15.08.2012

Karmelowa babeczka

Już dla samej nazwy kupiłabym ten lakier w ciemno! Karmelowa babeczka... po prostu poezja :)  


Ogólnie uwielbiam 60-tki Rimmela! Ubolewam tylko nad tym, że mają tak mało odcieni do wyboru. Mogliby trochę bardziej pofantazjować i mnie uszczęśliwić. A co w nich takiego lubię? Mają świetny szeroki pędzelek, wystarczy jedna warstwa do pokrycia całej płytki, szybko wysycha, pięknie błyszczy i nie odpryskuje. Jednak zawsze jest jakiś minus,a w tym wypadku jest to ścieranie. Owszem lakier trzyma się całkiem długo, ale już po jednym dniu bez topa Seche Vite ścierają się końcówki paznokcia. Poza tym nie mam mu nic więcej do zarzucenia. Jest ogólnodostępny, kosztuje maksymalnie 11 zł, a często można go trafić taniej. Swój upolowałam za 7zł w Rossmannie, z tego co pamiętam :)



Caramel Cupcake często gości na moich paznokciach, bo jest to przyjemny nudziakowy kolorek. 
W zupełności niezobowiązujący, idealny na co dzień, wpasowujący się w każdy dress code. I na dodatek szybki w aplikacji: jedna warstwa, 60 sekund i nie ma mowy o odciskach. A jak na drugi dzień pościerają  się końcówki to domalowuję drugą warstwę i jest ok. 

I z tego wszystkiego nabrałam ochoty na babeczki :)

http://www.saucysprinkles.com

29 komentarzy

  1. Mam ten sam lakier, dostałam w prezencie i użyłam do malowania ciasteczek przy tworzeniu mani ciasteczkowy potwór. Sama nazwa - mniam, a zdjęcie babeczek mniam mniam mniam i zrobiłam się głodna!:(

    OdpowiedzUsuń
  2. jeszcze żadnego lakieru z tej serii nie przetestowałam, ale czas najwyższy bo bardzo obiecująco się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kupię! bo szalenie mi się spodobał! a rimmela za lakiery lubię bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
  4. sliczny!
    ale te babeczki na koncu moglas odpuscic, az slinka cieknie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie miałam lakierów z Rimmel ale teraz chyba upoluję ten :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale fajny kolorek. Wygląda idealnie;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy15.8.12

    dla mnie kolor troszkę za ciemny. :) ale chyba przetestuje jakiś inny

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mam ten lakier i wprost go uwielbiam :)
    Dodaję blog do obserwowanych.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolorek śliczny! :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. O mamusiu... jest przepiękny! Muszę go gdzieś upolować! Idealny! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolor fajny, cena ok, ale mimo wszystko wolałabym żeby wytrzymywał dłużej na paznokciach.

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię takie nudziaki. Mam ten sam kolor, ale z tej klasycznej wersji Rimmel'a.

    OdpowiedzUsuń
  13. o, stary pędzelek OPI chyba masz co nie?:>

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja jakos nie moge sie przekonac do lakierow typu cielak

    OdpowiedzUsuń
  15. poproszę pysznego kapkejka!

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy15.8.12

    chyba się skuszę, bo szukam takiego jednowarstwowego beżowego nudziaka

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy15.8.12

    Miałam ten lakier ale czerwony i niestety wylądował w koszu. Nie wiem, może przez te upały, które były w lipcu ale strasznie zgęstniał i nic nie dało się zrobić. Więcej nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy15.8.12

    Mój też się ściera pod koniec dnia/na następny dzień ale jestem ws tanie mu wybaczyć za ten kolor (260 <3). A ten jest bardzo ładny, chyba się skuszę :)...

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja rowniez lubie lakiery 60s wlasnie za ich dosc dobra jakosc i wzgledna trwalosc :) Nie mialam jeszcze koloru, ktory Ty nam przedstawilas, ale zapewne rozejrze sie za nim przy najblizszej wizycie w Rossmannie ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. lubię te lakiery za trwałość. w najbliższym czasie pobiegnę do drogerii po ten odcień, świetnie się prezentuje. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam ten lakier i uważam, że jest bardzo dobry. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Anonimowy15.8.12

    cudowny ! <3

    OdpowiedzUsuń
  23. świetny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  24. tez lubie 60 tki Rimella. W koncu mogłam sobie sama pomalować pazurki i dzieki temu pedzelkowi wyszło mi całkiem nieżle

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak na nudziaka to wpadł w moje gusta ;) A tymi babeczkami na końcu przegięłaś! Jest po północy, a one są teraz moim marzeniem *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ok, napisze ostrzeżenie- nie czytać w nocy ;D

      Usuń

Twoje zdanie jest zawsze mile widziane :D

.

JAKO AUTORKA BLOGA NIE WYRAŻAM ZGODY NA KOPIOWANIE, POWIELANIE LUB JAKIEKOLWIEK INNE WYKORZYSTYWANIE W CAŁOŚCI LUB WE FRAGMENTACH TEKSTÓW I ZDJĘĆ Z SERWISU INTERNETOWEGO www.iwetto.com BEZ MOJEJ WIEDZY I ZGODY (PODSTAWA PRAWNA: DZ. U. 94 NR 24 POZ. 83, SPROST.: DZ. U. 94 NR 43 POZ. 170).