Do tej pory codziennie męczyłam się z układaniem włosów. Brakowało mi dosłownie trzeciej ręki, bo obie miałam już zajęte przez suszarkę i szczotkę. Było nieporęcznie, niewygodnie, suszarkę trzeba było odłożyć, żeby nawinąć włosy na szczotkę, w ferworze walki coś tam zawsze upadło albo pociągnęło. Jednym słowem: koszmar. Aż końcu oświeciło mnie i kupiłam suszarko-lokówkę ;)
Wybrałam BaByliss 1000 BeLiss Brushing vel 2735e . Od początku wiedziałam, że będzie to model tej marki. Początkowo chciałam wybrać tańszy, jednak w sklepie nie przedstawiał się zbyt dobrze i był uboższy. Ten przede wszystkim posiada cztery końcówki w zestawie, dwie do prostowania oraz dwie okrągłe do podkręcania. Wszystkie wykonane są z tworzywa i ceramiki, a szczotki z naturalnego włosia (na czym najbardziej mi zależało). Suszarka ma trzy nawiewy: jeden chłodny oraz dwa ciepłe o różnej temperaturze.
To co jeszcze mi się spodobało, ale miało już mniejszy wpływ na decyzję, to futerał, otwierana z tyłu klapka suszarki do wyciągania włosów z wiatraczka oraz obrotowy przewód (nie skręca się).
Dodatkowo największa szczotka kręci się w każdą stronę w zależności od potrzeby. Czyli można stopniować prędkość, a ruchy mogą być lewo lub prawostronne. Nawet nie wiecie jak bardzo jest to poręczne! Jak widzicie na moim zdjęciu z prawej strony, moje włosy się trochę podkręcają, ale nie chcą w tą samą stronę. Dlatego najczęściej używam tych szczotek z włosiem, aby je ujarzmić i nadać im równomierny kształt. Jest to na tyle wygodne, bo szczotka sama kręci i świetnie układa ;)
Dzięki różnym wielkościom szczotek można włosy zakręcać w fale lub podkręcać w miękkie pukle. Przez to że mają naturalne włosie nie ciągną, nie drapią, nie uszkadzają włosów i nie plączą. Jednak po suszeniu gorący powietrzem trzeba je koniecznie zdjąć i postawić w pionie, bo w innym przypadku włosie się odkształci. Można przywrócić mu pierwotny kształt, jednak lepiej zapobiegać i nie odkładać suszarki z założoną końcówką. Przy pielęgnacji stosuję tę samą metodę co przy szczotkach do rozczesywania [KLIK] i świetnie się to sprawdza.
Przy dłuższych włosach używałam nakładki prostującej, która zdetronizowała moją prostownicę. Przede wszystkim końcówki nie były takie wysmażone i suche, tylko proste i miękkie. Na tej nakładce można ustawić aż 4 stopnie prostowania w zależności od skrętu włosów. Moje są praktycznie proste, więc zawsze używałam pierwszego i spisywał się bardzo dobrze, prostując włosy na całej długości.
Suszarka jest całkiem wysokiej mocy - 1000W, więc można zdjąć nakładki i najpierw podsuszyć mokre włosy. Z nakładkami trwałoby to dłużej (przynajmniej u mnie), więc albo je podsuszam albo czekam aż same podeschną i dopiero wtedy je modeluję.
Początkowo całość wydaje się dosyć ciężka, ale to kwestia przyzwyczajenia. Na pewno jej ciężar odczują osoby używające małych, podróżnych suszarek. Jeżeli używacie dużych, takich jak np z dyfuzorem, to nie odczujecie różnicy.
W sumie zgadzam się z producentem:
Idealne wygładzanie włosów, nadanie im objętości gdy pozbawione są energii, czesanie do wewnątrz lub na zewnątrz, modelowanie grzywki jednym pociągnięciem, uzyskanie efektu spiralnych loków na końcówkach lub podkreślenie naturalnych loków, wszystkie te zabiegi będą teraz łatwiejsze dzięki BeLiss 2735E firmy BaByliss suszy, wygładza i nadaje połysk już po pierwszym przeciągnięciu, jednocześnie chroni naturalną jakość i połysk włosa.
Jestem całkowicie zadowolona z zakupu i nareszcie poranne układanie włosów jest przyjemnością, a nie mordęgą. Poza tym jest szybciej i poręczniej. A Wy czym układacie włosy i co najważniejsze- jesteście zadowoleni z efektów?
To co jeszcze mi się spodobało, ale miało już mniejszy wpływ na decyzję, to futerał, otwierana z tyłu klapka suszarki do wyciągania włosów z wiatraczka oraz obrotowy przewód (nie skręca się).
Dodatkowo największa szczotka kręci się w każdą stronę w zależności od potrzeby. Czyli można stopniować prędkość, a ruchy mogą być lewo lub prawostronne. Nawet nie wiecie jak bardzo jest to poręczne! Jak widzicie na moim zdjęciu z prawej strony, moje włosy się trochę podkręcają, ale nie chcą w tą samą stronę. Dlatego najczęściej używam tych szczotek z włosiem, aby je ujarzmić i nadać im równomierny kształt. Jest to na tyle wygodne, bo szczotka sama kręci i świetnie układa ;)
Dzięki różnym wielkościom szczotek można włosy zakręcać w fale lub podkręcać w miękkie pukle. Przez to że mają naturalne włosie nie ciągną, nie drapią, nie uszkadzają włosów i nie plączą. Jednak po suszeniu gorący powietrzem trzeba je koniecznie zdjąć i postawić w pionie, bo w innym przypadku włosie się odkształci. Można przywrócić mu pierwotny kształt, jednak lepiej zapobiegać i nie odkładać suszarki z założoną końcówką. Przy pielęgnacji stosuję tę samą metodę co przy szczotkach do rozczesywania [KLIK] i świetnie się to sprawdza.
Przy dłuższych włosach używałam nakładki prostującej, która zdetronizowała moją prostownicę. Przede wszystkim końcówki nie były takie wysmażone i suche, tylko proste i miękkie. Na tej nakładce można ustawić aż 4 stopnie prostowania w zależności od skrętu włosów. Moje są praktycznie proste, więc zawsze używałam pierwszego i spisywał się bardzo dobrze, prostując włosy na całej długości.
Suszarka jest całkiem wysokiej mocy - 1000W, więc można zdjąć nakładki i najpierw podsuszyć mokre włosy. Z nakładkami trwałoby to dłużej (przynajmniej u mnie), więc albo je podsuszam albo czekam aż same podeschną i dopiero wtedy je modeluję.
Początkowo całość wydaje się dosyć ciężka, ale to kwestia przyzwyczajenia. Na pewno jej ciężar odczują osoby używające małych, podróżnych suszarek. Jeżeli używacie dużych, takich jak np z dyfuzorem, to nie odczujecie różnicy.
W sumie zgadzam się z producentem:
Idealne wygładzanie włosów, nadanie im objętości gdy pozbawione są energii, czesanie do wewnątrz lub na zewnątrz, modelowanie grzywki jednym pociągnięciem, uzyskanie efektu spiralnych loków na końcówkach lub podkreślenie naturalnych loków, wszystkie te zabiegi będą teraz łatwiejsze dzięki BeLiss 2735E firmy BaByliss suszy, wygładza i nadaje połysk już po pierwszym przeciągnięciu, jednocześnie chroni naturalną jakość i połysk włosa.
źródło |
Fajna ta Twoja Babyliss... :)
OdpowiedzUsuńo tak!
UsuńBardzo fajna sprawa taki Babyliss :) chociaż ja przy swoich długich włosach musiałabym zbyt wcześnie wstawać aby je jeszcze z rana modelować :)
OdpowiedzUsuńJa niestety muszę robić to codziennie ;)
UsuńMam prostownicę z tej firmy, ale używam raczej tylko do grzywki:)
OdpowiedzUsuńRozumiem, że też jesteś zadowolona?
UsuńJest świetna,zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńJestem kompletnym beztalenciem i nie umiem sobie poradzić z takimi szczotkami :)
OdpowiedzUsuńJa muszę, inaczej każdy włos w inną stronę ;)
UsuńŚwietne sprzęciwo! Mam coś podobnego z Rowenty, ale moja się nie kręci.
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Rano musi być szybko i wygodnie ; ))
Szczególnie jak ktoś jest takim śpiochem jak ja ;)
UsuńJa mam lokowke tej firmy i planuje sprzedac :P
OdpowiedzUsuńnie sprawdziła sie?
UsuńJa mam suszarkę i osobno lokówkę :D Ostatnią dostałam kiedyś na święta od męża, ale ani razu nie użyłam, bo jakoś tak loków nie lubię :D Prostownice znów mam dwie, jedną szeroką a drugą wąską do grzywki :)
OdpowiedzUsuńU mnie typowa lokówka nie ma sensu bytu- moje włosy nie poddają się takiej stylizacji ;)
UsuńOo mojej mamie by się przydała taka lokówko-suszarka. Ja mam lokówkę stożkową z BaByliss, moja siostra na prostownicę. To bardzo dobra firma. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego się na nią zdecydowałam :) Nie słyszałam jeszcze złej opinii :)
UsuńTak sugestywnie opisałaś to sprzęcicho, że aż zapragnęłam je mieć :D
OdpowiedzUsuńNo wiem, może powinnam wynaleźć jakieś wady... ale nie potrafię ;D
UsuńPoważy sprzęt!
OdpowiedzUsuńnom ;>
UsuńJa nie układam włosów - dawno dawno temu moja mama chciała mi zrobić loki na jakąś uroczystość szkolną. Nawinęła moje włosy na jakąś suszarko-lokówkę i... nie wiem, jak to zrobiła, ale je splątała tak masakrycznie, że trzeba było pasmo obciąć, a sprzęt wywalić, bo był cały obkręcony włosami xD
OdpowiedzUsuńahahaha to Ci dopiero horror :) Ja swoich nie kręcę tylko układam w jednolitą całość :P
Usuńfajny sprzęt :) przydałaby mi się
OdpowiedzUsuńbo szlag mnie trafia ze zwykłą szczotką i suszarką... ;)
Doszłam do takiego samego wniosku :>
UsuńMarzy mi się ona :D
OdpowiedzUsuńW takim razie niech twoje marzenie się spełni :*
Usuńświetna sprawa, szczególnie zainteresowała mnie ta nakładka prostująca
OdpowiedzUsuńBardzo przydatna rzecz i u mnie lepiej się sprawdzała niż prostownica ;)
UsuńOstatnie zdjęcia są MEGA :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę firmę i doceniam ich suszarki, suszarko-lokówki :) Teraz co prawda mam Remingtona, który nie jest gorszy.
Cały czas namawiam Ciebie do zrobienia notki o nim ;D
UsuńMam to w pamięci, ale najgorsze jest to, że pomysłów ciągle przybywa a czasu nie bardzo :( Odkładam to na czas po powrocie z Polski, ale nie wiem czy uda się to tak szybko zrealizować bo w planach wakacje i takie tam :D
Usuńno wiem wiem jak to jest ;D Ciągle COŚ!
UsuńMam ja juz ladne pare lat i bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że moja też tyle posłuży :D
UsuńNie dla mnie układanie - nie mam cierpliwości...robię koka, potem są fale i tyle filozofii w moim układaniu włosów;)
OdpowiedzUsuńha! Żeby z moimi się tak dało ;)
UsuńKusisz :). Ja włosy suszę metodą "raz-dwa i już" bo nie umiem ich modelować - nie mam do tego cierpliwości.
OdpowiedzUsuńTo ja tak suszę jak zaśpię do pracy ;D Z tą suszarką modelowanie samo idzie, nie ma żadnej filozofii. Po prostu podkręca się końcówki do środka i tyle :D
UsuńŚwietny sprzęt ;)
OdpowiedzUsuńTo moje marzenie!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie sprzęty, są funkcjonalne :D
OdpowiedzUsuńi to bardzo!
Usuńooooo ale fajna, ja mam z philipsa ale bez szczotki tylko z cienkim metalowym "klipsem"
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś kupię sobie teką jak masz Ty do grubszych loków
ja na niej nie robię loków, jeżeli już to fale :)
UsuńŚwietna sprawa! Też by mi się coś takiego przydało :D
OdpowiedzUsuńTo już wiesz co polecam :)
UsuńBardzo lubię firmę Babyliss, nad tym produktem się zastanawiałam, bo jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego, a kiedys bodajze Rowenta wydala suszarko prostownice i byl to shit, ale po Twojej opinii jest nadzieja! :D
OdpowiedzUsuńWszystko opisałam w szczegółach, jakby co odpowiem na dodatkowe pytania :)
UsuńNie korzystam z takiego czegoś, mam za długie włosy, pewnego razu jak zakręciłam to ledwo wykręciłam, już myślałam sięgać po norzyce :)
OdpowiedzUsuńDlatego ja długie prostowałam przy pomocy tej suszarki, a końce ewentualnie podwijałam ;)
UsuńOooo,jestem nią bardzo zainteresowana:)
OdpowiedzUsuńWarto ;D
UsuńJa dostalam na imieniny lokowke stozkowa tej firmy bo jak wiekszosc blogerek chcialam tez miec moja babyliss i jestem z niej mega zadowolona. Planuje wkrotce zrobic jej recenzje u mnie na blogu. Pzdr
OdpowiedzUsuńLokówek nie używam, bo u mnie to nie ma racji bytu, ale chętnie o niej przeczytam :)
Usuńa ja nie używam w ogóle takich rzeczy do włosów...nie mam, nie umiem, nie chce mi się, moje włosy są oporne...wiążę lub zaplatam :)
OdpowiedzUsuńJa za to mam dwie lewe ręce do upięć, dlatego zawsze w rozpuszczonych :) Poza tym tak czuję się lepiej.
UsuńKochana ma 3 pytania :)
OdpowiedzUsuń1. Czy żeby szczotki się obracały w prawo lub lewo to trzeba cały czas naciskać jakiś guzik, czy tylko go wcisnąć i potem w celu zaprzestania kręcenia wcisnąć znów? (w mojej obecnej suszarce żeby dmuchała chłodnym nawiewem to trzeba cały czas trzymać odpowiedni guzik i aż palce bolą od tego :/ )
2. Ile kosztowała i gdzie kupiłaś?
3. Zademonstrujesz jak wygląda przykładowy "loczek" nią wykonany?
Pozdrawiam serdecznie :)
Ad 1 Przy chłodnym powietrzu z tego co pamiętam się nie kręcą. Kręci się tylko duża szczota przy ciepłej temp i tylko podczas trzymania przycisku ( w innym przypadku wkręciłabyś sobie całe włosy aż po nasadę ;) Możesz używać chłodnego nawiewu i modelować, ale bez kręcenia się szczotki.
UsuńAd 2 Kupiłam w Euro Rtv za około 200 zł. Normalnie kosztuje około 250zł, ale ja wypatrzyłam ją w ich sklepie online i wzięłam odbiór osobisty w wybranym punkcie. Warto tak robić, bo jak widać często są lepsze promocje, a za odbiór w sklepie nic nie płacisz.
Ad 3 Moje włosy nie poddają się kręceniu, więc u mnie powstają tylko fale i to też mizerne. Kupiłam ją do prostowania lub podkręcania końcówek, loków nawet nie próbowałam robić (bo moje włosy się do tego nie nadają).
W razie dodatkowych pytań - pisz śmiało :D
Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)
Usuńwygląda świetnie! ja sama mam też Babylissy, ale bez zdejmowanych końcówek, tylko z taką jak na prawym górnym zdjęciu z końcówkami które pokazałaś :) a druga ma podwójne ta ząbki (nie wiem jak to się nazywa :P).. obie bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńCzyli u Ciebie też świetnie się sprawdza? I właśnie dlatego zdecydowałam się na tę markę, bo większość jest z niej zadowolona.
Usuńsprawdza się, na tyle dobrze, że takie same kupiłam siostrze i mamie :) one również zadowlone :D jest nas więc już cztery :D
Usuń100% zadowolenia :D
Usuńo nieeeeee! miałam taką kiedyś, ale suszenie tym włosów było i jest moim najgorszym doświadczeniem. Włosy przyklapnięte, puszące, wrrr :D
OdpowiedzUsuńłooo mam wrażenie, że piszemy o dwóch różnych produktach ;)
UsuńOd dawna mam ochotę na taki produkt - spadłaś mi z nieba z tym postem!
OdpowiedzUsuńCieszę się, w razie dodatkowych pytań pisz śmiało :)
Usuńw jaki sposób używasz tej koncowki prostującej? bo ja nie potrafię, tym bardziej że nie mam polskiej instrukcji
OdpowiedzUsuńNa tym filmiku widać jak mniej więcej jej używać, po protu przeczesujesz włosy od nasady po końce :)
Usuńhttp://babyliss.pl/produkty/stylizacja-wlosow/loko-suszarki/2735e/
czyli wystarczy przeciągnąć po paśmie i tyle? robiłam tak i żadnych efektów nie było..
UsuńNa tej nakładce ustawia się też "moc prostowania". Może masz na 1 a potrzebujesz na więcej?
UsuńFajna sprawa :) ja tam tylko suszę głową w dół nie modeluje ich na szczotce ale za to później muszę im nadać objętości i wtedy zaczyna się zabawa hehe :)
OdpowiedzUsuńRobię bardzo podobnie ;)
Usuńwitam ja właśnie zastanawiam się nad zakupem czegoś takiego mam puszące się włosy i po umyciu zawsze muszę je wymodelować do tej pory używałam szczotki i suszarki ale strasznie to męczące bo mam gęste włosy. zastanawiałam się nad rowentą ale babyliss to też dobra firma,czy ta gruba szczotka z włosiem sama się obraca czy trzeba trzymać guzik???? ile kosztowała i gdzie kupiłaś ????bardzo proszę o odpowiedz.pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńJak ją włączysz to dmucha, ale żeby się kręciło trzeba trzymać przycisk. Ale jego umiejscowienie jest bardzo wygodne i można szybko się przyzwyczaić. Jak wspomniałam w tekście są dwa, szczotka obraca się w obu kierunkach. zapłaciłam za nią około 200 zł w Euro rtv :)Widziałam też w Media Markt.
UsuńDobrze trafiłam, bo akurat planuję zakup szczotki suszącej, co prawda myślałam o Rowencie, ale może ta? Podpowiedz prosze, czy chłodny nawiew rzeczywiście jest chłodny? ;)
OdpowiedzUsuńno jest, ale nie wiem o jak bardzo chłodny Ci chodzi ;) Nie mrozi, ale jest wyczuwalny chłód :)
UsuńChyba o taki :D
UsuńFikuśna maszyna! :D Ja mam długie włosy, więc nieczęsto jakoś specjalnie je układam: zwykle myję, suszę, serum na końcówki i tyle :D Ale nie pogardziłabym takim sprzętem :>
OdpowiedzUsuńKiedy miałam długie włosy świetnie sprawdzała się przy ich prostowaniu ;)
UsuńJeszcze troszkę i ja również stanę się posiadaczką tego cudeńka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję, dobry wybór :)
UsuńJa układam rękami, ale z mojej suszarki z dyfuzorem też jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńTeż mam taki sprzęt, ale nie potrafię dziadostwem się posługiwać ;D :P
Usuńmam:0 u uwielbiam do moich krótkich wlosow:) wybrałam opcje klasyczna z 1 szczotą:) a dzis jeszcze kupiłam lokówke :P zakopie sie w tych machinach:)
OdpowiedzUsuńhahaha no tak to bywa, dlatego wybrałam ten model, żeby mieć 3 w 1 - suszarkę, prostownicę i lokówkę :)
UsuńUkradne Ci w nocy o północy! :D
OdpowiedzUsuńo nie! ;D
UsuńFajna sprawa coś takiego:) Ja mam ich suszarkę i miałam kiedyś prostownicę i bardzo sobie chwaliłam oba produkty:)
OdpowiedzUsuńA no widzisz i tylko z takimi opiniami spotkałam się na temat ich produktów ;)
UsuńPodziwiam osoby które układają włosy, sama jedynie je szczotkuję i tyle nie mam dla nich czasu i siły :D
OdpowiedzUsuńNo cóż, nie mam zbytnio wyboru ;) Dlatego fajnie że producenci konstruują takie ułatwiacze :D
UsuńGenialna maszyna :) Będę musiała nad nią pomyśleć :D
OdpowiedzUsuńchcę ją koniecznie :D
OdpowiedzUsuńlokówki nie potrzebuję, ale może pomogła by w układaniu włosów ;)
OdpowiedzUsuńpoza tym miałam prostownicę tej firmy i była bardzo dobra.
Jak często z niej korzystasz? I czy zauważyłaś wzrost rachunków za prąd?
OdpowiedzUsuńNie zauważyłam, a sięgam po nią codziennie.
Usuń