Uprzejmie donoszę, że obecnie w Hebe można trafić lakiery Essie po 16 zł. Dowiedziałam się o tym dzięki Madzi z bloga Magda na wakacjach i popędziłam czym prędzej na zakupy. Promocja obejmuje lakiery z wiosennej kolekcji, ale u mnie dostępne były tylko cztery z sześciu: Go Ginza, Avenue Maintain, Maximillian Strasse Her i Bond With Whomever, który wybrałam dla siebie :)
Gratis dostałam próbkę wody Beyonce |
Z samym lakierem nie mogłam wyjść, nie opłacałoby się jechać w ogóle :P Ponieważ pędzle to taka moja mała obsesja (tak- zaraz po kosmetykach, lakierach, kolczykach i książkach) przygarnęłam za 12 zł cudo do pudru z Sense&Body. Z reguły przechodzę obok nich obojętnie, ale po pierwsze była promocja, więc od razu przykuła moją uwagę, a po drugie wydał mi się niesamowicie miękki i sprężysty. Jest wykonany z syntetycznego włosia, które preferuję najbardziej i naprawdę niezły z niego puchacz. Poszedł w ruch jak tylko wróciłam do domu i muszę przyznać, że zapowiada się bardzo dobrze.
Przy okazji wpadł jeszcze micel z L'oreal przeceniony z 15 zł na 10,50. Kończę właśnie pierwszą butlę i jestem z niego niesamowicie zadowolona. Drugi egzemplarz był nieunikniony i mam nadzieję w tym tygodniu zamieścić recenzję.
Jeszcze mały offtop dla zainteresowanych. Przyszły moje kolorowe nakładki na telefon z Ebay. Pokazywałam je na Facebooku i zdjęcia były bardzo kuszące. Wybrałam dwie i chyba dobrze zrobiłam, że nie kupiłam więcej.
W porównaniu do mojej wcześniejszej- marki Nillkin, te wykonane są z cienkiego, przezroczystego plastiku. Kolorowy nadruk jest nałożony z zewnątrz i mam małe obawy, że będzie się ścierać. Na dodatek ta w "azteckie" wzory troszeczkę różni się kolorem od tego przedstawionego na aukcji. Mimo wszystko obie bardzo mi się podobają, jednak nie wiem czy na dzień dzisiejszy jest sens inwestować w kolejne dwie sztuki. Przetestuję i zobaczę ile mi posłużą ;)
Lakiery widzialam, ale kolory mnue nie ruszyly. Chcialam sie zalapac na promocje essie lakier plus odzywka za 1 zl, ale tez nic nie bylo ciekawego:-) czekam na jesien i jakies fajne bordowe kolory
OdpowiedzUsuńWidziałam jesienną kolekcję Essie i mnie nie zachwyciła :) Może następne będą lepsze :)
Usuńtannie essie są w sklepie internetowym Kosmetyki z Ameryki ;)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem ale trzeba jeszcze doliczyć przesyłkę :)
UsuńBardzo się cieszę, że moim info pomogłam Twojej lakierowej kolekcji się powiększyć ;P
OdpowiedzUsuńPokazuj od razu na łapkach! Na tego micela mam ochotę, ale na razie zużywam swoje zapasy ;)
Miałam wziąć ten co Ty, ale jednak wybrałam odcień ciemniejszy :) Nigdy jakoś specjalnie nie ciągnęło mnie do mleczaków :>
UsuńHmm, no nie nazwałabym Go Ginzy mleczakiem, ale wiem, o co Ci chodzi :)
UsuńW moim hebe akurat były wszystkie, oprócz Bond with ;)
miałam na myśli, że jest zbytnio rozbielony :)
Usuńczekam na recenzję płynu z l'oreala i pędzla do pudru, bo szukam jakiegoś zamiennika dla mojego staruszka:)
OdpowiedzUsuńJasne, wszystko się pojawi :)
UsuńSzkoda, że nigdzie nie ma u mnie Hebe ;( Nawet w pobliskich miastach ;(
OdpowiedzUsuńSpoko, już pewnie niedługo, bo szybko otwierają nowe punkty :)
UsuńNajlepsze są nakładki na telefon silikonowe. Te twarde wszelkie to tragedia. Silikonowe mam w kilka wzorów i bardzo sobie chwalę. Tylko też trzeba kupić dobrą jakość.
OdpowiedzUsuńSkuszę się chyba na ten micel od L. Choć w sumie mam miceli z 3 butelki w zapasie:)
W moim Hebe lakierów Essie od czorta w różnych kolorach, ale mnie ta marka totalnie nie kusi.
Silikonowe są fajne, ale ostatnio miałam i już mi się znudziły :P Chciałam poza tym coś wzorzystego :)
UsuńSilikonowe też są w różne wzory. Czasem niesamowicie piękne. Ja co jakiś czas dla odmiany kupuje inne:)
Usuńoo widziałam lakiery Essie w promocji w Hebe :> I też dostałam tą próbkę perfum - bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńobudowy do telefonu genialne :]
A na jaki się skusiłaś? Czy może coś innego kupiłaś?
UsuńKupiłam inne lakiery ;) ale po przeczytaniu Twojego posta jak byłam w Hebe to kupiłam Essie! ♥ No i traf chciał, że wybrałam dla siebie taki sam jak Ty :D Dopiero teraz się kapnęłam :D
UsuńSuper, bardzo ładny kolor trafiłyśmy ^___^
UsuńZgadzam się z tym ;)
UsuńO dobrze wiedzieć ;) pójdę jutro zobaczyć do mojego hebe :)
OdpowiedzUsuńPowinny być, skoro u mnie też się pojawiły :)
UsuńByła i najpierw nie mogłam ich znaleźć :P okazało się, że bezcenne stoją przy kasie ;) Eh...miałam to co zwykle czyli na blogach mnie zachwycały i mówię "muszę kupić jakiś jeden, niezależnie od koloru" a w sklepie żaden mnie nie zachwyca, nie wiem jaki wziąć i nie kupiłam...
UsuńI słusznie, nie ma parcia :) Lepiej kupić coś co będzie Ci sprawiało radość podczas noszenia.
UsuńZawsze marzyłam o jakimś z lakierów Essie ale jakoś nigdy nie miałam okazji ich zakupić. Szkoda że u mnie nie ma hebe ;/
OdpowiedzUsuńJak pisała koleżanka kilka pięter wyżej- W drogerii internetowej kosmetyki z ameryki można je dostać całkiem tanio :)
UsuńTe obudowy jakoś licho wyglądają... Mam właśnie Nikilina na mój galaxy s3 mini i jestem w sumie zadowolona, bo wygląda masywnie, ale ten brud wchodzący w zagłębienia... ;/
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy będzie u nas Naughty Nautical...
Chyba już za późno, ale może się pojawi :)
UsuńNie mam Hebe w pobliżu, ale Essie to też nei ejst moja ulubiona marka, wiec nie rozpaczam. A na telefon mam silikonowe ubranko i bardzo je sobie chwalę.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać że bardzo polubiłam się z Essiakami ;)
UsuńŚwietna cena za lakiery Essie! Z miejsca się pochwalę, że do mnie doszły właśnie w ten weekend moje dwa pierwsze lakiery Essie, pierwsze w moim życiu :) Chciałam Island Hoping, czy jakoś tak, ale nie było go tutaj, oni chyba dość często mają rotacje kolekcji, przez co pewnie takie promocje czasem sezonowe.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego micela z L'oreal, bo naprawdę jest szał na niego :) Jak skończę mój z AA i moja zaginiona przesyłka z micelkiem Lirene Young się nie odnajdzie, to sobie go fundnę :)
Mam Island Hoping i jeżeli będziesz miała okazję, to serdecznie go polecam. Z micelka jestem całkowicie zadowolona i sądzę, że warto sprawdzić.
UsuńBardzo przydatna informacja :)
OdpowiedzUsuńObudowy do telefonu ciekawe,no i kolorek Essie śliczny.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię fiolety :)
Usuńszkoda, że u mnie nie ma Hebe:(
OdpowiedzUsuńchyba przejdę sie w poniedziałek do hebe i jakiś lakier dla siebie przygarne :) ten Twoj kolor bardzo mi się podoba ;]
OdpowiedzUsuńw końcu fiolecik ;)
Usuńmam tego essiaka i w ogóle tę kolekcję w wersji mini, więc na promocję się nie skuszę. Za to po jakiś pędzel pognam do hebe:)
OdpowiedzUsuńNie było wielkiego wyboru, ale wyglądały ciekawie.
Usuńśliczny Essiak ! ;) nie słyszalam o tej promocji , chyba trzeba podejśc do Hebe ;)
OdpowiedzUsuńWarto zajrzeć :)
UsuńMoże to okazja, żeby w końcu kupić swojego pierwszego Essie ;)
OdpowiedzUsuńW tej cenie to już naprawdę warto spróbować ;)
Usuńa ja w końcu nie polazłam do hebe :D Ale zamowiłam za to nowe lakiery z ORLY :D na otarcie łezek :)
OdpowiedzUsuńTo czekam kiedy je pokażesz :D
UsuńJa jakiś czas temu kupiłam "nowy" tonik z tej "nowej" serii z L'Oreala - do złudzenia przypomina produkt Garniera, wersję winogronową. ;]
OdpowiedzUsuńno proszę :]
UsuńSzkoda że mam w pobliżu hebe! ;(( Kolorek jest śliczny! ♥ A obudowy wyglądają bardzo ladnie ;)
OdpowiedzUsuńEhhh po raz kolejny pytam: czemu u mnie nie ma Hebe? :( śliczny kolor lakieru :)
OdpowiedzUsuńpewnie już niedługo ;)
UsuńO nie, dlaczego to przeczytałam, teraz nie mogę się znaleźć w pobliżu Hebe, bo pewnie bym jakiś nabyła ...
OdpowiedzUsuńupsss ;)
UsuńPrzyjemne te obudowy, mam nadzieje ze posłużą
OdpowiedzUsuńLiczę na to ;)
UsuńCiekawa jestem, czy i w moim Hebe je przecenili. Byłam dzisiaj, ale widziałam plakietkę z regularną ceną.
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję płynu z L'oreal :)
One stoją przy kasach :)
Usuńczekam z niecierpliwością na promocje w Rosku na ten micel bo na biedronkowy mam uczulenie a Bioderma trochę za droga ;/
OdpowiedzUsuńfajne te promocje w Hebe - szkoda ze u mnie go nie ma ani w Gdańsku (tzn chyba jest 1 ale daleko od miejsc w których często bywam)
Śliczne te etui na telefon :) tzn ten w paski - ogólnie to oni mają super wzory - powiedz mi proszę czy to taki sylikonowy plastik (miękki) czy raczej twardy/ kruchy?
hebe w Gdańsku chyba właśnie niedawno zostało otwarte. Jest pierwsze więc ktoś musi mieć daleki :>
UsuńTo etui jest twarde.
Mi żaden kolor nie wpadł w oko;)
OdpowiedzUsuńMi tylko jeden ;)
UsuńŚwietne zakupy! Micelu z L'oreal jeszcze nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj!
UsuńHebe mówisz... W takim razie trzeba sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńpiekny Essiaczek! pokaż koniecznie na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńNa pewno, już się nim wymalowałam :D
UsuńW Hebe jest też dodatkowa promocja na Essie czyli kupując lakier odżywkę mamy za grosz :) Te pędzle są naprawdę godne uwagi nie tylko z racji kuszącej ceny, mam języczkowy do podkładu i typu 'skunks' :)
OdpowiedzUsuńPrzeżywam oczarowanie tym pędzlem, dosłownie! Jest niesamowity i teraz żałuję, że nie wzięłam jeszcze jednego ;) Skunksa akurat nie było, za to języczkowy do podkładu i jakiś do cieni.
UsuńO, jak Avenue Maintain, to może i ja zajrzę do Hebe ;)
OdpowiedzUsuńWarto, szczególnie że cena dwa razy niższa.
UsuńMówisz, że pędzel dobry? To się im przyjrzę :) Szkoda, że pokrowce nie są gumowe, ja tylko takie noszę, bo mam z przodu brzydką pamiątkę po upadku i chcę ją zasłonić. :))
OdpowiedzUsuńMój też upadł, ale miał mocną osłonkę i to ona zebrała cięgi ;D Spojrzyj koniecznie na pędzle, ja jestem nim na maxa oczarowana.
UsuńJa chcę do Hebe :(((
OdpowiedzUsuńmam obudowę z tek samej serii! są super :)
Czyli są wytrzymałe?
UsuńMnie również kusiły Essie, a skusił mnie pędzel, i zestaw odżywek Nail Tek. Pędzel jest niesamowicie miękki.
OdpowiedzUsuńTeż go kupiłaś? Niesamowicie mi się podoba, a cena zachęca mnie do kupienia jeszcze jednego ;)
Usuńtakże uwielbiam tego micela z loreala ;)
OdpowiedzUsuńSuper jest ;)
Usuńcase na telefon bardzo mi się podobają ale jednak się nie skuszę z racji że to plastik.. na ace 2 miałam plastik i niestety ramka mi się poobcierała..
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mam dostępu do Hebe bo na pewno bym się skusiła na essie :D
Właśnie też tego się obawiam. Mimo tego że wybór tych obudów jest duży i większość ma niesamowicie piękne wzory, to na razie wstrzymam się z zakupem następnych.
Usuń16zł za Essiaka? Szczęściara! Zazdroszczę :-)
OdpowiedzUsuńno właśnie, żal było się nie skusić ;D
UsuńEssie za 16zł? Marzenie. Szkoda tylko, że wybór kolorów bardzo ograniczony.
OdpowiedzUsuńTym razem, wcześniej była promocja 2 w cenie 1 i bardzo się opłacało ;)
UsuńU mnie ten micel nie zrobił wrażenia ;) Nie bardzo rozumiem panujące zachwyty nad nim i na dodatek firma sobie robi jaja, bo ten sam produkt nazwała inaczej w PL/UK a skład jest ten sam. Podziękuję :P Kupiłam na urlopie podkuszona nie wiem czym i teraz będzie idealny do wstępnego czyszczenia pędzli.
OdpowiedzUsuńOstatnio spojrzałam na swoje zasoby Essie i stwierdziłam, że pojawiło się ich aż za dużo jak na osobę, która Essie nie lubi :P
Dostałaś e-maila? bo wysyłałam na szybko :D
Mi spodobał się niezmiernie ten micel, jestem ciekawa co Ci w nim tak przeszkadza?
Usuńhehehe mnie Essiaki wciągnęły tak samo jak Rimmelowe 60-tki ;D
Maila prawdopodobnie dostałam, ale nie jestem na bieżąco. Dzisiaj nadrobię :)
U mnie on sobie nie radzi ze zmyciem makijażu także to pierwsza sprawa, jak już przemyję nim skórę to jest takie bardzo denerwujące odczucie braku świeżości. Dodatkowo ściąga mi skórę :( To nie jest miłe.
UsuńSpasuję, mam trzy 60-tki z Rimmela z czego dwie w użyciu na okrągło i zauważyłam, że one bardzo szybko gęstnieją. Też tak masz? bo to nie na moje nerwy. Nie są drogie, ale wolę dołożyć i kupić OPI :) Essie starczy, no i jednak moją największą miłością są OPI, od buteleczek po formułę lakieru i pędzelek :P
OK, na razie u mnie nic się nie zmienia także decyzja należy do Ciebie, ale chyba lepiej będzie poczekać.
Jeszcze nie zauważyłam, żeby gęstniały. Najwyżej będę reanimować je kroplami Seche.
UsuńZ OPI mam kilka lakierów, ale nie polubiłam się z nimi ;) Według mnie są przeciętne i kupuję tylko dla koloru.
Dam znać, ale przez ten sezon urlopowy nie wyrabiam się ze wszystkim, stąd obsuwy w odpowiedziach ;)
U mnie aż tak dużo OPI-ków nie ma, ale wybieram raczej kolory, które bardzo ale to bardzo chcę mieć. Nie mam do nich zastrzeżeń i jest to pierwsza marka, którą poznałam z tej półki. Pamiętam jak nie rozumiałam zachwytów Przyjaciółki, do czasu aż trafiły do mnie pierwsze egzemplarze. I tak się zaczęło :)
UsuńJak na ironię losu, to właśnie OPI jest odpowiedzialne za miłość do lakierów do paznokci.
Spokojnie, rozumiem. Mnie teraz nie będzie przez parę dni a stały dostęp do netu odzyskam od czwartku. Chyba, że pogoda pokrzyżuje plany.
ja też polubilam micel z loreala :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry według mnie :)
Usuńkosmetyki kosmetykami, ale te nakładki są tak urocze!!! zdecydowanie też muszę wreszcie w coś ubrać swój telefon:)
OdpowiedzUsuńDługo szukałam czegoś oryginalnego ;)
UsuńHebe otworzyli u mnie niedawno, ale jeszcze tam nie byłam. Jak na złość nie mam kasy, a takie fajne promocje.
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się, mają takie często ;)
UsuńCzytałam gdzieś o L'Orealu, że jest nawet lepszy od Biodermy. Ale chcąc zmierzyć się z legendą, najpierw kupiłam Biodermę. Mam też Biedronkowe "cacko" w zapasie, także L'Oreal jeszcze chwilkę poczeka ;) Ale przyjdzie i na niego pora!
OdpowiedzUsuńTo spróbuj jeszcze z Vichy, dla mnie drugi po Biodermie ;D
UsuńDzięki, poszperam sobie :)
UsuńKurza twarz. Czemu w moim mieście wciąż nie ma tej drogerii?
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w Krakowie nie ma Hebe ;(((
OdpowiedzUsuńMam ten odcień Essie,uwielbiam go:)
OdpowiedzUsuńJest piękny, od razu powędrował na paznokcie ;D
UsuńCzy już mogę napisać, że "przez Ciebie" pojechałam do Hebe i kupiłam ten sam lakier, co Ty ? :D
OdpowiedzUsuńhahaha obie się dobrze nakręcamy w tej kwestii ;D
Usuń:( a ja nie będę miała okazji być w najbliższym czasie w Hebe...
OdpowiedzUsuńta nakładka na telefon w kolorowe paski wygląda niezwykle wakacyjnie :)
I jeszcze w moich ulubionych fioletach ;D
Usuńomijałam dzisiaj hebe ;)
OdpowiedzUsuńbałaś się że coś kupisz? ;D
UsuńMuszę zajrzeć do Hebe :)
OdpowiedzUsuń