Zakochałam się w tym kolorze od pierwszego wejrzenia. Jeśli czytacie bloga od dłuższego czasu, to pewnie wiecie, że mam słabość do koloru taupe. 'Rain Rain' jest jego jaśniejszym odpowiednikiem, łączącym w sobie beż, szarość oraz fiolet. Posiada kremowe wykończenie i nie zawiera żadnych drobinek. Całość prezentuje się elegancko i kobieco, pasuje do każdej kreacji oraz okazji. Jak dla mnie ideał, również pod względem jakości.
Nie pierwszy raz napiszę, że seria 60 seconds jest moją ulubioną z drogeryjnej oferty. Są po prostu rewelacyjne i do tego tanie, dlatego posiadam sporo kolorów. Posiadają szeroki pędzelek, który bardzo ułatwia malowanie. Wystarczy jedno maźnięcie i niemal cała płytka jest pokryta emalią. Akurat ten odcień dla uzyskania jednolitego efektu (przy dłuższych paznokciach) wymaga dwóch cienkich warstw. Nie smuży i nie bąbelkuje, nie rozlewa się na skórki, a wszystko dzięki lekko kremowej konsystencji. Maluje się nim bajecznie łatwo, a manicure zajmuje dosłownie chwilę. Kolejną zaletą jest wysychanie, ponieważ już po 15 minutach lakier jest całkowicie twardy i nie podatny na odkształcenia. Utrzymuje się bardzo długo, nie powstają odpryski, ale mniej więcej po trzech dniach zaczyna się ścierać. Wystarczy dołożyć jedną warstwę i bez problemu przetrwa jeszcze kilka dni, jeśli mamy kryzysową sytuację. Zmywa się bardzo łatwo i nie barwi płytki.
Ma w sobie wiele uroku i całkowicie zyskał moją sympatię. Waszą też?
Kolorek bardzo fajny. Uwielbiam takie pędzelki :)
OdpowiedzUsuńCudny jest ten kolor. Kupiłam go na ostatniej promocji w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńŁadniutki kolor :) podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory na paznokciach ;)
Piekny, przepiękny. Mam go :)
OdpowiedzUsuńładny kolor, 60sek Rimmela też zawsze był moją ulubioną serią, ale jakoś ostatnio coraz rzadziej je kupuję na rzecz lakierów Essie.
OdpowiedzUsuńMam tak samo ;)
Usuńcoś podobnego, ale z niespodzianką w postaci poświaty właśnie wrzuciłam na bloga ;) z Catrice z tej serii nowej mniej więcej
OdpowiedzUsuńZ chęcią obejrzę :)
UsuńBardzo ładny kolor :) Ja niestety nie mam go jeszcze w swojej kolekcji.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kolory, zawsze elegancko się prezentują
OdpowiedzUsuńMnie lakiery z Rimmela nie pasują, miałam piękny fiolet z 60 sec i był tragiczny w trwałości, nie wytrwał nawet do wieczora..
OdpowiedzUsuńA ta nowa seria bardzo mi się podoba, ale przezornie nie kupuję.
Też mam fiolet i trzyma się świetnie. Coś mi się wydaje, że trafiłaś na jakiś wygrzany.
Usuńlubię takie kolory, sprawiają, że dłonie wyglądają na eleganckie i zadbane:) I też podba mi się seria 60 second z rimmela.
OdpowiedzUsuńCo za książkę zamazałaś?;)
OdpowiedzUsuństara gazeta, po książkach nie mażę ;)
UsuńCudowny kolor! Też lubię takie brudaski.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety lakiery Rimmel sie nie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńLubię serię 60 secunds, więc myślę, że i ten lakier by mi przypasował. Kolor ma cudny :) niby zwyczajny, delikatny, ale ma w sobie "to coś" :)
OdpowiedzUsuńKupiłam go ostatnio, ale nie zdążyłam jeszcze wypróbować. Dobrze wiedzieć, że nie będę rozczarowana ;)
OdpowiedzUsuńNie mogę się przestać zachwycać tą linią lakierów :)
OdpowiedzUsuńJa też :D
UsuńBardzo podoba mi się ten kolor :)
OdpowiedzUsuńcudowny nudziaczek :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale już go chcę :)
OdpowiedzUsuńmam podobny kolor z innej marki i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńMuszę mieć dzień na taki odcień, ale nie ukrywam, że bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńkolor, który do wszystkiego pasuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor ;)
OdpowiedzUsuńNawet ładny, chociaż osobiście bym się nie zdecydowała na taki odcień.
OdpowiedzUsuńMam ten lakier i rzeczywiście zarówno kolor i jak właściwość lakieru są świetne :) mam 3 odcienie z serii Rita Ora i ten jest zdecydowanie moim faworytem
OdpowiedzUsuńMoim też ;)
UsuńŁadny efekt. Lubię nudziaki i takie szerokie pędzelki :)
OdpowiedzUsuńja tez uwielbiam lakiery w rimmela, z nowej serii 60 sec mam 4 odcienie, niestety "rain" nie pasuje do mojej karnacji - moje paznokcie na tle mojej jasnej różowej skóry wyglądają wtedy jak sine... Ale fakt, że trwałość rewelacyjna:-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory mają w sprzedaży, więc na szczęście jest w czym wybierać.
UsuńBardzo podoba mi się ten kolor, ale staram się unikać lakierowych zakupów, więc w czasie promocji w Naturze siłą woli oderwałam się od szafy Rimmel :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
hehe ja też mocno ograniczyłam zakupy kosmetyczne, więc wiem co czujesz :)
UsuńUwielbiam takie delikatne nudziakowe kolorki :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest :) mam go właśnie na paznokciach ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny! Podoba mi się już długi czas i muszę się w końcu skusić :-)
OdpowiedzUsuń