Żeby nie być gołosłowną, pochwalę się swoimi kuponowymi zakupami ;)
Zacznę od micela z Vichy, który zamiast 44 zł kosztował 19. Pisałam już Wam o nim TUTAJ
Vichy antyperspirant, który był mi polecany już od dawien dawna. Zamiast 35 zł zapłaciłam 12 zł ;)
Ze zniżką kupiłam jeszcze Aspiryne Bayera, zamiast 8 zł zapłaciłam 4,50. Mam zamiar znowu zacząć robić sobie maseczki aspirynowe, ponieważ moja cera co raz bardziej o nie woła, wręcz krzyczy. Reszta produktów, to powiedzmy zakupy kontrolowane ;D To znaczy szukałam odżywki do rzęs i z racji tego, że opinie są różne (jednym pomaga, innym nie) postanowiłam skusić się na tą z L'biotici (15 zł).
Zauważyłam, że ostatnio coraz więcej rzęs mi wypada, nie są już tak długie i sprężyste jak kiedyś. Mam nadzieję, że ten krem mi pomoże. Poza tym skusiłam się jeszcze na odżywkę do włosów z henną firmy Beauty Formulas. Za dwupak zapłaciłam tylko 11 zł.
Mam w stosunku do niej ogromne oczekiwania, wynikami na pewno się z Wami podzielę.
W koszyku wylądował też nowy Carmex. Przyznaję, nie był tani, ale poznałyście już moją ślepą miłość do tego balsamu.
I niestety: po pierwszym użyciu moje uczucie jeszcze bardziej się pogłębiło. Smak ma obłędny, przypomina trochę draże mleczne, ale nie mogę go precyzyjniej sklasyfikować. Jest dostępny w wersji Clear, którą widzicie na zdjęciu, i Pink, którą na pewno kupię jak obecny się skończy. Co wnioskuję nastąpi niebawem, ponieważ zjem go zaraz w całości. Muszę się bardzo ograniczać, żeby nie mieć go cały czas na ustach ;)
I na koniec, mój ostatni masthew, czyli świeczka zmieniająca kolor :D Jest obłędna! Chętnych do obejrzenia efektu zapraszam na bloga Woman Land .
Kupiłam ją w Rossmanie i ze względu na cenę (14zł) zdecydowałam się tylko na jedną, czyli "czekoladową pokusę". Dostępne są jeszcze dwie wersje zapachowe: kwiatowa oraz jabłko z cynamonem.
Bilans zakupowy wyszedł w zasadzie na zero: co zaoszczędziłam, zaraz sprzeniewierzyłam na inne kosmetyki ;)
Ale ile z tego radości, to tylko my kosmetykozakupoholiczki wiemy ;)
Prawda?
a ja tych kuponów nie dostałam, ale może to i dobrze ;)
OdpowiedzUsuńLubię płyn micelarny Vichy :) choć uważam, że "zwykły" od Perfecty mu nie ustępuje :) A świeczka o zapachu jabłka z cynamonem musi być moja!
OdpowiedzUsuńTeż mam tę kartę LifeStyle, ale nie wiedziałam, że taka przecena na VICHY!:) Może w niedzielę jeszcze będzie, to kupię na pewno. ;)
OdpowiedzUsuńJa zapałałam głębokim uczuciem do Carmexa... wczoraj ^^ i Twoja w tym zasługa :)
OdpowiedzUsuń*Sauria80- wejdź na stronę i wpisz numer karty ;D
OdpowiedzUsuń*Viollet- wstyd się przyznać, ale jeszcze tego z perfecty nie miałam ;D Muszę pamiętać następnym razem :)
*Aguteńka- Kliknij w link, który podałam i wpisz numer karty. Wyświetlą Ci sie Twoje kupony, które pewnie będą ważne do 9 listopada.
*Adorosa- cieszę się bardzo :D :D :D
u mnie niestety nie ma SP i bardzo nad tym ubolewam. Mój portfel zapewne mniej ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ceny zabójcze! Jestem bardzo ciekawa kremu do rzęs i chętnie przeczytam opinię.
Pozdrawiam,
lajfstyle. Prawie jak tytuł posta ;))
sauria80 te kupony można sobie wydrukować samemu na stronie lifestyle oraz jak poprosisz Panią w SuperPharm, zawsze są nowe do nowej gazetki, mają ważność tyle co gazetka
OdpowiedzUsuńAguteńka na całe Vichy jest -25% a ten płyn micelarny wyjątkowo jest za 19 zł ale tylko z kuponem
Iwetto ja też dziś wróciłam z SuperPharmy: wykorzystałam 2 kupony (też miałam antyperspirant z Vichy za 12 zł) i kupiłam super zestaw z Vichy Normaderm: krem Tri-Aktiv, płyn micelarny oraz woda termalna za jedyne 47 zł - takie promocje to jak uwielbiam.
*Lajstyle- hahaha zauważyłam zbieżność ;D Dostęp do SP to zmora dla portfela, ale na szczęście bywam tam rzadko :D A wszystko zawsze można kupić na Allegro, gdzie są punkty Payback ;P
OdpowiedzUsuńMonusia- o tak, takie promocje są rewela :D Czekam na recenzje zestawiku Vichy w takim razie ;D
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa ta świeczka i promocje kuszą! Nie ma to jak kupowanie kosmetyków za bezcen :) szkoda jednak, że nie wszędzie jest superpharm :(
OdpowiedzUsuńa ja kupiłam w Rossmanie swiece jabło z cynamonem - to już tak na Święta :) ale widziałam to cudo i teraz ciut żałuję :(
OdpowiedzUsuńVichy uwielbiam absolutnie <3
OdpowiedzUsuńMam chrapkę na ten nowy Carmex i "zmienną" świeczkę :)
OdpowiedzUsuńcarmex obowiązkowo! :)
OdpowiedzUsuńMam od niedawna tą kartę i też uważam to za bardzo korzystną ofertę :) Czekam na recenzję odżywki do rzęs!
OdpowiedzUsuńMaseczka aspirynowa jest świetna, mi bardzo pomaga w kłopotach z cerą.
OdpowiedzUsuńamen, Iwetto, amen :D oszczędzać na jednym by kupować więcej :)
OdpowiedzUsuńTeż dostaję kupony LifeStyle, ale chyba tylko raz skorzystałam z jednego.
OdpowiedzUsuńMoże przy kolejnej gazetce promocyjnej wyślą mi fajniejsze ;)
Carmex różowy w planach w przyszłości - może kiedyś na promocję się załapię ;D
Świeczka zmieniająca kolor - obiecana mi przez TŻ na Mikołajki, oczywiście czekoladowa :D
te kupony to fajna sprawa ;-)
OdpowiedzUsuńOch jak fajnie, że trafiłam na twojego bloga, już mi się podoba ^^
OdpowiedzUsuńCzaję sięna ten carmex od dawna, ale mam jeszcze do wykończenia wiśniową tubkę i multum innych pomadek więc się powstrzymuję ^^
U mnie "jak przetrwać zimę". Zapraszam :)
Aha, zaraz dodam do obserwowanych :)
muszę sobie wyrobić tę kartę - takie okazje :D
OdpowiedzUsuńfajnie Ci sie udalo z Vichy,a ten carmex nowy musze kupic :)
OdpowiedzUsuńja też mam kupony na Vichy, muszę biec do S-Pharm :)
OdpowiedzUsuńooo kurde jakie ceny Vichy :O i ja muszę sie zaopatrzyć w ta karte :) świetne zakupy! nie widziałam nowego carmexa!
OdpowiedzUsuńWczoraj widziałam tę świeczkę na youtube u WomanLand i chyba też się skuszę :D z ciekawości i dla czekoladowego zapachu.
OdpowiedzUsuńTa świeczka jest obłędna, muszę ją mieć! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie micela Vichy a swieczka musi znalezc sie w moim posiadaniu:)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten nowy Carmex, musze nad nim pomyslec:)
Zazdroszcze, ze nie masz wymagajacych pazurkow-ja teraz sumiennie smaruje NT i czekam az odrosna.
Muszę sobie wyrobić tą kartę. :)
OdpowiedzUsuńTa świeca mnie intryguje, choć efekt - jakkolwiek zachwycający - wygląda troszkę tak jakby pod woskiem był jakiś mechanizm. Tak czy owak będe musiała poszukać tego cuda, bo jak każda szanująca się maniaczka świec zapachowych, inaczej nie zasnę ;)
OdpowiedzUsuńTa świecka będzie mi się śniła po nocach - uwielbiam klimat świec palących sie w pokoju :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam te promocje w SP, tylko szkoda, że pod koniec często już nie ma wielu produktów i człowiek musi się obejść smakiem...
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam sobie ten produkt z carmexa a dzisiaj idę po ten antyperspirant z Vichy, chyba mamy te podobne promocje wysyłane na maila:)
OdpowiedzUsuńŚwieczka jest genialna! :)
OdpowiedzUsuńno niezłe obniżki :D
OdpowiedzUsuńi wow, nie widziałam tej nowej wersji carmexa :>
Te świeczki mnie ciekawić tylko nigdzie ich nie widziałam. Co do Super Pharm, to niestety do najbliższego mam 70km
OdpowiedzUsuńFajna ta świeczka:)
OdpowiedzUsuńCarmexa mam i u mnie się sprawdza:)
polecam ta odzywke, jak dla mnie wygladza wlosy tak samo jak biowax, tylko ze dla mnie biowax dzialal przeciwwypadajaco, ta tak nie dziala, ale moje falowane wlosy sa nareszcie slniace i sprezyste. no i znow moge nosic grzywke bo juz sie tak nie pusza
OdpowiedzUsuńNo ładnie, to teraz polecę po Carmexa... -.-
OdpowiedzUsuńKartę LifeStyle chciałam ostatnio wyrobić, ale po mozolnym wypełnieniu razem z panią tego formularza w "kiosku kart", wszystko znikło... ^^ po raz kolejny nie miałam już cierpliwości, pani powiedziała że mogę też internetowo, postanowiłam ją zamówić internetowo i.. do tej pory nie złożyło się . :D Ale tym razem widzę, że warto :))
Również posiadam kartę Life Style. Lubię Superpharm, niestety rzadko tam bywam, bo u mnie w mieście nie ma. :(
OdpowiedzUsuń;*
OdpowiedzUsuńwby tak karta działała to trzeba zrobić jakieś zakupy za daną kwtoę, albo co miesiac coś robić, czy to po prostu sie wypełnia formularz i można odebrać bez zadnych opłat i zbierać punkty?
OdpowiedzUsuńja osobiście nie jestem zadowolona z wfektow jakie daje wax, zużyłam dwa opakowanie które łacznie starczyły mi na 9 razy ! Nie zrobił nic specjalnego z moimi wlosami niestety...
OdpowiedzUsuń*moniaaa- nic nie musisz, po prostu wyrabiasz kartę i masz. Korzystasz wtedy , kiedy potrzebujesz.
OdpowiedzUsuń*makeupEu- na opakowaniu faktycznie jest napisane, że jedna tubka maski wystarczy na 5 aplikacji. Ja byłam zadowolona z Innej maski z henną i zobaczymy jak ta się sprawdzi :D
Ostatnimi czasy na pomoc moim rzęsom wybrałam olejek rycynowy, niestety nic kompletnie mi nie daje, dlatego już czaję się od jakiegoś czasu na tę odżywkę l'botici, czekam na kilka słów o jej efektach :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZrobisz notkę o tej maseczce aspirynowej? Chyba nigdy o niej nie słyszałam a jestem bardzo zaciekawiona :)
OdpowiedzUsuńI czekam na recenzję kremu do rzęs!
Też jestem posiadaczką karty Lifestyle i uważam, że warto ją mieć. Superpharm ma naprawdę ciekawe propomocje, jeżeli chodzi o dermokosmetyki. Fajny blog. Obserwuję i będę zaglądać :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWszystko jest super!;D zwłaszcza carmex<3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie!;)
Takim okazjom też bym się nie oparła zwłaszcza Vichy
OdpowiedzUsuńKocham zapachowe świeczki ochhh!!!!!!!!!! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na Twittera :)