Tydzień temu w sobotę miałam okazję uczestniczyć w VI Spotkaniu Warszawskich Blogerek Urodowych. Całą fotorelację możecie już obejrzeć na blogu [klik]. W tym poście natomiast pokażę jakie kosmetyki przyniosłam do domu i oczywiście co w międzyczasie jeszcze kupiłam. Uprzedzam, że jest tego sporo, bo organizatorki naprawdę się bardzo postarały o mnogość sponsorów. Jeżeli jesteście ciekawi co w najbliższym czasie będę recenzować, to zapraszam do oglądania :)
Lakier Flormar | Bath&Body Works | Batiste
Isadora
Paese
Original Source <3
Green Pharmacy
Gosh | Lumene
Pat & Rub
Bourjois
Mary Kay
Oceanic
A to już moje łowy z ostatniego tygodnia. W Super Pharm przez ostatnich kilka dni października była zniżka -40% na całą kolorówkę. Postanowiłam kupić eyeliner Bourjois z gumką, który bardzo mnie zaintrygował. Już niedługo pojawi się post z pierwszym wrażeniem. Poza tym odwiedziłam Douglasa w celu zakupienia zestawu Estee Lauder Revitalize Your Eyes, w skład którego wchodzi mini krem pod oczy Revitalizing Supreme (5ml) oraz miniaturka maskary Sumptuous Extreme. Całość kosztowała 39 zł.
Jak widzicie przybyło mi sporo dobroci, dlatego w listopadzie robię odwyk i nie kupuję już żadnych kosmów. Mam nadzieję, że uda mi się wytrwać w tym postanowieniu ;)
Mieliście któryś z tych kosmetyków? Jak się u Was sprawdził?
Proszę, powiedz mi czy te kremy z GP mają parafinę.
OdpowiedzUsuńTak, zawierają.
Usuńw podkładzie IsaDora jestem doszczętnie zakochana - dawno nie miałam tak lekkiego ale nieźle kryjącego i nie robiącego szpachli podkładu.
OdpowiedzUsuńCzegoś takiego szukam, więc mam nadzieję że będę tak samo zadowolona :)
UsuńWOW, sporo nowości u Ciebie :) też mam te zestawiki EL z miniaturkami:)
OdpowiedzUsuńCudowne nowości:)
OdpowiedzUsuńIiiiile skarbów! :) Zazdrość!
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na recenzję eylinera, ostatnio wróciłam do kreski po kilku miesiącach przerwy i tak ją poprawiałam i poprawiałam, że w końcu musiałam zmyć makijaż i robić od nowa, pierwszy raz w mojej "karierze" :x
Mi też się tak zdarza poprawiać kreskę, szczególnie kiedy kupuję nowy liner. Zawsze tak jest zanim się przyzwyczaję :)
UsuńJestem ciekawa tego linera, konsystencja testera mnie nie zachęciła do zakupu...
OdpowiedzUsuńTester faktycznie zniechęca ;) Cały umazany i posklejany.
UsuńChyba bym sobie postawila przy lozku i patrzyla i patrzyla i patrzyla ;)
OdpowiedzUsuńAleeeee dobroci *-* Kochana nie wiesz może czy jest jeszcze do zdobycia ten zestaw z EL ? Bo z chęcią przetestowała bym ten kremik i tusz ; )
OdpowiedzUsuńKupowałam go w zeszły weekend,ale powinien jeszcze być. To nie była jakaś akcja promocyjna, tylko chyba do wyczerpania zapasów. Warto sprawdzić :)
UsuńStrasznie lubię rozgrzewający balsam do ust z P&R :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem serum do ust z P&R i całej trójki z Bourjois, także będę czekać na recenzje.
Na ten bronzer sama czaiłam się od dłuższego czasu, ale mam już z Sephory, więc szkoda mi było dublować ten sam kosmetyk :)
UsuńO tak ! Zdecydowanie masz co testować :)
OdpowiedzUsuńBędziesz testować a testować ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele z B&BW:)
OdpowiedzUsuńsame wspaniałości ;)
OdpowiedzUsuńEkhem, nie potrzebujesz może siostry? :) znaczy się mnie, że tak się zaproponuję.
OdpowiedzUsuńGosh, Lumene, podkład IsaDora, pomogę używać :)
Chętna jestem :)
A o Bourjois to już w ogóle nie wspomnę
Zzieleniałam z zazdrości!!!!! :(
OdpowiedzUsuńScrub od Original Source? A to niespodzianka!
Też byłam zaskoczona, u nas na półce się nie uświadczy :)
UsuńSame świetne kosmetyki! Będziesz miała co używać do końca roku :D
OdpowiedzUsuńdużo tego!
OdpowiedzUsuńja uwielbiam kosmetyki Original Source ;p
Ojej! Ty też masz tę cudną śliweczkę z IsaDory :) ja mam coś w stylu nudolila ;))
OdpowiedzUsuńTen kolor faktycznie jest boski :)
UsuńFajne te łupy ze spotkania :D.
OdpowiedzUsuńW żelach antybakteryjnych z Bath&Body Works jestem zakochana ;D
OdpowiedzUsuńSama robiłam tam zakupy i jakoś je omijałam do tej pory, ale faktycznie to jest fajne rozwiązanie :)
UsuńZrobisz zdjecia składów kremów GP? *-*
OdpowiedzUsuńOba są z parafiną, jeżeli to Ciebie interesuje. A to jakaś nowość, że pytasz? W sumie jesteś już drugą osobą :)
UsuńCiekawi mnie ten podkład Isa Dora
OdpowiedzUsuńmnie tez :) choć skorzystalam dziś z promocji w SP i kupilam revlona nearly naked
UsuńA mnie ciekawi Revlon, więc Weroniko będę czekać na posta :)
UsuńPiękności i cudowności same - miłego testowania :) Podkład Isa Dory ma świetny odcień, koniecznie pokaż jak się prezentuje na skórze, eyeliner Bourjois`a wygląda ślicznie, ciekawa jestem jak gumeczka się sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńGumeczka jest beznadziejna, ale o tym jeszcze napiszę :)
UsuńBardzo żałuję, że nie mogłam przyjechać do Warszawy :( miłego testowania nowości :)
OdpowiedzUsuńA miałaś być? ooo to wielka szkoda :]
UsuńSame cudowności! Jak Wy kusicie tymi nowościami, a obiecałam sobie, że już nic nie kupię ;)
OdpowiedzUsuńJa sobie to obiecałam na listopad ;)
UsuńIle wspaniałości! Aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńZacne łakocie! :D Aż miło popatrzeć Iw ^_^
OdpowiedzUsuńŚwietne kosmetyki. Kocham balsamy B&BW :)
OdpowiedzUsuńAle ty masz boskiego flormara, ja swojego już sprezentowałam teściowej bo to nie mój kolor był
OdpowiedzUsuńZ tymi lakierami faktycznie bywało różnie :) Mi się nie podoba Paese, bo nie lubię pomarańczu :P
UsuńJa z Flormaru dostałam nito morela ni to brzoskiwnia nito pomarańcza, a z Paesa czerwień którą nota bene też oddałam teściowej bo za dużo mam czarwonych lakierów
UsuńTakiej to dobrze! :)
OdpowiedzUsuńOddaj trochę ;)
hehehe właśnie się zastanawiam nad małym rozdaniem :)
UsuńNo jestem pod wrażeniem ilości kosmetyków. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOjej ile dobroci:-) ciekawią mnie produkty z Green Pharmacy
OdpowiedzUsuńFiu fiu,ale gromadka :)
OdpowiedzUsuńmiłego używania:)
OdpowiedzUsuńno Kochana :) ilościowo - szaleństwo :) chętnie poczytam o maselku Grenn pharmacy :)
OdpowiedzUsuńMam lakier IsaDory - świetne krycie już po pierwszej warstwie, całkiem niezła trwałość, no i szybko schną ;)
OdpowiedzUsuńOSki pachną bajecznie, ale niestety zapach szybko znika :(
Też mam jeden lakier i nie jestem zadowolona z jakości. Mam nadzieję, że z tym będzie lepiej :)
UsuńWidzę, że z Gosha całkiem fajne kolory Ci się trafiły :) Ja ten CC cream mam w ciemnym kolorze, więc nie wiem na co go nałożę :D Widze też, że piekny kolor błyszczyka masz, ja dostałam czerwony, ale taki półprzezroczysty. No i zazdroszczę koloru lakieru IsaDoary i Paese :D
OdpowiedzUsuńTego CC zaczęłam już nawet używać i jestem w szoku, bo mam 02 Ivory,a on jest super jasny i idealnie mi pasuje. A co do lakierów, to faktycznie ciekawe odcienie mi się trafiły :)
UsuńWłaśnie! Masz CC w kolorze Ivory! Mi się trafił jakiś murzyński 05 Honey :P Oddam go mamie, ale nawet dla niej może być za ciemny... Szkoda, że nie podrzucili nam jaśniejszych, bo w końcu teraz to same bladziochy na zimę ;))
UsuńA lakiery masz bardzo ciekawe - ta dyńka z Paese jest całkiem urocza :)
Pamiętaj, że na początku grudnia jest DDD, więc warto przyoszczędzić.. :P A co do prezentów, to chyba nie muszę nic mówić, wystarczy"<3333333333" <3
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie się zastanawiałam kiedy to wypada, dzięki za przypomnienie :*
Usuńileż cudowności do testów :)
OdpowiedzUsuńna bogato widzę.. ile smakołyków :)
OdpowiedzUsuńmiłego używania wszystkiego po kolei i samych pozytywnych doznań :)
Taka ilość - zazdrość :) Miłego używania :)
OdpowiedzUsuńAaaa, jakie cuda :)
OdpowiedzUsuńszkoda że nie załapałam się do Super-Pharm na tą obniżkę :)
OdpowiedzUsuńI-am-Journalist.blogspot.com
życie w dobrobycie! :) podziel się :D
OdpowiedzUsuńPraktycznie wszyskie kosmetyki warte przetestowania. Jeśli chodzi o Bath & Body Works to wystarczy, że usłyszę Warm Vanilla Sugar i już odpływam :) Czekam na nowe recenzje :)
OdpowiedzUsuńPoważnie? Cieszę się to czytając, bo nie znałam go do tej pory :)
UsuńTrafiły Ci się fajne cienie z Mary Kay i fajny lakier (ten bordo?). Koniecznie wypróbuj maskarę Catchy Eyes GOSHa, to mój ulubieniec!
OdpowiedzUsuńDzięki pójdę za Twoją radą :)
UsuńŚwietne upominki ;) życzę udanego stosowania ;) mam ten bronzer z Bourjois bardzo go lubię , szampony Batiste również są świetne ;)
OdpowiedzUsuńSzampony akurat mam i faktycznie są najlepsze :)
Usuńoj ile dobroci:]
OdpowiedzUsuńAleż pamiąteczek! I będzie dużo testowania :) JEstem ciekawa tego bronzera z Bourjois w czekoladce
OdpowiedzUsuńTzn "w formie" tabliczki czekolady :)
UsuńJa nie polubiłam się z tą czekoladką od Bourjois - jest zbyt pomarańczowa i pachnie gumką do ścierania :P
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa tego linera z gumką :D
OdpowiedzUsuńSuweniry na bogato :) miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńJeju, ale cudowności! Miłego testowania ;*.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym eyelinerem z gumką, nie wiedziałam, że takie coś w ogóle istnieje, czekam na recenzję!
To nowość i kupiłam, bo sama byłam ciekawa ;)
Usuńoriginal source! extra zestaw, też chcę taki:)
OdpowiedzUsuńcudowne rzeczy! jestem ciekawa tego eyelinera z gumka :)
OdpowiedzUsuńPostaram się go zaprezentować jak najszybciej :)
UsuńLakier Flormar skradł moje serce ;-)) i czekam na opinię na temat czekoladki z Bourjois!
OdpowiedzUsuńSama jetem ciekawa, tyle dobrego się o niej naczytałam :)
Usuńłoo ile nowych kosmetyków :) ciekawe rzeczy dostaliście ;) żele antybakteryjne z B&BW kocham ;)
OdpowiedzUsuńBędę miałam pierwszy raz przyjemność, więc dobrze wiedzieć że są tak dobre :)
Usuńmnostwo testow i pracy przed Toba, ale jaka to przyjemna robota:P
OdpowiedzUsuńto prawda ;)
UsuńUwielbiam krem AA do skóry atopowej! <3 Świetne nowości! :) P.
OdpowiedzUsuńo dobrze wiedzieć że jest dobry :)
UsuńMatko i córko ile dobroci Ci się przytrafiło :D
OdpowiedzUsuń____________________________________________________
http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/
Sea Island Cotton to moje jak na razie niedoścignione marzenie...Zazdroszczę tak wspaniałego zestawu z EL w tak okazyjnej cenie.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa linera z Bourjois, czekam na Twoją opinię :)
OdpowiedzUsuńZ CC kremem to Ci się idealnie trafiło, ja dostałam kolor 06 ;(
OdpowiedzUsuńfaktycznie kiepsko :]
UsuńUwielbiam takie zdobycze! Najbardziej jednak mnie zaintrygowało Pat&Rub:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
Genialne prezencioszki! Zazdrość mnie zżera:)
OdpowiedzUsuńNie za dobrze Ci? :)
OdpowiedzUsuńteraz już chyba tak ;D
Usuńświetne prezenty :)
OdpowiedzUsuńWow, ile cudownych rzeczy! Mam ten szampon Wild z Batiste (świetny jest) i czekoladkę z Bourjois ;)
OdpowiedzUsuńno ładnie, masz co testować do samej wiosny :D pozostaje mi zazdrościć i życzyć udanych testów :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Z Bath&Body Works właśnie kupiłam balsam Sea Island Cotton, bardzo delikatny i odprężający :) Mam również White Citrus i jest boski - polecam :)
OdpowiedzUsuń