1 tydzień temu
16.01.2012
Pyszota!
Doskonale już wiecie, że Carmex kocham miłością wieczną ;) Jakiś czas temu trafiłam w Super Pharm na nową wersję w sztyfcie Moisture Plus, która jeszcze bardziej pogłębiła moje uwielbienie.
Przyznam, że do najtańszych nie należy, ponieważ kosztuje 17 zł. Co zabawne na Allegro można kupić go taniej, tylko niestety dochodzą koszty wysyłki. Mam nadzieję, że to się zmieni z czasem, bo te 2 g produktu znikają w zatrważającym tempie.
Głównym powodem jest zapach/smak. Przywodzi mi na myśl draże mleczne, które pamiętam z dzieciństwa. Smakuje też trochę jak nadzienie budyniowe z drożdżówki. Jednym słowem:
Pyszota!
Bardzo oryginalny i subtelny. Dodatkowo zawiera mniej mentolu, dzięki czemu nie mrowi tak w usta jak oryginalna waniliowa wersja. Wiem, że niektórym to przeszkadza, więc będzie to dla Was ciekawą odmianą.
Dostępny jest w dwóch wersjach Clear i Pink.
Clear oczywiście jest bezbarwny, ale pozostawia na ustach lustrzany blask. Utrzymuje się dłużej niż niejeden błyszczyk, dając ładny i naturalny efekt mokrych ust. Natomiast wersja Pink, barwi usta na różowo. Jeszcze go nie miałam, ale na pewno trafi do mojej kosmetyczki ;)
Jeżeli chodzi o pielęgnację, to efekt nie odbiega od opisu producenta:
"Wygląda znakomicie, a działa jeszcze lepiej. Zawiera witaminę E, aloes, masło shea i filtr SPF 15. Przenika przez usta, nawilża je i chroni. Balsam należy nakładać pod lub na warstwę szminki. Jego błyszcząca faktura prezentuje się świetnie i sprawia, że usta są miękkie, jędrne i gładkie".
Nic dodać, nic ująć. A Wy co myślicie o nowym Carmexie?
ZOBACZ TEŻ
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ja mam formę w słoiczku i jak dla mnie nie estetyczna ale na pewno lubię go i kupie w pomadce ,
OdpowiedzUsuńPolecam Ci w tubce, to moja ulubiona wersja ;D
UsuńNie miałam go, ale wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńPolecam i dziękuję za komentarz :*
UsuńPo Twoich namowach wczoraj go kupiłam :D Od razu jak wyszłam z SP to go otworzyłam :) Pięknie pachnie i delikatnie mrowi :) Też miałam o nim pisać:D
OdpowiedzUsuńPisz, pisz! Z chęcią przeczytam Twoja opinię :*
UsuńTrzeba wypróbować;)
OdpowiedzUsuńnom, nom ;D Polecam :*
UsuńTeż go bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz :*
UsuńLubię klasycznego Carmexa za efekty, jednak mentolowy zapach mnie już męczy.. a tu takie cudeńko! Nie wiem tylko czy w UK znajdę :/
OdpowiedzUsuńMyślę, że w UK już dawno powinniście go mieć ;D W końcu to PL jest zawsze w tyle ;)
UsuńChoruję na Carmexa, uwielbiam wersję wiśniową. Teraz skuszę się chyba na kolejny :)
OdpowiedzUsuńMoim ulubieńcem też jest wisienka w tubce ;D
Usuńdzisiaj kupiłam taki carmex tylko różowy kolor:) nigdy wcześniej go nie używałam ale teraz na pewno się z nim nie rozstanę:D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz z niego zadowolona, tak samo jak Ja :*
Usuńoj muszę wypróbować, z Carmex miałam tylko ten wiśniowy w tubce, a ten wygląda i zapowiada się fajnie :)
OdpowiedzUsuńPolecam :D
UsuńRównież lubię ten balsam, fajnie nawilża, ma przyjemny zapach i "eleganckie" opakowanie, jednak raczej bez przeceny go nie kupię, 17 zł to zdecydowanie za dużo, biorąc pod uwagę jego pojemności i niewydajność.
OdpowiedzUsuńJednakże muszę wypróbować tą różową wersję, na pewno się skuszę.
Zapraszam do mnie, dopiero zaczynam!
Też mam nadzieję trafić na promocję, a wtedy zrobię solidny zapas :P
UsuńChciałabym go przetestować, bo uwielbiam balsamy do ust, ale cena mnie zniechęca...
OdpowiedzUsuńW Rossmannie można je chyba dostać trochę taniej o ile się nie mylę.. :)
OdpowiedzUsuńW Rossmannie te Carmex'y M+ wcale nie są tańsze, kosztują dokładnie 16,49 zł.
Usuńszkoda _._ Dzieki za komentarze dziewczyny :*
Usuńtrochę drogie, choć lubię carmexa - póki co tego nie zamierzam kupić.
OdpowiedzUsuńJa kupiłam wersję różową, chyba przed świętami, w Super-Pharm za 11,99zł.
OdpowiedzUsuńZapakowany sztyft czeka grzecznie na swoją kolej ;)
Czyli da się taniej kupić ;) Będę polować na promo ;D Dzieki za komentarz :*
Usuńmam i kocham ten produkt najlepsza pomadka jaką miałam
OdpowiedzUsuńjedyne co mam jej do zarzucenia że jest jej mało a cena do najniższych nie należy ale poza tym KOCHAM
Dziękuję za Twoją opinię, cieszę się że ktoś jeszcze podziela moje uwielbienie ;) :*
UsuńGdyby nie był taki drogi pewnie bym się na niego skusiła ale i tak mam spory zapas pomadek do ust więc nie narzekam ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz :*
UsuńMiałam tylko carmex w sztyfcie w wersji tradycyjnej (nie smakowy). Powiem tyle: nigdy więcej! Miał "rozkosznie mrowić" a szczypał niemiłosiernie.
OdpowiedzUsuńTo prawda, że na początku uczucie mrowienia jest bardzo intensywne, ale po jakimś czasie mija ;D Kwestia przyzwyczajenia :)
UsuńAz wyprobuje!
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam na Twoją opinię ;D
Usuńuwielbiam go! ale na zimę ma trochę za lekką konsystencję i dla moich ust nie wystarcza. czekam na wiosnę, żeby móc do niego wrócić ;)
OdpowiedzUsuńNie mogę kupować kolejnych balsamów, nie mogę kupować kolejnych balsamów, nie mogę kupować kolejnych balsamów... Jak powtórzę jeszcze 97 razy, to może pomoże;D
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam ;D To tylko drobiazg, wręcz drobiażdżek :D
Usuńzgadzam się, jest super jak to Carmex, ja kupiłam jak tylko weszły w Polsce, przed świętami był w promocji w Rossmannie za 11zł więc warto polować na promocje i kupić więcej :)
OdpowiedzUsuńDzięki za info, na pewno będę polować na promo :*
Usuńhmm... ciekawie wygląda :)!
OdpowiedzUsuńI ciekawie smakuje ;)
UsuńKochana ja mam wersja PINK i też jest fajna. Chyba najbardziej przypadł mi ten rodzaj carmexu .
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że łagodniejsze wersja zaskarbi sobie więcej użytkowniczek ;)
UsuńJeszcze nie próbowałam, ale skusilaś mnie :))
OdpowiedzUsuńDaj znać koniecznie, co Ty o nim sądzisz :)
UsuńJeszcze nie udało mi się tego Carmexa wypróbować. Mysle, ze nastapi to calkiem niedlugo :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńmam 3 carmexy i też je uwielbiam ! ten mnie kusi i to coraz bardziej :D tylko nie wiem gdzie w uk mogę go dostać, ale poszukam :)
OdpowiedzUsuńTeż nie wiem, ale wiem że w UK można je na pewno kupić ;D
Usuńmam tylko klasyczną wersję w słoiczku.
OdpowiedzUsuńA jesteś z niej zadowolona?
Usuńdzięki za recenzje :) będę na niego polować :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
mam nadzieję, że znajdę go jak najszybciej!
OdpowiedzUsuńŁadna opakowanie, ja aktualnie używam tego w słoiczku, ale być moze i tego kidyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam :D
UsuńNowego Carmexu jeszcze nie miałam, ale klasyczne wersje bardzo lubię :))
OdpowiedzUsuńJeżeli lubisz, to z tego też powinnaś być zadowolona :D
Usuńjeszcze nie widziałam go nigdzie, ale z pewnością zapoluje na niego, obecnie kończę carmex w sztyfcie :)
OdpowiedzUsuńTez miałam wersję w sztyfcie i porównując oba, nowy ma bardziej miękką konsystencję.
Usuń