20.05.2013

Bella Vita 754 / ISADORA

Lakier Bella Vita marki Isadora zachwycił mnie swoim kolorem od pierwszego wejrzenia. Bardzo przyjemny pastelowy fiolet, wydał mi się ideałem na lato. Do tego bez żadnych zbędnych drobinek tylko kremowe wykończenie. 


Lakier pochodzi z serii Wonder Nail, czyli ma szybko schnąć i długo się trzymać. Przy takich zapewnieniach top coat wydał mi się zbyteczny, więc pominęłam jego aplikację. Wysechł w pół godziny, na tyle że po dotknięciu palcem nie robił się odcisk. Paznokcie malowałam dwie godziny przed snem i wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy rano odkryłam na płytce ślady po pościeli. To ma być "quick dry"? Chyba w  moich snach ;) 


Co do super trwałości to też nie jest kolorowo. Po dwóch dniach lakier ściera się na końcówkach. Jest bardzo podatny na wszelkiego typu zarysowania, więc ubytki po dwóch dniach są całkiem spore.Według mnie nie nadaje się do noszenia solo, bo użycie dobrego top coatu jest po prostu koniecznością. 


Mimo wszystko ma też swoje plusy. Zaraz po kolorze i wykończeniu jest to konsystencja. Dosyć kremowa, nie za gęsta i niezbyt wodnista, po prostu w sam raz. Przy malowaniu nie tworzą się bąbelki czy smugi, wszystko rozkłada się na płytce bardzo równomiernie. Krycie też bardzo dobre, chociaż dla pewności nałożyłam dwie cienkie warstwy, zamiast jednej grubszej. Pędzelek też jest bardzo poręczny i dosyć włochaty. Przypomina mi te z lakierów Essie, bo także jest krótki i szeroki.  Malowanie nim jest bardzo przyjemne i nie nastręcza większych problemów. 


Ponieważ już zaczęłam go porównywać do Essie, to przy nich wypada blado. Cenę i pędzelek mają podobną, jednak jakość jest już nieporównywalna ;) Więcej kolorów z tej serii raczej u mnie nie zagości. 
A jakie są wasza doświadczenia z tą marką? I najważniejsze: co sądzicie o kolorze?

65 komentarzy

  1. kolor bardzo ładny - pięknie Ci się włosy odgniotły :P a moje doświadczenia z tą marką są zerowe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawda? Obawiałam się że nikt nie zauważy, ale fajnie że widać :D

      Usuń
  2. Kolor śliczny ale szybko schnący to on nie jest :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy20.5.13

    Kolor ładny, szybkie schnięcie da się załatwić topem, więc problem z głowy. Ale mając na uwadze obietnice producenta i wiedząc to, co teraz wiem - na pewno nie zdecydowałabym się na ten lakier. Moje lakierowe pudło opanowało Essie i wątpię, by to się szybko zmieniło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale się nie dziwię, sama mam w planach jeszcze kilka Essiaków ;D

      Usuń
  4. Dla mnie zbyt szalony;) I ciężko znaleźć dobrej jakości lakier:( na moich pazurkach essie jest nie dokńca zaspokajający moje potrzeby.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja wolę jaśniejsze fiolety:P

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam żadnego z tej firmy, ale kolor ma ładny, taki niezapominajkowaty:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolor jest fanatyczny! Uwielbiam takie odcienie. Ja nie posiadam w swoich zbiorach żadnego lakieru z tej firmy, ale jakoś mnie nie ciągnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczególnie że jest wiele lepszych ;)

      Usuń
  8. Niezależnie od tego, jak "nieposłuszny" jest lakier ID, trzeba mu przyznać, że kolor ma piękny :) Choruję ostatnio na pastele i szukam fioletu idealnego - to właśnie taki, jak ten :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie jest nas dwie, bo pastele ostatnio bardzo przykuwają moją uwagę :D

      Usuń
  9. kolorek ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niby kompletnie "nie mój kolor", ale ma coś w sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Czasami tak jest, że z reguły się nie podoba, ale coś przyciąga ;)

      Usuń
  11. Kolor i wykończenie - jak najbardziej moje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i na tym praktycznie kończą się jego zalety ;)

      Usuń
  12. Kolor mi się bardzo podoba, ale odciski pościeli to nie jest to, co tygryski lubią najbardziej. Od razu dyskwalifikacja, zwłaszcza że jak wiesz, moją ostatnią miłością lakierową są lakiery Essie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Essie takie coś nie miałoby miejsca ;D

      Usuń
  13. Z IsaDory pamiętam, ze miałam paletkę cieni czwórkę.
    A te wgniotki są hmm... bardzo artystyczne :D

    OdpowiedzUsuń
  14. mam podobny z hean , śliczny!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam jeszcze ze dwa podobne, jeden na pewno jest z Virtual :)

      Usuń
  15. Mnie kolor również bardzo się podoba :)
    Bardzo ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie jest brzydki, ale rzeczywiście widać odgniecenia po pościeli...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze że mam naprawiacz do lakierów ;)

      Usuń
  17. nie miałam nic z tej firmy, ale po opisie tego lakieru, nie skuszę się. odgniecenia od pościeli to koszmar!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż tak źle to nie jest, szczególnie jak ma się specjalny "naprawiacz". mimo wszystko przy lakierze za 36 zł nie powinny się pojawiać takie nocne zmory :P

      Usuń
  18. Szkoda, że tak jakoś nierówno kryje, a kolor faktycznie ładny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kryje bardzo równo, tylko... reszta w tekście ;)

      Usuń
  19. Taki wrzosik by mi się przydał, ale Isadorze mówię zdecydowanie nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kolor bardzo mi się podoba ale niestety nie chce lakieru który schnie w takim tempie.Miałam raz taki lakier,nałożyłam go na paznokcie i zanim poszłam spać to minęło chyba z 1,5 h a rano gdy się obudzilam to niestety miałam pościel odbita na paznokciu.Coś strasznego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz jeszcze rozumiem, gdyby to się wydarzyło z lakierem za 10 zł... a ten ma wyryte na buteleczce szybkie wysychanie, więc bulwersuje mnie że tego nie robi ;)

      Usuń
  21. Kolor rzeczywiście ładny, ale szkoda tej trwałości...

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak ja nie cierpie tej odbijajacej sie poscieli :-/

    OdpowiedzUsuń
  23. przyjemny kolorek, miałam z Isadory tylko lakier pękający jednak bardzo szybko zasechł i chyba przez to jakoś nie przekonuje mnie ta firma

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że miałam wybiórczo ich kosmetyki i żaden nie przypadł mi na tyle, żeby stale coś od nich kupować.

      Usuń
  24. Anonimowy21.5.13

    U mnie lakiery i wytrzymują 2-3 dni, więc taka trwałości mi pasuje. Kolor śliczny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne mi też by pasowało, ale nie wtedy kiedy lakier kosztuje prawie 40 zł ;)

      Usuń
    2. Anonimowy21.5.13

      Fakt, cena dla mnie też nieco wysoka, a jak płacę to wymagam dobrej jakości ;)

      Usuń
  25. ładny pastelowy, ja wole mocne kolory :D

    OdpowiedzUsuń
  26. kolor śliczny! ale nie cierpię ani tych co potrzebuję 3 warstw do zadowalającego krycia ani tych co to wyschnąć nie mogę :/ szkoda, bo uroczy z niego osobnik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wiele podobnych, na szczęście kolor nie jest jakiś unikalny ;)

      Usuń
  27. IsaDora ma piekne kolory lakierow, niestety z trwaloscia jest roznie...ale lubie je za ten szerszy pedzelek, ktorego moim essie brakuje :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, zapomniałam że u Was te cienkie jeszcze ;]

      Usuń
  28. Ja dostaję wścieklizny (a tak naprawdę powinnam użyć brzydkiego słowa na k), kiedy po milionie godzin czekania aż lakier wyschnie, budzę się z odbitą pościelą pa paznokciach. Rano ciężko zrobić mani na nowo, a głupio mi iść gdzieś z tym nowoczesnym wzrokiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego wymyślili coś takiego jak "naprawiacz lakierów " ;) Wystarczy jedna warstwa i doprowadza lakier do pierwotnego stanu. Muszę o nim w końcu napisać :P

      Usuń
  29. Jak kosztuje tyle co Essie to zdecydowanie do mojej kosmetyczki nie zagości. Ostatnio staram się być wierna Essie, które nigdy mnie nie zawodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jeszcze się nie zawiodłam na Essiaku ;D

      Usuń
  30. Kolor jest świetny. Isadory nie lubię i nie będę już używać, po tym jak robili z klientów debili twierdząc, że ich kosmetyki są ważne wiecznie i x czasu od otwarcia.
    Essiaki mnie nie zachwycają, mam obsesję na punkcie opi, chociaż kiedyś wydawały mi się bardzo mało trwałe. Anyways, isadora się nie popisała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam tamtą sytuację, bo też stałam się jej ofiarą. Najlepsze jest to, że dystrybutor w pl tej marki wymyślał takie kfiatki, a nam zakodowała się już zła opinia o marce.
      U mnie Opi średnio wypada, wolę Essie. Chociaż jeżeli chodzi o gamę, to zdecydowanie OPI i China Glaze :)

      Usuń
  31. mnie nie ksui, w ogole ostatnio lakiery mnie nie kuszą, sama nie wiem czemu, ale mam przesyt i to mocny podejrzewam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oddaj mi trochę tego przesytu, bo ostatnio znowu nakręcam się na lakiery ;D

      Usuń
  32. Ten lawendowy kolor bardzo mi się podoba, ale jakość trochę marna. Jednak po ostatnich Essiakowych zakupach mam bana na lakiery... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  33. nie lubię jak mi się odbija pościel na paznokciach :/ lakierów tej firmy nie miałam ale u mnie hitem są Essie i tego się trzymam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie przepadam za fioletem na paznokciach, ale ten jest taki uroczy :-)

    OdpowiedzUsuń

Twoje zdanie jest zawsze mile widziane :D

.

JAKO AUTORKA BLOGA NIE WYRAŻAM ZGODY NA KOPIOWANIE, POWIELANIE LUB JAKIEKOLWIEK INNE WYKORZYSTYWANIE W CAŁOŚCI LUB WE FRAGMENTACH TEKSTÓW I ZDJĘĆ Z SERWISU INTERNETOWEGO www.iwetto.com BEZ MOJEJ WIEDZY I ZGODY (PODSTAWA PRAWNA: DZ. U. 94 NR 24 POZ. 83, SPROST.: DZ. U. 94 NR 43 POZ. 170).