Kupujecie jeszcze kosmetyki w ciemno? Sądzę, że większość z Was zagląda tu po to, żeby mieć jako takie rozeznanie. Ja też często czytam recenzje przed zakupem, albo chociaż sprawdzam w KWC. Jednak nie lubię się ograniczać, więc czasami idę na żywioł. Ostatnio tak było z odżywkami do włosów.
Rainforest Balance z The Body Shop skusiła mnie promocyjną ceną. Normalnie kosztuje 39 zł, ja dorwałam ją za niecałe 20zł. Chyba więcej nie byłabym w stanie zapłacić, mimo tego że to duża, 400-sto mililitrowa pojemność.
Przeznaczona jest do włosów przetłuszczających się. Już na drugim miejscu w składzie znajduje się glinka. Do tej pory tylko czytałam o jej zbawiennym wpływie na skórę głowy, ale nie miałam okazji przekonać się o tym osobiście. Muszę przyznać że wykonuje kawał dobrej roboty. Dzięki niej włosy są uniesione u nasady i wolniej się przetłuszczają. To są główne zalety maski, reszta jest już przeciętna. Zapach całkiem przyjemny, konsystencja gęsta, ale dobrze się rozprowadza. Ogromnym minusem za to jest opakowanie. Geniusz, który wpadł na pomysł umieszczenia odżywki w butelce, powinien za karę używać jej do końca życia.
Jest wykonana z mocnego plastiku, a że zawartość jest gęsta, to jej wydobycie przysparza wiele problemów. Sama nie spływa, a wycisnąć ciężko, więc rano trzeba się trochę nagimnastykować.
Ogólnie oceniam ją dobrze, ale coś czuję że każda tańsza odżywka z dosypaną glinką sprawdzi się tak samo. Na pewno będę testować taki mix w przyszłości, więc dam Wam znać czy działa. Co do TBS, to nie uważam jej za główny punkt mojej włosowej pielęgnacji, więc wrócę do niej, po warunkiem że znowu trafię taniej.
Maska do włosów z masłem Shea (karite) i pięcioma algami marki BingoSpa trafiłam w Tesco za całe 7 zł. Jak za 500g produktów, to przyznacie że nie jest to wygórowana kwota. Stosowałam ją nie tylko zgodnie z przeznaczeniem, ale też jako odżywkę. W obu przypadkach działała świetnie. Dobrze się rozprowadzała i miałam wrażenie, że wnikała we włosy. Faktycznie nawilżała, poprawiała elastyczność i sprężystość, dodatkowo wygładzała, ale nie obciążała. Co najlepsze były po niej bardziej mięsiste, a niewiele produktów potrafi to zrobić z moimi cienkimi włosami. Jak dla mnie ideał i nie mam do czego się przyczepić. Nawet zapach mi się podobał, bo był subtelny i przyjemny. Chyba następnym razem zrobię większy zapas ;)
Wiadomo, że z tego typu produktami bywa różnie, więc nie u każdego się sprawdzą. Osobiście jestem z nich zadowolona. Na pewno rozejrzę się za innymi maskami z BingoSpa, bo cena zachęca do testów. Jeżeli macie jakiegoś faworyta z tej marki, napiszcie mi o tym koniecznie w komentarzu :)
Zainteresowałąś mnie ta odzywką z TBS :)
OdpowiedzUsuńTylko zlikwidowali sklep w Krakowie i lipa...
Był jeden jedyny o.O?
UsuńNo :/
UsuńNie qmam takiej polityki ._.
UsuńSprawdzałam właśnie z ciekawości na ich fb i mają napisane, że jest w PL 13 sklepów, ale adresów tylko 11, z czego 6 to Warszawa...
Usuńu mnie niestety też zamknęli... kiedyś do nich pisałam i dostałam odpowiedź, że nie wykluczają ponownego otwarcia w Bydgoszczy. ale póki co ani widu, ani słychu...
UsuńW Warszawie na Targówku też zamknęli
UsuńZ Bingo Spa Uwielbiam maskę z 40 składnikami aktywnymi :)
OdpowiedzUsuńwow, szał! Aż 40 składników :D To musi działać!
UsuńNie miałam żadnej ale za 20zł to kusząca propozycja. :)
OdpowiedzUsuńZa 7 jeszcze bardziej ;D
Usuńakurat dzis dwie moje znielubione firmu :) TBS omijam bo przygodzie z żelem pod prysznic ktory capił stara lanią :) a Bingo Spa oslawionych masek do włosów nie uzywałam jednak mam awersje przed ich produktami do pielegnacji twarzy --> ot takie głupie przesądy :)
OdpowiedzUsuńA czego dokładnie mam unikać do twarzy?
Usuńnie mówię, że coś mają złe jednak ich kremy totalnie mnie odstarszają :)
Usuńmnie kolagen do twarzy bardzo wysuszył
Usuńmnie kolagen do twarzy bardzo wysuszył
UsuńTę maskę z BS już od dawna mam na liście.
OdpowiedzUsuńNiestety, w Tesco bywam rzadko raczej.
A gdy już jestem to masek brak.
bo one z reguły są strasznie kamuflowane. Leżą gdzieś na samym dole i to na dodatek tak upchnięte, że nie widać. Co się dziwić- na stronie producenta są dwa razy droższe niż w tesco ;P
UsuńKosmetyków Bingo Spa nie znam. Nie zdecydowałam się jeszcze na zakup jakiegokolwiek. A jeśli chodzi o spontaniczne zakupy, zwykle decyduję się na takie w sklepie fryzjerskim. Czasami wychodzę na tym lepiej, czasami niestety gorzej (: ale mam już jakieś porównanie, wiem coraz więcej na temat kondycji swoich włosów oraz coraz lepiej znam ich potrzeby oraz upodobania (:
OdpowiedzUsuńSklepy fryzjerskie zawsze mnie trochę onieśmielały. Po pierwsze nie wiadomo na co się zdecydować, bo marki w większości nieznane. Po drugie mają duże pojemności, więc jak coś się nie sprawdzi, to ciężko zużyć.
UsuńTę z Bingo to na pewno kiedyś wypróbuję. Niska cena, duża pojemność i świetne działanie - czego chcieć więcej :)
OdpowiedzUsuńW tej cenie warto spróbować :)
UsuńOstatnio zakupiłam śmietankę z kolagenem do kąpieli i kolagen po opalaniu z BingoSpa - są w fazie testów :) Ciekawe i za niewielką cenę - kolagen kupiłam za 99 (!) groszy (!) a śmietankę za jakieś 8 zł plus wysyłka.
OdpowiedzUsuńFaktycznie korzystne ceny :)
UsuńTa maska firmy Bingo jest jedyną, która nie robiła moim włosom krzywdy. Ale używałam jej jako odżywki, a nie maski. ;] Tak działała lepiej.
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się w obu przypadkach :)
Usuńmialam przygode z Bingo Spa i juz nie wroce do tych produktow. Uzywalam trzech, kazdy mnie zawiodl swoja przecietnoscia
OdpowiedzUsuńTak to przeważnie bywa z tanimi kosmetykami :)
Usuńmaska z Bingo Spa czeka na używanie, ale mam nadzieję, że tak jak wiele dziewczyn będę nią zachwycona :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci tego :)
UsuńMuszę obczaić tę maskę:-)
OdpowiedzUsuńmiałam tę maskę i była całkiem spoko :) teraz mam dwa inne warianty ;) tylko tym razem z Auchan, bo tam mają większy wybór, chociaż jest drożej.
OdpowiedzUsuńW tesco za to były tylko dwa rodzaje ;]
UsuńOby więcej takich zakupów :] Nigdy nie przykułam uwagi do innych produktów niż masła w TBS :P
OdpowiedzUsuńTeż z reguły kupowałam masła, ale jak widać warto czasami sięgnąć po coś nowego :)
Usuńu mnie zakupy 'niedoczytane' mają różne skutki więc raczej nie daje się poniesc emocjom :))) wlasnie sie zastanowilam na d maskami do wlosow i niestety za duzo zalega, az mnie ten stan irytuje..
OdpowiedzUsuńU mnie maski szybko idą, miesiąc albo nawet krócej i już nie ma :)
UsuńMialam odzywke z tbs, opwkowanie faktycznie jest fatalne:(
OdpowiedzUsuńistny koszmar, będzie mi się śnić do końca życia jak nie mogę rano pod prysznicem wydobyć odżywki ._.
UsuńTa maska Z Bingo to zdecydowanie najlepsza jaką kiedykolwiek miałam! I nie słyszałam jeszcze zeby ktoś nie był z niej zadowolony;-)
OdpowiedzUsuńOd BingoSpa trzymam się z daleka :)
OdpowiedzUsuńZa to TBS kusi mnie nową serią rumiankową, w szczególności olejkiem do demakijażu.
U mnie zakupy w ostatnim czasie orbitują wokół tylu różnych rzeczy, że... staram się max. doczytać. Nie daję się już ponosić emocjom, no chyba że mówimy o perfumach :)
Miałam tę maskę z Bingo, ale niestety trafiła mi się bardzo wodnista, z racji tego, że taki już urok naturalnych składników i w sumie tak szybko ją zużyłam, że nawet nie pamiętam czy byłam z niej zadowolona :-P pewnie tak, bo maski Bingo Spa ogólnie lubię.
OdpowiedzUsuńja ciągle kupuję coś w ciemno i zwykle, całe szczęście, zakupów nie żałuję :D
OdpowiedzUsuńProdukty Bingo Spa widziałam w Auchan, ale jakoś nigdy im się bliżej nie przyjrzałam. Przy najbliższej okazji zakupię maskę, bo wydaje mi się, że powinna się u mnie sprawdzić, a jak nie, to nie będzie żal wyrzucić za taką cenę :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio kupiłam w końcu odżywkę z Balea i uwielbiam jej kokosowo-mleczny zapach <3 moje włosy są po niej gładziutkie, ostatnimi czasy naprawdę są w świetnym stanie, jednak używanie 2 odżywek i jedwabiu coś daje :P
OdpowiedzUsuńLubię tą maskę, ale lepiej działa u mnie ta z kaszmirem (różowa)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj sprawdzam opinie na temat danego produktu w internecie bo niestety moje stawianie na żywioł w większości przypadków kończy się porażką :( Z tą firmą nie miałam jeszcze styczności o dziwo ;p
OdpowiedzUsuńOstatnio również byłam na zakupach w TBS i upolowałam promocyjnie bananowy szampon i odżywkę, działają całkiem przyjemnie - włosy są miękkie, wyglądają na zadbane. Co do BingoSpa nigdy nie miałam przyjemności..
OdpowiedzUsuńJa tez kupuje czasamiw ciemno - i raczej jest ok. Ta maska mnie zainteresowala - ale u nas nie ma Tesco - smuteczek :(
OdpowiedzUsuńA ja nie umiem w u mnie w Tesco znaleźć Bingo Spa, a mam ochotę na maskę do włosów, jak i na maseczkę do twarzy.
OdpowiedzUsuńmam na liście maseczkę z bingoSpa niech tylko wpadnie mi w łapki:]
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, Polecam.
OdpowiedzUsuńJa na Bingo u mnie w sklepie nie mogę trafić jakoś :(
OdpowiedzUsuńA szkoda, bo poluję od dłuższego czasu
Nie no w końcu muszę wypróbować jakiś produkt z tej firmy.
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze ich masek
OdpowiedzUsuńale po tym jak dostałam łupieżu po ich szamponach to uraz mam do marki ;)
wdziałam te produkty w auchanie ;)
OdpowiedzUsuńKurdę ja bym tą odżywkę z TBS przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńmuszę odwiedzić Tesco, taka maska za 7 zł, to prawdziwa okazja :D
OdpowiedzUsuńMaskę z TBS miałam ale mnie nie zachwyciła. Zresztą to dobrze, bo sklep z Krakowa zniknął :(.
OdpowiedzUsuńCo do masek Bingo to jakoś nie mam przekonania, sama nie wiem czemu.
maska bingo spa czeka na swoją kolej, na razie wyciągnęłam łopianową babuszki agafii :) w tesco widziałam jeszcze jedną, taką różową - proteiny kaszmiru i kolagen. odżywkę z TBS miałam i to opakowanie wymyślił faktycznie jakiś geniusz zemsty :D moim zdaniem całkiem niezły kosmetyk, zamknięty w ciele bestii - ja miałam akurat wersję moisture.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Bardzo lubię maseczki Bingo Spa:)
OdpowiedzUsuńMaska z Bingo Spa wygląda bardzo ciekawie. Szkoda, że nie sprzedają jej w mniejszych opakowaniach ;)
OdpowiedzUsuńBardzo często kupuję kosmetyki w ciemno, a dopiero później, jak sama wyrobię sobie o danym produkcie zdanie, sprawdzam opinie. Oczywiście bywa też tak, że zakupie coś, bo przeczytałam kilka pozytywnych opinii.
OdpowiedzUsuńCo do masek i odżywek tej firmy, to jeszcze ich nie używałam, być może się skuszę, zobaczę.
Pozdrawiam,
Klaudyna
najlepiej kupić wszystko;)
OdpowiedzUsuń