Dawno nie kupowałam nic z kolorówki. Ostatnio udało mi się zużyć kilka pomadek, więc z czystym sumieniem zamówiłam nowe. Wybór był jak najbardziej świadomy, bo od dawna miałam je na uwadze. Kolory wybrałam stacjonarnie, ale wszystko kupiłam online. Głównie ze względu na niższą cenę :)
Na Allegro zamówiłam korektor NYX HD Photogenic Concealer w odcieniu Porcelain /recenzja/. Szukałam go w sklepach, ale za każdym razem ten odcień (najjaśniejszy) był wykupiony. Zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, szczególnie zastosowany pod oczami. Niezła trwałość, lekka konsystencja, no i krycie. Razem z nim kupiłam pomadkę NYX Soft Matte Lip Cream w kolorze Antwerp /recenzja/. Już wiem, że chcę więcej z tej serii. Ma matowe wykończenie, ale nie wysusza tak bardzo ust. Zachwyciła mnie pigmentacja, zapach (waniliowo- maślany) oraz ponownie trwałość. Muszę przyznać, że kosmetyki NYX bardzo się poprawiły i chciałam nawet zrobić większe zamówienie na Cherry Culture. Niestety po małym przeglądzie strony zauważyłam, że przestało się to opłacać. Z tego powodu wybrałam rodzimych sprzedawców. Drugi błyszczyk NYX Butter Gloss w odcieniu Vanilla Cream Pie zamówiłam na stronie Douglasa.
Zdecydowałam się także na róż MAC Powder Blush Well Dressed. Miałam kupon -15 %, więc bardziej opłacało się niż zakupy w salonie. Odcień chłodnego różu totalnie mnie oczarował. Daje satynowe wykończenie i przyjemnie ożywia cerę. Chyba zdetronizuje mojego mineralnego ulubieńca Dainty ;) Niestety Douglas nie miał w swojej ofercie nowych pomadek w postaci kredek, czyli Patentpolish Lip Pencil /recenzja/. Zamówiłam ją online w MACu, więc zapłaciłam pełną kwotę, ale przynajmniej wysyłkę kurierem dostałam gratis. Chciałam chociaż jeden egzemplarz odkąd się pojawiły, ale odkładałam ciągle ten zakup na później. Dopiero recenzja Agaty z bloga Smaruję, wcieram, maluję zmotywowała mnie do działania. Nie żałuję ;) Wybrałam odcień Spontaneous, który bardzo przypomina mi masełko Revlonu w kolorze Berry Smoothie.
Ciężko było zachować takie minimum, bo okazje oraz kolorówka bardzo kuszą. Jednak zasada "jeden za jeden" pomaga mi zachować wstrzemięźliwość oraz kupować to, co naprawdę chcę posiadać. Dzięki temu mam też większą radochę, kiedy wykreślam kolejny punkt z listy :)
_________________________________________
Ten środkowy kolorek przemawia do mnie moco :)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam :)
UsuńDo mnie też - piękny jest ;)
UsuńI do mnie! Śliczny! :)
UsuńPomadka z NYX ma piękny kolor! Będę cierpliwie czekać na pełną prezentację naustną ;)
OdpowiedzUsuńWell Dressed jest i na mojej zakupowej liście, czuję, że się polubimy. No i szukam jakiegoś korektora pod oczy, stawiałam na Bobbi lub Laurę Mercier, ale teraz jestem ciekawa też Twojego wybranka :)
Nawarstwiło mi się tyle prezentacji naustnych, że już się w nich pogubiłam ;)
UsuńMam dwie lewę ręce do tego, ale postaram się bo NYX naprawdę zasługuje na uwagę. Tak samo korektor, no ale użyłam go dopiero kilka razy.
:D :D :D Przedwczoraj kupiłam sobie Well Dressed :D :D :D NYX - wow, przepiękne!
OdpowiedzUsuńhaha ostatnio wszyscy go kupują :D
Usuńhe he, ja tez chce go kupic :)
Usuńu mnie też dziś o różach Mac'a :) w roli głównej Pink Swoon, ale Well Dressed zaraz za nim :)
OdpowiedzUsuńNie znam, więc chętnie sobie obejrzę :)
UsuńŚwietne zakupy! Well Dressed jest chyba najpopularniejszym MACowym różem, ale nic dziwnego, bo jest piękny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam błyszczyki NYX <3 Mam Butter i Shiny Gloss, ale matowej jeszcze nie... a to sie musi zmienic :>
OdpowiedzUsuńoj musi ;) Jest zdecydowanie lepsza :)
UsuńWspaniałe nowości ;) korektor mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńNa pewno pojawi się recenzja :)
UsuńPrzepiękne zakupy! Te z NYXa mnie powaliły :)
OdpowiedzUsuńSuper nowości, ja mam ochotę na ten róż z Maca, ale na razie muszę wykończyć te co mam ;)
OdpowiedzUsuńSłusznie :)
UsuńCudne kolory kosmetyków wybrałaś, zabrałabym Ci wszystkie ;))
OdpowiedzUsuńPomadki NYXa mnie bardzo ciekawią, ale mam aktualnie ich tyle, że sama sobie wytłumaczyłam, żeby nie kupować kolejnej, dopóki czegoś nie zużyję. Słabo trochę, ale MAM NADZIEJĘ, że wytrwam w tym postanowieniu.
OdpowiedzUsuńSama ostatnio skusiłam się na kilka rzeczy w MACu (akurat jest o nich post) i ogólnie wychodzę z założenia, że w Douglasie się bardziej opłaca. Oczywiście, jak jest zniżka ;) Ale te, na które się skusiłam wymagały sprawdzenia na żywo, "na mnie". Czasami boję się kupowania kota w worku.
Też doszłam do tego samego wniosku- najpierw zużyć, później kupować :)
UsuńDouglas z tą zniżką jest wybawieniem. W salonie takie niestety się nie trafiają.
Ich strata ;)
posiadam dwa kolory Patenpolish LIp z Maca, produkt rewelacyjny szkoda że nie wszedł na stałe!
OdpowiedzUsuńooo nie wiedziałam o tym, więc faktycznie szkoda.
UsuńKorektor muszę kiedyś kupić. Ten róż z MAC-a też za mną chodzi :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne typy kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńWell Dressed to świetny wybór :-) Ten korektor Nyx koniecznie muszę dorwać, ale na razie zużywam zapasy. A kredkę Patentpolish chciałam ostatnio kupić w katowickim macu, ale nie mają tej limitki, więc obejdę się smakiem, bo w stacjonarce mam zniżkę 20% i nie chcę płacić pełnej ceny...
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę, żeby w salonie można było dostać taką zniżkę!
UsuńMam soft matte i również jestem zachwycona, muszę kiedyś kupić ten korektor nyxa.
OdpowiedzUsuńZapowiada się naprawdę rewelacyjnie :)
UsuńMam dokładnie tę samą pomadkę NYXa i nie jestem z niej zadowolona... moje usta strasznie wysusza i nieestetycznie się ściera...
OdpowiedzUsuńW takim razie szkoda, że się z nią nie polubiłaś.
UsuńButter Gloss są rewelacyjne! Mam 3 odcienie i je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTo wierz mi że SMLC z nimi zdecydowanie wygrywa :) A zapach ma jeszcze lepszy!
UsuńJesteś kolejną osobą, u której czytam o Well Dressed. I mimo, że wydaje mi się, że róży mam wystarczająco to ochota na kolejny jest ogromna ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio jest bardzo popularny ;)
UsuńAleż piękne kolorki :) róż MAC'a piękny ma kolor, taki naturalny :) muszę się w końcu na niego skusić :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, róż Well Dressed jest śliczny, sama mam na niego ochotę :)
OdpowiedzUsuńJa sie w Well Dresed okropnie czuje. Jest taki rozowy;) bardzo zle sie czuje w takim rozu, zedcydowanie wole brzoskwinie i korale na mym licu.
OdpowiedzUsuńkusi mnie ten korektor, teraz minerały nakładam, ale dłużej mi z nimi schodzi
OdpowiedzUsuńz kremową konsystencją szybciej by było :) chociaż pod oczami ;) tam mnie nie zapcha nic ;)
Ten jest akurat bez talku, ale nie zagłębiałam się bardziej szczegółowo w skład.
Usuńwow, swietne zakupy!
OdpowiedzUsuńmoge sobie wyobrazic, jaka jest radosc zakupow, kiedy sie trzyma Twojej zasady :)
mam jedna pomadke Nyx, bardzo ja lubie :)
te produkty Nyx , ktore pokazalas, nie znam :)
korektor tez mam na swojej liscie zakupow w Polsce :) zaciekawilam sie nim ogladajac kanal Digitalgirl na youtube :)
kredki Mac rowniez mnie kusza, i to bardzo!
dla mnie Well Dressed jest zbyt blady :(
Też sądziłam, że Well Dressed będzie dla mnie za jasny, ale okazał się idealny :)
UsuńAle cudeńka!
OdpowiedzUsuńProduktów NYX jeszcze żadnych nie miałam, ale podoba mi się odcień korektora jak i drugiego błyszczyka :)
OdpowiedzUsuńNad różem well dressed też się zastanawiałam ale wybrałam dainty i nie żałuję, uwielbiam go - zresztą kupiłam go dzięki Twojej recenzji :* A na taką kredeczke też mam ochotę :)
PS. Zazdroszczę zużywania pomadek kolorowych, mi jakoś nie wychodzi zużywanie tego typu produktów :(
Dainty bardzo lubię, ale przez świecącą poświatę nie mogę go nosić regularnie. Szczególnie latem, kiedy sama za bardzo się błyszczę. Cieszę się, że jesteś z niego zadowolona :)
UsuńWell dressed to ładny odcień, choć ja jednak stawiam na mat totalny :D I przepadałam, uwięziona miłością dozgonną do lawendowych róży :D Początkowo sądziłam, że z moją cieplejsza karnacją będzie się gryźć, ale że blada przy tym jestem, to wygląda świetnie + mam lekkie zaczerwienienia w strefie pod oczami i nawet jak coś by przebijało pod cieniutką warstewką minerałów, to wtedy taki fiolet fajnie wyłapuje 'naturalny rumieniec'. No i nakładam róże z umiarem, wiec dobrze się w cerę wtapiają.
OdpowiedzUsuńOgólnie bardzo przyjemne zakupi, z chęcią bym Ci coś podkradła. Na Maca czaję się od lat, ale nie mam niestety u siebie stacjonarnie, a online zamawiać nie chcę bez uprzedniego zapoznania.
Słusznie, lepiej najpierw sprawdzić kolor, niż zamawiać w ciemno :)
UsuńPatenpolish Lil Pencil uwielbiam, ale to już wiesz :) Pozostałe nowości prezentują się świetnie, podkradłabym Ci wszystko ;)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy :-) Ja tez pare dni temu zakupilam szminke w kolorze fuksi i blyszczyk koralowy z firmy NYX i jestem nimi zachwycona ....ale zbieg okolicznosci. O korektorze z NYX tez duzo dobrego slyszalam, na razie mam zapas innych ale na pewno tez sobie kupie.
OdpowiedzUsuńRozu z Mac nie mialam, ale ostatnio zastanawiam sie nad ich pudrem takim z lusterkiem do torebki. Mozesz mi cos polecic?
Miałam tylko Select Sheer i byłam całkiem zadowolona :) Z tym że obecnie preferuję transparentne pudry niż koloryzujące.
UsuńŁadne kolory tych NYXów no i Maczki super:) widzę, że zakupy udane:)
OdpowiedzUsuńChciałabym właśnie kiedyś spróbować pomadek/błyszczyków z NYX, ale póki co muszę zająć się innymi elementami mojego makijażu, który jest niedopracowany. Dzięki twojej recenzji myślę np. o pudrze transparentnym z Maca :) Chciałabym się Ciebie spytać, bo nie mogę znaleźć u ciebie na blogu, a też nie pamiętam, czy posiadasz jakiś godny polecenia brązer? Czy nie używasz wcale?
OdpowiedzUsuńUżywam, ale nie mam nic godnego polecenia. Najlepiej wspominam róż NYX w odcieniu Taupe, bo miał idealny odcień do konturowania.
Usuńa byłby dobry dla bardzo porcelanowej cery o zimnych tonach? Zdradź proszę jeszcze, jak sprawdzić się u Ciebie nowy Anthelios? Cera Ci się błyszczy? Wprost nie mogę się doczekać recenzji! Buziaki
UsuńSądzę że tak :) A Antheliosa jeszcze nie używałam, obecnie jestem zafascynowana emulsją Vichy :)
UsuńŚwietne zakupy, same ciekawe produkty :) Ja się czaję na Butter Gloss od dłuższego czasu, ale jak dotąd nie udało mi się dorwać pożądanego odcienia.
OdpowiedzUsuńTe najfajniejsze zawsze wykupione ;)
UsuńMAC Wel Dressed jest dla mnie duzo za jasny. Mam dwie pomadki matowe z Nyx, na poczatku bylam zachwycona trwaloscia, ale jak mi zaczely nierownomiernie schodzic i wysuszac usta to zmienilam o nich zdanie,.
OdpowiedzUsuńJa jestem zachwycona, ale tego typu pomadki u każdego inaczej się sprawują.
UsuńŚwietne nowości:) Well Dressed bardzo lubię, ładnie wygląda przy jasnej cerze:) To mój pierwszy makowy róż, ale z pewnością nie ostatni:) Na mojej liście wisi kilka odcieni, m.in. Dainty:)
OdpowiedzUsuńW takim razie szczerze polecam :)
UsuńButter gloss mi się marzy. A nawet nie jeden, tylko ze dwa/trzy! Korektor mam i bardzo lubię. Świetna trwałość i krycie. Zazdroszczę MACzków :)
OdpowiedzUsuńten matowy NYX fajnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńJak uda mi się w końcu zdenkować chociaż jeden róż z mojej obecnej kolekcji, to na pewno skuszę się na uzupełnienie braku Well Dressed z Mac ;)
OdpowiedzUsuńOh, cieszę się, że moja recenzja przyczyniła się do tak wspaniałych zakupów :D Oby Spontaneous nosiła się wspaniale! :)))
OdpowiedzUsuńJest świetna, chociaż wybór nie należał do najprostszych :)
Usuń1 do 1 to zdrowe podejście - muszę spróbować sobie wypracować...
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta forma pomadki z maca:)
pozdrawiam ciepło
:)
O tych kredkach z MACa czytam wszędzie, muszę w końcu jakąś kupić :)
OdpowiedzUsuńRóż Well Dressed będzie mój.
OdpowiedzUsuńTo Ty ostatecznie przekonałaś mnie do zakupu.
Dziękuję :)
Cieszę się, sądzę że nie będziesz rozczarowana :)
UsuńKredka MAC robi wrażenie, jak zawsze super zdjęcia
OdpowiedzUsuńJesteś dzielna! Jeden za jeden :D Gratuluję. Zakupy super, jak to Dainty zdetronizowany??? przecież to mój ulubiony róż! Widzę wyraźną sugestię, że i ja powinna więc nabyć Well Dresses ;))))) Kredkę z MACa też chcę ( ale wybiorę stacjonarnie) bo mam tego lata przypływ miłości do pomadek tego typu ;) z zadowoleniem używam nawet Revlona, na którego przecież narzekałam :D
OdpowiedzUsuńZ kredkami Revlonu w ogóle się nie polubiłam, głównie za zapach ;) MACową szczerze polecam, chociaż przypomina bardziej masełko niż typową pomadkę.
Usuńkredka Revlonu nie jest moją ulubienicą, zapach jest okropny! ale na ustach ślicznie wygląda mój kolor więc używam, za to kredkę Clinique to uwielbiam! Mam jeszcze Lumene ale to jeden brokat
UsuńTa kredeczka z MACa bardzo ładna, u mnie już wyprzedana wszędzie niestety. A na róż Well Dressed mam wielką chrapkę, pewnie się skuszę:)
OdpowiedzUsuńAntwerp mi się spodobała w opakowaniu, ale na ręce bardziej urzekła mnie ta kredka z Mac :)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu bardzo mnie ciekawi, zarówno korektor, jak i podkład z serii HD NYX, chyba muszę je w końcu spróbować, będę czekać na recenzję korektora :)
OdpowiedzUsuńNYX chyba polepszył jakość kosmetyków, bo ta seria HD zbiera same dobre opinie :)
UsuńTo prawda, też widziałam pozytywne opinie o niej i wygląda dobrze na zdjęciach, ale trochę się boję kolejny raz kupować podkład i wybierać kolor przez internet.
UsuńCzekam na recenzję korektora - bardzo jestem ciekawa, czy nie wchodzi w załamania skóry / zmarszczki? Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPo pierwszych próbach wychodzi na to, że nie. Jednak zobaczymy czy z czasem to się nie zmieni ;)
UsuńKorektor interesujący i bardzo jasny, ładny kolorek widać:)
OdpowiedzUsuńPodobno odpowiednikami matowych pomadek NYX są mazidła z Manhattanu, które teraz można dorwać w sieci za grosze. Niestety nie mam porównania, ale Soft Mat z Manhattanu uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńTeż o tym słyszałam, tylko szkoda że zostały wycofane i nie można stacjonarnie obejrzeć koloru :]
UsuńBardzo podobają mi się kolory NYX. Róż cudowny :)
OdpowiedzUsuńŁadny ten matowy błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Chyba sama powinnam wykończyć coś z kolorówki żeby kupić coś nowego dla odmiany z "czystym sumieniem" ;)
OdpowiedzUsuńFajne kosmetyki :) super kolorki produktów do ust!
OdpowiedzUsuńNa te matowe mazidła do ust też od jakiegoś czasu mam ochotę. Wybrałaś przepiękny odcień :)
OdpowiedzUsuńŁadne zakupy! Ja niestety z Well dressed musiałam się pożegnać - choć daleko mi do ciemnej karnacji - ledwie był widoczny. Zastąpiłam go nieco zbliżoną 72 Inglota, bo jednak blady róż to jest to!
OdpowiedzUsuńZa to Dainty lubię bardzo i wciąż chętnie do niego wracam, choć gości u mnie już długo :)
błyszczyki z NYX cudowne!
OdpowiedzUsuńSporo tych nowości!
OdpowiedzUsuńJaki ładny kolor ma ten róż z NYX! Muszę odwiedzić ich stoisko.
Czytałam wiele dobrego o well dressed i mnie kusi, oj kusi. Podobnie jak mocha. Zasada coś nowego za coś skończonego jest naprawdę fajna. Tylko gdy tak wiele jest promocji na wszystko ciężko się jej trzymać.
OdpowiedzUsuńja się muszę korektorem z NYX zainteresować, teraz mam MAC i jest super, ale pod oczy chyba się jednak nie nadaje
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa produktów do ust z NYX
OdpowiedzUsuńMuszę chyba kiedyś nabyć ten Well Dressed a i Twoje NYXowe zakupy bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, macowa kredka niezwykle mnie kusi :) Wyczekuję recenzji!
OdpowiedzUsuńWcześniej nie zwróciłam uwagi na te matowe szminki z NYX, ale teraz chętnie bym się na nie skusiła. No i ta kredeczka z MAC, ahhh chodzi za mną od jakiegoś czasu. Ale próbuję walczyć ze sobą, bo mam tyle szminek, że kolejna to będzie szaleństwo.
OdpowiedzUsuńRóż śliczny!! :))
Zazdroszczę zakupów!
Bardzo podoba mi się pomysł kupowania "1 za 1" :-) mądre!
OdpowiedzUsuńA zakupy oczywiście bardzo mi się podobają :-)
Też złożyłam zamówienie online na produkty MAC:) żel do brwi i eyeliner. Ale to co Ty kupiłaś również wygląda kusząco!
OdpowiedzUsuńTo zabawne, bo również chciałam kupić oba kosmetyki, ale doszłam do wniosku że najpierw zużyję to co mam.
UsuńChyba do tego czasu zdążę jeszcze przeczytać Twoją opinię ;)
Mam ogromną ochotę na jakieś NYXowe zamówienie, korektor w płynie kusi, akurat takiego mi brakuje a słyszałam wiele dobrego na jego temat. Błyszczyki też ciekawią, tyle że jeszcze nie wiem na którą wersję się zdecydować :)
OdpowiedzUsuńTe kredki z MAC kuszą mnie ogromnie. Natomiast well dressed jest od dawna na mojej liście i nie wiem dlaczego jeszcze go nie mam w swej kolekcji;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne wszystko, moje kolory, róż Well Dressed ma idealny odcień :)
OdpowiedzUsuńten korektor z NYX przypadł do gustu i mnie choć kolor który kupiłam jest jeszcze za ciemny i mieszam go z jaśniejszym Catrice :) ciekawa jestem Butter gloss, jak się będzie spisywała sama formuła.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawił już u Hani digitalgirl13 ten korektor z nyxa i jak tylko będę przechodzić obok duglasa to na pewno wstąpię :)
OdpowiedzUsuńBaardzo lubię NYXa:)
OdpowiedzUsuńa zakupy fantastyczne !
Kolor tej matowej pomadki jest fantastyczny! Wydaje się być niezły nawet na co dzień :)
OdpowiedzUsuńA Well Dressed mam od stycznia i po pierwszych mieszanych uczuciach jednak go pokochałam i sięgam po niego zawsze wtedy, kiedy zależy mi na delikatnym look'u i naturalnych rumieńcach, chociaż generalnie nienawidzę nakładać go czystym pędzlem, bo zawsze wtedy zjada mi cały kolor... :)
Matowa pomadka jest boska :D
OdpowiedzUsuńChciałabym wypróbować Well Dressed, ale na razie mam róż Dainty, jak się skończy to wtedy kupię, czyli jeszcze ze dwa lata :D
OdpowiedzUsuńSzybko na pewno to nie nastąpi ;)
UsuńJak na razie mam Harmony i Peaches, dlatego marzy mi się właśnie Well Dressed :) i również czaję się na jakiś butter gloss z NYXa. A te matowe pomadki NYX są chyba moimi ulubionymi matami jakie kiedykolwiek miałam możliwość używać :)
OdpowiedzUsuń