Kiedy nie wydaję pieniędzy na kosmetyki wydaję je na rzeczy do domu :P Lubię sezonowo dekorować swoje mieszkanie, a najbardziej cieszę się kiedy uda mi się upolować coś fajnego i taniego. Często buszuję w Pepco, Home&You, Empiku czy Tchibo w poszukiwaniu ładnych i niedrogich dodatków. Ostatnio bardzo spodobała mi się przedświąteczna oferta Biedronki.
Wypatrzyłam w niej urocze poszewki na poduszki po 8zł za sztukę. Spodobały mi się czerwone w białe wzory oraz szare z reniferami, które idealnie będą pasować do wystroju mojego salonu. Uznacie pewnie, że to za wcześnie, jednak ja zawsze wolę wszystko mieć zorganizowane przed czasem (prezenty też ;). Dlatego tam gdzie narzekają, że już pojawiają się ozdoby świąteczne, ja zacieram łapki :D
Do poszewek były też dostępne kocyki, ale w małym formacie, więc odpuściłam ich zakup. Wzięłam za to podkolanówki. Ciepłe, długie i na dodatek w urocze wzory. Jedyne 9zł za parę. Żal było nie wziąć, szczególnie że zima tuż tuż, a do wysokich butów będą jak znalazł.
Na koniec coś dla duszy, czyli książka! Ostatnio większość czytam na Kindle, ale tej pozycji nie mogłam odpuścić, bo jest iście oryginalna. Mianowicie ukraińscy pisarze stworzyli antologię osadzoną w wiedźmińskim świecie. Prawdziwy rarytas, tak samo jak nowa powieść samego Sapkowskiego, którą kupiłam w dniu premiery. Listopad obrodził mi w ciekawe biblioteczne pozycje :) A żeby dobrze się czytało, świeca zapachowa do kompletu. Tym razem Brise z limitowanej edycji o zapachu słodkich pieczonych kasztanów (też 9 zł).
I właśnie za to lubię Biedronkę, która stale zaskakuje mnie swoją różnorodnością oferowanych produktów. Skusiliście się na coś?
Do poszewek były też dostępne kocyki, ale w małym formacie, więc odpuściłam ich zakup. Wzięłam za to podkolanówki. Ciepłe, długie i na dodatek w urocze wzory. Jedyne 9zł za parę. Żal było nie wziąć, szczególnie że zima tuż tuż, a do wysokich butów będą jak znalazł.
Na koniec coś dla duszy, czyli książka! Ostatnio większość czytam na Kindle, ale tej pozycji nie mogłam odpuścić, bo jest iście oryginalna. Mianowicie ukraińscy pisarze stworzyli antologię osadzoną w wiedźmińskim świecie. Prawdziwy rarytas, tak samo jak nowa powieść samego Sapkowskiego, którą kupiłam w dniu premiery. Listopad obrodził mi w ciekawe biblioteczne pozycje :) A żeby dobrze się czytało, świeca zapachowa do kompletu. Tym razem Brise z limitowanej edycji o zapachu słodkich pieczonych kasztanów (też 9 zł).
I właśnie za to lubię Biedronkę, która stale zaskakuje mnie swoją różnorodnością oferowanych produktów. Skusiliście się na coś?
Sama się zastanawiam nad tym poszewkami :) Ich nigdy za dużo :) A podkolanówki urocze!
OdpowiedzUsuńSzczególnie że są dobrze wykonane i z mocnego materiału :) W H&Y byłyby po trzy dychy :P
UsuńPrzesłodkie te podkolanówki :). Muszę się wybrać do swojej B. i zobaczyć czy coś zostało :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz miała w czym wybierać :)
UsuńIw, ja mogłabym dziś napisać "lubię lidla" :DDD Wchodzę sobie po przysłowiowe bułki, a tu czarne, proste dżinsy za cztery dychy :DDD
OdpowiedzUsuńTeż lubię, za praktyczne rzeczy do domu :)
UsuńZ Lidla przytargałam dzisiaj książkę, więc mogę się podpisać pod cammie :D
UsuńTo żałuję, że mam do niego dalej i nie mogę bywać regularnie :)
UsuńJa kocham Lidla za... słodycze :D
Usuńpodkolanówki muszę kupić :D
OdpowiedzUsuńJa też kupiłam poszewki! Kocyka też nie odpuściłam :))
OdpowiedzUsuńTo co się nie chwalisz na Insta? XD
UsuńNie mam flesza w telefonie, więc marne zdjęcia wychodzą, a tu się liczą jako tako kolory :) Jutro wrzucę ;)
Usuńoh i jak nowy Sapkowski ? powiedz tylko czy warto ! :)
OdpowiedzUsuńSama rozkosz :) To bardziej forma opowiadania, ale i tak cudownie znowu tam wrócić :)
UsuńPiękne te poszewki, chyba też je sobie kupię :)
OdpowiedzUsuńPolecam, są tanie, ale solidnie wykonane :)
UsuńJa tez lubie:) misze podskoczyc po te podszewki!!
OdpowiedzUsuńno i idę po podkolanówki ... :)
OdpowiedzUsuńJa już w pracy wpadłam na Twoje zdjęcie na fb z zakupami i miałam właśnie sprawdzić aktualną ofertę Bierdonki, ale samo zdjęcie mnie podjudziło! A dzisiaj zapomniałam tam zajrzeć, może jutro wpadnę do sklepu i coś ciekawego jeszcze dla mnie ostanie się :) Poszewki na poduszki świetne!
OdpowiedzUsuńMają większy wybór, więc warto zajrzeć :D Iście świąteczne, ale korci mnie żeby już je założyć XD
UsuńU mnie niewiele ich zostało, więc jutro napadam na drugą Biedronkę :D No i zamówiłam na all poduszki w odpowiednim formacie - jak tylko przyjdą, to zakładam :D U mnie święta mogą już być :D
UsuńPoszewki są przeurocze, aż muszę wstąpić do mojej Biedronki i zobaczyć czy coś nie zostało :) Świeczkę Biedronkową już mam, ale w innych wariantach zapachowych, bardzo mi się podoba jej opakowanie :)
OdpowiedzUsuńTa została mi polecona, więc brałam w ciemno. A masz jakąś ulubioną z tej serii? Z chęcią spróbowałabym jeszcze jakiejś :)
UsuńMam dwie - granat z czymś tam i pieczone jabłko (czy coś w ten deseń), obie bardzo lubię, ale ten granat (w takim błękitnym opakowaniu) wymiata :)
UsuńDzięki, w takim razie spróbuję :D
UsuńJa też lubię biedronkę, zawsze jakieś skarby można znaleźć w rozsądnych cenach :)
OdpowiedzUsuńJa częściej robię takie zakupy w Lidlu, ale Biedronkę też bardzo, bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńLidla lubię za dobre jedzonko, ale niestety mam daleko.
UsuńWidziałam te poszewki w gazetce, ale na Twoim zdjęciu wyglądają jeszcze lepiej. Na pewno będą się świetnie prezentować w salonie, ja bardzo żałowałam, że nie są w rozmiarze 50x50, też by je chciała :) Podkolanówki ekstra!
OdpowiedzUsuńJa się modliłam, żeby nie były jakieś straszne pokurcze. Na szczęście rozmiar odpowiedni :) Co u Ciebie ostatnio taki zastój na blogu?
UsuńNowy Wiedźmin i do mnie musi w końcu trafić :)
OdpowiedzUsuńooo kurczaczki... w kazdej biedronce inne swieczki są :D u mnie nie bylo marcepanowych :)
OdpowiedzUsuńTo jest słodki pieczony kasztan :D
Usuńa są też marcepanowe O.O? To chcę!
Usuńdobra jestem durniem z angielskiego :D dam sobie rękę uciąć ze wczesniej widziałam że to marcepan...
Usuńchyba zostałabym bez łapy :D
bo tam jest napisane macaroon :D ale polska nazwa to pieczony kasztan :D
Usuńwstyd i hańba :D
Usuńczyli jutro do Biedronki marsz! muszę nabyć te poszewki koniecznie :)
OdpowiedzUsuńCudowne zakupy :)
OdpowiedzUsuńMam pytanko - jakie są wymiary poszewek?
40x40
UsuńDzięki :) Kurcze, mam poduszki z Ikei 50x50, nie wejdzie ;P
UsuńMyślę na tymi poszewkami :D A podkolanówki też są super, więc.. :D
OdpowiedzUsuńDopiero co wyszłam z niej z siatą żeli pod prysznic a już muszę iść po podszewki ;D
OdpowiedzUsuńhehehe ;D Ach te blogi :P
UsuńJutro zawitam do Biedronki. Mam nadzieje że będą jeszcze te skarpetki i poszewki ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietne podkolanówki :) Osobiście takich nie noszę ( zadowalam się puchatymi wyższymi skarpetami), ale wzroki bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńFajne skarpeciochy!
OdpowiedzUsuńKolekcjonerski zestaw książek Sapkowskiego kupuję Robalowi pod choinkę :)
UsuńMarzy mi się ten zestaw ;) Mam stare wydanie sagi, ale trochę już podniszczone i chcę dokupić nowe.
UsuńZ autografem będzie :)
Usuńłooo ucieszy się :D
UsuńPo podkolanówki sama muszę iść;)
OdpowiedzUsuńwłasnie dzisiaj oglądałam te poszewki i bardzo sie nimi zauroczyłam, muszę się zastanowic i może je kupie ;)
OdpowiedzUsuńja mam tą świeczkę Brise "love" zapach jest śliczny, taki jak lubię subtelny, kupiłam ja wczoraj ale poszewek ani podkolanówek nie widziałam ;/ może jeszcze nie zdążyli wyłożyć towaru ;) jutro sprawdzę ;) A książki fajne, widzę że tez lubisz Fantasy :)
OdpowiedzUsuńFantasy i S-f bardzo :D Dzisiaj to wszystko dopiero się u mnie pojawiło, więc sprawdź u siebie :)
UsuńWłaśnie dziś złowiłam polarowy kocyk, szampony i krem do rąk z DeBa i "Nagą" :)
OdpowiedzUsuńBiedra <3
ołłł jess :D
UsuńSkarpetki <3<3<3
OdpowiedzUsuńTe poszewki są genialne! Szkoda, że jestem chora, bo pewnie sama bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńo kurczę, jeśli ta świeczka pachnie tak dobrze jak się nazywa to chcę! :D
OdpowiedzUsuńNiuchnij, pachnie tak samo kiedy się pali :)
Usuńswietne zdobycze biedronkowe. ja nie bylam w biedrze 4 czy 5 lat...
OdpowiedzUsuńDawno nie byłam w Biedrze i chyba czas to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńŚwieczka kasztanowa kusi :)
Do mnie też rzadko zaglądasz ;D Składam zażalenie!
UsuńPortfel protestuje, nic nie kupiłam :D
OdpowiedzUsuńMiałam te poszewki "zapisane" w głowie, a byłam dziś w biedronce i zupełnie zapomniałam na nie popatrzeć! Ech, mam nadzieję, że jeszcze uda mi się je upolować ;)
OdpowiedzUsuńna poszewki muszę zerknąć,przydałyby się :) fajne zakupy,od razu świątecznie się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńBiedronka rządzi. Niech ktoś tylko spróbuje powiedzieć, że jest inaczej :P
OdpowiedzUsuńhehehe ;D
UsuńPodkolanówki są swietne :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne podkolanówki, w sumie przydalyby mi sie :)
OdpowiedzUsuńMnie też zauroczyły poszewki, najbardziej spodobała mi się czerwona w serca, idealnie by pasowała do naszego dużego pokoju. Ale była jedna tylko :)) Za to wąchałam tę świeczkę i kompletnie mi nie przypadła do gustu :P
OdpowiedzUsuńMi się spodobała, bo w końcu coś oryginalnego :D
UsuńCiekawe jak pachną pieczone kasztany :D
OdpowiedzUsuńMi się podoba, ale jak widać Karo piętro wyżej się nie spodobała, więc rzecz gustu ;)
UsuńEj, czemu w mojej Biedrze nie było podkloanówek? Chlip ;(
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie świeczkę przynajmniej, ale większą, bo spodobał mi się świecznik, już widzę w nim swoje pędzle ^^
Też na nie patrzyłam, ale się zlisiłam :P
UsuńNo ja kupiłam jedną zamiast planowanych dwóch niższych, więc w sumie wyszło na to samo ;)
Usuńja też za to uwielbiam Biedronkę, a akurat dzisiaj kupiłam ścierki z mikrofibry i dywanik do łazienki :)
OdpowiedzUsuńTe ścierki są najlepsze, szczególnie niebieskie :D
UsuńTeż kupiłam świecę. Niestety, przyzwyczajona do intensywności YC, lekko się zawiodłam...
OdpowiedzUsuńYc faktycznie są bardzo intensywne, jednak nie zawsze ma się ochotę na takie opary ;D
Usuńw sobotę zajrzę do Biedronki :) mam nadzieję, że będą jeszcze te poszewki :)
OdpowiedzUsuńpodkolanówki świetne:)
OdpowiedzUsuńZapomniałam o tych poszewkach, mam nadzieję, że jeszcze jutro coś będzie w Biedronce :D
OdpowiedzUsuńNo i tak jak myślałam - byłam dzisiaj w dwóch Biedronkach i w każdej tylko resztki, nie było tych ładnych poszewek :(
UsuńUdane zakupy :) Lubiłam zaglądać do Biedronki, nawet bardzo. Teraz pocieszam się innymi sklepami :D
OdpowiedzUsuńMasz na szczęście spory wybór :D Wolałabym Primarka zamiast Biedrony :P
UsuńTo rozczaruję Cię, nie lubię Primarka. Nigdy tam nic dla siebie nie wypatrzyłam, za to mam bardzo fajnego TK Maxx'a. Jest też Lidl :) no i inne sklepy. Co do Biedronki, to zaczęłam doceniać ten sklep jak w moim rodzinnym mieście otworzono dwa punkty w dobrej lokalizacji oraz dobrym asortymentem. Mam zamiar wykukać teraz świeczki LaRissa :))
UsuńPoszewki wypatrzyłam już jakiś czas temu w gazetce, jutro się po nie wybieram mam nadzieje, że będą. Po Twoim poście będę jeszcze szukać świeczki Brise i podkolanówek :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że zakupy będą udane :)
Usuńposzewki już wprowadzają w świąteczny nastrój :D
OdpowiedzUsuńNie ma u mnie tych poszewek wyszłam z Biedronki załamana!!! Ratunku ;( Iw może u Ciebie jeszcze jedna reniferkowa się znajdzie? pokrywam wszystkie koszty :D
OdpowiedzUsuńLuknę, ale u mnie wszystko rozchodzi się w trimiga, dlatego rano przed pracą poleciałam na zakupy :]
UsuńU mnie to chyba przedsprzedaż robią :D hahah bo zupełnie nie było nic.... albo oni wcale nie mieli ich w swojej ofercie ;(
UsuńMuszę się przejść do Biedronki :))
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam sobie poszewki :) Taką samą czerwoną oraz białą w niebieskie wzory :)
OdpowiedzUsuńcudne te poszewki! muszę wybrać się do Biedrony jak będę w PL.. już za kilka dni :D
OdpowiedzUsuńBrakuje mi biedry :< świeczkę z glade posiadam tą fioletową, ale strasznie się zawiodłam bo zapach wcale nie jest intensywny kiedy ja palę ledwo ją czuć :(
OdpowiedzUsuńNie są bardzo intensywne, ale w pomieszczeniu i tak unosi się miły aromat :)
Usuńczemu, oh czemu ocean mnie dzieli od Biedronki??
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tam zaglądać jak jestem w PL :D a najbardziej lubię małe zielone papryczki w oleju nadziewane białym kremowym serkiem ^^ mmmmmmm
omg, zgłodniałam :3
Też je bardzo lubię :D i suszone pomidorki z serkiem <3
UsuńRewelacyjne zakupy!
OdpowiedzUsuńZapomniałam o tych podszewkach! Musze podskoczyć w weekend do Biedronki, może jeszcze coś zastanę :P
Sagę o Wiedźminie uwielbiam! Wczoraj skończyłam Sezon burz :)
I jak wrażenia? Podobało Ci się?
UsuńPodobało mi się, czyta się szybko i jest ciekawie, ale wydaje mi się że wcześniejsze części sagi są lepsze.
UsuńPiszę: "wydaje mi się" bo sagę o Wiedźminie przeczytałam z 8 lat temu i nie wszystko dokładnie pamiętam ;)
Renifer przecudny :D! też by mi pasował do wystroju :< ale jakoś mam do Biedronki teraz nie po drodze... Podkolanówki też mnie nęcą, tylko nie wiem jak tam z uciskaniem? zmieszczą się w nie łydki, ale takie...bardziej słuszne?:P
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mierzyłam, ale one mają jeden tylko rozmiar (przynajmniej innego nie znalazłam kiedy grzebałam), więc obawiam się że może być mały problem.
UsuńCzyli pewnie będą pasowały na takie szczupłe nożki... biedronki ;-)
UsuńIwetto, a świeczka też jest z Biedronki? Bo bym się po taką przeszła :)
OdpowiedzUsuńI koniecznie po podkolanówki i te poszewki bo są urocze :)
Tak, z Biedrony :)
UsuńChyba wsiądę w samolot, bo uwielbiam wszelkie motywy z łosiem.
OdpowiedzUsuńPoszewki super. :)
OdpowiedzUsuńWszystko jest super ;)) Poszewki i podkolanówki przeurocze ;))
OdpowiedzUsuńPoszewka z reniferem jest genialna:)
OdpowiedzUsuńTo czas iść do Biedronki, bo ostatnio dlugo się wzbraniałam :)
OdpowiedzUsuńA podkolanówki są takie długie i ciepłe faktycznie?
Są długie, ale czy ciepłe to się dopiero przekonam ;)
UsuńDo biedronki wybiorę się po te podkolanówki bo wyglądają uroczo!:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to są podkolanówki a nie skarpetki - tak to bym brała!
OdpowiedzUsuńAle świetne te poszewki na poduszki!
OdpowiedzUsuńW poszewki i podkolanówki też bym się chętnie zaopatrzyła, ale znając życie już ich nie będzie :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam Biedre!
OdpowiedzUsuńa mi do Biedy jakoś zawsze nie po drodze, ale chyba czas to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńBylam dzisiaj specjalnie po te poszewki i nie bylo juz u mnie a bardzo zaluje:(
OdpowiedzUsuńStrasznie się wkurzyłam, bo kupiłam tą świeszkę Glade w Rossmannie za 12 złotych tego samego dnia, w którym weszły do Rossmanna za 8! :[ A te podkolanówo-skarpetki są super i też zastanawiam się, czy jeszcze po nie by nie skoczyć! :)
OdpowiedzUsuńTeż lubią zaplanować wcześniej - zwłaszcza takie "większe" rzeczy jak Gwiazdka.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem tego narzekania, że już w październiku są wystawy świąteczne - to przyjemny czas, a dla mnie okazja żeby najeść się na zapas pierników i wypełnionych alkoholową masą mikołajów :D
Wiedźmina nie czytałam od studiów! Chętnie znów przeniosę się w tamten świat :)
OdpowiedzUsuńnie czytałam Sapkowskiego, ale muszę kiedyś do niego zajrzeć :) ostatnio jakoś mniej trafiam w Biedronce na fajne rzeczy, ale za to w Pepco jest coraz ciekawiej. i w porównaniu do np. Home&You nieporównywalnie taniej.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Poszewki są przecudne, znając życie pewnie już się rozeszły w większości Biedronek. Sprawdzę to jednak osobiście :D
OdpowiedzUsuńLubię Biedronkę właśnie za to, że czasem można upolować takie perełki. Pobiegnę do swojej i zobaczę czy coś jeszcze znajdę, może coś zostawili:))
OdpowiedzUsuńDaj znać co sądzisz o najnowszym Wiedźminie :)
OdpowiedzUsuńByłam wczoraj w Biedronce i już miałam w ręce te skarpety, ale odłożyłam.. :D Świece też wszystkie wywąchałam, ale się powstrzymałam, bo narazie palę woski :)
OdpowiedzUsuńJakoś dawno nie byłam w Biedronce, chyba pora się tam udać. :)
OdpowiedzUsuńSuper zdobycze:) Ja zaluje,ze my niemamy tu biedronki,bo pewnie czesto bym tam wpadala:)
OdpowiedzUsuńMój mąż stwierdził, że chyba zrobi mi zakaz chodzenia do Biedronki, bo chodzę PO CHLEB, a przynoszę tysiąc innych rzeczy :D
OdpowiedzUsuńPoszewka z reniferem jest przeurocza, a podkolanówki urocze :) Ach ta Biedra, rozpieszcza nas na każdym kroku :) Ja też lubię mieć wszystko przed czasem. W zeszłym roku na początku listopada miałam już wszystkie prezenty.
OdpowiedzUsuńmam dokładnie takie same odczucia co do Biedronki jak Ty :)
OdpowiedzUsuńKupiłąm 3 poszewki z reniferami (2 szare i jedną czerwoną) i kocyk szary w renifery <3 Mąż właśnie pod nim grzeje tyłek i głasia bo taki przytulaśny :D
OdpowiedzUsuńteż polowałam na poszewki, ale w mojej Biedronce ich nie dostałam :(
OdpowiedzUsuńkoniecznie daj znac co sądzisz o sezonie burz...ja takiego rozczarowania dawno nie miałam:(
OdpowiedzUsuńja słysząłam o "przepiśniku", którego zapragnęłam mieć :)
OdpowiedzUsuńpiękne poszewki <3 ciekawa jestem tej świeczki z Glade ;)))
OdpowiedzUsuń