Przyszedł nowy sezon, więc pora na nową torebkę! Przyznaję się, że zaraz po kosmetykach jest to mój drugi nałóg. Po prostu muszę mieć nową, która zaspokaja moje potrzeby estetyczne oraz funkcjonalne. Pierwsze podejście już było i zamówiłam torebkę z Parfois o czym pisałam na Facebooku. O ile na stronie internetowej prezentowała się idealnie, to w rzeczywistości mocno mnie rozczarowała. Przede wszystkim jakością wykonania, materiałem oraz sztywnym dnem, które dyskwalifikowało ją w noszeniu na ramieniu. Oddałam ją do sklepu i szukałam dalej. Ostatnio często buszowałam po sklepach w poszukiwaniu kreacji na wesele i dzięki temu wypatrzyłam idealną!
Ten model od razu przykuł moje oko i już z alejki dojrzałam go w głębi butiku Orsay. Klasyczny, elegancki, porządnie wykonany, z wieloma przegródkami, do noszenia na przedramieniu lub z długim paskiem na ramieniu. Taki większy kuferek, który swobodnie pomieści A4. Niestety kolory mi nie pasowały, ponieważ stacjonarnie dostępne były tylko koralowe, żółte neonowe, czarne lub szare. Z pomocą przyszedł mi sklep internetowy, gdzie nie tylko znalazłam torebkę w pięknym zielonym kolorze, ale dodatkowo za pół ceny. Musiała być moja!
Na temat samej obsługi i organizacji sklepu wysyłkowego muszę przyznać szóstkę z plusem. Jeszcze tego samego dnia paczka została nadana kurierem. Dotarła do mnie dzień później aż z Niemiec, więc uznaję to za ekspres. Była dobrze zapakowana w duży karton, a w środku znalazłam wszystkie potrzebne formularze (także te do dokonania zwrotu), kartę klubową oraz żelki na osłodę :)
Przy okazji przepakowywania postanowiłam pokazać Wam co noszę ze sobą na co dzień:
Zawsze muszę mieć przy sobie czytnik ebooków Kindle, telefon HTC HD2 oraz odpowiednie kabelki i pendrive. Dodatkowo noszę mnóstwo kuponów na zakupy (o których Was informuję na Facebooku, więc warto polubić ;), klucze, portfel (rozglądam się już za nowym) oraz kilka kobiecych niezbędników. Zawsze mam ze sobą wkrętak, bo nigdy nie wiadomo kiedy będzie potrzebny. Poza tym pomadki, bibułki matujące, masełko do skórek i szczotka. Wszystko co mi niezbędne i jeszcze więcej ;)
Sklep szczerze Wam polecam, tak samo torebki z Orsay. Mam od nich jeszcze jedną i wiernie służy mi do dzisiaj, a przeszła niezły wycisk podczas studiów (też jest zielona).
Dajcie znać czy miałyście do czynienia z marką i co o niej sądzicie :) Lubicie kolorowe torebki czy stawiacie na klasyczne kolory?
Ale zarąbista! Podoba mi się szalenie! :D Nie wiedziałam, że takie w Orsayu są, zajrzę :)
OdpowiedzUsuńPolecam, kolorów od groma :)
UsuńTorebka śliczna :) Ale jestem pod wrażeniem obsługi sklepu - żelki na osłode :> mega :D
OdpowiedzUsuńTeż rozglądam się za nowym portfelem :)
Musi być nowy do nowej torebki ;D
Usuńkażdy powód jest dobry :)
UsuńBardzo ładna i elegancka ;) Wolę klasyczne kolory bo pasują do wszystkich ubrań ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie muszę mieć coś odmiennego, bo mam dość szarzyzny :)
UsuńTorebka wygląda naprawdę porządnie :)
OdpowiedzUsuńI taka się wydaje, a jak będzie okaże się w przyszłości ;D
Usuńdlugo kupowalam :P torebke marki Wojewodzic, tak dlugo ze zdazyli ja juz wycofac, bo nie moglam sie zdecydowac :PPP co jakis czas trafia w moje rece torebka, ktora lubie, ale i tak wciaz szukam :))srubokret to dobra rzecz!
OdpowiedzUsuńNo ba! wkrętak trzeba mieć :D Jak ja to mówię: nigdy nie wiadomo kiedy się zatrzaśniesz w damskiej toalecie ;) Niestety mi się to zdarza wybitnie często :P
Usuńjest piekna :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńboska jest i pojemna
OdpowiedzUsuńMożna w niej dużo pomieścić, w sumie nie wykorzystuję całej pojemności... jeszcze ;D :P
UsuńCudowna:) Ja ostatnio w bardzo podobnym kolorze kupiłam bluzkę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, bo to dobry wybór ;D
UsuńSama się nad nią zastanawiałam
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię ;D
Usuńoj tak torebkoholizm też znam z własnego doświadczenia :) przecudny kolorek, i do tego jak widać pakowna
OdpowiedzUsuńDobrze że nie jestem sama w tym nałogu ;)
Usuńoj zdecydowanie, nie :)
UsuńWidzę puszeczkę Burt's Bees, też lubię ^^
OdpowiedzUsuńTorebka ma piękny kolor ^^
Ja poszukuję idealnej brudno-brzoskwiniowej. W Six widziałam jedną w pięknym kolorze, kształt też mi odpowiadał, ale brak głównego zamka, czy zamykanych na zamek wewnętrznych kieszeni, ostudził mój zapał :/ Jak znam siebie, to wszystko bym zaraz pogubiła =.=
Skąd ja to znam ;) Życzę Ci żebyś szybko znalazła wymarzoną :)
UsuńOd jakiegoś czasu już poszukuję ładnej torebki i nigdzie nie mogę znaleźć niczego w przystępnej cenie. Takie to uroki Warszawy - jeżeli jest coś fajnego i nie drogiego, to cała stolica ją posiada, a jednak nie zadowala mnie noszenie takiej samej torebki co reszta społeczeństwa :)
OdpowiedzUsuńTeż troszkę zawiodłam się podczas poszukiwań, chociaż mam jeszcze jedną upatrzoną w Camieu ;D
UsuńFason torebki podoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńKolor troszkę mniej.
bywa ;)
UsuńKolor nie do końca mój,choć na pewno wiosenny:) ale torba super
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńAch, jaki kolor! Już kolejny rok jest w trendzie :)
OdpowiedzUsuńSerio? Ja go lubię cały czas :D
Usuńśliczna jest w sam raz na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńi nie tylko :D
Usuńmam kilka kolorowych torebek- ok temu kupiłam trzy w Mohito- leżą z metką- no nie umiem..nie umiem zrezygnowac z czarnych:)
OdpowiedzUsuńMi to przyszło z zadziwiającą łatwością ;D
Usuńpiękna! niech się dobrze nosi ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńTo prawda - jest fantastyczna :)
OdpowiedzUsuń;D
Usuńpiękny kolor torebki, ale bardziej urzekł mnie portfel- słodki jest ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, pochodzi z Primarka :D
UsuńDla mnie idealna, niestety nie jest już dostępna:(
OdpowiedzUsuńNo niestety już nie, rozeszła się w przeciągu kilku godzin od mojej informacji na FB ;]
UsuńJa dzisiaj kupilam torebke ale w mohito:) bezowa z cwiekami:) powinnam kiedys wstawiac zdjecie do siebie na bloga ale zanim to zrobie to pewnie troche minie:)
OdpowiedzUsuńMohito też przejrzałam i chyba wiem o jaką Ci chodzi :) W każdym razie czekam na foto ;D
Usuńfajnie wygląda :) nie mój kolor, ale mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJest większy wybór ;)
Usuńśliczna torebka :D a zawartość u mnie bardzo podobna - no poza wkrętakiem :P
OdpowiedzUsuńhehehe, ja tam wolę nosić tak na wszelki wypadek :)
UsuńA ja omijam łukiem Orsay i czemu to ja się pytam:)?? Przepiękna torebka - no cudo :) Idę ją podglądać na stronie :)
OdpowiedzUsuńJa do tej pory też omijałam ;) Rzadko tam zaglądam.
Usuńbardzo ładna, idealna na wiosne i lato, które NADCHODZĄ hehe ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie: Nadchodzą! :D
UsuńŁadna!
OdpowiedzUsuńI niezły arsenał w środku!
no ba ;D
UsuńPiękna ! Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńCałkiem niezła ;) Z Orsaya lubię ciuchy - mam ich sporo. Torebek od nich jeszcze nie kupowałam, bo zazwyczaj sięgam po jakieś konkretniejsze, skórzane, ale w sumie czemu nie :) Rozejrzę się :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś lubiłam ich ciuchy, ale sparzyłam się kilka razy i nawet przestałam zaglądać regularnie. Aż do teraz :)
UsuńŚwietna torebka :))) Bardzo mi się podoba kolor ♥
OdpowiedzUsuńPo niedzieli pokażę swoje zdobycze i ... podzielę się torebkowym wyborem :D Na dodatek w szalonym jak na mnie kolorze. Liczę, że dokupię wymarzone buty do niej ale nic na siłę.
Przyznam się, że bardzo rzadko zaglądałam do Orsaya będąc w PL, jakoś nigdy nic tam dla siebie nie mogłam znaleźć ;))
To już jestem ciekawa jaki kolor dla siebie wybrałaś :) Ja nie jestem zwolenniczką łączenia ze sobą dodatków, więc buty czy torebka zawsze są kolorowe :)
UsuńDo Orsaya też rzadko zaglądam, bo nie widzę już tam nic dla siebie, ale jak byłam nastką bardzo lubiłam ten sklep. Chociaż widzę że trend im się trochę zmienił, kiedyś robili kolorowe rzeczy, bardziej casual. Teraz eleganckie i bardziej biurowe ;)
swietna torebka. piekny ma kolor :)
OdpowiedzUsuńpiękna torebka! kolor zupełnie nie mój, ale model chętnie widziałabym u siebie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
W Orsayu są przepiękne rzeczy! Twoja torebka prezenuje się nienagannie. :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny kolor!
OdpowiedzUsuńTeż taka chce. Nigdzie nie wyczailam w tym poście linka. Wiem ze torebki się rozeszły ale będę czatowac na dostawę. Wiesz może jak nazywa się model tej torebki? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzejdź się do sklepu, mają ich od groma w różnych kolorach. Na zamówieniu mam numer torebki 9045078200. Mam nadzieję że się jeszcze pojawią :)
Usuńuwielbiam torebki tak jak ty mam ich multum:) twoja ma super kolorek
OdpowiedzUsuńufff nie jestem sama ;)
Usuńtorebka jest genialna, ładny fason i śliczny kolor!
OdpowiedzUsuńładniutka:) widać że dobrej jakości:)
OdpowiedzUsuńJa też potrzebuję nowej torebki, ale jakoś jeszcze nie znalazłam takiej, którą chciałabym kupić... Bo ja wybredne dziewczę jestem :P
OdpowiedzUsuńmoją uwagę przykół kolor torebki :) bardzo wiosenny
OdpowiedzUsuńTorebka idealna na wiosnę <3
OdpowiedzUsuńTorebka boska. Jak ją zobaczyłam na fejsie, to pomyślałam, że muszę ją mieć. W rezultacie jednak okazała mi się trochę zbyt elegancka i rozglądam się za czarnym workiem ^^
OdpowiedzUsuńWorki też lubię, zerknij na Allegro na David Jones - mieli fajne ;)
UsuńWygląda świetnie :) Muszę przyjrzeć się torebkom Orsay, do tej pory mijałam je nawet na nie nie spoglądając.
OdpowiedzUsuńpiękniusia
OdpowiedzUsuńJak kiedyś pracowałam w Tally Weijl, to prawie box obok nas był Orsay, więc bywałam dość regularnie i dosłownie nigdy nie znalazłam w tym sklepie nic, co mi by się podobało. Większe torebki zazwyczaj kupowałam w Reserved, choć jakość czasem pozostawiała trochę do życzenia i dość szybko miały wypadki, zaś małe zawsze w Tally, były zawsze cudowne ;) Lubię też te z Bershki.
OdpowiedzUsuńAle już po samych zdjęciach można stwierdzić, że faktycznie, torebka jest bardzo ładnie wykonana, dopracowana i wygląda naprawdę porządnie. Faktycznie niezłe tempo sklepu, to jest jak najbardziej na plus :) Też muszę sobie wyrobić nawyk noszenia Kindla, czasem się gdzieś na coś czeka, a to byłoby świetne wypełnienie czasu :)
Orsay lubiłam jako nastka, ale później style im się zaczęły zmieniać i przestałam zaglądać. Torebka jest zrobiona z tworzywa i to całkiem mocnego, więc powinna długo służyć :) Bo ta ostatnia z Reserved jest delikatna i już mi kot ją drasnął ;)
UsuńO mojej manii torebkowej to nawet nie będę zaczynać, na szczęście ostatnio trochę przyhamowałam :) Największą słabość mam chyba do torebek z Zary, chociaż nie tych najbardziej rozchwytywanych, bo nie lubię jak połowa miasta nosi to samo, co ja :) Ta Twoja bardzo mi się podoba, świetny ten kolor (u mnie wygląda na taki turkusowo-szmaragdowy). Co do Orsaya, to jakoś mi się ten sklep kojarzy z ciuchami dla nastolatek, więc z reguły go omijam szerokim łukiem, chociaż przyznaję, że dodatki miewają całkiem fajne (co widać na załączonym obrazku :))
OdpowiedzUsuńOrsay mi też kojarzył się z nastkami i zdziwiłam się że na wieszakach same eleganckie ciuchy, Chyba kolejny raz zmienili politykę ;) Ja jeszcze wypatrzyłam ćwiekowaną torebkę w Camieu, ale szkoda mi 130 zł na kolejną torebkę ;) No zobaczę co z tego wyjdzie ;D
Usuńja z torebkami parofis mam nieprzyjemne wspomnienia. za to toreb z orsay nie miałam, będę mieć na uwadze ten sklep przy poszukiwaniu nowej;) a w zawartości widzę matowy lip pencil z e.l.f oj lubię go;)
OdpowiedzUsuńTak to matowy pisak z ELF, ma świetny kolor :)
UsuńNie spodziewałam się takiego cuda w orsayu, ja tam nigdy nie mogę nic znaleźć i już nawet nie mówię o ciuchach, bo rozmiaru nie uświadczysz, ale dodatki..
OdpowiedzUsuńDoskonale Ciebie rozumiem ;)
UsuńIdealna na lato :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna torebka:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam turkusowy, model klasyczny, tak najbardziej lubię. Najdalej zaszalałam z kolorem czerwonym ;) z reguły jednak wszystko stonowane bo mi najbardziej pasuje do wszystkiego
OdpowiedzUsuńPora przełamać rutynę ;)
UsuńUwielbiam zielone torebki, jest śliczna! :)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor, taki wiosenny :-)!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio kupiłam 3 torebki (2 shoppery i jedną typu Cambridge) i też muszę przyznać, że to mój nałóg. Buty też lubię kupować i skórzane kurtki (takie z ekoskóry, oczywiście). Kosmetyki oczywiście to no. 1 :-D
i sorki za powtórzenia :-))
Usuńspoko ;D Ja już mam na oku drugą torbę i zastanawiam się jak tu przetłumaczyć mojej połówce że jest mi niezbędna :P
Usuńśliczna!
OdpowiedzUsuńTorba wygląda bardzo podobnie, nie podejrzewałam o to Orsay'a:)
OdpowiedzUsuńJa też jestem na etapie poszukiwania torebki wymarzonej, niestety jeszcze na takową nie trafiłam (od miesiąca:/).
Poszukiwania są najgorsze ;[
Usuńwłaśnie szukam torebki, niebieskiej, nie wiedziałam, że orsay ma takie ładne :O
OdpowiedzUsuńta jest zielona jakby co ;)
UsuńPiękny kolorek :D
OdpowiedzUsuńStrasznie podoba mi się ta torebka od kiedy tylko weszła do sklepów :) Niestety cena była dla mnie za wysoka, szczególnie, że staram się ograniczać wydatki związane tylko z moimi zachciankami :)
OdpowiedzUsuńSklep bardzo lubię, 3/4 mojej szafy to Orsay ;) Podoba mi się szczególnie od momentu, kiedy zaczęli zmienić wygląd sklepów, poprawili jakość produktów i zmienili klienta docelowego :)
Też nie kupiłabym jej w pełnej cenie, ale za połowę już nie mogłam odmówić :)
UsuńDawno nie odwiedzałam Orsay i zauważyłam ogromną zmianę na korzyść marki.
Choć nie lubię Orsaya i w ogóle do niego nie zaglądam, to torebka bardzo mi się podoba.. :) Niestety, mimo że torebki do noszenia "w ręce" lub "na przedramieniu" super wyglądają, to nie umiem ich nosić, a na dłuższym pasku tracą urok, więc zawsze muszę kupować torebki z troszkę dłuższymi uszkami, by nosić je na ramieniu. :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam nosić na przedramieniu i taka forma jest dla mnie najwygodniejsza :)
Usuńpiękny kolor torebki :)
OdpowiedzUsuńcudowna torebka!
OdpowiedzUsuńIdealna torebka :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :D
OdpowiedzUsuń