W zeszłym miesiącu na stronie Feelunique.com była obniżka -20 % z której postanowiłam skorzystać. Zamówienie dotarło do mnie po tygodniu, ale jakoś zapomniałam o nim wcześniej wspomnieć. Zależało mi najbardziej na kosmetykach do włosów firmy L'Oreal, zwłaszcza na serii Ever Riche, która nie jest u nas ogólnodostępna. Wybrałam maskę, odżywkę oraz szampon. Od razu zaczęłam ich używać i bardzo spodobał mi się zapach, ale w kwestii działania jeszcze nie jestem w stanie nic napisać. Nie mogło też zabraknąć Carmexa w odcieniu Plum. Mam słabość do wersji Moisture Plus, ale w tym przypadku było małe rozczarowanie. Głównie w kwestii zapachu, który przypomina mi Revlon Just Bitten Kissable Balm Stain. Nie ma co ukrywać, że mi zupełnie nie pasuje i jest całkiem inny od pozostałych z tej serii. Przynajmniej ma interesujący kolor, więc zakup w połowie okazał się trafiony. Zdecydowałam się również na nowość Real Techniques, czyli silikonowy pędzelek do eyelinera. Muszę przyznać, że to prawdziwy oryginał i pierwszy raz się z takim spotykam. Bardzo łatwo się domywa, co jest ogromną zaletą, ale aplikacja przy jego pomocy nie do końca mi odpowiada. Muszę jeszcze się nim pobawić i dam znać czy jest godny uwagi. Co do samego sklepu, to kolejny raz się nie zawiodłam i jestem zadowolona.
_________________________________________
Trio kosmetyków Loreal wzbudziło moje największe zainteresowanie.
OdpowiedzUsuńBędę czekała na recenzje.
Sama jestem ciekawa, bo naczytałam się wielu pochlebnych opinii - wiadomo ;)
UsuńTeż czekam na wrażenia z testowania :)
UsuńTeż lubię zakupy z Feelunique, bo jest to jeden z niewielu sklepów, który zwraca zapłacony podatek w Norwegii :D
OdpowiedzUsuńPrzegapiłam tą promocję -20%, ale może to i dobrze ;)
No to teraz jest na Lookfantastic :P
UsuńJaki piękny Carmex! Już ubolewałam, że z Polsce nie ma brzoskwiniowego to teraz się jeszcze dowiedziałam o śliwce :(
OdpowiedzUsuńmhm oprócz tego jest jeszcze Berry ;) I też wolałabym, żeby były u nas dostępne!
UsuńMiałam z serii Ever Riche szampon i odżywkę i byłam bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńDzięki za opinię, obym była tak samo zadowolona :)
UsuńNie widziałam tych produktów Loreal, ale nie dziwota skoro są u nas nie dostępne. A ten Carmex wygląda cudownie, chętnie bym wypróbowała :).
OdpowiedzUsuńDam znać czy warto ich szukać ;)
UsuńJa potrafię malować kreskę tylko skośnym - taki cieniutki doporowadza mnie do szału;)
OdpowiedzUsuńMi nie robi większej różnicy, ale mój faworyt z Zoevy to typowy ścięty pędzelek :)
UsuńOj, te kosmetyki do włosów z L'oreal wpadły mi w oko, będę czekać na opinie :-))
OdpowiedzUsuńMiałam próbki z tej nowej serii L'oreala, ale było to chyba EverPure. Szampon i odżywka, na jedno użycie, ale pachniał ładnie i całkiem przyjemnie działał. Możliwe, że kiedyś się skusze, ciekawa jestem tej serii, którą kupiłaś :)
OdpowiedzUsuńA ja mam nadzieję w przyszłości spróbować Ever Pure :)
UsuńJestem ciekawa jak to jest z tym sylikonowym pędzelkiem, ale czytałam już dużo opinii, niestety negatywnych... czekam na Twoją recenzję w takim razie :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ja się z nimi nie spotkałam, bo pewnie odpuściłabym zakup ;)
UsuńCiekawi mnie ten Carmex, wcześniej nie miałam z nim styczności :/ :)
OdpowiedzUsuńTe kolorowe wersje są u nas praktycznie niedostępne, to znaczy z czterech można kupić tylko jeden- Pink ;]
Usuńzaraz zajrzę sobie na tę stronkę :)
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa tego pędzelka z RT :)
OdpowiedzUsuńCarmex w tej wersji mnie bardzo zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńCiekawe zakupy!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej serii do włosów i pędzelka, bo od jakiegoś czasu się na niego czaję. :)
kończę ten Carmex tylko w innym odcieniu i był spoko choć jakoś mocno nie robił wrażenia :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję kosmetyków Loreal i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjestem strasznie ciekawa tego pędzelka! czaję się na niego od dłuższego czasu ale chyba poczekam do Twojej recenzji z ewentualnym zakupem :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej serii do włosów :)
OdpowiedzUsuńBędę wypatrywać recenzji :)
Koniecznie daj znać, jak się sprawdza silikonowy pędzelek do eyelinera. bardzo jestem ciekawa, czy umiałabym się nim posługiwać.
OdpowiedzUsuńKosmetyki do włosów bardzo intrygujące ;)
OdpowiedzUsuńMnie ciekawi ten typ Carmexa, ale w standardowej wersji pink :)
OdpowiedzUsuńW takim razie szczerze go polecam, bo miałam i wspominam bardzo miło :)
UsuńMnie zaintrygował ten silikonowy pędzelek. Niestety skośnego nie opanowałam i na razie odpuszczam. Może właśnie taką końcówką byłoby mi łatwiej, bo jak nie to zostaną mi już tylko eyelinery w pisaku.
OdpowiedzUsuńNiestety on nie ułatwia zadania, więc raczej to byłby nietrafiony zakup w Twoim przypadku.
UsuńOd dłuższego czasu interesuje mnie ten pędzelek :) Będę czekać na recenzję, jestem ciekawa jak się maluje taką końcówką ;)
OdpowiedzUsuń3 z Loreal mnie zaciekawila, z checia poczytam o tych produktach wiecej ;)
OdpowiedzUsuńL'oreal mnie bardzo ciekawi, zastanawiam się nad taką żółtą serią..
OdpowiedzUsuńZestaw do włosów z chęcią bym przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńSwego czasu bardzo interesował mnie ten pędzelek RT, ale po obejrzeniu kilku filmów na YT stwierdziłam, że za dużo z nim zachodu przy malowaniu kreski ;p
OdpowiedzUsuńNie jest łatwy w obsłudze ;)
Usuńpokazałabyś plum na ustach? wygląda intrygująco :)
OdpowiedzUsuńPokażę :) To taki Vintage kolor ;)
Usuńswego czasu robiłam na Feelunique.com zakupy i wsio przebiegło sprawnie :)
OdpowiedzUsuńbyło to niemniej dawno teraz, aktualnie wdrażam, z gorszym lub lepszym skutkiem ;), minimalizm kosmetyczny
Ja też, cały czas :P
UsuńKuszą mnie te Carmexy Moisture Plus, ale jeszcze żadnego nie miałam :) Dobrze, że istnieje Internet - można zamówić różne dobroci, do których nie mamy dostępu stacjonarnie :)
OdpowiedzUsuńTeż myslę o tej serii do włosów L'oreal :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego pędzelka! Czekam na recenzję za jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego pędzelka, jak pobawisz się nim dłużej daj znać jak się spisuje.
OdpowiedzUsuńKosmetyki L'Oreal do włosów mnie zainteresowały :)
OdpowiedzUsuńTeraz muszę poczekać :)
Jeszcze nie kupiłam tego kolorowego Carmexa chociaż kiedyś za mną chodził. :P
OdpowiedzUsuńTen pędzelek brzmi ciekawie, może kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńMam tę wersję Carmexu tyle, że wersję Pink i u mnie chyba wysusza usta? Muszę ją jeszcze potestować ale myślę, że to ona przyczynia sie do suchych skórek na moich ustach...daj znać jak u Ciebie sie sprawdza:-)
OdpowiedzUsuńMiałam wcześniej wersję Pink oraz Clear i nie zauważyłam tego problemu.
UsuńOgólnie Carmex ma dobry wpływ na moje usta, ale wiesz jak jest ;)
Nie wszystko będzie każdemu pasować.
No właśnie, nie każdemu wszystko będzie pasować :) dam mu jeszcze szansę, bo pięknie wygląda na ustach :)
UsuńŚwietne zakupy, czekam na recenzję kosmetyków do włosów z L'Oreal;)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy. Carmex i pędzelek od razu bym przygarnęła ;) Czekam na recenzję produktów L'oreal :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej serii L'Oreala, będę wyglądać recenzji:)
OdpowiedzUsuńBardzo się polubiłam z tą maską i szamponem z Loreal:)
OdpowiedzUsuńJa polecam pędzelek do eyelinera z everyday minerals :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak wygląda na ustach ten Carmex :) Zaraz przeszukam internety :P
OdpowiedzUsuńJak nie znajdziesz, to na pewno w ciągu tygodnia pojawi się notka na blogu ;)
UsuńNie słyszałam o tym sklepie. Ale co do RT - dziś skusiłam się na pędzel do różu :D
OdpowiedzUsuńGratuluję, dobry wybór :)
UsuńWitam w klubie posiadaczek silikonowego pędzelka. Kurcze maluje mi się nim kreskę... świetnie, domywa się bez problemu, ale najgorsze jest dobieranie co chwilę eyelinera ze słoiczka... Ekonomia 2/10, aczkolwiek warto trochę pocierpieć dla efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńNo to widzę, że mamy podobną opinię ;)
UsuńW życiu na Feelunique nie kupowałam, ale dobrze wiedzieć, że są godni zaufania :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten pędzlak. Niezły z niego oryginał :)
Polecam, mają też kosmetyki marek selektywnych, a darmowa wysyłka oraz dobre zniżki zawsze "na wagę złota" ;)
UsuńZaciekawił mnie ten Carmex ;))
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, zaciekawiłaś mnie szamponem i odżywką Loreal, nie słyszałam o tej serii w Polsce oraz Carmexem, widziałam w sklepie tę serię do ust, ale nie pokusiłam się.. skoro polecasz to może wypróbuję, któryś z dostępnych w drogeriach.
OdpowiedzUsuńKusi mnie strasznie ten pędzelek ale właśnie obawiam się jego aplikacji. Ogólnie bardzo potrzebuję jakiegoś dobrego pędzla do eyelinera.
OdpowiedzUsuńL'oreal sprawdził się u mnie super ale ich regularna cena jest niestety bardzo wysoka;/
Carmex mam w wersji peach i przyznaję ci rację że smak ma nieco "kamforowy" jak to określiła moja koleżanka.
Od siebie mogę polecić Zoeva #312 Deatil Liner :)
UsuńCzekam na zoom na tego carmexa, kolorek wydaje sie być ciekawy
OdpowiedzUsuńCarmex interesujący, podobnie jak pędzelek. Co prawda jeśli chodzi o eyeliner mam już całą kolekcję pędzli, ale ten wydaje się być bardzo precyzyjny, idealny do malowania bardzo cienkich kresek ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawił mnie ten pędzelek RT :)
OdpowiedzUsuń