Oczywiście mam na myśli promocję Sephory, o której pisałam tutaj [KLIK] i z której można skorzystać do 1 kwietnia. Jeżeli jeszcze nie słyszałyście o niej, to zapoznajcie się koniecznie, bo taka okazja często się nie zdarza. Uogólniając zasady, wystarczy przynieść swój kosmetyk i wymienić na taki sam marki Sephora z upustem 50%.
Postanowiłam przejrzeć swoją toaletkę i poszukać zbędnych lub starych kosmetyków, których z chęcią się pozbędę. Niestety i u mnie czasami coś zalega, coś czego istnienia nawet nie podejrzewałam. I tak uzbierała się całkiem niezła grupka. W sumie nie wiedziałam też co chcę konkretnie kupić, dlatego starałam się przygotować na każdą ewentualność. Nigdy nie wiadomo co mi wpadnie w oko.
Muszę przyznać, że obsługa była bardzo miła i pomocna. Nie było większych zgrzytów i wszyscy wiedzieli na czym ów wymiana ma polegać (czego nie mogę powiedzieć o Douglasie i akcji wymiany tuszu z Art Deco). Także kiedy kosmetyki wylądowały w koszyku i udałam się do kasy, od razu spytano mnie czy mam coś na wymianę w zamian za zniżkę. How nice ;) Ostatecznie skusiłam się tylko na cztery rzeczy.
Na pędzle 43 i 45 czaiłam się już wieki (Str-linga witaj w klubie), ale ich cena około 60 zł za sztukę jakoś mnie nie przekonywała. Poza tym dopiero teraz Sephorowe pędzle dostały ładne wdzianka. Wcześniej po prostu sterczały, bez żadnego zabezpieczenia i jakoś fakt, że mogły być macane nie napawał mnie entuzjazmem do zakupu. Czy Wy też tak macie?
Dzisiaj użyłam pędzla do bonzera, czyli małego flat topa nr 43, aby zaaplikować podkład Pharmaceris i przeżyłam ekscytację :) Tego szukałam, ale o tym będzie później.
Nr 45 to większa kulka, przeznaczona do pudru mineralnego. W sumie też kupiłam go z myślą o fluidzie, ale to się jeszcze zobaczy.
Do koszyka trafiła też żelowa kredka Flashy liner waterproof nr 09 flashy pink oraz lakier do paznokci Shrimp cocktail nr 71. O dziwo reszta Sephorowych produktów mnie nie kusiła i wyszłam tylko z małym pakunkiem. Za to mój mężczyzna sobie wypatrzył coś większego i dzięki niemu dostałam kilka ciekawych próbek.
A Wy odwiedziłyście już swoją Sephorę? Pochwalcie się koniecznie co wybrałyście dla siebie!
Coś tak czuję, że jutro zafunduję sobie wycieczkę do Sephory :)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy,pedzelek 45 tez mam i bardzo go lubie!:)
OdpowiedzUsuńSephoro...nadchodzę! :) fluid wymienię, bo jest nowy ciekawy...:) a stary tylko miejsce mi zajmuje i denerwuje swoją bezużytecznością...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Ja zaniosłam mój stary eyeliner i chciałam go wymienić na ostatnio oklaskiwany Fancy Blue, ale Panie mi powiedziały, że nigdy u nich nie było takiego koloru o.O
OdpowiedzUsuńWzięłam pędzel do pudru (wykręcany) i korektor pod oczy... Nic mnie jakoś szczególnie nie uwiodło...
OdpowiedzUsuńJa też dzisiaj byłam wzięłam też ten pędzel kuleczkę oraz puder matujący i róż , w sumie to nie zachęciło mnie nic więcej.
OdpowiedzUsuńświetna promocja i gratuluję zakupów :) mnie też strasznie irytują niedoinformowane ekspedientki
OdpowiedzUsuńTeż idę wymieniać, wezmę pędzel do pudru mineralnego. Kredkę i pędzel do bronzera mam i polecam:)
OdpowiedzUsuńKurczę, muszę się wybrać w końcu do Sephory. Jakiś pędzel przygarnę, szmineczkę a może nawet cień :)
OdpowiedzUsuńChciałaś wymienić pasiak Essence? Dlaczego:D? Ja go taaaak lubię:D
OdpowiedzUsuń@kleopatre ponieważ zrobił się bardzo twardy i mnie irytuje ;[ Poza tym minął mu termin.
OdpowiedzUsuńNiezły deal :)
OdpowiedzUsuńkupiłabym "coś" ale wszystko mam :D
OdpowiedzUsuńJa dziś także dokonałam wymianki w Sephorze. W sumie dwie rzeczy, w weekend stworzę post. Może jeszcze zrobię drugie podejście bo w sumie coś tam jeszcze mam do wymiany ale z drugiej strony też nic jakoś specjalnie już dla siebie tam nie widzę. Pędzel 43 miałam ponad 1,5 roku temu - może coś zmienili, nie wiem, ale mnie jakoś nie zachwycił i go sprzedałam:)
OdpowiedzUsuń@77gerda - Ja też nie mam upatrzonego nic więcej, ale zastanawiam się nad błyszczykiem lip stain. Tylko te odcienie...
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że pędzle też wymieniają chyba sie będę musiała przejść porozglądać :)
OdpowiedzUsuńZostawcie trochę pędzli dla mnieeee, łeee! :)) Bardzo fajny deal, niech wszystko Ci sluży jak należy :)
OdpowiedzUsuńUdane zakupy,zwłaszcza pędzle:-)
OdpowiedzUsuńale fajna akcja! ale to moge wymienic kosmetyk ktory sprzedawany jest w sephorze czy jakikolwiek? np tusz do rzes z rossmana moge wymienic?
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej promocji, lece do Sephory.
OdpowiedzUsuńŚwietnie opłacalna wymiana! Ja na razie do wymiany nic nie mam więc chyba z niej niestety nie skorzystam..
OdpowiedzUsuńH.
Dostałam info o tej promocji na e-mail i raczej się nad nią nie zastanawiałam... Dopóki blogerki nie zaczęły pokazywać swoich łupów...
OdpowiedzUsuńDodatkowo przez Ciebie zapragnęłam pędzla z Sephory, bo od nich nie mam żadnego :P
Akurat znalazłam jakiś stary rozwalony drapak na 'wymianę' i zastanawiam się nad zakupem #45 ;)
pędzelki super. :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZakupy świetne:) Ja również skorzystałam z tej cudnej promocji:) Kupiłam też pędzelek nr45 i muszę powiedzieć, że do podkładu płynnego super się sprawdza:) I jeszcze eyeliner:) Myślę jeszcze nad tym pędzelkiem 43 i również nad bazą matującą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
super! nie słyszałam o tej akcji a teraz na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńniezłe fiku miku ;)
OdpowiedzUsuńwzięłam ten sam pędzel do brązera - jest super ! ;]
OdpowiedzUsuńFajna ta promocja i zazdroszczę pędzli :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta promocja :)! Widzę nowe pędzelki, wyglądają super!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba taka promocja. Pozbyłam się kilku staroci i mam nowości do testowania :D
OdpowiedzUsuńDlaczego nie mam Sephory w swoim mieście :( życie jest niesprawiedliwe... wszystko co dobre musi mnie omijać ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Czekolada
Fajna promocja, ale szkoda, że tylko do 1 kwietnia :(
OdpowiedzUsuń