Jesień to moja ulubiona pora roku, zaraz po wiośnie. Wprowadza mnie w melancholijny nastrój, trochę leniwy :) Padający deszcz, wolno płynący czas, szaruga i mgła. Wszystko wygląda magicznie, jakby mogło wydarzyć się wszystko i nic. Do tego jest to okres kiedy mogę wyciągnąć już ulubioną flanelową piżamę, pocieszać się gorącym kakao, a na śniadanie najlepiej smakuje owsianka z bananem i bakaliami :) Jeżeli chodzi o kosmetyki, to dla mnie jest to najlepsza pora na kwasy.
- Moją ulubioną jesienną szminką jest Rouge Caresse w odcieniu 101 Tempting lilac [klik]. Idealnie kremowa, nadająca ustom naturalny odcień i dodatkowo pielęgnująca. Zawsze mam ją w torebce.
- Jeżeli chodzi o lakiery to wybieram burasy-brudasy. Wszelkie odcienie brudnych róży, szaraków, brązo-fioletów najbardziej cieszą moje oko. Mam takich odcieni sporo, więc jest z czego wybierać :)
Jednak z uwielbienia dla zieleni, której brakuje o tej porze roku, często sięgam też po jej różne odcienie. Uwielbiam ciemne butelkowe, szmaragdowe i morskie.
- W jesienne dni oprócz kawy z mlekiem, lubię popijać gorącą czekoladę lub kakao. Jeżeli chodzi o herbaty sięgam po te aromatyczne jak karmelowe, imbirowe czy cytrynowe.
- To samo tyczy się świeczek zapachowych, olejków czy wosków. W moim mieszkaniu przeważają zapachy wanilii, pomarańczy, cynamonu czy ciasteczek :) Obecnym faworytem jest cynamonowy wosk Yankee Candle oraz Warm Spice.
- W kwestii zapachów do ciała moim codziennym ulubieńcem jest różana woda perfumowana Moment de Bonheur z Yves Rocher. Natomiast wieczorem lubię balsamować się kakaowym kremem Isana z Rossmanna [klik].
- Jesień to jeszcze dla mnie za wczesna pora na czapki czy rękawiczki, za to uwielbiam opatulić się ciepłym szalikiem lub kominem. Są dwa warunki: muszą być miękkie i długie.
Poza tym nie wyobrażam sobie jesieni bez kolorowej, flanelowej piżamy. Tym razem naszło mnie na pignwiny i też jest z Primarka ;D
- Nie podążam za modą, ale podoba mi się trend na kolor burgundowy. Chociaż zdecydowanie wolę zeszłoroczny- szmaragdowy, bo taka zieleń mnie kręci.
http://paulanchlo.tumblr.com/post/32124246922/fall-trend-bordeaux-lookbook |
- Jedyne czego nie lubię w jesieni to porannego wstawania. Wolałbym zostać w łóżku przez cały dzień :)
http://imgfave.com |
1.
Ulubiona jesienna szminka?
2.
Ulubiony jesienny lakier?
3.
Napój który towarzyszy Ci w jesienne dni?
4.
Ulubiona świeca zapachowa?
5.
Ulubiony jesienny zapach?
6.
Ulubiony szalik i/lub akcesoria?
7.
Gdybyś poszła na imprezę halloweenową za co byś się przebrała?
8.
Jaki trend tej jesieni podoba Ci się najbardziej?
9. Co
lubię, czego nie lubię w jesieni?
Zapraszam wszystkich chętnych do zrobienia odpowiedzi na ten TAG,
szczególnie że jesień już dobiega końca :(
podoba mi sie
OdpowiedzUsuńzrobie chetnie:)
widze ze mamy podobne upodobania:)
@PieknoscdniablogW takim razie na pewno zajrzę do Ciebie, zobaczyć odpowiedź :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam jesień <3
OdpowiedzUsuńGorąca herbatka, kocyk, książka i jestem szczęśliwa :D
Kupiłam tę pomadkę :) mam nadzieję, że będę równie zadowolona.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że największą słabość mam do...zimy. To moja ulubiona pora roku :D szczególnie nad morzem. Jest wtedy cudnie ♥
@ewwwaCzytasz mi w myślach ;D
OdpowiedzUsuńbrakuje mi lakieru do paznokci w takim "błotnym" brudnym kolorze. Jesień to zdecydowanie świece zapachowe, długie swetry i gorąca czekolada :)
OdpowiedzUsuń@Hexx anaZimę też lubię, ale nad morzem w tym okresie nie byłam... i w sumie ciężko mi sobie wyobrazić morze zimą oO Liczę że się nie zawiedziesz i pomadka będzie Ci dobrze służyć :*
OdpowiedzUsuńa ja nie znoszę jesieni i zimy. jest zimno i ponuro, a mi ciągle chce się spać
OdpowiedzUsuńJaka śliczna piżamka z primarka!Jak ja żałuję, że nie mamy go u siebie :( Ah ten yankee caldne :) Uwielbiam je:D ej! A czy ktoś tu się nie miał czasem odchudzać? :) A kysz mi z tą gorącą czekoladą :D
OdpowiedzUsuńcudowna ta piżama!!!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńTeż kocham czapy, kominy i szale :)
piżama rządzi! i piękne kolory lakierów również :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam wspomnieć, że wysłałam Tobie zaproszenie na LubimyCzytać.pl :)
OdpowiedzUsuńLubię jesień, ale zdecydowanie bardziej wolę wiosnę. Nie przepadam za melancholią, której podczas szarugi wszędzie pełno. ;)
OdpowiedzUsuńOj tak... świeczki, kocyk i herbatka jesienią, czyli to co lubię najbardziej:-)
OdpowiedzUsuń@aleksaO tak, doskonale siebie rozumiemy ;)
OdpowiedzUsuń@simply_a_woman Spanie jest przyjemne ;)
OdpowiedzUsuń@Brain For SaleOj tam od czasu do czasu można ;) Ja też żałuję że u nas nie ma Primarka ;) Mają fajne rzeczy i w rozsądnych cenach :]
OdpowiedzUsuń@rainy girl is meI milusia ;D
OdpowiedzUsuń@Kosmetyczna KrainaPodstawa jesiennego wyposażenia ;)
OdpowiedzUsuń@Pigeons BeautyDziękuję :)
OdpowiedzUsuń@Kosmetyczna KrainaDziękuję, zaraz zajrzę i odpowiem ;D
OdpowiedzUsuń@Iwettojeszcze nie dostałam ;(
OdpowiedzUsuń@AguteńkaA ja uwielbiam ;D
OdpowiedzUsuń@yzma87najprzyjemniejsze chwile ;D
OdpowiedzUsuńAle boski szalik i piżama :))
OdpowiedzUsuń@BellaDziękuję, kupione na Allegro :)
OdpowiedzUsuńwiem, napisałam, że kolory takie klasyczne, ale tu bardziej chodziło o ciekawostkę, jaką jest ich zapach:))
OdpowiedzUsuńJa nie lubię jesieni, jest dla mnie porą roku, która nie ma swojego charakteru i nie powinna istnieć. Za zimna na lato, za ciepła na zimę :)
@Iwetto Jeżeli kiedyś będziesz miała ochotę na taki urlop, to polecam. Jest pięknie i zupełnie inaczej. Dla mnie to były najlepsze sezony, zaliczyłam kilka. Teraz mam bliżej nad morze choć tęskni się za Bałtykiem.
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że jak pomadka się sprawdzi, to na pewno nie będzie to jedyny kolor. Sugerowałam się Twoją recenzją :D
Iwetka ale masz zejebistą kolekcję szmaragdów :D
OdpowiedzUsuń@sylluniaAle te zapachy to i tak gadżet i z tego co czytałam, to dosyć krótki ;)
OdpowiedzUsuń@Angel MakeUp WorldDzięki, staram się opanować, ale jak widać to jest uzależnienie ;)
OdpowiedzUsuń@Hexx anaA wiesz, że moja druga którą kupiłam ma już trochę inną konsystencję? Jest bardziej nawilżająca niż kremowa, co mnie zadziwiło, ale spisuje się równie dobrze :)
OdpowiedzUsuńJa zamierzam jutro odpowiedzieć na ten tag :) Jest bardzo fajny i widzę, że w wielu kwestiach nasze poglądy, czy raczej upodobania się pokrywają :)
OdpowiedzUsuń@Karotka W takim razie z jeszcze większą chęcią przeczytam Twojego jutrzejszego posta niż zawsze :) Jestem ciekawa co nowego odkryję ;)
OdpowiedzUsuńciekawy Tag;)
OdpowiedzUsuńNie przedam za jesienia jestem typowo ciepło lubnym stworzonkiem
OdpowiedzUsuńTen nowy szalik śliczny :) też lubię ciepłe piżamy! :)
OdpowiedzUsuńAle piękna piżamka, cudo :D
OdpowiedzUsuń@Katiew takim razie czekam na Twoją odpowiedź na niego ;)
OdpowiedzUsuń@YasminellaTo wprost przeciwnie do mnie, nie lubię upałów, raczej średnie temperatury.
OdpowiedzUsuń@KaroDziękuję :)
OdpowiedzUsuń@Kasiunia K-PMam pingwinową fazę ostatnio ;)
OdpowiedzUsuńlubię tą czekoladę,szkoda, że nie jest dostępna w regularnej sprzedaży
OdpowiedzUsuń@Iwettoowszem, ale co jeśli chce mi się spać w pracy, bo za szybko ciemno się robi? ile człowiek kaw pić może...
OdpowiedzUsuń@simply_a_woman trzeba podłączyć dożylnie ;)
OdpowiedzUsuń@powiew inspiracjiteż żałuję ;[ A może polecisz jakąś inną?
OdpowiedzUsuńno właśnie wszystko fanie, tylko to wstawanie, też chętnie zostałabym cały dzień w piżamie:)
OdpowiedzUsuń@Beauty in Englishheh dokładnie ;D
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam jesień! Ten żakiet z ostatniego zdjęcia jest cudowny!
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam jesień za kominek i olejki:)
OdpowiedzUsuńco do wstawania rano- mam takie same odczucia jak Ty :)
Robiłam już jeden tag jesienny, ale w sumie I love fall chodziło za mną jakiś czas, do tego mamy 1 grudnia, więc chyba czas się ładnie pożegnać z jesienią :) Z chęcią więc skorzystam z Twoich pytań :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię kolorowe szaliki! Może nie jakieś jaskrawe, ale dwa moje ulubione to takie ciemne wino i ciemny turkus, świetnie ożywiają bez przesadnego odblasku :D
Piżama w pingwiny jest słodka, macałam dziś podobne w Primark, ale bałam się, że te guziki będą mnie uwierać - jestem typem księżniczki na ziarnku grochu, mam duży problem z materiałami, wykończeniami itp. Najciężej mi zawsze kupić sweter, który nie będzie mnie gryzł :/
Co do tego burgundu to ja dostałam na jego punkcie jakiejś mega obsesji w tym roku, ale kurde niezbyt mi chyba jednak pasuje ;(
Ojj uwielbiam czekoladę na gorąco!!! Z reszta nie tylko jesienia i zima - zawsze! Mmmm... :) Ale niestety ile razy kupie jakies opakowanie (róznych marek) tyle razy nie jest to to, to nie ten smak, zapach czy konsystencja jaka lubie :/ I dlatego jedyna czekolada jaka kupuje i baaardzo chetnie pije to ta ze stacji orlenowskiej ;)
OdpowiedzUsuńA pizamka zabujcza! :D
@KatalinaTeż mi się podoba ;D
OdpowiedzUsuń@Malwinano tak ;D U mnie w sumie jest tak przez 365 dni w roku ;D
OdpowiedzUsuń@kosmetyczny-przekladaniecNie pasuje? Mi się wydaje że przy naszym zimowo-letnim typie bordo pasuje idealnie. W każdym razie ja czuję się w nim świetnie i mam aż za dużo rzeczy w tym odcieniu ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci dostępu do primarka ** Czekam z utęsknieniem , aż otworzą w PL, bo zakupy przez Allegro są średnio wygodne ;]
@KolorowaChmurkaKiedyś Cadbery miał dobrą, ale od dawna nie mogę trafić ;]
OdpowiedzUsuńTrafiłaś w mój gust w 100 % :D
OdpowiedzUsuń