Jeszcze zanim opisałam swoją przygodę z pędzlami Hakuro, zamówiłam dzięki Hexx anie pierwszą partię pędzli z Zoevy. Nie słyszałam o nich wiele, ale wystarczyła mi całkowicie rekomendacja zamawiającej ;) Podczas wyboru kierowałam się najpilniejszymi potrzebami, którymi okazały się pędzle do makijażu oczu.
Dostępne są online na ich niemieckiej stronie. Ceny nie są wygórowane, raczej średnie. Mniejsze pędzle kosztowały około 5-6 euro, większe około 7. Skusiłam się też na żelową kredkę Graphic Eyes w odcieniu Hypnotic, czyli fioletowym. Teraz żałuję, że nie skusiłam się na jeszcze jeden odcień, bo jest miękka, świetnie napigmentowana i całkiem trwała.
Co do pędzelków to każdy przyszedł w oddzielnym opakowaniu, które porównałabym do torebki strunowej. Dodatkowo każdy był jeszcze w koszulce foliowej. Wszystko prezentowało się schludnie, czyli tak jak lubię, a na opakowaniach zamieszczono naklejki z informacją na temat zawartości.
142 / 223 / 225 / 227 / 317 |
Przejdźmy do sedna, czyli co dla siebie wybrałam:
- #142 Concealer Buffer -puchata zbita kulka do korektora. Do precyzyjnych aplikacji raczej się nie nadaje, za to bardzo dobrze rozciera się nią korektor pod oczami, a także aplikuje kremowy róż (chociaż lepszy byłby większy rozmiar ;)
- #223 Petit Eye Blender - mała puchata kuleczka do rozcierania cieni. Miałam nadzieję że jednak będzie mniejsza, do mojej dolnej linii rzęs jest trochę za duża. Nic straconego, ponieważ jest wykonana tak samo jak ta do korektora, więc będę jej używać do kamuflażu drobniejszych niedoskonałości albo do precyzyjniejszego nakładania cieni w załamaniu.
- #225 Eye Blender - pędzelek do rozcierania cieni w załamaniu, o okrągłym przekroju. Miękki i elastyczny i wspaniale spełnia się w swej roli.
- #227 Soft Definer - to bardziej języczkowy puchacz do rozcierania granic między cieniami. Praca z nim to prawdziwa przyjemność.
- #317 Wing Liner - ścięty pędzelek do brwi lub oczu. Tak jak mała kulka okazał się trochę za duży do moich oczu. Nic straconego, ponieważ Zoeva ma mniejszą wersję. Teraz trochę żałuję że jej nie kupiłam, ale tak to jest przy zakupach online.
142 / 223 / 225 / 227 / 317 |
Ogólnie jestem z nich bardzo zadowolona... na razie ;) Żaden włosek nie wypadł, domywają się idealnie, świetnie mi się nimi operuje. Widać także lepsze wykonanie samych trzonków, poza tym są trochę cięższe od znanych mi do tej pory. Przyjemnie leżą w dłoni, mimo tego że są krótsze. Zobaczymy jednak co będzie po dłuższym czasie ;)
Tymczasem chciałam Was poprosić o wszelkie sugestie dotyczące nowego wyglądu bloga. Dajcie znać czy wszystko działa. Mam nadzieję, że nowy szablon przypadł Wam do gustu. Zmiany są potrzebne, ważne żeby były na lepsze.
wyglądają mięciusio;)
OdpowiedzUsuńI takież są :)
UsuńTeż się ostatnio w pędzle Zoeva obkupiłam i jestem bardzo zadowolona. Polecam pędzel do pudru – to najlepszy pędzel, jaki kiedykolwiek miałam.
OdpowiedzUsuńDo pudru mam już Real Techiques, nie wiem czy powinnam go zdradzić ;D
Usuńwygladaja ladnie, jak MACki i Sigmy, ale sa duuuzo tansze :) posty o pedzlach, moje ulubione:P
OdpowiedzUsuńNie mam Słońce porównania, ale zdaję się na Ciebie ;D Też lubię pisać o pędzlach, tylko mało o nich ostatnio w sieci, może się zmobilizujesz? :P
Usuńw niedalekiej przyszlosci :P
Usuńdyplomatyczna odpowiedź ;) :)
UsuńŁadnie wyglądają, kredka ma super kolorek ;)
OdpowiedzUsuńZyskują w rzeczywistości ;)
Usuńbardzo fajnie się prezentują :) ja jednak jak będę kolekcję powiększać to postawię na Real Techniques, jakoś ciągnie mnie do nich i chyba jak zdobędę wszystkie to dopiero wtedy na innych zawieszę oko :D
OdpowiedzUsuńMam cztery i szczerze polecam :)
UsuńWygladaja identycznie jak Hakuro ;-)
OdpowiedzUsuńCo najwyżej podobnie ;D
UsuńOczywiscie jezeli chodzi o wlosie ;-)
OdpowiedzUsuńA tu już jest wielka rozbieżność i nie ma porówania ;D
Usuńwyglądają przyjemnie. muszę się nad nimi zastanowić, bo potrzebuję jakiegoś dobrego pędzelka do rozcierania cieni.
OdpowiedzUsuńZapowiadają się bardzo dobrze :)
UsuńWszystko działa jak należy :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo porządnie :) Szczególnie kulki mnie zainteresowały (wersje do korektora i do oczu lub korektora). Daj znać jak się sprawują :)
Cieszę się :)
UsuńW porównaniu do pędzli H czuć i widać ogromną różnicę.
Mi szablon bardzo się podoba, wszystko działa :)
OdpowiedzUsuńCo do pędzli- wyglądają bardzo porządnie. Niebawem planuję zakup jakiś porządniejszych pędzli i mam właśnie na oku te z Zoeva :)
Dziękuję, cieszę się że jest ok :)
UsuńNie chcę Ciebie do nich przekonywać, ale zapowiadają się naprawdę dobrze :)
hmm coś czuję, że do listy Sigmowych i RT marzeń, dojdzie jeszcze Zoya ;)
OdpowiedzUsuńZoeva? Nie mogę na razie z czystym sumieniem polecić, ale wyglądają na solidne i niezłomne ;D
UsuńZamówiłaś dzięki Hexx, czyli zamówienie zbiorowe?
OdpowiedzUsuńNie, raczej koleżeńska przysługa ;)
UsuńAha ;) Bo mam apetyt na pędzelki Zoevy i tak się rozglądam kto planuje zbiorowe zamówienie.
Usuńach rozumiem :)
UsuńWyglądają baardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńI takie też wywarły na mnie wrażenie :)
UsuńPóki co jestem zadowolona z Ecotools,ale te wyglądają naprawdę fajnie:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie do końca nie była zadowolona z ET, dlatego zaczęłam szukać innych :)
Usuńjakie ładne stadko :)
OdpowiedzUsuńBardzo miłe towarzystwo ;)
UsuńTamte róże co miałaś wcześniej, to mi się chyba jakoś tak bardziej podobały :) Ale i tak jest uroczo ^^
OdpowiedzUsuńA co do pędzelków bardzo podoba mi się ten do korektora :)
Wiem wiem, ale trochę mnie już przytłaczała ta ciasnota. Potrzebowałam przestrzeni :)
UsuńCałkiem przyjemne, ale ja już widzę, że kilka byłoby tak jak u ciebie za wielkie do moich oczu, które z goła same w sobie małe nie są :)
OdpowiedzUsuńMasz rację,uważam że powinni jeszcze podawać wymiary na stronie ;)
Usuńzakochałam sie w odcieniu kredki ;)
OdpowiedzUsuńja też, fiolety to moja miłość <3 a jak byłam mała ich nie znosiłam, cóż za przewrotność ;D Natomiast niechęć do żółci, czerwieni i pomarańczu pozostała mi do dzisiaj :P
UsuńKuszą! Ale pędzli już mi wystarczy (chwilowo pewnie) ;)
OdpowiedzUsuńTeż mogłabym tak napisać, ale większość mojego zbioru się nie nadaje :P
UsuńCzytajac recenzje Hexxany rowniez nabralam ochoty na te pedzle. Poki co chce jeszcze kilka Maestro sprobowac a pozniej mam nadzieje przyjdzie czas na Zoeve :) Zycze milej "zabawy" z pedzlami ;)
OdpowiedzUsuńTeż myślałam nad Maestro, ale ostatecznie zdecydowałam się na Zoevę. Mam nadzieję że to był dobry wybór ;)
UsuńWyglądają przyjemnie:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie też się spisuję :)
UsuńWyglądają bardzo zachęcająco! Gdyby tylko były łatwiej dostępne...
OdpowiedzUsuńŻyjemy w globalnej wiosce, pomacać nie można ale są na wyciągnięcie ręki :D
UsuńNo no fajnie sie prezentuja!!!ale zostaje przy Hakuro ;)
OdpowiedzUsuńZa to ta kredke chcialabym natychmiast:D
Całkiem niezła i cieszę się że udało mi się dorwać ją na wyprzedaży :)
Usuńwygląd na plus, zwłaszcza forma komentarzy :)
OdpowiedzUsuńFajnie te pędzle się prezentują, elegancko bardzo, tak lubię najbardziej.
Popatrzę sobie jakie mają pędzle do twarzy.
Dziękuję :* Wcześniejszy szablon niestety bardzo utrudniał wszystko ;D
UsuńDo twarzy mają fajne jajo, szkoda że mam już podobny z RT ;)
Wyglądają bardzo porządnie :) Ładny komplet sobie złożyłaś.
OdpowiedzUsuńW planach mam jeszcze trzy, wtedy poczuję się spełniona :D
UsuńWidać, że są solidnie wykonane. A krótkie trzonki według mnie są wygodniejsze. :) Oby Ci się sprawdziły :))
OdpowiedzUsuńTo nawet czuć jak się weźmie do ręki, mój luby też zauważył różnicę :)
UsuńWyglądają super miękko :) szczególnie mnie zainteresowały dwa pierwsze 142 i 223 :). Oby Ci się lepiej sprawowały niż Hakuro :D.
OdpowiedzUsuńDziękuję, sądzę że na pewno będą trwalsze ;)
UsuńWyglądają na naprawdę porządne! Aż ma się ochotę przygarnąć chociaż jeden. :)
OdpowiedzUsuńAnn to samo pomyślałam, ale na jednym się nie mogło skończyć :P
UsuńCiekawa jestem twojej opinii na temat tych pędzli, wszystkie wyglądają bardzo porządnie:)
OdpowiedzUsuńNowy wygląd bloga jest bardzo fajny, szczególnie podoba mi się to, że nie ma etykiet tuż pod nagłówkiem, to sprawia, że jest tak przejrzyście:)
Pierwsze wrażenie odnośnie pędzelków jest pozytywne, ale Wiesz jak to bywa ;)
UsuńZależało mi bardzo na przejrzystości i czytelności bloga, więc cieszę się że to się udało :)
Ciekawie się prezentują.
OdpowiedzUsuńNowy wygląd bloga bardzo mi się podoba.
Wyglądają na bardzo miękkie pędzle. ;)
OdpowiedzUsuńPędzle mięciutkie jak kaczuszka?:)
OdpowiedzUsuńhahaha można tak powiedzieć ;D
UsuńO kurczę, te pędzle prezentują się niesamowicie :-)!
OdpowiedzUsuńNowe, to jeszcze robią wrażenie :P
UsuńŚwietnie się prezentują :) Niby nie potrzebuję nowych pędzli ale mam ochotę kilka zamówić :)
OdpowiedzUsuńPolecam, chociaż warto z kimś zamawiać bo wysyłka troszkę kosztuje ;]
UsuńSzablon jest świetny! :)
OdpowiedzUsuńA o pędzlach nigdy nie słyszałam, widać muszę dłużej poszperać w necie:)
Dziękuję :*
UsuńJa o nich też dowiedziałam się stosunkowo niedawno ;)
Mam wielką ochotę na te pędzle też za sprawą Hexx :) Szczególnie interesują mnie te do oczu. Ile wyniosła Cię przesyłka do Polandii ? :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, była dzielona ;)
UsuńPo taniości :) N
UsuńNormalnie 11 Euro jest w pełnej wersji, ale tu UPS więc nie ma co marudzić :)
mam nadzieję, że się u Ciebie sprawdzą (lepiej niż HAKURO:P)
OdpowiedzUsuńZobaczymy czy przetrwają moje testy :P
UsuńWyglądają na solidne:)
OdpowiedzUsuńI to bardzo :)
UsuńPierwsze słyszę o tej firmie, ale prezentują się ładnie ;)
OdpowiedzUsuńTeż od niedawna je znam :)
Usuńwyglądają solidnie, oby się sprawdzały tak dobrze jak najdłużej :-) mnie przeraża nazwa tej firmy, nie wiem dlaczego, ale jakaś taka dziwna jest... ;-)
OdpowiedzUsuńZoeva=złowrogo ;D
UsuńUdanego miziania :))) ja za Twoją sprawą mam zestawy RT no i jeszcze nie rozpakowałam swoich pędzelków oprócz "jajeczka" które jest genialne!
OdpowiedzUsuńMasz na myśli jajeczko z Zoevy? Szkoda, że wykupione już ;)
UsuńFajne są:) Próbuję odłożyć trochę grosza na Hakuhodo ale jakoś mi nie idzie;)
OdpowiedzUsuńoch hakuhodo - mogę pomarzyć ;D
UsuńChodzą za mną pędzle zoevy, ale pierwsze w kolejce są RT ;)
OdpowiedzUsuńRT są świetne ;)
UsuńPięknie wyglądają! Nie mogę się doczekać "grubszej" recenzji :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa jak się spiszą po dłuższym czasie ;)
UsuńBardzo ładne są :) Szczególnie te do korektora puchate kulki mnie zaciekawiły.
OdpowiedzUsuńCzekam na głębszą recenzję tej kredki :)
Wszystko z czasem opiszę :)
Usuńprzyzwoicie wyglądają , podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńNie tylko wyglądają ;)
UsuńPrezentują się bardzo ciekawie i też nic wcześniej nie słyszałam o takiej firmie :)
OdpowiedzUsuńpędzle wyglądają bardzo atrakcyjnie i profesjonalnie:)ja w swojej kolekcji mam tylko albo aż dwa:)do pudru w kamieniu i do różu:)
OdpowiedzUsuńOMG co za pędzelki, od razu widać,że są dobrej jakości. Muszę się ładnie uśmiechną do cioci w Niemczech i zdobyć te cuda :D
OdpowiedzUsuńHej i jak te pędzle zniosy próbę czasu??? Lepsze niż Hakuro? Proszę o odp bo właśnie staram sie dokonać wyboru czy rodzime hakuro czy niemieckie zoeva. nie miałam ani jednych ani drugich a chce kupić spory zestaw. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWedług mnie są lepsze od Hakuro i Zoeve zdecydowanie bardziej polecam :)
Usuń