Makijaż to moja pasja. Nigdy nie aspirowałam do stania się wizażystką, ale maluję się od 15 lat i zawsze zależało mi na tym aby wyglądać dobrze. Poszukiwałam wiedzy w internecie i tak między innymi trafiłam na You Tube oraz ludzi profesjonalnie zajmujących się sztuką makijażu. Całkowicie zmienili moje podejście i dzięki nim nauczyłam się kilku podstawowych trików. W tym poście chciałam Wam przedstawić kilka ciekawych technik, których sama używam na co dzień oraz jeden filmik, który uświadomił mi jak ważny jest masaż twarzy.
Wayne Goss
Od Wayne'a nauczyłam się metody krem-puder-podkład, o której wspominałam już kilka razy na blogu. Dla mnie okazała się rewolucyjna. Przede wszystkim faktycznie przedłuża trwałość makijażu. Niezależnie od użytego podkładu, trzyma się on do końca dnia. Pozwala też utrzymać matowe wykończenie, co sprawdza się doskonale przy cerach tłustych oraz mieszanych. Ułatwia też zmatowienie podkładów o mokrym wykończeniu. Według mnie duże znaczenie ma też puder bazowy. Osobiście preferuję transparentne, sypkie oraz drobno zmielone. W moim przypadku najlepiej sprawdził się puder bambusowy z Biochemii Urody oraz MAC Prep+Prime. W zależności od użytego podkładu czasami pomijam ostatni krok, czyli dodatkowe oprószanie pudrem albo nakładam go tylko w strefie T.
Bailey Van Der Veen
Odkryłam ją całkiem niedawno, ale z ogromnym apetytem pochłaniam wszystkie filmiki. Ten konkretny pokazuje jak konturować twarz. Niby nic nowego, wszystko to już było i setki tego typu filmów można znaleźć na You Tube. Jednak Bailey ma swój charakterystyczny sposób aplikacji, który najlepiej się u mnie sprawdził. Wszystko możecie obejrzeć w tutorialu, więc skupię się na najbardziej istotnej kwestii. Mianowicie nie nakłada bronzera poniżej kości policzkowych aż do linii żuchwy, tylko rozciera go do góry, co pozwala optycznie wysmuklić twarz o jasnej karnacji. Genialne!
Poza tym w innym filmiku pokazuje jak przedłużyć trwałość kredki na linii wodnej. Wystarczy przed aplikacją przetrzeć to miejsce suchym patyczkiem kosmetycznym. Zbierze nadmiar sebum oraz resztki kosmetyków, które osadziły się podczas wykonywaniu makijażu. Spróbujcie, to naprawdę pomaga!
Samantha Chapman
Uwielbiam tutoriale makijażowe Sam i zawsze byłam pod wielkim wrażeniem jej umiejętności. W tym filmiku pokazuje dwie podstawowe techniki rozcierania cieni. Pozwolę sobie ją zacytować: jeśli się tego nauczysz, to nie będziesz mieć żadnego problemu z łączeniem kolorów na powiece. Wszystko pokazane jest w bardzo przystępny sposób, więc nawet nie trzeba rozumieć języka, żeby się nauczyć. Nie musicie używać czarnego i białego cienia, wystarczy że będzie jaśniejszy oraz ciemniejszy. Najważniejsze to ćwiczyć, bo praktyka czyni mistrza.
Lisa Eldridge
Wystarczy spojrzeć na Lisę, aby przekonać się że masaż twarzy to istotna część pielęgnacji. Do tej pory traktowałam to trochę po macoszemu, ale ten filmik mnie zmobilizował. Masaż najczęściej wykonuję podczas demakijażu i używam do tego olejku Dermalogica lub balsamu Clinique. W sieci istnieje wiele filmików instruktażowych na poszczególne partie, ale jeśli zaczynacie dopiero swoją przygodę to szczerze polecam naśladować Lisę. Jak widać w przyszłości się to bardzo opłaci ;)
Jeśli jesteście ciekawi kogo jeszcze oglądam na You Tube, to zapraszam na mój kanał Iwetto Beauty Blog :)
Nie widziałam wcześniej tych filmików :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że udało mi się Ciebie zaskoczyć :)
UsuńBardzo fajny pomysł na wpis. Pamiętam jak sama polecałam koleżance 'zielonej' w makijażu fajne, trikowe filmy na youtube. Coś o blendowaniu i podstawy makijażu 'okazyjnego' czy coś podobnego. Z tym masażem twarzy to też robi to na mnie wrażenie, ale muszę pokonać lenistwo. Myślę też o zakupie Dermarollera, tylko ciągle nie mam pojęcia na jaką długość igieł miałabym się zdecydować na początek.
OdpowiedzUsuńW takim razie mam dla Ciebie świetny filmik jaką długość wybrać:
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=Via2VJovcjQ
O, super, dzięki :)
UsuńJeśli chodzi o masaż twarzy to myślę, że czasami wystarczy nawet 5 minut i już można zobaczyć efekty. Ostatnio właśnie poświęciłam więcej czasu aby popatrzeć jakieś nowe ruchy u Lisy ;P
UsuńSuper ;) idę oglądać ☆
OdpowiedzUsuńJa właśnie zamierzam zacząć swoją przygodę z masażem twarzy, do którego całkowicie przekonała mnie właśnie Lisa. Uwielbiam ją i ze wszystkich osób, które poleciłaś w tym poście, to ona jest dla mnie totalnym guru w dziedzinie makijażu :)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, bo też uwielbiam jej filmiki :)
Usuńfajnie opisane :P idę zerknąć do nich :P
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł na wpis, z przyjemnością obejrzę film Bailey, bo nie znam jej :-) trik dotyczący linii wodnej genialny!!! Wypróbuję jutro :-))
OdpowiedzUsuńDziękuję i szczerze polecam Bailey, naprawdę sporo rzeczy się od niej uczę :)
UsuńMetodę Goss'a stosuję od wiosny. Mimo że mam tłustą skórę tylko na nosie i brodzie, to sprawdziła się również na suchych policzkach - szczególnie podczas stosowania tłustych i tereściwych kremów z filtrem, z którymi niestety nie każdy podkład współpracuje, a po przypudrowaniu efekt był dużo lepszy. Również używam do tego celu pudru bambusowego z BU. Bardzo przydatny jest dla mnie trick z "oczyszczaniem" linii wodnej, bo czasem mam problem z utrzymywaniem się kredki zwłaszcza w zwenętrznym kąciku - myślałam, że powodem jest budowa oka, ale wypróbuję, może akurat zadziała ;) Masaż twarzy wykonuję od kilku tygodni, a zmobilizował mnie do tego olejek z instrukcją na opakowaniu. Wykonuję go dłońmi, ale jego pozytywny wpływ jest zauważalny, więc chętnie zgłębię ten temat ;)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj nie używam treściwych kremów pod makijaż, ale dobrze wiedzieć że ta metoda sprawdza się w ich przypadku. Może przydać się na zimę ;) Co do linii wodnej, to w moim przypadku żaden kosmetyk dobrze się nie trzyma. taka moja uroda, czyli dosyć 'wilgotne oczy'. Jednak przetarcie patyczkiem znacznie wydłuża trwałość kredki, więc sądzę że u innych będzie trzymać się jeszcze dłużej.
UsuńO kurcze myslałam że znam wszystkie kanały makijażowe godne uwagi a tu tylko znam Wayna i Lise a teraz mam jeszcze kolejne do nadrobienia:)))
OdpowiedzUsuńMiłego oglądania :)
UsuńNie oglądam zagranicznych kanałów dziewczyn ale z chęcią zajrzę na te, które Ty proponujesz :)
OdpowiedzUsuńJa natomiast mało oglądam polskich, ale też mam kilka swoich ulubionych.
UsuńŚwietny post! Uwielbiam rady Wayne, tylko prawie wcale go nie rozumiem :/ bardzo szybko mówi. Masaż twarzy wykonujesz za pomocą jakiegoś narzędzia czy palcami? Ja za bardzo nie mam kosmetyku, przy nakładaniu którego mogłabym taki masaż wykonywać. Nie stosuję żeli do mycia twarzy, a jeśli chodzi o kremy to używam tych szybko wchłaniających się. Muszę teraz koniecznie zobaczyć ten filmik o blendowaniu- nigdy nie zwróciłam na niego uwagi:)
OdpowiedzUsuńMasaż wykonuję palcami i w tym celu sprawdzi się wszystko, co nie wchłania się zbyt szybko w skórę, również olejki. Są niedrogie, więc warto spróbować :)
UsuńPowiem szczerze, że ja nie lubie oglądać vlogerek. Czasem coś obejrze, ale ogólnie mnie to męczy:) wole poczytać :)
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię i oglądam notorycznie :) To znaczy włączam filmik jak coś robię- myje pędzle, gotuje, maluję się albo sprzątam. Czytanie wymaga większego nakładu czasu oraz uwagi, więc zawsze szybciej coś obejrzę na YT niż przeczytam na blogu.
Usuńnie znałam lisy a masaż twarzy jest mi obcy... chyba nie mam na to czasu :(
OdpowiedzUsuńTo się tylko tak wydaje ;) Tak jak Lisa mówi możesz to robić nawet kiedy oglądasz TV, nie musisz poświęcać na to dodatkowego czasu. Mi jest łatwo wykonywać masaż przy demakijażu. Najważniejsze to zacząć :)
UsuńNie znałam kanału Bailey ale już wpadła do subów, bo dziewczyna wydaje się sympatyczna, a do tego w łatwy i przyjemny sposób tłumaczy. W wolnym czasie zajrzę i sprawdzę co ma jeszcze dobrego :)
OdpowiedzUsuńMasaż twarzy praktykuję od jakiegoś czasu, jednak ciągle jestem zbyt leniwa, a przecież nie potrzeba na to dużo czasu. Więc sama nie wiem czemu tak to zaniedbuję. :(
Kiedy ją tylko odkryłam maniakalnie zaczęłam oglądać filmiki i żałuję, że dodaje sporadycznie. Zdecydowanie lepsze są najnowsze, w których po prostu gada. Poprzednie edytowane to typowe tutoriale jakich wiele, więc cieszę się że z nich zrezygnowała.
UsuńZ tych podanych YouTuberów, absolutnie uwielbiam oglądać Lisę. Nawet nie nie tyle obowiązkowo oglądać, co słuchać. Czasem zajmuje się czym innym i po prostu mam w tle grający filmik :) Masaż twarzy, nawet przy alkipacji zwykłego kremy, przynosi cuda. Moja babcia od zawsze używa prostych kremów, rano i wieczorem, i nie ma ani jednej zmarszczki, a w tym tygodniu kończyła 70+ lat :)
OdpowiedzUsuńWow, pozazdrościć tylko babci takiego wyglądu. Nie jedna z nas o takim marzy ;) Lisa ma niezwykle ciepły oraz kojący głos, więc też lubię jej słuchać.
UsuńJa to mam cichą nadzieję, że mam te "dobre geny" :))
Usuńjuż wiem co w weekend zobaczę i o takim konturowaniu twarzy to jeszcze nie słyszałam!!
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemy post :) niby znam poszczególnych YouTuberów, ale nigdy nie zwróciłam większej uwagi na te poszczególne filmy a okazały się bardzo przydatne :)
OdpowiedzUsuńPuder przed podkładem to powiem szczerze ekstremalne rozwiązanie (teraz tak myślę, ale spróbuję!). U mnie na linii wodnej jakoś z przecieraniem patyczkiem, czy nie, wszystko dość szybko schodzi. A szkoda. Muszę się zaznajomić z niektórymi paniami. Może akurat jakaś rada okaże się dla mnie dobra.
OdpowiedzUsuńMi też na początku wydawało się, że puder pod podkład równa się ewidentne ciasto. Najważniejsze to użyć lekkiego oraz transparentnego pudru. Gwarantuję sukces ;)
UsuńZnam i oglądam wszystkich oprócz Bailey, obejrzałam jej tutorial na temat konturowania i jest na prawdę świetny. Absolutnie uwielbiam Lisę Eldrigde jej subtelny i prosty styl. Niejednej dziewczynie przydałoby się podsunąć jej filmiki - mnie samej dała dużo do myślenia. Jest świetną kontrą dla tych wszystkich kanałów makijażowych, na których dziewczyny nakładają na siebie tony makijażu i tak bardzo zmieniają rysy twarzy konturowaniem, że finalnie w ogóle nie przypominają samych siebie. A przecież, nie o to w makijażu chodzi :)
OdpowiedzUsuńOczywiście najważniejsze jest umiejętne wykorzystywanie zdobytej wiedzy pod kątem siebie, niż ślepe naśladowanie :)
Usuńw wolnej chwili obejrzę filmik o konturowaniu.
OdpowiedzUsuńmetoda krem-puder-podkład również i u mnie przynosi fantastczne rezulaty, a dowiedziałam się o niej od Ciebie, więc dziękuję!
W takim razie cieszę się, że spróbowałaś :)
Usuńnie znalam Bailey Van Der Veen, dziekuje Ci za polecenie, temat konturowania jest jednym z moich ulubionych:P
OdpowiedzUsuńidę pooglądać te filmiki bo zaciekawiłaś mnie nimi, a wcześniej ich nie znałam :)
OdpowiedzUsuńMasaz to podstawa. Po kilku latach sumiennego masowania jestem zywym przykladem, ze dziala.
OdpowiedzUsuńJa nie jestem makijazowa, ale od czasu do czasu ogladam Lise.
W Europie niestety nie jest to zbyt popularny temat, a szkoda :)
UsuńNie oglądałam ich nigdy wcześniej ;-)
OdpowiedzUsuńZ powyższych nie znam tylko Bailey, resztę oglądam od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Gossa filmiki, nowatorskie i fajne podejście do makijażu ma :)
OdpowiedzUsuńMetoda krem puder podkład wyszła mi kiedyś samodzielnie i przypadkiem. Fakt, że makijaż był trwalszy. Chyba muszę jeszcze raz spróbować, tym razem nie z pośpiechu ;-)
OdpowiedzUsuńWiększość kanałów, które pokazujesz znam i lubię, ale filmik o masażu przegapiłam. Dzisiaj wieczorem muszę go obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńdzięki za linki, lecę oglądać o konturowaniu i rozcieraniu :D
OdpowiedzUsuńnie widziałam tych filmików i bardzo mi się przydadzą!
OdpowiedzUsuńLisę wielbię od lat. Jest fantastyczna w tym co robi! :)
OdpowiedzUsuńPost dodałam do zakładek, muszę sobie przejrzeć filmiki na spokojnie. Mało Yotubowa jestem, a chętnie obejrzałabym instruktaże bo widzę u siebie pewne braki ;)
OdpowiedzUsuńZ wymienionych kojarze tylko Gossa, niestety :( No cóż, czas nadrobić zalogłości. Polecam Ci również zerknąć na Carli Bybel - jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńDzięki za podpowiedź :)
UsuńW wolnej chwili z chęcią zapoznam się ze wszystkimi czterema filmikami :) O metodzie krem, puder, podkład robi się coraz głośniej. W pierwszej chwili nie byłam przekonana, ale po kilku próbach jestem zdumiona efektami ;)
OdpowiedzUsuńznam, lubię, fajnie się od nich uczyć :)
OdpowiedzUsuńPolecasz świetne filmy. Nie znałam ich. Dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńZnam tylko Gossa, ale oglądam go sporadycznie. Za chwilę odpalę filmik o masażu twarzy, zaciekawiłaś mnie :-)
OdpowiedzUsuńSuper wpis, myślę, że nie tylko ja nie obraziłabym się za częstsze polecanki tego typu :)
OdpowiedzUsuńDzięki, pomyślę nad tym :)
UsuńTrik puder - podkład jest świetny, korzystałam z niego latem :)
OdpowiedzUsuńSuper wpis, sama uwielbiam takie tips and tricks! Sam i Lisę oczywiście znam, ale bardzo zaintrygował mnie patent Gossa!
OdpowiedzUsuńbailey,van.der.veen
OdpowiedzUsuńodkrylam.kiedy.szukalam,osoby.z.jasna,karnacja.blue.oczami,do,kupna.cieni.mac
jej.10.pokrywa.sie.z.moimi,
szanownej.reszty.przedstawiac.nie.trzeba