Dzisiaj podzielę się z Wami moim małym odkryciem. Co prawda wspominałam już o nim w ulubieńcach lipca, ale dopiero teraz jestem w stanie przedstawić go w pełnej krasie. Mowa o duoaktywnym kremie pod oczy z Pharamceris, który w moim przypadku okazał się o wiele lepszy od ostatnio recenzowanego Riche Cremem marki Yves Rocher. Dedykowany jest do codziennej pielęgnacji skóry dojrzałej, nadwrażliwej oraz podatnej na alergię. Powinien pomóc zredukować zmarszczki, ma także właściwości odżywcze oraz regenerujące. Moich mimicznych zmarszczek nie ruszył, natomiast świetnie nawilżył skórę wokół oczu, a na tym najbardziej mi zależało!
Posiada lekką, a przy tym treściwą konsystencję. Dosłownie odrobina jest potrzebna do jednorazowej aplikacji, ale ja zawsze nakładałam go grubszą warstwą. Za każdym razem rozprowadza się gładko i bez rolowania. Wklepywanie opuszkami przyspiesza wchłanianie, ale sam też bez problemu wnika w skórę, nie pozostawiając po sobie żadnej odczuwalnej warstwy. Nie ściąga i doskonale koi, przy regularnym używaniu okolica wokół oczu prezentuje się znacznie lepiej. W końcu znalazłam dobry kosmetyk, który faktycznie niweluje oznaki zmęczenia od długiej pracy przy komputerze. Ostatnio stosuję go wyłącznie na noc (zużywam do końca nieszczęsnego Riche Creme), ale świetnie sprawdza się również pod makijaż! Szczególnie w duecie z ciężkim i kryjącym korektorem, który wymaga lepszej pielęgnacji. Doskonale zabezpiecza i chroni przed jego wysuszającym działaniem. Przynosi ulgę także dla zmysłów, ponieważ w ogóle nie pachnie.
Pojemność jest typowa, czyli 15 ml. Na uwagę jednak zasługuje bardzo przyjazne opakowanie typu airless. Niezwykle urocze, a przy tym praktyczne. Według mnie wszystkie tego typu kosmetyki powinny być w ten sposób pakowane. Jest funkcjonalne, ponieważ pompka dozuje odpowiednią ilość, a także higieniczne - czynniki zewnętrzne nie mają wpływu na zawartość. Na pierwszy rzut oka nie widać ile produktu zostało w opakowaniu, ale można się o tym przekonać przy oglądaniu 'pod światło'. Poza tym jest niezwykle wydajny i mimo że używam go od czerwca, to widzę jeszcze spore zasoby.
W gruncie rzeczy to jeden z nielicznych kremów pod oczy o którym mogę napisać, że jest naprawdę dobry. Do tej pory żadnego z recenzowanych na blogu nie kupiłam ponownie. W przypadku Pharmaceris wiem, że będzie zupełnie odwrotnie. Moje poszukiwania nareszcie zostały zwieńczone sukcesem. Mimo że nie działa na mnie przeciwzmarszczkowo, to daje solidną dawkę nawilżenia. Wydaje mi się na tyle uniwersalny, że niezależnie od wieku u każdego się sprawdzi. Poleciłam go kilku osobom (mam nadzieję, że odezwą się w komentarzach ;) i były również zadowolone z działania. Kosztuje około 30 zł i jest dostępny w większości aptek, więc warto się nim zainteresować!
Dzięki za recenzję! Miałam go kiedyś w łapie i oglądałam, zastanawiałam się czy dobry :) Teraz jak zużyję swoje kremidła to ten na pewno zakupię :)))
OdpowiedzUsuńZdaje się że teraz w Super Pharm jest -40% na dermokosmetyki, więc warto sprawdzić ;)
UsuńMam i używam obecnie piankę z tej serii i niestety średnio jestem z niej zadowolona :< A kremem pod oczy do którego wrócę z pewnością będzie ten z AA Multiregeneracja 40+ - za bogatą konsystencję (uwielbiam!), szybkie wchłanianie i potężną dawkę nawilżenia :)
OdpowiedzUsuńZ tej serii mam jeszcze krem do twarzy i również jestem z niego zadowolona. Pianki nie używałam, za to zainteresowałaś mnie AA. Miałam na uwadze serię Mezzolaser, ale może najpierw tej spróbuję skoro polecasz.
UsuńKrem z AA Multi Regeneracja 40+ jest fantastyczny i zużyłam już kilka tubek. Drugim moim hitem pod oczy jest dermokrem 1+2 st. hialuronowe wygładzenie z serii Clinic Way, Dr Ireny Eris i aż boję się próbować nowości, gdyż nie wiem czy im dorównają. Obydwa te kremy u mnie nawilżają, poprawiają elastyczność skóry i niwelują drobne zmarszczki ;)
UsuńLubimy dermokosmetyki Pharmaceris, tego akurat nie znamy.
OdpowiedzUsuńbędę go mieć w pamięci na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńmówisz, że pokocham go?! <3 Ja mam jakąś obsesję na punkcie kremów pod oczy ostatnio : p a apropo działania przeciwzmarszczkowego - tego efektu nie zobaczymy w najbliższym czasie, tylko za jakiś czas, że będziesz mniej pomarszczona od swoich koleżanek : ) Bo to, że kremy są przeciwzmarszczkowe nie oznacza, że będzie prasował, tylko działa profilaktycznie : )
OdpowiedzUsuńAkurat ten krem ma wygładzić już powstałe zmarszczki ;) Niestety mi nie pomógł.
Usuńskoro dobry to pewnie w przyszłości wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńCena jest bardzo rozsądna, a działanie wydaje się być bardzo dobre! Póki co mam na oku kilka innych sztuk, ale jeżeli ich działanie mnie nie usatysfakcjonuje to wezmę pod uwagę polecany przez Ciebie krem. Opakowanie z pompką air less to genialne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, więcej takich!
UsuńMi jeszcze nie trafił się Pharmaceris z którego byłabym niezadowolona :-)
OdpowiedzUsuńW takim razie muszę dać szansę pozostałym ;)
UsuńO proszę, a szukałam czegoś mocno nawilżającego :)
OdpowiedzUsuńMuszę zapisać na listę i spróbować, skoro jest lepszy od mojego ulubionego kremu z YR :-)
OdpowiedzUsuńAjjj, to już chyba mój czas ;)
OdpowiedzUsuńKusił mnie, ale sama nie wiem. W każdym razie Pharmaceris jeszcze nigdy mnie nie zawiodł :)
OdpowiedzUsuńMam ten krem, a raczej kupiłam go mamie :) Teraz motywuję ją żeby regularnie go używała :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że jest bardzo wydajny - może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie bardzo ten krem. Mam z tej serii multilipidowy krem odżywczy do twarzy, który jast naprawdę dobry, chętnie wypróbuję także ten pod oczy, tym bardziej, że mój obecny krem już się kończy. Dzięki za recenzję! :)
OdpowiedzUsuńObecnie z tej serii używam jeszcze nawilżającego i również jestem bardzo zadowolona z działania :)
UsuńZ okazji promocji w super pharm zrobię chyba zapasy połowy serii A i E. Wypróbowałam na razie produkty z tej pierwszej i uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńW takim razie muszę zobaczyć co jeszcze z tej serii mi się przyda :)
UsuńMuszę go wypróbować:)
OdpowiedzUsuńJa szukam dobrego kremu pod oczy :) Na razie na liście mam krem Palmer's i Sylveco. Ten będzie następny w kolejce :D
OdpowiedzUsuńPalmers też mam na uwadze. Sylveco wydaje mi się zbyt łagodny jak na moje potrzeby ;)
Usuńzdecydowanie wypróbuję, tęsknię za pompką
OdpowiedzUsuńPompka rządzi ;)
UsuńCzuję się skuszona :). Szukam właśnie czegoś fajnego pod oczy, będę musiała się zajrzeć do Super Pharm przy okazji, bo i opakowanie mi się podoba i cena przyjazna i jeszcze na dodatek działanie wydaje się fajne :)
OdpowiedzUsuńO proszę, sprawdzę go:)
OdpowiedzUsuńNa obecną chwilę nie potrzebuję ;-)
OdpowiedzUsuńMoja cera znowu nie przepada za Pharmaceris ;/
OdpowiedzUsuńfajnie, ze napisalas ta recenzje!
OdpowiedzUsuńnie ukrywam, ze mnie tym kremem zainteresowalas i w niedalekiej przyszlosci sie na niego skusze.
mnie rowniez najbardziej zalezy na nawilzeniu skory, a wiele kremow pod oczy niestety sobie z tym nie radzi i sa zbyt lekkie,
W uk nie ma nic ciekawego wsrod kremow pod oczy z tej polki cenowej, dlatego kremy pod oczy zazwyczaj przywoze w zapasie z Polski
A Palmers? Słyszałam o nim całkiem niezłe opinie.
Usuńmialam ten z Palmersa, ale nie byl dla mnie wystarczajacy :)
Usuńdodatkowo rolowaly mi sie na nim tez korektory,
no nie polubilam sie z tym kremem :(
obecnie uzywam z Soap & Glory, i jestem nawet zadowolona :)
Produktu nie znam ale wiem, ze Pharmaceris ma sporo fajnych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńWidzę, że i Ty poddałaś się trendowi na foty na tle prasy ;) Ja bardzo go lubię i nie bardzo rozumiem, czemu dziewczyny się go czepiają ;)
Prasa jest miłą odmianą od desek :P A tak na serio to najważniejsze żeby było przyjemne w odbiorze ;)
UsuńDokładnie. Ludzie to już nie wiedzą czego się czepić :/
Usuńz tej serii mam piankę i jest wręcz genialna ! polecam :)
OdpowiedzUsuńa krem mam z serii N i również go uwielbiam :)
Dzięki, przyjrzę się przy najbliższej okazji :)
UsuńMnie pianka z tej serii zapchała... ;(
UsuńW takim razie dobrze, że o tym wspomniałaś, bo mnie większość kosmetyków zapycha :]
UsuńMyślałam o nim, ale w koncu skusiłam się na serie z Tołpy Białym hibiskusem :D
OdpowiedzUsuńMam w szufladzie, czeka na swoją kolej ;)
UsuńWydaje się warty uwagi. Będę o nim pamiętała :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam kremu pod oczy, ale coś na zmarszczki się przyda... Nie wiem czy to kwestia stresów i warunków atmosferycznych ostatniego miesiąca, ale zmarszczki mocno się pogłębiły pod oczami:/ Myślę o kremie Caudalie, nie wiem czy miałaś?
OdpowiedzUsuńNie miałam, więc nie jestem w stanie Ci pomóc :]
UsuńSuper, że o nim napisałaś, bo szukam dobrze nawilżającego kremu pod oczy :)
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie. Jak tylko wykończę krem pod oczy Alverde (który swoją drogą też jest całkiem dobry), wypróbuję Pharmaceris :)
OdpowiedzUsuńJest na mojej liście już od jakiegoś czasu, ale czeka aż wykorzystam to co mam :)
OdpowiedzUsuńOstatnio się nad nim zastanawiałam i w końcu czapnęłam Dermedic... Ale to żadna strata, ten bedzie następny :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A