W połowie listopada pisałam Wam o świetnej promocji z Yves Rocher [klik] , dzięki której całe zamówienie było o 50% tańsze. Nie omieszkałam oczywiście z niego skorzystać i przyłączyło się do niego jeszcze kilka osób. Zamówienie opiewało na dosyć wysoką kwotę i zaczęłam się zastanawiać czy faktycznie zostanie zrealizowane. Przede wszystkim miała być wyłączona z rabatu oferta świąteczna, poza tym bardzo długo czekałam na jakąkolwiek informację czy otrzymam swoje zakupy. Na stronie online widniała tylko informacja "zamówienie oczekujące", co mogło znaczyć że nie będą mieli całego towaru albo pojawił się błąd przy obliczaniu upustu (jak wspominałam wcześniej kupon odjął mi 50% także z zestawów świątecznych). Jednak po dwóch tygodniach oczekiwania kurier zawitał do moich drzwi :)
Było tego więcej ;) |
Okazało się, że z rabatu zostały wyłączone tylko limitowane zapachy czyli ta seria z jabłkiem w karmelu oraz jakiś inny. Dodatkowo jeżeli coś było przecenione na stronie, to od tej niższej kwoty było naliczane -50%, czyli rabaty sumowały się. Muszę przyznać, że była to jedna z lepszych ofert w Yves Rocher i warto na takie czekać.
Pamiętacie jak jakiś czas temu pisałam Wam o swojej walce z próbkami, które zalegały mi w toaletkowej szufladzie? [klik] Między nimi znalazłam próbki kremowego podkładu Coulerus Nature, który mnie oczarował od pierwszej aplikacji. Zużyłam wszystkie i doszłam do wniosku, że muszę sięgnąć po pełnowymiarowe opakowanie. Wybrałam dla siebie odcień porcelanowego beżu, bo niestety porcelanowy róż się skończył. Lubię kolorówkę tej marki, bo mają podział na tonację ciepłą i zimną. Jeżeli chodzi o fluidy to miałam jeszcze dwa inne, ale nie są warte wspominania.
Opakowanie zawiera aż 40ml produktu i kosztowało 28zł. Trochę się przeraziłam jak zobaczyłam, że od otwarcia jest ważny tylko 6 miesięcy. Już miałam okazję korzystać z podobnie krótkotrwałego fluidu, jakim był Intensywnie kryjący z Pharmaceris [klik]. Ledwo zdążyłam go zużyć, a miał 30ml. No ale zobaczymy, może mi się uda.
Do koszyka trafił jeszcze puder rozświetlający Yves Rocher Illuminating Pearls w postaci kuleczek (19zł) oraz mydełko w kostce o zapachu jabłka w karmelu (7,90). I to tyle z moich "roszerowych" szaleństw :) Podkład miałam w planach, puder był zakupem pod wpływem chwili i kuszącego opakowania :P a mydło z ciekawości jak pachnie. Od czasu do czasu można zaszaleć ;)
Wszystkie recenzje produktów z Yves Rocher, których używałam, możecie znaleźć tutaj [klik]
A Wasze paczki dotarły?
Lubię tą firmę mimo niskiej wydajności produktów. Ale póki co muszę się powstrzymać od nowych zakupów, bo mam za dużo kosmetyków w łazience;p.
OdpowiedzUsuńzapach bzu i róży zakupiłam mamusi na imieniny, była zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńlubię niektóre kosmetyki z YR ;)
Ten podkład był moją największą kosmetyczną wtopą.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o YR to kupuję tylko żele pod prysznic.
OdpowiedzUsuńNatomiast Mama mojego Robala, robi tam naprawdę spore zakupy :)
Uwielbiam YR a Twoje zakupy sa fantastyczne!
OdpowiedzUsuńTa seria kwiatowa choć udana pod kątem zapachu to trwałością nie grzeszy a wręcz jej brak :/ Szkoda, że wycofali poprzednią, która była niesamowicie udana. Tutaj mowa o perfumach.
OdpowiedzUsuńW każdym razie dodatki kąpielowe może nie są wybitne ale mogą być :P
Podkład jest świetny, tę wersję bardzo lubię i wbrew pozorom szybko się zużywa :)
Używam tego zestawu do paznokci i bazą wygładzającą bardzo się polubiłam. Mam teraz odpoczynek od Seche Rebulid i NTF II.
Na moje zamówienie też się naczekałam, mają trochę chorą formę realizacji ale... ważne, że jest już na miejscu.
Naprawdę taki fajny ten podkład?
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że przesadzili z tą ważnością i jeśli trochę przekroczysz, to nic się nie stanie :)
OdpowiedzUsuńłooo całkiem spora paka :)
OdpowiedzUsuń@Natalia TwTeż zużywam zapasy, dlatego nie skusiłam się na nic z pielęgnacji oprócz mydełka ;)
OdpowiedzUsuń@antiiiJa przepadam za różami ;) Poprosiłam o taki zestaw na gwiazdkę ;)
OdpowiedzUsuń@Red Lipstickojoj nie wróży to niczego dobrego ;/ Masz gdzieś recenzję?
OdpowiedzUsuń@Kosmetyczna KrainaNie ma co się ograniczać, oni naprawdę mają ciekawe i fajne kosmetyki, tylko trzeba wiedzieć które kupić ;) Jak każda marka mają hity i buble.
OdpowiedzUsuń@AnnaKiedyś nie pałałam do nich sympatią, ale to się powoli zaczyna zmieniać ;)
OdpowiedzUsuń@Hexx anaTeż się cieszę że do mnie dotarła. Już się bałam, że będę musiała przepraszać inne osoby ;) Ulga ogromna!
OdpowiedzUsuńJa właśnie też potrzebuję przerwy od SV i NT II, więc ucieszyłam się z tego zestawu. Miałam od nich jedną bazę i sprawowała się bardzo dobrze, na tyle że zużyłam do ostatniej kropelki ;) Tylko była lekko różowa, a nie mleczna jak ta ze zdjęcia.
Pocieszyłaś mnie z tym podkładem, bo Red Lipstick nie przypadł do gustu. Już się obawiałam że ma jakąś ukrytą wadę, ale to chyba po prostu kwestia podejścia. Skoro pierwsze próbkowe wrażenie było pozytywne to dalej może być chyba tylko lepiej ;)
A zasmuciłaś mnie trwałością wód toaletowych. Zażyczyłam sobie na gwiazdkę wersję różaną, bo dosłownie zniewolił mnie ten zapach, a tu taki kubeł zimnej wody. No nic wypsikam, bo ładnie pachnie. Najwyżej będę psiukać kilka razy dziennie ;)
A kiedy pochwalisz się swoimi zdobyczami? Czyżby czekały w PL?
@diggerowaPierwsze wrażenie średnie, ale tylko robiłam swatche. Zobaczymy co wyjdzie na twarzy ;]
OdpowiedzUsuń@Angel MakeUp WorldPierwsze wrażenie z kilku próbek było bardzo pozytywne. Tego na ryjka jeszcze nie paćkałam, ale będę informować ;]
OdpowiedzUsuńopakowanie pudru w kulkach bardzo kuszące rzeczywiście, jak nie z tej firmy;)
OdpowiedzUsuń@Karo Producenci z reguły dają krótszy okres, ale staram się trzymać terminów w obawie przed zapchaniem ;)
OdpowiedzUsuń@AktualnaaCzęść już poleciała do właścicieli, było tego więcej ;)
OdpowiedzUsuń@Beauty in EnglishW rzeczywistości zwykły plastik, ale te złote dmuchawce są urocze :)
OdpowiedzUsuńNo to stanęli na wysokości zadania. To lubię :)
OdpowiedzUsuńja teraz zużywam ogromne zapasy wszystkiego, ale na pewno w 2013 roku będzie okazja do zrobienia poważniejszych zakupów w atrakcyjnych cenach :)
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie coś zamówić z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńPodkład też mam na liście zakupowej - również miałam próbkę i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa "przez" Ciebie rozszalałam się z woskami YC. Jak zobaczyłam Twoje zapachy, to sama zamówiłam aż chyba 17 sztuk, bo jeden mam :)
Wczoraj odpaliłam Apple and Pine Needle a teraz Warm Spice :)
@KatalinaJa też, szczególnie że wisiała groźba tłumaczenia się przed innymi dlaczego paki nie ma ;)
OdpowiedzUsuń@strī-lingaNa pewno :) Nie zając, nie ucieknie ;)
OdpowiedzUsuń@PatiPolecam zapoznać się z moimi recenzjami :)
OdpowiedzUsuń@ZołzAnnaAch Warm Spice jest moim faworytem, uwielbiam takie zapachy :) Doskonale Ciebie rozumiem, mi też było ciężko się zdecydować ;]
OdpowiedzUsuńfajne zakupy :) nie miałam zbyt wielu rzeczy z tej firmy :P
OdpowiedzUsuńAle spore zamówienie :) Ja się wtedy ostatecznie powstrzymałam... Może jeszcze kiedyś :)
OdpowiedzUsuńSpore zakupy :) Czekam na wrażenia z testów bo sama dawno nic w YR nie kupiłam ;)
OdpowiedzUsuń@DariaPolecam w takim razie :) Zapachy mają śliczne ;)
OdpowiedzUsuń@BellaNa pewno jeszcze nie raz będzie okazja. Będę informować ;)
OdpowiedzUsuń@NenaGwarantuję, że się pojawią ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna była ta promocja, szkoda że angielski sklep on-line nie miał nic ciekawego i że limitowane świąteczne zapachy miały tak wg mnie mało świąteczne nuty. Choć raz też zrobiłam tutaj takie mega zamówienie za łącznie z przesyłką 20 funtów, że byłam w szoku. Kupiłam wtedy m.in. dwa żele sos detoksujące.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak Ci się sprawdzą nowe nabytki, zwłaszcza kolorówka, bo to jest strefa YR do której nie mam przekonania.
Sliczne te kuleczki ! jestem ciekawa tez podkładu:)
OdpowiedzUsuńmydełko mam to samo , ale jeszcze go nie otwierałam.
pozdrawiam !
jestem bardzo ciekawa tego pudru rozświetlającego;)
OdpowiedzUsuń@Iwetto Moje zakupy z YR pokazywałam na FB TUTAJ Na blogu raczej rzadko takie posty u mnie goszczą ;) Chyba, że coś wyjątkowego się zdarza :D
OdpowiedzUsuńPodkład miałam dawno, ale mile go wspominam i jeżeli pasował Ci na bazie próbek to bądź dobrej myśli. Poza tym, że ktoś tam coś pisze, to zwracam uwagę na wymagania i potrzeby danej cery. Sprawdzam na ile jest blisko mojej.
Dużo osób chwali sobie Niebrudzący podkłąd z YR a dla mnie to bubel także sama widzisz :P
Miałam różę z tej wody i... zużyłam jak odświeżacz do pokoju, który i tak nic nie dawał :P Sam aromat tuż po aplikacji jest piękny ♥ a jak kocham różę, jednak niestety. Może u Ciebie będzie inaczej :*
Wydaje mi się, że miałyśmy tę samą mleczną odzywkę w lekko różowym kolorze, takim majtkowym. Jak dobrze pamiętam to nakrętka też była różowa. Pasowała mi, moja Mama dość długo ją używała i była równie zadowolona.
Koniec, bo widzę, że tworzę niezłe elaboraty :D
@kosmetyczny-przekladaniecPrzyznam Ci się, że ja do kolorówki YR też średnio mam zaufanie. Miałam cienie, pomadkę, tusz i kiepsko wypady na tle innych firm. Ale fluidy były ok, tyle że nie wybijały się na tle innych. Przede wszystkim mnie nie zapchały co jest dla mnie bardzo istotne ;)
OdpowiedzUsuńA poza tym to nie narzekaj, bo w UK macie lepsze promocje niż my w PL ;D
@AniaMoje też jeszcze czeka ;)
OdpowiedzUsuń@Myś PyśBędzie recenzja wkrótce, jak wyrobię sobie opinię na jego temat:)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tych kuleczek :)
OdpowiedzUsuńPodklad ma swietne opakowanie!;D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy. Zainteresowałaś mnie podkładem, lubię od czasu do czasu zdradzić minerałka :D
OdpowiedzUsuńA jeszcze jedno. Mogłabyś mi napisac kilka słów o tym pudrze w kuleczkach. Zerkałam na niego i się zastanawiam. Warto go kupić?
OdpowiedzUsuńpokaż szybko efekt kuleczek :> jestem ich bardzo ciekawa :]
OdpowiedzUsuńNo no no! pokaźne zakupy :)
OdpowiedzUsuńPodkład i kuleczki są bardzo fajne a zapach różany jest moim ulubionym z całej tej serii :)
Pozdrawiam ;)
@Iwetto
OdpowiedzUsuńBo ja wiem, czy lepsze? Ta ostatnia YR była na pewno znacznie lepsza, niż oferta YR w Uk z ostatnich miesięcy. A co do ogólnie promocji to wiesz co w kółko te same produkty, tych samych marek są w promocji, więc poniekąd to zaczyna wyglądać jak ich stała cena okraszona słowem promocja :P
@Hexx anaMoja odżywka miała granatową nakrętkę i była transparentna, nie pozostawiała mlecznego efektu na paznokciach. Pamięć potrafi płatać figle ;) Myślałam, że jest różowa,ale ona była przeźroczysta :P Tutaj jest na zdjęciu:
OdpowiedzUsuńhttp://www.iwetto.com/2012/03/rude-nude.html
Dzisiaj pokład poszedł w ruch i oprócz zapachu jest wszystko ok, zobaczymy jak będzie jeszcze z zapychaniem, bo ma niezły pigment ;)
I nie mam nic przeciwko Twoim elaboratom, bardzo lubię czytać Twoje komentarze. Z resztą sama wiesz jakie to miłe ;)
@m_and_zNie miałam jeszcze na pyszczku, ale jak je turlałam w palcach wypadły marnie ;/
OdpowiedzUsuń@SolidaryExpensiveOwszem, ale okazało się po odkręceniu, że będzie ciężko go wydobyć ;/ heh będę musiała coś wymyślić jak zacznie sięgać dna :)
OdpowiedzUsuń@idaliaDziękuję, odczucia są pozytywne, tylko niepotrzebnie jest perfumowany. Z próbki nie czuć było tego tak intensywnie jak ze słoiczka :)
OdpowiedzUsuń@AnnaNie nakładałam go jeszcze na twarz, więc się nie wypowiem jeszcze. Napiszę Ci kilka słów jak tylko go pacne na twarz ;)
OdpowiedzUsuń@ObsessionSwatche nie zapowiadały nic dobrego niestety ;)
OdpowiedzUsuń@KosmetyczkaAniA u Ciebie długo się utrzymuje ta woda toaletowa? Istnieje podejrzenie że szybko wietrzeje ;)
OdpowiedzUsuń@kosmetyczny-przekladaniecha doskonale to rozumiem ;) Ta promocja faktycznie była dobra, ale to rzadko się zdarza. Nie skłamię chyba jak napiszę, że raz w roku, bo jak weszłam w historię swoich zakupów online, to wcześniejsze składałam w 2011 ;P A na pewno kupowałam kiedy było -50%, bo nie robię tam regularnie zakupów. Następnym razem jeżeli będziesz coś chciała, wal śmiało :) Dla mnie to żaden problem domówić coś jeszcze :)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy;) i jakie korzystne ;))
OdpowiedzUsuń2 tygodnie oczekiwania to trochę długo, no ale najważniejsze, ze się doczekałaś :)
OdpowiedzUsuń@Iwetto
OdpowiedzUsuńJa póki co mam wszystkiego pod dostatkiem dlatego wystrzegam się zakupów i promocji;p
wow duzo tego, czekam na recenzje;)
OdpowiedzUsuń@MalwinaNajważniejsze, że korzystne ;)
OdpowiedzUsuń@*Natalia*Ważne, że dostarczyli przed świętami ;)
OdpowiedzUsuń@Katiena pewno będą :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu kusi mnie ten bez, więc nie wiem jak mogłam przegapić taką promocję... :(
OdpowiedzUsuń@SheWomanSpokojnie, będzie jeszcze niejedna ;)
OdpowiedzUsuńwooow :d kuleczki są boskie
OdpowiedzUsuńcudeńka ^^
OdpowiedzUsuń