Do tej pory wydawało mi się to niemożliwe! Jestem realistką i do takich spraw podchodzę sceptycznie, ale ten produkt zrewolucjonizował moje podejście. Tak!
Płyn micelarny z Biodermy jest po prostu rewolucją w moim demakijażu, nie tylko oczu, ale także twarzy! Teraz całkowicie wierzę w zachwyty dziewczyn, które mi go polecały i śmiało dołączam do tego grona, aby szerzyć razem z nimi popularność tego produktu!
I wyobraźcie sobie, że śmiem pisać moją opinię o
Sensibio H2O dopiero po dwóch użyciach!
Pierwsze co mnie zachwyciło to aplikator produktu. Otóż nie jest to zwykła dziurka przez, którą ma się sączyć płyn. Ja bym go nazwała "psiukaczem"! Dozujemy tyle ile potrzebujemy! Dwa psiuknięcia na jeden płatek bawełniany w zupełności wystarczą na demakijaż oka. Do twarzy wystarczą trzy psiuknięcia, jeżeli używamy produktu jako toniku i nie zmywamy nim makijażu (w tej kwestii osobiście wolę używać mleczka lub żelu-taka przypadłość). Wniosek nasuwa mi się taki, że
płyn jest bardzo wydajny.
Dodatkowo psiukacz był zabezpieczony przed otwarciem! Bardzo prosta, a pomysłowa rzecz, dzięki której mamy stuprocentową pewność, że nikt naszego nowo nabytego produktu nie otwierał.
Jeżeli chodzi o sam demakijaż- wszystko zmywa się i rozpuszcza bez problemu, nie rozmazując makijażu po całej twarzy. Płyn jest bardzo
delikatny, nie piecze, nie uczula, idealny dra wrażliwców. Dodatkowo zostawia miłe, "miękkie" uczucie, nie daje uczucia ściągnięcia i łagodzi podrażnienia .
Nie zostawia po sobie żadnego filtru, absolutnie nic !
Efekty? Pięknie oczyszczona skóra, bez żadnego podrażnienia. A najlepiej widać to rano, kiedy przemywam twarz i nic mi już ciemnego z oczu nie spływa ;)
Po prostu cudo!
Minus? Oczywiście że cena!
Ale mam dla Was dobrą wiadomość! W SuperPharm jest teraz promocja na ten produkt. Za 2 buteleczki 250 ml zapłacicie jedyne 42 złote ;)
A do tego dostaniecie kupony rabatowe , ważne do 26 stycznia. W środku znajdziecie między innymi promocję na róż Bourjois, kosmetyki La roche posay, podkład Vichy i wiele innych produktów.
Wiem! Kuszę! Ale uwierzcie mi , że warto ;)
Ściskam Was mocno :***
tez bardzo lubie ten plyn, ale ja mam ta wieksza buteleczke i tam aplikator jest jeszcze fajniejszy ;)
OdpowiedzUsuńwybieram się wkrótce do SuperPharmu, by zrobić sobie wieeeelki zapas. ale z drugiej strony... jak ja zużyję litr micela?
OdpowiedzUsuńtez ja bardzo lubie :) demakijaz dzieki biodermie stal sie przyjemnoscia a nie katorga! planuje do SP poleciec w przyszlym tygodniu bo promocja boska :)
OdpowiedzUsuńLitra, to wy kupujecie po 4 buteleczki ?:)
OdpowiedzUsuńŁo hoho :O
A normalna cena jednej buteleczki 250 ml to ile wynosi?
*Little- no właśnie 42 zł ;)druga butle w tej promocji dostajesz gratis.
OdpowiedzUsuńWłaśnie też wybieram się do superpharm bo ten płyn. Obecnie używam z La Roche Posay i też wam polecam jest super. No ale biodermy jeszcze nie miałam i chcem spróbować:) tego cuda ha
OdpowiedzUsuńkurcze, jak będę w PL to chyba spróbuję.. :) Na razie używał miceli LRP i Vichy i jestem całkiem zadowolona... czas na tego micelka :))
OdpowiedzUsuńBa! Jasne ze warto bo płyn jest genialny :D
OdpowiedzUsuń*kobiecewariacje * Aliss- W takim razie Dziewczyny jestem ciekawa Waszego porównania Biodermy z micelami firmy Vichy i La roche ;)
OdpowiedzUsuń*Agnieszka- o tak , teraz już wiem na pewno ;)
Nie bardzo przepadam za micelem Biodermy Sensibio H2O choc na pewno nie moge mu odmowic efektu odswiezonej skory i kojacego dzialania na oczy,na tym koniec;)Nie radzi sobie z kosmetykami wodoodpornymi a przy demakijazu w moim przypadku jest malo wydajny.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wybieram Vichy oraz LRP Effaclar a ostatnim hitem jest micel Barbry.
no to klamka zapadla - laduje na liscie zakupow :D
OdpowiedzUsuńmuszę kupić ten płyn bo już od dawna się na niego czaję:)
OdpowiedzUsuńKusisz juz od wczoraj ;P daje sobie czas do jutra i ostatecznie zdecyduje;P:P;P
OdpowiedzUsuń*Hexxana- o to muszę pomyszkować na Twoim blogu w poszukiwaniu recenzji tych miceli ;)A ten z Barbry to już w ogóle mnie bardzo zaciekawił ;)
OdpowiedzUsuń*MissGreen *Farizah- polecam ;)
Iwetto,przyznaje sie bez bicia,ze na blogu pisalam jedynie o micelu z Barbry bo ciagle jakos mi brakuje czasu zeby umiescic wszystko,to co zaplanowane tymbardziej,ze po drodze wpada tyle nowosci:D
OdpowiedzUsuńMam nadzieje,ze Barbra pomysli o wiekszej pojemnosci:-)
w takim razie jutro biegnę do superpharmu ^^
OdpowiedzUsuńkusisz, kusisz... a miałam w tym miesiącu już żadnych kosmetyków nie kupować, ale takiej promocji nie da się oprzeć;) o ile w moim superpharmie jeszcze będą:)
OdpowiedzUsuńEhhh jesteś okropna! Przyrzekłam sobie już nie kupować żadnych kosmetyków! Zwłaszcza, że do demakijażu mam już mleczko z Lirene, płyn micelarny z Ziaji i z Maybelline. Chciałam wypróbować Bioderme oczywiście (po takich opiniach na YT grzechem by było nie przetestować produktu), ale jak skończy mi się wszystko inne. A teraz przez Ciebie nie wytrzymam i chyba kupię w najbliższych dniach płyn :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, żeby nie było ;) Ja też mam jeszcze zapas kosmetyków do demakijażu ;) Ale cóż poradzić, promocja to promocja ;D A że byłam bardzo ciekawa to wszystkie inne kosmetyki wróciły do szafki, a na półce króluje Bioderma :D
OdpowiedzUsuńSame pozytywy o tym micelu, chyba się po niego wybiorę do sklepu, mam nadzieję że jeszcze jakiś dla mnie zostanie.:D
OdpowiedzUsuńMój micel z Vichy jest na wykończeniu, więc chyba zrobię napad na SuperPharm ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam micel z ziaja sopot spa (beznadziejny, nie polecam), z LRP (świetny, kocham go :P), z Biodermy sensibio (na równi z LRP- kocham go :D) a teraz jestem na wykończeniu z micela z Avene (dobrze zmywa make-up- podobnie do LRP i Biodermy, jednak jest perfumowany co mi przeszkadza przy używaniu). Teraz kupiłam sobie Biodermę i jak skończę ten z Avene to wracam do starej dobrej Biodermy :D Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńkur.. a ja nie mam dostepu do Biodermy. ;<
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twojego bloga ;*
Bioderma w promocji w Superpharmie sprzedała się błyskawicznie. Za pierwszym razem jak tam byłam było ich pełno ale nie miałam przy sobie tyle pieniędzy i też nie byłam tam z myślą kupienia płynu micelarnego. Minęły parę dni i kiedy chciała kupić to już nie było ani jednego opakowania. Kupiłam sobie płyn z La Roche-Posay(jestem na razie bardzo z niego zadowolona mimo , że go długo nie używam) z tego co słyszałam płyny są bardzo podobne do siebie i nie ma znaczenia czy to akurat Bioderma czy Avene czy z jakiejś innej firmy aptecznej. Może kiedyś wypróbuje i wtedy wypowiem się coś więcej na temat tego produktu. A co do książeczki rabatowej to zdobyłam takie 3 sztuki. Wykorzystałam sobie do kupna plasków wybielających i serii Effaclar :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńchoruje na ten plyn juz od tak dlugiego czasu ale niestety nie ma go u mnie w uk
OdpowiedzUsuńwiec pozostaje mi tylko zazdroscic :(
tyle już słyszałam dobrego o tym płynie..
OdpowiedzUsuńchyba wkońcu czas go wypróbować :D
skorzystałam ostatnio z tej promocji, ponieważ mam podobną opinię na temat tego specyfiku, jest fenomenalny. Mam wrażliwą skórę pod oczyma, a ten płyn jest na tyle delikatny, że nie zrobił mi najmniejszej krzywdy. uwielbiam go i równiez polecam
OdpowiedzUsuń