5.09.2012

To działa!

Jakiś czas temu jęczałam na twiterze, że moje rzęsy są krótkie, cienkie i bardzo wypadają. Dziewczyny polecały mi dosyć drogiego Rapidlasha, ale ja postanowiłam spróbować czegoś na moją kieszeń. Opinie były różne na temat Lbiotici: u niektórych działała, u innych nie. Zaryzykowałam i  przy zakupach w Super Pharm do koszyka wpadła owa tubka za około 15zł.



Do produktu podchodziłam bardzo sceptycznie, ponieważ inne kosmetyki z tej firmy w ogóle się u mnie nie sprawdziły.  Na początku używałam odżywki bardzo nieregularnie, później natomiast pękło mi opakowanie na zgrzewie i siłą rzeczy zaczęłam ją stosować systematycznie, tylko na noc. I tak z dnia na dzień, miesiąc po miesiącu moje rzęsy faktycznie odżyły. Proces był niezauważalny w codziennym trybie, dopiero po jakimś czasie spłynęło na mnie objawienie. Z tego też powodu nie mam zdjęć z przebiegu całego procesu ;c


 Musicie mi wierzyć na słowo, że spełniły się wszystkie obietnice producenta! Rzęsy stały się mocniejsze, dłuższe, przestały w ogóle wypadać i co najważniejsze znacznie ich przybyło! Krem regenerujący stosuję również na brwi, ale tutaj nie zauważyłam jakiejś większej zmiany. W żaden sposób nie podrażnił mi oczu, chociaż polecam najpierw przeprowadzenie testów na skórze. Nigdy nie wiadomo na co można być uczulonym, a już po samym olejku rycynowym widziałam niezłe zaczerwienienia! 


Sama aplikacja jest bezproblemowa. Krem (chociaż to bardziej żel) dobrze się aplikuje i rozciera, a 10 ml kosmetyku wystarcza na bardzo długo ( minimum pół roku). Obecnie nie wyobrażam sobie swojej pielęgnacji bez L'biotici. Wychodzę z założenia, że tak samo jak pielęgnuje się włosy, tak samo powinno się dbać o rzęsy, które także narażone są na kurz, mycie, makijaż itd. Jeżeli do tej pory zastanawiałyście się czy spróbować, to gorąco Was zachęcam. 15zł to nie jest duży pieniądz, a efekty mogą przejść Wasze najśmielsze oczekiwania. Tylko uprzedzam: trzeba być systematycznym ;)



60 komentarzy

  1. moja przyjaciółka tego używa i po przedłużaniu rzęs stosując ten preparat 6miesięcy ma lepsze niż wcześniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie również zadziałała ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę w końcu spróbować

    OdpowiedzUsuń
  4. ja jestem na początku mojej drogi z tym kremem więc zobaczymy, u mnie minąl dopiero nie cały tydzień także jestem bardzo ciekawa czy efekt będzie widoczny

    OdpowiedzUsuń
  5. zaczęłam niedawno stosować...
    czekm na efekty

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie nic nie zdzialala ta odzywka niestety.

    OdpowiedzUsuń
  7. A czy nie puchną po nim oczy? Mam tendencje do opuchnięć i po olejku rycynowym moje oczy wyglądają jak pączki z dziurką. :/

    OdpowiedzUsuń
  8. No i niestety u mnie ten specyfik nie zdziałał kompletnie nic :(

    OdpowiedzUsuń
  9. @DominicaProducent sugeruje, że trzeba stosować min miesiąc :>

    OdpowiedzUsuń
  10. @MaliniarkaMam nadzieję, że będą oszałamiające ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. @MsBeetle8Koniecznie! Nie może się zmarnować ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. @SabbathMi nie puchną, ale w składzie jest olejek rycynowy na drugim miejscu, więc nie dla Ciebie ten krem ;c

    OdpowiedzUsuń
  13. A więc kupię-zachęciłaś mnie
    +obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  14. Stosowałam kiedyś olej rycynowy na rzęsy ale skończyło się opuchlizną :/
    L'bioticę wpisałam na listę, kupię w najbliższym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Używam i chwalę sobie :) Rzęsy są dłuższe, bardziej gęste i grubsze, jeśli chodzi o brwi, to włoski szybciej mi odrastają ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. @IdaliaTylko zwróć uwagę, że ten kremik ma w składzie lejek rycynowy na drugim miejscu :>

    OdpowiedzUsuń
  17. Nawet cena przyciąga:)

    OdpowiedzUsuń
  18. u mnie nie dawała rady :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jesteś kolejną osobą, która poleca ten produkt:) Dostała tę odzywkę ale przyznam się, że....Czeka chyba na lepsze czasy;) Jakoś ciągle o niej zapominam i pogodziłam się z tym, że nie będę miała rzęs do nieba;) ale może jednak warto spróbować?
    Rapidlash za mną chodził ;) ale jakoś nie do końca czuję potrzebę wydawania chyba takiej kasy na coś, co mogę stosować a nie muszę. I jak pomyślę, że mogłby przeleżeć w szufladzie tak, jak L'biotica to wolę kupić perfumy:D

    OdpowiedzUsuń
  20. no my z kolezanka uzywamy tej odzywki lashem , ale ona wczesniej miesiac uzywala wlasnie lbiotici i u niej bardziej widac ze cos sie dzieje niz u mnie wiec ona napeeeeeeeeeeeeewno dzialala ladnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeżeli kosztuje tylko 15zł to też kupię:) Fajnie, że się podzieliłaś spostrzeżeniami:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Chyba się na nią skuszę. Używałam przez kilka tygodni olejku rycynowego codziennie, ale nie dał spektakularnych efektów, jedynie wzmocnił rzęsy.

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajnie, że polecasz, może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Anonimowy5.9.12

    kusi kusi! tylko jest jeden problem - brak mi systematyczności :(

    OdpowiedzUsuń
  25. na mnie to nie działa :(

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj u mnie też coś nić, używałam 5 miesięcy i dałam sobie z tym spokój. Szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja próbuję z olejkiem rycynowym, ale ostatnio coś się obijam... :)

    OdpowiedzUsuń
  28. a teraz rzęsy piękne są;) chyba też wypróbuje ;)
    http://twoje-kosmetyki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. też mam ale niestety nie stosuję go regularnie stąd pewnie znikome efekty :/

    OdpowiedzUsuń
  30. Niestety szczypią mnie po niej powieki :/ ale nie jestem miarodajnym przykładem, bo mnie często uczulają produkty stosowane na oku, nawet słynnego Revitalash musiałam się pozbyc bo wyglądałam po nim jak królik.

    OdpowiedzUsuń
  31. musze tez wyprobowac bo moje rzesy tez sa slabe cienkie i jest ich malo

    OdpowiedzUsuń
  32. Mam ten krem już pewien czas i dopiero teraz zaczęłam regularnie stosować :)

    OdpowiedzUsuń
  33. bardzo ciekawy i zachęcający produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. u mnie się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  35. ja mam, ale nie używam. jak wrócę z wojaży to się muszę koniecznie za nią wziąć

    OdpowiedzUsuń
  36. u mnie nie zadziałał :/

    OdpowiedzUsuń
  37. U mnie działała , owszem . Ale że ostatnio trochę mniej systematyczna jestem to i odżywka na półce nieużywana leży ...

    OdpowiedzUsuń
  38. a właśnie byłam ciekawa produktu. Nie polubiłam się z olejkiem rycynowym, a revitalash o którym myślę kosztuje miliony monet. Może najpierw zdecyduję się przetestować ten produkt

    OdpowiedzUsuń
  39. Mam ten produkt i bardzo go lubię, zauważyłam sporą poprawę kondycji moich rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  40. @Hexx anaSkoro masz, to wyciągnij Lbioticę i zacznij używać :D

    OdpowiedzUsuń
  41. @krzyklaNo niestety, czasami okazuje się że jest się na coś uczulonym ;(

    OdpowiedzUsuń
  42. Anonimowy6.9.12

    wolę olej rycynowy, dwa razy tańszy a rzęsy dłuuuugie :)

    OdpowiedzUsuń
  43. 15zł?! Nawet jak się nie sprawdzi to za taką cenę nie będę żałować, biegnę kupić ;D

    OdpowiedzUsuń
  44. hmmm ciekawe jak zobacze to sobie kupie :D

    OdpowiedzUsuń
  45. @Brain For SaleDoszłam do tego samego wniosku ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. @naatajlana pewno zobaczysz w Super Pharm ;D

    OdpowiedzUsuń
  47. @mon ceilletLbiotica ma w składzie olejek rycynowy, a poza tym kilka innych :)

    OdpowiedzUsuń
  48. @Piękna Bestiata cena revitalash jest zabójcza ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. @Oluśkaw takim razie zaczaruję i zmobilizuję Cię ;D

    OdpowiedzUsuń
  50. tak, ten produkt pozytywnie wpływa na rzęsy, ale niestety powoduje u mnie zaczerwienie i lekkie opuchnięcie powiek

    OdpowiedzUsuń
  51. Ciekawe...

    Mam ten sam problem i zainteresowałam się, ale oleje mineralne w skladzie trochę mnie zniechęciły.

    W weekend zaczynam eksperyment z odżywką Alverde i zobaczę, co jest warta. Cena porównywalna z Twoją odżywką (chyba 2,5 euro), więc może też coś da? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  52. @powiew inspiracjiDziewczyny wyżej pisały, że to przez olejek rycynowy. O dziwo mnie w ogóle nie podrażniła, mimo codziennego stosowania :)

    OdpowiedzUsuń
  53. @Una Odżywka odżywce nierówna, więc chętnie zapoznam się z Twoją opinią na temat Alverde :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Muszę wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  55. Anonimowy27.2.13

    Zdecydowanie czuję się zachęcona wypróbowaniem (no dobra, już dawno byłam ;) ). Jest na mojej liście zakupów marcowych :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie mam nadzieję że się sprawdzi tak samo dobrze jak u mnie :D

      Usuń

Twoje zdanie jest zawsze mile widziane :D

.

JAKO AUTORKA BLOGA NIE WYRAŻAM ZGODY NA KOPIOWANIE, POWIELANIE LUB JAKIEKOLWIEK INNE WYKORZYSTYWANIE W CAŁOŚCI LUB WE FRAGMENTACH TEKSTÓW I ZDJĘĆ Z SERWISU INTERNETOWEGO www.iwetto.com BEZ MOJEJ WIEDZY I ZGODY (PODSTAWA PRAWNA: DZ. U. 94 NR 24 POZ. 83, SPROST.: DZ. U. 94 NR 43 POZ. 170).