24.08.2016

WISH LIST vol. 3 // BECCA, ANASTASIA BEVERLY HILLS, KAT VON D, TOO FACED

Zawsze lubiłam poznawać nowości, ale odkąd stałam się weganką kuszą mnie one jeszcze bardziej. Wynika to z tego, że najchętniej od ręki wymieniłabym wszystkie moje obecne kosmetyki na 'cruelty free'. Jak się pewnie domyślacie nie da się tego zrobić w ten sposób, a całość to dosyć żmudny proces. Szczególnie w przypadku kolorówki, bo przecież zużywanie obecnie posiadanych egzemplarzy jest bardzo czasochłonne. Część jednak można sprzedać lub oddać, więc robi się miejsce na nowości. Dzisiaj przedstawię kilka kosmetyków, które kuszą mnie już od dawna i mam zamiar kupić je w najbliższym czasie.

Źródło zdjęć - materiały prasowe


ANASTASIA BEVERLY HILLS - Brow Wiz
Obecnie używam kredki do brwi Maybelline Brow Satin /klik/, ale lada moment mi się skończy. Natomiast o popularnej Brow Wiz myślałam już od dawna, tylko ciągle zniechęcało mnie dobieranie koloru. Przejrzałam całe 'internety' i wczoraj dopiero trafiłam na porównanie Brow Wiz z Brow Satin, dzięki czemu wybrałam odcień Medium Brown. Zaliczany jest do chłodnych odcieni, więc mam nadzieję że będzie odpowiedni.

BECCA - Shimmering Skin Perfector Pressed Moonstone
Zawsze miałam słabość do rozświetlaczy, ale poprzestawałam na maksymalnie trzech w swojej kolekcji. Obecnie mam tylko MAC Lightscapade /klik/, bo pozostałe, między innymi Mary Lou Manizer z The Balm /klik/ puściłam w świat. Moonstone miałam na uwadze od dłuższego czasu, jednak dopiero teraz zrobiło się dla niego miejsce ;)

TOO FACED - Milk Chocolate Soleil Bronzer
Mam obecnie dwa inne podobne produkty, jednak rozglądam się za czymś nowym, bo nie do końca mnie satysfakcjonują. Mam nadzieję, że Too Faced okaże się  lepszy pod względem kolorystycznym. Chociaż osobiście szukam jeszcze czegoś chłodniejszego, bardziej w odcieniu taupe do konturowania (wszelkie sugestie mile widziane!). Do tej pory używałam różu NYX w odcieniu taupe, ale niestety nie mogę ponowić zakupu.

KAT VON D - Tattoo Liner
Jedyny kosmetyk z mojej wish listy, który ciężko zdobyć. To znaczy pojawia się w polskich sklepach internetowych, ale najczęściej jest niedostępny. Od dawna uwielbiam samą Kat i ostatnio zaimponowała mi decyzją odnośnie swojej marki kosmetycznej. Mianowicie ma zamiar usunąć ze swoich produktów składniki pochodzenia zwierzęcego, więc w przyszłości wszystko będzie całkowicie wegańskie. Trzymam za to kciuki! A co do linera to ponoć jest to jeden z najlepszych i nie spotkałam się jeszcze z negatywną opinią na jego temat. 

Wszystkie wymienione przeze mnie kosmetyki nie posiadają składników pochodzenia zwierzęcego i nie są testowane na zwierzętach. A co najlepsze każdy z nich można kupić albo stacjonarnie, albo wysyłkowo, więc nie ma problemu z ich dostępnością. Od razu Wam się przyznam, że kilka punktów z listy już zrealizowałam, ale czekam na przesyłkę. Nie mogę się doczekać kiedy do mnie dotrą. Mimo wszystko podzielcie się swoją opinią, jeśli mieliście okazję któregoś używać.

45 komentarzy

  1. Mogłabyś zrobić listę wegańskich kosmetyków?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trochę zbyt ogólne pojęcie, bo tego jest sporo. O jaką konkretnie firmę Ci chodzi? Albo jakiego rodzaju kosmetyki?

      Usuń
  2. Ja sie skusiłam na rozświetlacz Becca ale w odcieniu Champagne Pop ( chyba tak się nazywa ten odcień ale nie mam go przy sobie i nie mogę sprawdzić). Jeszcze za wiele na jego temat powiedziec nie mogę, bo mam go od niedawna dopiero, ale z tego co widzę na razie to nie przebije on mojego ukochanego Sparkling Rose od Maca 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jestem ciekawa jak wypadnie w porównaniu do Lightscapade :D Będę wypatrywać Twojej recenzji rozświetlacza Becca. Poza tym masz tyle tego, że może zrobiłabyś małe porównanie? Taka luźna propozycja ;)

      Usuń
    2. Pomyślę nad tym :) kiedyś nawet o tym myślałam ale nie mogłam się zebrać, by to wykonać :)
      Niestety zupełnie się jednak nie orientuję, który z moich rozświetlaczy jest wegański.

      Usuń
    3. Tym się nie przejmuj, sama sprawdzę :) A nawet jeśli nie jest, to przynajmniej będę mieć porównanie do Becci ;)

      Usuń
  3. Ja mam zestaw do konturowania z Anastasia Beverly Hills i jestem bardzo zadowolona, chociaż mój ulubiony odcień na okres jesień-zima już się wykończył, to na pewno kupię ponownie wkład uzupełniający. Mam tą paletę light-medium, bo nie wiedziałam na jakie odcienie się zdecydować. A teraz latem używam cieplejszego odcienia bo trochę nabrałam koloru, chociaż i tak mało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O patrz! Zapomniałam, że ABH ma wkłady, bo całej palety nie chcę kupować. U Ciebie chyba jeszcze recenzja się nie pojawiła?

      Usuń
  4. Iwetto, obawiam się, że ten bronzer Too faced może być za ciepły jak na Twoje oczekiwania. Mam go i pomimo tego, że pięknie pachnie nie za często go używam. Dodatkowo mam wrażenie, że utleniania się w trakcie dnia, jakby rudzieje, co za każdym razem mnie nieco dziwi ;-)
    Dość neutralnym bronzerem jest Bahama Mama z The Balm, ale nie wiem, czy jest to produkt wegański.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, jak się utlenia to podziękuję. U mnie zbyt ciepłe bronzery kiepsko wyglądają. Dzięki za podpowiedź z The Balm! Właśnie go sprawdziłam i jest wegański, więc teraz będę rozważać zakup :)

      Usuń
  5. Dlaczego kolor Moonstone, a nie Pearl? Sama myślę nad tym rozświetlaczem, ale właśnie w odcieniu Pearl, ponieważ mam porcelanową karnację. I teraz gdy zobaczyłam Twoją wishlistę, to zwątpiłam w swój wybór.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że Pearl sprawdzi się tylko przy urodzie typu 'zima'. Ja mam jasną oraz chłodną karnację, ale jednak nie do tego stopnia. Z tego powodu zdecydowałam się na Moonstone. Mam nadzieję, że dobrze zrobiłam ;)

      Usuń
    2. Możliwe, że oba odcienie by się sprawdziły na twojej karnacji. W końcu rozświetlacz nie nadaje mocnego koloru i dopasowuje się często do karnacji.
      Tylko ja jestem taka wybredna, że chciałabym rozświetlacz, który idealnie współgrałby z odcieniem mojej skóry.

      Co do pudrów do konturowania sama zastanawiam się nad Kevyn Aucin Sculpting Powder w odcieniu Light. Mam już ten produkt w odcieniu Medium, ale jest na tyle szarawy, że moja cera wygląda z nim na brudną. Obawiam się, czy w przypadku odcienia Light nie byłby nadal ten sam problem... :/
      Kiedyś czytałam w poradniku Bobbi Brown, że w przypadku bardzo bladej cery powinno się zrezygnować z pudru konturującego na rzecz samego różu, ponieważ konturowanie nadaje taki właśnie niezdrowy efekt. Mimo wszystko kusi mnie, żeby znaleźć dla siebie jeden dobry produkt do konturowania ;)

      Usuń
    3. No widzisz, ja też jestem wybredna i chciałabym, żeby rozświetlacz nie dawał jednak chłodnego efektu.

      Mnie jakoś zniechęca konturowanie różem. To znaczy za czasów młodości, kiedy używałam jedynie różu robiłam coś takiego, więc może stąd mała awersja. Wolę mieć chociaż odrobinę pudru do konturowania niż nic. Produkt Kevyna też mnie kusił, ale jak widać do tej pory się na niego nie zdecydowałam. Najgorzej jest właśnie z wyborem odcienia. Mnie obecnie zainteresowały pudry Make Up Geek, gdzie w ofercie ma chłodne oraz ciepłe kolory. Ciężko jednak podjąć decyzję ;)

      Usuń
  6. Tak myśle o tym bronzerze z TF. I na myśl przychodzą mi nowe bronzery z Makeupgeek, ale one chyba nie są wegańskie :( wiec nie było mojej wypowiedzi... Jak cos innego wpadnie mi do głowy to dam ci znać...

    O a może cos z Cover FX na beautybay widziałam, ze maja jakieś prasowance może bedą mieli odpowiedni bronzer?
    Sama obecnie używam Smashbowych bronzerow z trio.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogole to Moonstone jest piękny mam Opal w wersji płynnej, ale ten tez zwrócił moja uwagę. 😍😍

      Usuń
    2. Właśnie że Makeup Geek ma większość wegańskich kosmetyków, więc dzięki za podpowiedź! Cover FX jakoś mnie nie skusiły ;D Wiesz jak to jest, nie poczułam chemii na ich widok :D

      Usuń
    3. Też zastanawiam się, czy lepsze są te rozświetlacze Becca w wersji płynnej czy pudrowej. Kurde, nigdy się nie zdecyduję ;p

      Usuń
    4. Te w płynnej formie mają moc!

      Usuń
    5. Obie wersje mają moc! :)

      A to jak MUG ma wegańskie kosmetyki to warto sprawdzić. Od niedawna sprzedają je na beautybay :D:D

      Usuń
    6. Ja kiedyś zamawiałam ze strony MUG, ale to było wieki temu i moje konto zostało już zlikwidowane :( Chyba bardziej opłaca się zamówić stamtąd, niż Beautybay, jak sądzisz?

      Usuń
  7. Moonstone niestety odradzam, dla mnie jest totalnie przereklamowany, nie daje prawie żadnego rozświetlenia i nie wart jest swojej ceny. Lepszy efekt daje Wibo za 9zł.
    Co do eyelinera z Kat Von D - GORĄCO polecam, jest genialny. Jedynie co bym zmieniła to wykończenie, chciałabym żeby był matowy. Poza tym - najlepszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy jakiego efektu akurat się oczekuje. W moim przypadku Mary Lou z The Balm była trochę przereklamowana, bo ja jednak wolę subtelność jaką daje MAC Lightscapade. Dzięki za podzielenie się opinią o eyelinerze :)

      Usuń
  8. Już nie mogę się doczekać co tam zamówiłaś :). Ostatnio widziałam dużo produktów Becca i choć nie używam na co dzień rozświetlacza to w kilku się zakochałam i w tym właśnie w Moonstone :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od dawna znam ich asortyment, ale jakoś nie ciągnęło mnie w kierunku tej marki. Teraz jak widać zyskała w moich oczach, więc na pewno będą pojawiać się recenzje. W przyszłości mam jeszcze zamiar kupić ich bazę pod cienie.

      Usuń
  9. Uwielbiam Brow Wiz jak dla mnie to najlepszy produkt do brwi <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Bronzer Too Faced jest rewelacyjny, ale raczej dla ciepłych cer ze względu na swój kolor. To konturowania się wprawdzie nie nadaje, ale do ocieplania cery i tworzenia "opalenizny" jest świetny, bo bardzo łatwo się rozciera.

    Właśnie dzisiaj zamówiłam Brow Whiz i już nie mogę się doczekać kiedy dotrze! Pokusiłam się też o paletkę róż + rozświetlacz Champagne Pop z limitowanej kolekcji Jaclyn Hill dla Becca, bo kolor rozświetlacza mnie rozwalił, gdy byłam w perfumerii. Jest przepiękny :) Mam nadzieję, że się nie zawiodę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to czekam na prezentację tych cudowności u Ciebie na blogu :)
      Nad Too Faced ciągle się waham, bo jednak wolę używać produktu do konturowania niż typowego bronzera. Muszę jeszcze przemyśleć jego zakup.

      Usuń
  11. Brow Wiz kupię w przyszłości, też mam problem z wyborem odcienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ten ból, bo przejrzałam mnóstwo swatchy i w dalszym ciągu żyję w niepewności, czy aby na pewno wybrałam dobry odcień ;)

      Usuń
  12. Eyleiner od Kat na pewno kupię, kuszą mnie jeszcze jej płynne szminki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też kusiły, ale nie mogłam się zdecydować na odcień, więc ostatecznie dałam sobie spokój.

      Usuń
  13. Cała Twoja lista jest niezwykle kusząca i sama chętnie bym zobaczyła te kosmetyki u siebie. Najbardziej chyba ciekawi mnie Milk Chocolate Soleil Bronzer, z Too Faced mam bardzo dobre doświadczenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dlatego chętnie bym go kupiła. Ale najpierw czeka mnie wycieczka do Sephory i sprawdzenie go na sobie.

      Usuń
  14. będę wypatrywać wpisu z zakupami :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Sama mam chęć na kredkę od ABH, tylko ten dobór odcienia... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie :/ Mam nadzieję, że dokonałam słusznego wyboru.

      Usuń
  16. Tattoo liner jest bardzo zachwalany przez wizażystki,
    więc pewnie warto zainwestować w jego zakup:).
    Rozświetlacz Moonstone właśnie obejrzałam w Internecie i muszę przyznać, że robi wrażenie:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba kosmetyki są mocno zachwalane, dlatego zwróciłam na nie uwagę.

      Usuń
  17. Ja obecnie używam miniaturki bronzera z Too Faced i jestem zakochana :) Cudowny produkt! Na oku mam też ten rozświetlacz z Becci, powiedz jak można go dostać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozświetlacz zamówiłam akurat z Cult Beauty, ale w polskim sklepie Galilu też jest dostępny.

      Usuń
  18. Też miałam ten rozświetlacz Becca na liście, dlatego wkurzyłam się wczoraj jak się dowiedziałam, że Becca została kupiona przez Estee Lauder :(

    OdpowiedzUsuń

Twoje zdanie jest zawsze mile widziane :D

.

JAKO AUTORKA BLOGA NIE WYRAŻAM ZGODY NA KOPIOWANIE, POWIELANIE LUB JAKIEKOLWIEK INNE WYKORZYSTYWANIE W CAŁOŚCI LUB WE FRAGMENTACH TEKSTÓW I ZDJĘĆ Z SERWISU INTERNETOWEGO www.iwetto.com BEZ MOJEJ WIEDZY I ZGODY (PODSTAWA PRAWNA: DZ. U. 94 NR 24 POZ. 83, SPROST.: DZ. U. 94 NR 43 POZ. 170).