardzo lubię ten cień. W swojej kolekcji posiadam również 353, 356 i 390. Jedynie beż mi nie odpowiada. Dla mnie jest za ciepły i nie czuję się w nim zbyt komfortowo.
OdpowiedzUsuńo tak, 358 rządzi :) Mam go nawet w większym opakowaniu, czyli takim dużym zakręcanym słoiczku.
Usuń356 wygląda bardzo wiosennie :)
OdpowiedzUsuńświetny wybór kolorów :)
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na skompletowanie takiej paletki, od jakiegoś czasu nie kupuję już żadnych cieni, bo czekam na wyjazd do PL i napad na Inglota ;)
OdpowiedzUsuńPiekne odcienie ;-) musisz ich naprawde namietnie uzywac, ze juz widac taki ubytek.
OdpowiedzUsuńŚwietnie dobrane kolory:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię cienie Inglota, mam min. 358 i 420 ijestem nimi oczarowana
moje cienie! paletka idealna również dla mnie :) a cień 358 ideał,zapamiętam go sobie <3
OdpowiedzUsuńFaktycznie wszystkie z dolnego rzędu super, a szczególnie 402 i 420 :D
OdpowiedzUsuńWszystkie kolorki są świetne :) Mi jest zawsze ciężko się zdecydować na jakiś cień , bo jest ich tyle , że w oczach się mieni :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne odcienie. Chyba rozejrzę się za 358 :)
OdpowiedzUsuń358 wydaje mi się cudowny! Może w końcu skuszę się na pierwszy cień tej firmy:P
OdpowiedzUsuńkoniecznie :D
Usuńidealna paletka! ja nie mam zadnego produktu tej firmy. musze nad soba popracowac;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam 358, 390 i 423 :)
OdpowiedzUsuń402 i 358 idealne dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam 420:)
OdpowiedzUsuńświetna paletka :) kolorystyka bardzo moja :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne kolory! ja żałuję, że nie zdecydowałam się na bardziej spokojne barwy tylko poszalałam i kupiłam np. szafirowy, żółty... przydają się, ale z pewnością takie neutralne kolory bym szybciej zużyła :)
OdpowiedzUsuńte dolne są przegenialne! muszę kupić ten ostatni! takie cienie są piękne <3
OdpowiedzUsuńPięknie skomponowana paletka :) Mam zarówno okrągłe jak i kwadratowe cienie z Inglota i ostatnio kupuję więcej tych drugich, bo nie wiem co z tym wycofywaniem. 358 jest świetny - mam zapisany jego numerek w telefonie i zawsze zapominam, żeby go kupić :P Wszystkie cienie, które posiadam mam spisane w tel bo zawsze było tak, że wchodziłam do Inglota i zastanawiałam się, czy przypadkiem nie mam tego cienia ;) Z tych mam 353, 356 i 402. Już zanotowałam sobie nr 420 - wygląda genialnie! :)
OdpowiedzUsuńMam 353, 358 i 390. Ogromnie je lubię! W ogóle polubiłam matowe makijaże :-)
OdpowiedzUsuńMam wszystkie cienie z dolnego rzędu i bardzo lubię te odcienie :-))
OdpowiedzUsuńmoje ulubione cienie:) kilka z Twojej paletki jest częścią również mojej codziennej :)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie, na makijaż dzienny rzeczywiście idealne:) 353 i 356 wspaniałe <3 Buziaki :*
OdpowiedzUsuńJa słyszałam od Pani z wyspy ;), że mają być wycofane cienie pojedyncze w okrągłych opakowaniach, a nie same wkłady okrągłe. Choć mam wrażenie, że wyspy, które powstały niedawno mają już tylko w ekspozycji kwadraty.
OdpowiedzUsuń402 i 423 - moje ulubione :) mam je w tym samym miejscu w palecie ;D
OdpowiedzUsuńKolory w 100% moje! Co prawda mam tylko dwa cienie z inglota, ale bardzo je cienię.
OdpowiedzUsuńRównież bardzo lubię cienie Inglota. Kolorki dokładnie takie jak preferuję :)
OdpowiedzUsuńPiękna paletka! Kolorki śliczne i idealne do dziennych makijaży ;) Ja ostatnio zainwestowałam w paletkę na 20 cieni z inglota i pięknie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńMi się znacznie bardziej podobały stare palety, na szczęście jeszcze taką mieli, jak kompletowałam ostatnio moją paletkę. Jest w podobnej tonacji, jak Twoja, ale jedyny pokrywający się kolor to 434P, choć u mnie wygląda zdecydowanie inaczej. Swatche robiłaś na jakiejś bazie? Mówiąc już o bazie, jestem bardzo zadowolona z cieni i ich konsystencji. Kolorystyka, jaką stworzyłam wydaje mi się idealna dla mnie. Tylko ostatnio borykam się z problemem znalezienia dobrej bazy. Tak jak kiedyś nie miałam z tym większych problemów, a na bazie Artdeco cienie trzymały się u mnie cały wieczór i noc, to tak teraz po kolei zaliczam wtopy i cienie schodzą mi po trzech godzinach z powieki :/
OdpowiedzUsuńA jeszcze o wycofywaniu okrągłych wkładów, to mi ekspedientka powiedziała, że słyszała plotki o tym, ale im nikt nie powiedział nic takiego oficjalnie. Niby mieli je wycofywać, a dalej im uzupełniają wkłady, więc sama nie wiem.
Uwielbiam cienie Inglota :-) Jestem pewna, że wybrałabym podobne odcienie :-)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie kolory są idealne do codziennego makijażu ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę paleta idealna do dziennego makijażu, a do tego świetne zdjęcia! Ja na co dzień jestem zbyt leniwa, by robić makijaż oka.
OdpowiedzUsuńJak tak zaczelam zastanawiac sie ktory cien z Twojej paletki podoba mi sie najbardziej to doszlam do wniosku ze nie ma w niej takiego ktory nie trafial by w moj gust, dziekuje za wpis bo dzieki tego typu publikacjom ide do Inglota i wiem czego chce :) za kazdym razem gdy wchodze tam bez zamierzonego celu to po prostu dostaje oczopląsu i ciezko jest mi dobrac cos trafnego :)
OdpowiedzUsuńDolny rząd bardzo chcę <3
OdpowiedzUsuńIdę zaraz zobaczyć 358 :) Piękny jest!
OdpowiedzUsuńPięknie zestawiłaś sobie tę paletkę. Cały górny rząd jasnych kolorków mam i bardzo lubię. Numerek 420 wygląda bajecznie:)
OdpowiedzUsuńPięknie skomponowana paleta. Uwielbiam cienie z Inglota i też mam ich małą kolekcję, w której znalazły się odcienie 353, 423, 109, a 420 wpadł mi w oko. Słyszałam o tym, że okrągłe cienie mają być wycofane, ale mam nadzieję, że do tego nie dojdzie.
OdpowiedzUsuńJakie piękne kolory, ja niestety mam bardzo ograniczony dostęp do Inglota do najbliższego 50km :(
OdpowiedzUsuńPiękne kolory:) Podpytywałam ostatnio u siebie o paletki i byłam święcie przekonana, że kosztują ok. 35zł.... a może to było na 20 cieni? Teraz już zgłupiałam.,..:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam patrzeć na takie spersonalizowane paletki. Sama jestem w połowie tworzenia swojej codziennej palety i chyba coś udało mi się u Ciebie podpatrzeć :)
OdpowiedzUsuń358 jawi się również jako mój ideał. Ja posiadam od Inglota same kwadraty, więc czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńTwoją paletkę mogłabym przygarnąć w całości!
OdpowiedzUsuńZ Twoich cieni posiadam tylko 353 i bardzo go lubię u mnie bardzo dobrze sprawdza się jako cień bazowy :)
OdpowiedzUsuńja w swoim inglocie też o to pytałam i pani była zdziwiona i nie potwierdziła informacji o wycofaniu cieni
Super cienie, coś w tym stylu muszę sobie skompletować w Inglocie :)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet :) Widać, których cieni najczęsciej używasz :D
OdpowiedzUsuńKompozycja kolorystyczna wręcz idealnie trafiałaby też w moje potrzeby :)
OdpowiedzUsuńTe wszystkie beże śliczne! Też mam taką paletkę, ale połowa jeszcze pusta :) Teraz rozglądam się właśnie za szarościami - najlepiej takimi perłowymi jak Twoje. Z Inglotem mam jeden problem, u mnie w galerii jest wyspa, ale mają tam tak dziwne światło, że testowanie kolorów to koszmar, zupełnie inaczej wyglądają niż w świetle dziennym.
OdpowiedzUsuńPiękności, zwłaszcza dolny rządek ^^ Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie skomponowałaś cienie. podobają mi się wszystkie. Każdy jest w mojej tonacji. W takich odcieniach najczęściej się maluję. Mam bardzo mało kolorówki i chyba powinnam zastanowić się nad jej rozbudową. Wszystkie Twoje cienie ingot bardzo kusząco wyglądają.
OdpowiedzUsuńPrzepiękną paletkę stworzyłaś, idealna do codziennego makijażu, a także smokey eye! Z Inglota do tej pory uzbierałam tylko 4 cienie i przyznam, że dosyć rzadko po nie sięgam :(
OdpowiedzUsuńPaleta idealna, co najmniej trzy numerki muszę kiedyś obczaić na żywo. Coś mi się zdaje, że te informacje o wycofywaniu okrągłych wkładów, to kolejna bujda...
OdpowiedzUsuńspiszę i jak będę na chodzie zabiorę się za stworzenie paletki idealnej
OdpowiedzUsuńŚwietnie skomponowana paletka, uniwersalna i wcale nie nudna. Dolny rządek faktycznie piękny, dla mnie najładniejsze kolory to 402 i 423, a z górnego rzędu wpadł mi w oko matowy róż 356, jest czarujący :)
OdpowiedzUsuńPaletka idealna <3 402 i 420 muszą być moje :)
OdpowiedzUsuńUkochane cienie Inglota <3 :) Nie wiem, jak to się mogło stać, ale nigdy nie miałam 423, a jest taki piękny, nadrobię na pewno! :)
OdpowiedzUsuńLubię tez serię Rainbow (zbieram się do recenzji, ale cały czas ich używam i tak ucieka), w Inglocie tendencja zdecydowanie na kwadraciki, także może dotychczasowe cienie w kółkach, załadują po prostu do mniejszych kwadratów, gdy się pytałam na wysepce, tez pani nie wiedziała :)
polecam ci 378 braz zimny fioletowy ,502 taupe wg mnie wersja 420 w macie , 344 rozobraz , jesli masz 358 te sa tez w nieokreslonej barwie, do brwi super szarybez 349 ,musze sie zaopatrzec w 12 p super bez nie widzialam go wczesniej pzdr
OdpowiedzUsuńDzięki! Obejrzę je przy najbliższej okazji :)
Usuńmam chyba ze 40 cieni Inglota i jakby ktoś zapytał który jest mój ulubiony to bym chyba nie potrafiła odpowiedzieć :) Uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuń