Od kilku ładnych lat nie miałam przyjemności z podkładem firmy Rimmel, a to dlatego że się na nich obraziłam. Dawno dawno temu wyprodukowali podkład idealny dla mnie- i w odcieniu i w jakości, czyli Rimmel Hydrasense. Świetny nawilżający podkład, który dawał naturalne wykończenie i idealnie do mnie pasował. Niestety! Najpierw zlikwidowali mój odcień (czyli najjaśniejszy), a później go wycofali. I uwierzcie mi , że od tamtej pory nie miałam kilka razy tego samego podkładu. Nic nie było w stanie mnie zadowolić i dać podobny efekt co Hydrasense, więc szukałam dalej.
Ostatnio moją uwagę przykuł Match Perfection i stał się nadzieją na idealny fluid.
Mój wybór padł na odcień najjaśniejszy, czyli 100 Ivory. Opis producenta jeszcze bardziej mnie zachęcił do zakupu :
"Dzięki technologii SMART TONE dopasowuje się do naturalnego koloru i struktury skóry. Daje efekt naturalnego makijażu. Zawiera kompleks tlenowy, dzięki któremu skóra oddycha, jest nawilżona i odżywiona"
Ostatnie słowa mnie przekonały, ponieważ jako posiadaczka cery mieszanej nie potrzebuję idealnego matowienia, tylko naturalnego, zdrowego wyglądu. Zdziwił mnie natomiast brak składu kosmetyku na opakowaniu i co najdziwniejsze w internecie też ciężko go znaleźć (mi się to w ogóle nie udało).
Podstawowym plusem produktu jest SPF 15. Poza tym kolor mi przypasował, tak samo konsystencja i zapach.
Świetnie się rozprowadza na skórze i zgrywa z moją karnacją. Świeżo po aplikacji skóra się świeci, ale wystarczy odczekać chwilę aby fluid wysechł i pozostawił naturalne wykończenie. Nie kryje niedoskonałości, jest typowo średnio kryjącym podkładem, dlatego użycie korektora jest wskazane. Ujednolica koloryt cery i daje rozświetlony, naturalny efekt. Trwałość także jest średnia: w przeciągu dnia niestety w moim wypadku jest coraz mniej widoczny.Cera wygląda po nim dobrze i świeci się minimalnie w strefie T , co bez problemu daje się skorygować bibułką matującą.
Wydaje się ideałem, jednak nim nie jest. Sprawdza się naprawdę dobrze, ale czegoś mu brakuje.
Nasuwa mi się pytanie czy to może Ja już mam takie wysokie oczekiwania, że nic nie jest mnie w stanie zadowolić? Cóż będę szukać mimo wszystko dalej, a Rimmel Match Perfection będzie dla mnie kopią zapasową, takim swoistym wyjściem awaryjnym.
Buziaki :*
1 tydzień temu