Dziwna nazwa dla lakieru Sephory nr 71. Nijak nie przypomina mi krewetek, ponieważ jest bardziej różowo- kolarowy, krewetki natomiast kojarzą mi się z odcieniem łososiowym ;]
Całość zatopiona jest w srebrnych drobinkach. W buteleczce prezentuje się obłędnie, na paznokciach ten efekt już trochę mniej mi się podoba.
Sam lakier nakłada się bardzo dobrze. Mimo tego, że buteleczka jest mała, pędzelek w środku jest hojnie owłosiony i łatwo nim rozprowadzić lakier przy dwóch maźnięciach. Przypuszczam, że przy dłuższych paznokciach też nie będzie problemu, szczególnie że wystarczy jedna warstwa dla całkowitego krycia. Co do jakości jak zawsze się nie wypowiem, bo używam base coatów, top coatów i wysuszaczy :)
Co myślicie?
Piękny kolor :))
OdpowiedzUsuńciekawy kolorek :D ja mam tylko jeden lakier z sephory ten sygnowany kolorem pawiego oka , ale dla mnie lakiery z sephory jezeli chodzi o cene sa za drogie poza tym jakosc na taka cene jest tez kiepska odpryski juz tego samego dnia : /
OdpowiedzUsuńW buteleczce wygląda ślicznie, ale na paznokciach tak se :/
OdpowiedzUsuńW buteleczce faktycznie bardziej bajerancko wygląda :)
OdpowiedzUsuńKolor mi się nawet podoba, ale te srebrne drobinki jakoś nie bardzo :)
OdpowiedzUsuńkolor niezły, choć w buteleczce prezentuje się jakby był bardziej srebrny :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńWyglada super i na paznokciach moim zdaniem przypomina kolor krewetek.. Cudny. Chyba sie wybiore do tej sephory, poki jest promocja :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nazwa jest całkiem trafiona, mi tam przypomina nieobrane krewetki, całkiem fajny odcień:)
OdpowiedzUsuńfajne są takie ze srebrnym otuleniem
OdpowiedzUsuńA mnie się bardzo podoba! Ja się pytam czemu nie widziałam go w mojej sephorze? :(
OdpowiedzUsuńW buteleczce wygląda o wiele lepiej niż na paznokciach, a szkoda...
OdpowiedzUsuńCzy tylko ja mam ten problem, że nie wyświetlają mi się u Ciebie polskie znaki? :D Śmiesznie to wygląda, jak mam co chwilę przerwę w słowach :) Co do lakieru - w buteleczce ładny, ale na paznokciach już niekoniecznie...
OdpowiedzUsuńKolor spoko ;) Akurat co do tych lakierów mam tylko takie zastrzeżenie, że koszmarnie farbuja skórę przy zmywaniu.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za takim wykończeniem lakieru, w buteleczce rzeczywiście ciekawiej wygląda.
OdpowiedzUsuńNie mój kolor. Nie zły, ale wolę inne odcienie:)
OdpowiedzUsuń@kallineczka-Ty pierwsza zgłaszasz mi taki problem, więc chyba tak.
OdpowiedzUsuńMi sie podoba :) Też właśnie mam coś podobnego na paznokciach :D
OdpowiedzUsuńdziwny ten lakierek, ale ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńŚrednio mi się podoba na paznokciach, choć w buteleczce ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się na czyiś poaznokciach, ja takich nie lubię :) wolę kremowe :P
OdpowiedzUsuńMam uraz do lakierów z sephory :) Podobno teraz zmienili formułę i są lepsze niż kiedyś, ale nadal nie mogę sie przałamać..
OdpowiedzUsuńKolor fajny, ale bez tych drobinek...
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor.
OdpowiedzUsuń