Dzisiejszy post jest dowodem na to, że trzymam się zasad opisanych w "Jak kupować mniej". W maju zrobiłam duże zakupy w Bath & Body Works, z czego większość i tak poleciała w świat. Poza tym złożyłam zamówienie na stronie Pat & Rub i skusiłam się tylko na dwa kosmetyki, mianowicie hipoalergiczny balsam do stóp oraz rewitalizujący balsam do rąk. Gratis otrzymałam tarkę do stóp. Mogliby ją wprowadzić do regularnej sprzedaży, bo jest ostra i skuteczna. Na dodatek wyprodukowana w Polsce. To się chwali!
Pozostałe kosmetyki otrzymałam od zaprzyjaźnionych osób. Olejek do twarzy Róża Japońska i Szafran marki Orientana, ofiarowała mi Asia z bloga Joanna bloguje. Byłam bardzo ciekawa zapachu i trochę się rozczarowałam, bo jest mdły. Mam nadzieję, że działanie okaże się lepsze. Pozostałe trzy kosmetyki z kolorówki otrzymałam od Gosi :*, którą znam jeszcze z czasów You Tube. Miło mieć takie przyjazne dusze w sieci :)
Gosia uraczyła mnie lakierem Gosh w kolorze 567 Metallic Green oraz paletką potrójnych cieni TR24 Spring Passion. Kolorystyka jest jak dla mnie idealna, czyli ciemny bakłażan, jasna zieleń oraz neutralny beż. Mają metaliczne wykończenie i są dobrze napigmentowane. Do tej pory nie miałam zbyt wielu kosmetyków tej firmy, więc jest to dla mnie poniekąd nowość. Do mojej kolekcji dołączyła też trzecia pomadka MAC Hot Gossip z wykończeniem Cremesheen, czyli chłodny róż z lekkim shimmerem. Niestety apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc już mam upatrzone kolejne. Tylko muszę zachować status quo, więc jeśli w czerwcu uda mi się zużyć jedną z obecnie posiadanych, wtedy sprawię sobie następną z MACa. Jak widzicie skończyły się kompulsywne zakupy ;)
_________________________________________
_________________________________________
Ja wprowadzam zasadę ,,przemyślane zakupy", kupuję tylko to co mi potrzebne. Cienie mają boski kolor, ta zieleń mnie powaliła. :)
OdpowiedzUsuńSłusznie, tego się trzymajmy :)
UsuńGratuluję przemyślanych zakupów, u mnie też wyjątkowo spokojnie. Szminka wygląda przepięknie! Jestem bardzo ciekawa jak się prezentuje na Twoich ustach :)
OdpowiedzUsuńNa pewno pokażę, chociaż w planach miałam najpierw prezentację Sweetie :)
UsuńOoo, nic nie mów o MACu :D Ostatnio dostałam na niego taką chcicę, że masakra :D
OdpowiedzUsuńeh doskonale wiem co czujesz ;)
UsuńKoniecznie pokaż jak pomadeczka wypada na ustach :)
OdpowiedzUsuńNa pewno, tylko jak widać muszę poczekać na lepsze światło :]
UsuńPodpinam się pod komentarz Infinity! Przepiękny kolorek <3 Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńśliczna ta pomadka !
OdpowiedzUsuńJa również staram się ograniczać swoje zakupy ponieważ zapasów mam całe mnóstwo.. a sklepy kuszą.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten lakier do paznokci.
Piękna ta szminka!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy odcień pomadki :) Sama mam ochotę na coś nowego, ale tyle już tego mam... Na razie zresztą mam ślubne wydatki związane ze świadkowaniem u przyjaciółki, więc wyjazd i ślub pochłoną większość mojej pensji. To dobrze, może odpokutuję jakoś ogromne kwietniowe i majowe zakupy ;))
OdpowiedzUsuńP.S. Te cienie z Gosha mają świetną kolorystykę, ciekawa jestem jak się sprawdzą w praktyce :)
A już myślałam, że chodzi o Twój ślub ;)
UsuńCo do cieni na pewno dam znać.
Najbardziej podoba mi się pomadka, ma bardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńCienie mają cudną kolorystykę!!!
OdpowiedzUsuńchce ten balsam do stóp z pata, miałam do rąk...zapach cudowny :)
OdpowiedzUsuńTak, bardzo przyjemny :)
Usuńpiękny odcień :) u mnie też maczki bardzo dobrze się noszą, więc i apetyt na kolejne rośnie :))
OdpowiedzUsuńCienue i pomadka cudne. ja tez malo kupuje ale to raczej z braku funduszy
OdpowiedzUsuńPiękny kolor szminki z MACa :)
OdpowiedzUsuńcienie i lakier Gosh wyglądają cudnie:)
OdpowiedzUsuńGenialny kolor szminki <3 Żadnej macowej jeszcze nie mam, ale tej ilości mazideł, które mam aktualnie kompletnie nie używam, także stopuję z takimi zakupami :P
OdpowiedzUsuńJa też ;D Dlatego trzymam się zasady, że najpierw zużyję jedną, dopiero wtedy kupię kolejną :)
UsuńPomadka wygląda przepięknie ;).
OdpowiedzUsuńMuszę u siebie wdrożyć akcję kupowania mniej :)
Polecam :)
UsuńHot Gossip jest jednym z moich ulubionych pomadek Mac ;) kupilam ja, by pomalowac sobie nia usta na chrzest mojego synka, idealnie pasowala mi do koloru sukienki ;)
OdpowiedzUsuńrzeczywiscie, przemyslane zakupy! u mnie spontaniczne zakupy chyba sie nigdy nie skoncza, chociaz w pielegnacji, juz spory umiar osiagnelam ;) gorzej z produktami do ust!
W takim razie masz z nią bardzo miłe wspomnienia :)
UsuńWłaśnie ograniczyłam spontany i dzięki temu szuflada z zapasami już nie pęka w szwach :D
U mnie na dniach pojawi się kolejny kosmetyk Orientany, natomiast P&R nie miałam sposobności poznać jak dotąd ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie nie mogę się doczekać, bo to dopiero mój pierwszy kosmetyk z tej marki i już rozglądam się za innymi ;)
UsuńJa dzisiaj kupiłam swoją pierwszą MACową szminkę, Creme Sheen Crosswires :) I obawiam się, że już chcę więcej....
OdpowiedzUsuńTak to niestety działa ;) Na jednej nie może się skończyć ;)
UsuńJestem bardzo ciekawa pomadki. :)
OdpowiedzUsuńpiękna pomadka :)
OdpowiedzUsuńpiękna pomadka! eh ja popłynęłam w maju, jutro pokażę co kupiłam...
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :D
Usuńmam Hot Gossip i jest jedną z moich najukochańszych, bo to moje naturalne kolorystyczne klimaty :) ja totalnie zakochałam się w pomadkach MAC, dostrzegam całe piękno ich odcieni, wykończeń, trwałości. są naprawdę doskonałe i nie żal mi na nie kasy. ostatnio zaszalałam i kupiłam kilka sztuk naraz - co ciekawe, nie w sklepie MAC-a, tylko online na stronie Douglasa. miałam zniżkę -10%, a mąż dorzucił mi od siebie rabat -35%. NIE SKORZYSTAŁABYŚ Z TAKIEJ PROMOCJI?! :D:D:D:D
OdpowiedzUsuńhahaha mój przyszły też jest władcą karty Douglasa (dlaczego nie wzięłam jej na siebie T___T?)
Usuńi w przyszłości planuję kupować MACa tylko w dougim, bo zdecydowanie się opłaca :D
nie no, to ja mam kartę Douglasa i rabat też był mój, ale był Dzień Matki i mój mąż powiedział, że bardzo docenia moją matczyną pracę i w nagrodę mogę zrobić zakupy w Douglasie z rabatem -35% :D. dorzuciłam więc swoje 10 i poleciałam kompletować koszyk hihihi
Usuńi wszystko jasne ;) No takiej okazji to mogę tylko pozazdrościć :)
UsuńTa paletka z Gosh'a ma prześliczne kolory :))
OdpowiedzUsuńCzy cienie GOSHa można dostać np. w HEBE ? Widać bardzo dobrą pigmentację , ciekawe czy mają taką kolorystykę ale w matach ?
OdpowiedzUsuńMożna, ale nie orientuję się w ich ofercie :)
UsuńPodoba mi się kolor pomadki. Obadam ją podczas najbliższej wizyty w MACu :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam nic z Pat&Rub, ale może czas to zmienić:)
OdpowiedzUsuńJa też postanowiłam sobie solidną poprawę w kwestii zakupów. Za dużo przypadkowych, chaotycznych wyborów, które prowadziły do zawalenia kosmetykami i luk finansowych w budżecie na własne przyjemności ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że udało Ci się postawić na skromne wybory w tym miesiącu, satysfakcja z tego jest bardzo przyjemna :) Nie mogę sobie przypomnieć, czy moja mama ma tę trójkę z Gosha, czy tylko je kiedyś wyglądałam, ale wyglądają bardzo ładnie, muszę kiedyś zawiesić na nie oko.
o tak, koniec przypadkowych kosmetyków. Pora na świadomy wybór ;)
UsuńOj chciałabym zacząć kupować mniej, zwykle moje postanowienie trwa do momentu wejścia do sklepu :)
OdpowiedzUsuńhehe dlatego profilaktycznie nie wchodzę :P
UsuńBo na oglądaniu i macaniu nigdy się nie kończy ;)
Kolor szmineczki jest bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że jak tylko wyszła ta seria kosmetyków Gosh i zobaczyłam ją chyba na Wizażu aż podskoczyłam na krześle jak zobaczyłam kolory cieni i te piękne lakiery. Niestety lakierów mam za dużo i cały czas redukuję ilość więc nie kupiłam :(
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak wygląda ten lakier na paznokciach i olejku do twarzy :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja cieni genialna. W kwestii produktów do ust, to też narzuciłam sobie taką zasadę, dzięki temu też przejrzałam swój zbiór i na nowo odktyłam niektóre szminki i błyszczyki :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że przemyslane zakupy cieszą znacznie bardziej niż szaleńcze kupowanie każdej zachcianki. Gratuluję, że trzymasz się swoich postanowień :) Wiele razy obiecywałam sobie, że będę wydawać na kosmetyki mniej, a bywało potem z tym różnie ;) Na szczęście teraz jako tako mi się to udaje :)
OdpowiedzUsuńPomadka MAC jest na mojej liście, ale obiecałam sobie, że kupię ją jak zużyję co najmniej połowę moich mazideł... czyli raczej nie prędko będzie moja ;)
ładne te cienie Gosh, miałam kiedyś taką trójkę do smoky eyes, w czasach kiedy nie wiedziałam o bazie pod cienie i byłam z niej zadowolna
OdpowiedzUsuńświetna trwałość i pigmentacja ;)
Szminki z MAC są cudowne i najchętniej chciałoby się mieć je wszystkie w swojej kolekcji <3
OdpowiedzUsuńMam taką samą/podobną/z Allegro tarkę do stóp i jestem z niej bardzo zadowolona, potrafi zdziałać cuda;)
OdpowiedzUsuńGenialne kolory cieni!
OdpowiedzUsuńPomadka ma piękny, elegancki kolor!
OdpowiedzUsuńI ja staram się nie kupować w nadmiarze, mam nadzieję, że utrzymam tę tendencję :-)
Mam ten kremik do stóp, ale grzecznie czeka na swoja kolej. Fajne nowości i ta pomadka :))
OdpowiedzUsuńSuper nowości. Kolor pomadki jest przepiękny, pokaż go koniecznie na ustach ;)
OdpowiedzUsuńJako, że jesteś dla mnie często inspiracją/motywacją czy jak to tam nazwać i podkradam cichcem Twoje pomysły, to staram się wdrażać w życie i przemyślane zakupy..z różnym skutkiem..
OdpowiedzUsuńWspaniałości...tradycyjnie moją uwagę i zezika skupia Macowy nabytek - pokaż na ust pąkowiu pliss :)
Postaram się w weekend :)
UsuńJejuńku jaka piękna pomadka, idealnie mój kolor:-) . Świetne nowości sobie zakupiłaś, tarka pięknie się prezentuje:-)
OdpowiedzUsuńOstatnio zaintrygowała mnie orientana i mam ochotę, żeby coś od nich spróbować :) A MACzek jak to MACzek, śliczna ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta paletka cieni Gosha, szczególnie zieleń :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się kolor szminki, jest uroczy,
OdpowiedzUsuńJakie ładne te cienie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo spodobał mi się kolor pomadki. Wydaje mi się taka neutralna tzn. pasująca do wszystkiego i możliwa do używania w ciemno, a ja właśnie czegoś takiego szukam. Upatrzyłam sobie jedną YSL, ale z dwojga złego to Mac byłby tańszy. No i kupuję na stronie Douglasa więc -10% na dzień dobry ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twoja metoda na pomadki MAC :) Chyba sama zrobię podobnie, bo mam stanowczo za dużo kosmetyków kolorowych do ust, które zużywam w tempie ślimaczym... Wolałabym mieć 3-4 kosmetyki lepszej jakości :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Obecnie wychodzę właśnie z takiego założenia. Kupuję tańsze kosmetyki, bo wśród nich można znaleźć fajne produkty, ale jeśli coś się nie sprawdzi wolę to zastąpić firmówką ;)
UsuńMasz może porównanie z innymi tarkami np peggy sage? jest bardzo ostra?
OdpowiedzUsuńNie mam porównania niestety, do tej pory używałam zwykłych. W moim odczuciu była ostra, ale z czasem się stępiła.
Usuń